x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Hmmmm
zbiór pszenicy nie zawsze jest obfity po obfitym deszczu...
Na początek zagmatwane i trudno było je zrozumieć. Ale z biegiem czasu rozumiałam wszystko. Trochę nudnawe ,ale ma drugie dno i każe myśleć. Ciekawe nie powiem. Nie wiem czemu ta seria jest tak popularna ,a mimo to też wystawiłam 8/10…Nie rozumiem czemu mi się podoba i czemu myślę ,że powinno mi się nie podobać… Wszyscy mówili: „to nudne”, „nie zrozumiesz”, „zbyt naiwne”. Ale to jakoś nie wiem jak do mnie dociera. To anime jest wyjątkowo oryginalne. Tak samo jak podejście autora do handlu i kościoła. Sam autor musi być ciekawą osóbką. Pewnie dużo osób nazywało to anime nudą bo go nie rozumieli. Choćby nawiązania do samych jabłek do wilków! Nie znam się na religii (nie wierze) ani na handlu. Jednak coś do mnie takiego w tym anime przemawia. Sama nie wiem co o tym myśleć… Na pewno nie powiem nudy! Obejrzę następny sezon ,ale jeszcze poczekam i ochłonę bo puki co nie jestem sobą. Może za dużo myśli na raz?
Co do fabuły… inna. Nie jest nudna tylko oryginalna. Były takie dwa dłuższe wątki ,ale to wyglądało jak filery. kliknij: ukryte chodzi mi o porwanie Horu (czy jak jej tam było nie mogę zapamiętać jej imienia!T>T) I o tą końcową akcje z bankrutem i tą dziewczyną ,której nie lubię Fabuła niezbyt bogata ,ale to nadaje smaku temu anime. Muszę jeszcze wspomnieć o wielkim atucie tego anime. O muzyce ,która powaliła! To nie mój gatunek muzyki ,ale ma coś innego podobnie jak to anime. Szczególnie opening mnie zachwycił. Jest spokojny i taki tajemniczy. Co ja jeszcze chciałam? Hmmm… A tak wspomnieć o samej Horo, Horu… -.-" No więc bohaterka była taka upierdliwa… ,ale jednak fajna. Miała zachcianki i zachowywała się jak dziecko. Ale myślę ,ze autor chciał to zrobić by podkreślić to ,że mimo tyle czasu żyje i tyle widziała to nigdy nie była przez kogoś troszczona w ten sposób. I zresztą co z tego ,że była mądra jak nie miała doświadczenia ,a ludzie zawsze jej podawali na srebrnej tacy (no może przesadziłam). Jeszcze chciałam wspomnieć o kresce. Po niej poznaje czy anime jest dobre. No i ta kreska może być.
Cieszę się ,ze autor pokazał „dawne czasy” tak optymistycznie (no czasem pesymistycznie -.-) i na swój sposób. W te wakacje obejrzałam 4 serie co druga jest lepsza ,ale z tym nie wiem co zrobić to jest takie… inne nie da się tego nazwać ani opisać słowami. To trzeba zobaczyć. I się zastanowić… Nie wiem czy polecać czy nie… bo zależy od osoby czy jest mądra i czy to zrozumie. A nie przyjmie jako Nudna opowieść o bogini z zachciankami. To jest przejmująca opowieść o bogini ,która wierzy w to co jest jej celem! Troszczy się o towarzyszy i przyjaciół! To opowieść o trudach, złości, miłości i o wszystkim na raz (prawie wszystkim). Sama nie wiem czemu tak tego bronie ,ale mniejsza z tym. Fajne i tyle T>T Może więcej niż fajne… niezwykłe… i niech nikt nie zniechęca innych do obejrzenia tego bo osoba ta źle to odebrała! Jestem za to oburzona! Tyle osób mi mówiło „nie oglądaj tych nudów tracisz czas!”. Widocznie ci ludzie byli zbyt głupi by to zrozumieć! To jest niedopuszczalne wręcz! Tyle serii pewnie nie obejrzałam przez takie gadanie… Sama się zniechęcałam by odpuścić ,ale teraz postawiłam na swoim i słusznie! Owszem długo się oglądało tą serie ,ale to jeden z plusów! Może przesadzam ,ale takie jest moje zdanie anime jest świetne tak jak ta muzyka, bohaterowie, kreska!
