Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Shun-Shun

  • Avatar
    A
    Shun-Shun 3.09.2011 21:48
    cieniutko
    Komentarz do recenzji "Bleach: Jigoku-hen"
    Fabuła generalnie nie istnieje w tym filmie, ot nasz Młody Zdolny z Karakury złapał mocny wkurw zszedł do piekła i wyłączył logiczne myślenie. kliknij: ukryte . Muzyka jest trochę za monotonna, za dużo molowych tonacji z których nie płyną żadne konkrety i nie buduje tak naprawdę nastroju. Gotei 13 też jak na lekarstwo w tym filmie. Ale jak jest Yama­‑jii to jest już połowa sukcesu. Ale dla najzagorzalszych ultrasów i tak będzie to dobry filmik.
    Ja osobiści daję 5/10
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 3.09.2011 21:29
    no niewiem
    Komentarz do recenzji "Full Metal Panic!"
    sam nie wiem, niby wszystko to podobało mnie się bardzo, ale cytując kabaret TEY zabrakło mi mocnego końcowego akcentu na końcu typu on ginie, ona ginie, oni giną, on wybiera którąś z nich coś w tę mańkę.
    Ale muzyczka jest w porząsiu no i Fumoffu
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 5.07.2011 01:56
    wszystko ok
    Komentarz do recenzji "Peace Maker Kurogane"
    anime jest w porządku; ciekawy pomysł na głównego bohatera, którego jest wszędzie pełno; jak dla mnie nie było specjalnie dużo zapychaczy; openning i ending jak dla mnie takie sobie. polecam każdemu.
    P.S.
    jak zawsze k@#$# nie rozumiem japońskiego stylu kończenia opowieści, chyba za dużo naoglądali się Bergmana i Felliniego;]
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 14.06.2011 01:17
    obywatele obejrzcie
    Komentarz do recenzji "Lovely Complex"
    od czasów Toma i Jerry'ego dawno się tak nie uśmiałem, postać Risy jest po prostu mocarna, Otani też daje radę, reszta ekipy też niczego sobie, denerwował mnie tylko ten Maity, był tam tak potrzebny jak wiertarka do otwarcia paprykarza szczecińskiego, muzyka co prawda taka sobie poza 2 -3 utworami; polecam szczególni w ostatnim odcinku jazdę na rowerze i jej finał ze śmiechu pępek wywrócił mi się do góry nogami! 100% zajebistości!
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 13.06.2011 20:10
    beznadzieja
    Komentarz do recenzji "Bible Black"
    czystej krwi hentai w którym romansu to tyle co abstynentów w monopolowym; generalnie zawsze drażnią mnie wszystkie te pejcze, kajdanki, potwory moim zdaniem twórcom brakuje pomysłu by zrobić po prostu zwykły, „dobry” hentai
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 13.06.2011 19:55
    mistrzostwo świata?
    Komentarz do recenzji "Clannad After Story"
    pierwszy Clannad ma się tak do drugiego jak tarpan do corvetty; stado się rozpierzchło i dobrze zaczęła się akcja na poważnie, dramatycznie i tragicznie; no właśnie co do tragizmu, mam nieodparte wrażenie, że twórcy tej serii odmienili to słowo we wszystkich możliwych kombinacjach, a ostatnie odcinki to tak cisną w migdał, że jeśli ty chłopaku/dziewczyno nie płakałeś/płakałaś to zalecam wizytę u lekarza; ale najważniejsze, że zakończenie jest takie jakie być powinno. wspaniałe anime!
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 25.05.2011 22:12
    hmm..
