Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
postaci: 7/10 grafika: 6/10
fabuła: 5/10 muzyka: 7/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 4 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,50

Ocena czytelników

4/10
Głosów: 4
Średnia: 4
σ=1,87

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Piotrek)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Chou Kadou Girl 1/6

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2019
Czas trwania: 12×12 min
Tytuły alternatywne:
  • Amazing Stranger
  • 超可動ガール1/6
Widownia: Seinen; Postaci: Androidy/cyborgi; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Ecchi, Harem
zrzutka

Gdyby Pigmalion żył dzisiaj, Galatea byłaby figurką bishoujo w skali 1/6.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Avellana

Recenzja / Opis

Nona, urocza androidka podróżująca po wszechświecie, budzi się w dziwnym miejscu. Jeszcze niedawno była w warsztacie zaprzyjaźnionego rzeźbiarza­‑olbrzyma, teraz zaś znalazła się w pokoju niewątpliwie także należącym do olbrzyma, ale zupełnie innym. Czyżby została przez pomyłkę sprzedana zamiast jednej z figurek będących jej kopiami? Haruto Bouida, programista­‑freelancer, właśnie spławia telefonicznie kolegę próbującego wyciągnąć go na jakieś spotkanie towarzyskie. Po co komu towarzystwo i podryw prawdziwych kobiet, skoro istnieją idealne ślicznotki z mang i anime? Takie jak zakupiona niedawno figurka… Która wydaje się nawet doskonalsza niż na zdjęciach w katalogu… Nie no, serio, ten stopień dokładności przechodzi ludzkie pojęcie… Chwila – toto strzela ostrą amunicją?

W ten sposób rozpoczyna się wspólne życie Haruto i Nony, a chociaż w ich domu z czasem pojawią się kolejne ożywione figurki, to właśnie Nona będzie zawsze na pierwszym miejscu. Fabuła jest raczej epizodyczna, chociaż niepozbawiona ciągłości. Pierwszą część serii wypełniają sceny pokazujące, jak Nona przyzwyczaja się do nowego życia i reaguje na otaczający ją świat – i muszę powiedzieć, że zostałam miło zaskoczona. Początkowe nieporozumienie polegające na tym, że Nona uważa, iż nadal znajduje się na planecie olbrzymów, zostaje szybko wyjaśnione, zaś Haruto traktuje swoją małą podopieczną z szacunkiem należnym autonomicznej osobie, a nie jak ożywioną zabawkę. Powiedziałabym wręcz, że w tej serii bohaterki­‑figurki są w mniejszym stopniu traktowane jak przedmioty niż „pełnowymiarowe” bohaterki paru innych znanych mi haremówek… Po kilku odcinkach zaczynają się pojawiać nowe postaci, a fabuła koncentruje się na ich wprowadzeniu; z kolei finał wyjaśnia tajemnicę pochodzenia niezwykłych figurek i oczywiście zawiera niewielki kryzys, który bohaterowie muszą wspólnymi siłami przezwyciężyć. W sumie nic nadzwyczajnego, ale komedia jest zgrabna i lekka, a seria w żadnym momencie nie próbuje udawać, że chodzi jej o cokolwiek poważnego.

Siłą komedii są jej postacie, zaś bohaterki tego anime są wprawdzie schematyczne… Ale to schematy typowe dla produkcji sprzed piętnastu­‑dwudziestu lat, podobnie zresztą jak dorosły bohater. Haruto pod wieloma względami może uchodzić za „niedojrzałego” według społecznych norm (szczególnie japońskich), ale nie wygląda i nie zachowuje się jak nastolatek, co już samo w sobie jest odświeżające. Z kolei Nona nie wpada w schemat pustogłowej blondynki. Jest naiwna i prostolinijna, ale nie głupia – to rzadkie i cenne połączenie cech. Przypuszczałam, że najbardziej będzie mi zgrzytać wątek związku bohaterów – jak by nie patrzeć, wyglądającego jak wyjęty prosto ze snu fetyszysty. Tymczasem, tak jak pisałam wyżej, relacje między Noną i Haruto są pełne ciepła, a przy tym zaskakująco zwyczajne. Gdyby nie dzielące ich różnice wzrostu (i materiału budulcowego) powiedziałabym, że to zdecydowanie dobrana para, mająca przy tym spory potencjał komediowy.

Nie będę się rozpisywać o pozostałych dziewczynach, bo chociaż zrzutki trochę zdradzają, poznawanie ich pochodzenia i charakterów to istotna część seansu i nie chcę psuć potencjalnym widzom przyjemności. Mogę za to poświęcić parę słów obsadzie drugoplanowej, także bardzo udanej. Bohaterom niemal od początku towarzyszy Ozma – robot podróżujący wraz z Noną, dołączony jako bonusowa figurka do jej zestawu. Spodziewałam się, że będzie on zazdrosną o Nonę i umiarkowanie zabawną „przeszkadzajką”, ale o dziwo, okazał się sensownym głosem rozsądku. Podobnie zresztą jak młodsza siostra Haruto, licealistka, która – uwaga, uwaga – nie ma obsesji na punkcie swojego brata, ani w ogóle żadnej obsesji i generalnie jest po prostu normalna. Ostatnią osobą, o której warto wspomnieć, jest przyjaciel bohatera, Seijirou Kanmuri, również zapalony otaku, ale z nieco odmiennym podejściem do łączącego ich hobby.

Pod względem jakości wykonania seria plasuje się dość przeciętnie. Niby od takich produkcji nie należy oczekiwać cudów, ale skoro akcja toczy się najczęściej w mieszkaniu Haruto, można by trochę poprawić tła, zamiast pokazywać sterylnie puste i gładkie wnętrza, wyglądające jak przypadkowe dekoracje. Projekty postaci są natomiast trochę oldschoolowe, co doskonale pasuje do bohaterek – warto zauważyć, że są to bishoujo, ale zdecydowanie mniej udziecinnione niż moé panienki z ostatnich lat. Także seiyuu grają jakby z manierą typową dla starszych serii, co również należy uznać za zaletę.

Spodziewałam się serii miałkiej i pełnej fanserwisu, a dostałam całkiem udaną komedię (z niejakim udziałem fanserwisu) zaprawioną słuszną dawką nostalgii. O ile jednak skrócony format odcinkom służy, o tyle rozwój wydarzeń, szczególnie w drugiej połowie, był trochę zbyt chaotyczny i przyspieszony. Nie wiem, czy to problem adaptacji, czy materiału źródłowego, ale wydaje mi się, że temu anime przydałoby się jeszcze trochę odcinków, szczególnie na to, co wypadało najlepiej – czyli codzienne perypetie bohaterów.

Avellana, 14 lipca 2019

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Studio A-CAT
Autor: Oyster
Projekt: Hidekazu Yamana
Reżyser: Keitarou Motonaga
Scenariusz: Chabou Higurashi

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Chou Kadou Girl 1/6: Amazing Stranger - wrażenia z pierwszych odcinków Nieoficjalny pl