    Komentarz do recenzji "Strawberry Panic!"
    moje pierwsze yuri jakie obejrzałem więc nie mam się do czego odnosić w porównaniach, al muszę przyznać, że podobało mi się, postać Shizuny jest najciekawsza. ale mogę spokojnie powiedzieć, że muzyka jest piękna i polecam ją każdemu, w niektórych utworach, jak na przykład Unmei jest niesamowita głębia orkiestrowa, a w innych coś z klimatu Debussy'ego
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 25.05.2011 00:15
    być facetem nie wystarczyło
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    no bo przecież to nielogiczne żeby facet w moim wieku płakał na animowanym serialu, a jednak. dawno już nic mnie tak nie poruszyło, polecam wszystkim, którzy mają otwarte serca i umysły na coś ciut ambitniejszego niż klasyczny romans+komedia, brawa za piękną muzykę i wspaniały nastrój. najciekawsza postać to mama Nagisy (Boże ześlij każdemu taką teściową)zaś najbardziej urocze są Nagisa i Kotomi, Tomoya też jest w porządku bo serce a we właściwym miejscu ot tylko dostał w tyłek od życia i przyprószył je trochę kurzem.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 1.05.2011 23:22
    konkret anime
    Komentarz do recenzji "Seikon no Qwaser"
    zawsze wiedziałem, że największa moc jest ukryta w kobiecych piersiach tylko jakoś nikt nie mógł tego odpowiednio przedstawić, ale o dziwo to anime spełnia t wymagania; twórcy tej serii kierowali się następującą zasadą: najpierw jest cyc później długo nic, fabuła i później znowu cyc + całkiem fajny opening
    jak dla mnie bomba;]
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 31.03.2011 19:49
    grzaniec
    Komentarz do recenzji "Kimi ni Todoke"
    Pod względem ciepła i bardzo dużej ilości pozytywnych i prostych uczuć i emocji można by sklasyfikować to anime jako grzańca przy którym można rozgrzać serducho w gorsze dni. Świetna ścieżka dźwiękowa, pastelowe kolory. A co do rozterek głównej bohaterki i braku wiary w siebie no cóż gdyby wszystkie kobiety na świecie były jak Bałałajka albo Integra to obecność męskiego pierwiastka w świecie należałoby mierzyć w pikogramach. Dla twórców 5+ za pomysł nawiązania do głównej bohaterki The Ring. Anime nie dla amatorów bardziej zdecydowanych zwrotów akcji, mnie się jednak bardzo spodobało.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 4.03.2011 22:25
    niezłe
    Komentarz do recenzji "Fairy Tail"
    też niedawno zacząłem oglądać Fairy Tail; ogólnie bardzo sympatycznie spędza się czas przy tej serii,humor jest całkiem całkiem, muzyka wpada w ucho, walki są też niezłe; co do kreski i ruchów postaci to fakt zgadzam się z przedmówcami zwłaszcza Gajeel wygląda tak jakby go 8 letnie dziecię rysowało; co do fabuły natomiast to trochę mnie zaczyna już irytować ten Jellal vel Siegrein vel Mystogan gość powraca częściej niż epidemia tyfusu w Indiach autor chyba się zawziął na niego niewiedzieć czemu?
    ale poza tym jak mówi mi mój lekarz „cukru w moczu konia nie stwierdzono” znaczy się polecam wszystkim, którzy chcą pochrupać popcorn i orzeszki;]
  • Avatar
    Shun-Shun 7.02.2011 14:54
    Re: Klasyk
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Z"
    wow! aż się zarumieniłem ze wstydu; myślę że obydwaj panowie na pewno się nie obrażą, a i taka mała uwaga na temat mojego „pojęcia” mówi się muzyka poważna, bo termin muzyka klasyczna odnosi się do okresu w muzyce od połowy lat 30. XVIII wieku do 1804 r. kiedy to Beethoven swoją III Symfonią Es­‑dur op. 55 „Eroica” ostatecznie zrywa z okowami klasycyzmu.
    I nie unoś się tak, że ktoś wyraził swoje zdanie. Ja nie komentuje wypowiedzi innych na żadnych forach, bo wtedy najczęściej robi się jatka jak w wiejskiej mordowni. Radko też czynię wycieczki osobiste bo to już na pewno dobrze nie świadczy o kulturze osobistej.
    To tyle w temacie, który uznaję za zakończony.
    No hard feelings.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:58
    Komentarz do recenzji "Black Lagoon"
    Połączenie paru moich ulubionych filmów akcji plus kobieta z giwerą czegóż można chcieć więcej.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:48
    Szekspir po japońsku
    Komentarz do recenzji "Basilisk: Kouga Ninpou Chou"
    Romeo i Julia wersja Nippon. Chociaż uważam, że była inna droga zakończenia i mangi i anime, ale autorzy ku mojemu gigantycznemu wk…. kliknij: ukryte 

    Ukryto spoiler.
    IKa
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:42
    Wartko
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Kai"
    Jest szybko, jest pięknie tylko po co nowy soundtrack, który wszystko psuje?
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:40
    Klasyk
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Z"
    Dragon Ball Z jest jak dzieła Mozarta czy Bethovena to po prostu trzeba znać. Najukochańsze moje anime.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:38
    Komentarz do recenzji "Bleach: DiamondDust Rebellion The Movie 2"
    Jest 12 kapitanów w Gotei 13 i ... Zaraki Kenpachi.
    Film jest taki sobie, bo i Toushirou jest mocno eksploatowanym towarem w Bleach'u, nie mniej dobrze się ogląda i słucha, ale nawet jak ktoś nie lubi Bleach'a TO BŁAGAM! dla sceny z Zarakim warto obejrzeć ten film.
    Jedyny mój zarzut to „niezwykła” łatwość z jaką Kusaka rozłożył Kyouraku, a przecież ten gość załatwił Starrka nie używając nawet bankai.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:33
    Komentarz do recenzji "Bleach: Fade to Black – Kimi no Na o Yobu"
    Nawet muzyka nie uratowała tego anime. Totalne nieporozumienie jeśli idzie o świat Bleach'a. Skąd na miły bóg Urahara wziął się w Seiretei skoro został skazany na banicję i nie wolno mu przekraczać bramy.
    Faktycznie amnezja dopadła tym razem twórców;[
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:29
    Komentarz do recenzji "Bleach"
    Pewnie prędzej się zestarzeję niźli Bleach się skończy, ale to nie szkodzi będę oglądał z wnukami. Absolutnie najbardziej pozytywnie niszczące i wciągające anime od czasów Dragon Balla i Sailor Moon. Jest tu wszystko dla wszystkich od postaci, które są oryginalne w każdym względzie przez kreskę po muzykę która zapada w pamięci i człowiek idąc ulicą nuci pod nosem.
    Kto nie widział, niech rzuci w kąt wszystkie dziwne rzeczy posadzi tyłek przed kompem i ogarnie póki co 307 odcinków przygód Ichigo, jego przyjaciół i Gotei 13.
  • Shun-Shun 7.02.2011 12:22:09 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 12:10
    Dobre to jest
    Komentarz do recenzji "Lovely Complex"
    Mój znajomy mawia, że żeby filmy albo serial był dobry to popcorn i bronks muszą gładko wchodzić. Przy tym anime jest to nie do końca dobra rada. A to dlatego że i popcornem i bronksem można się udławić ze śmiechu w większości sytuacji. W związku z tym polecam nadczo oglądanie.
    Bez cukru, bez sorbitolu po prostu dobre anime z romansem po włosku.
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 7.02.2011 11:59
    A mogłobyć pięknie...
    Komentarz do recenzji "Kure-nai"
    Wszystko od samego początku jest świetne. Wyraziste postacie, dobre dialogi, muzyka jak najbardziej wpada w ucho (Ryouko Shintani nawet fałszywie brzmi dobrze;])i przyznam, że od czasów „Basiliska” nic mnie tak nie wciągnęło… dopóki nie obejrzałem 2 ostatnich odcinków bo w tym momencie wjechała we mnie ciężarówka z ogromnym napisem – WTF!!!
    Młody zapowiada revenge idzie odbić Murasaki, ja już zjadłem wszystkie słone paluszki w domu z nerw, spodziewam się akcji w stylu Zabójcza Broń 2 (scena z domkiem na palach)a tutaj… *%$##@.
    Liczyłem że po wyciągnięciu zza pazuchy tego rogu pociśnie zwłaszcza braciszka Murasaki i tego dziadka (wbije mu w tyłek ten róg i obkręci tak z 5 razy) no i przede wszystkim zabierze Murasaki i to Inner Sanctuary spali z Beniką do gołej ziemi.
    Wtedy powiedziałbym, że jest to anime z gatunku tych co to każdy powinien zobaczyć, ale i tak było świetne.