Ps: przepraszam jeśli kogoś uraziłam…
Re: Dobre... o.O
Dobre... o.O
Ogółem anime super! Ma słabe momenty czasem nudne akcje ,ale wspaniały pomysł i dobra realizacje. Ja bym zrobiła inną fabułę ,ale to ja. No i tak fabuła niczego sobie. Co do muzyki (zwracam na nią dużo uwagi) nie powaliła mnie ,ale w openingach była dobra (już ją mam na komórce). Co do kreski… lubię kreskę nowoczesną taka jak ta nie to co w tych starych anime takie brwi i kwadratowe twarze. Bohaterowie też dobrzy ,ale mam wrażenie ,że już było. Bardzo lubię tą serie za sam pomysł i 14‑17 odcinek. Oczywiście nie jest to idealne bo parę akcji z Yukio mi się nie podobało. Ale tak to anime świetne bez porównania. Po prostu inne, Polecam wszystkim i koniec koniecznie do obejrzenia! <3
Po pierwszym odcinku spodobało mi się to. Ta cała historia o Pokoleniu Cudów i marzeniu Kagamiego. Jednak byłam strasznie ciekawa co potrafi ten Kuroko. Kiedy zobaczyłam go w akcji zdziwiłam się. Myślałam ,ze w koszykówce takie podania są wręcz nie możliwe. Ale w końcu to kogoś pomysł/wymysł więc co tam. Kiedy w końcu zaczęły się mecze byłam podekscytowana. Ale później znowu mecz z „Tatusiem” co mnie ubawiło i jeszcze mecz. Cały czas tylko mecze! No ,ale to sportowe anime więc tym się charakteryzuje. Gdy nareszcie nadszedł mecz z Kisą lub z Midorimą. Ciągnęły się one trochę ,ale to trzymało w napięciu. Mecz Midorimą mnie trochę denerwował bo był taki…. no nw jaki XD. Czekałam aż kliknij: ukryte rozwalą mu tego szopa albo paznokcie ,ale się nie doczekałam :( . W trakcie tego meczu byłam też zła na Kagamiego bo stał się kliknij: ukryte egoistą (wiedziałam ,że tak będzie). Ale w końcu kliknij: ukryte wygrali! Później kliknij: ukryte mistrzostwa ligi i kuroko 2!!! No i Momoi . Kiedy miał się zacząć mecz Seirin vs Touou kibicowałam -.-". Byłam ciekawa jak to się potoczy. Ale byłam pewna ,że ten mecz kliknij: ukryte przegrają i się załamią Tylko dziwiła mnie jedna rzecz. Odcinków było coraz mniej ,a oni (Kagami i Kuroko) jeszcze nie osiągnęli swojego celu o.O kliknij: ukryte Za to doszedł ten cały Teppai (czy jakoś tam). Potem ta cała rewolucja Kuroko i anime stało się znów ciekawsze (bo skończyły się mecze XD.) Za to uśmiałam się gdy Seirin kliknij: ukryte wyjechali na obóz.Nie no to jej gotowanie, i gleby na piach były mocarne!! Później było parę fajnych wątków i mecz ,ale to za mało jak na takie anime tak to się miało skończyć? No niestety tak…
Ogółem patrząc na to anime to jestem pod wrażeniem. Moja pierwsza seria sportowa i będę czekać na kolejny sezon. Kreska spk ,a muzyka też super. Mogli by trochę popracować nad fabułą w środku serii bo same mecze to niezbyt dobra rozrywka (i to takie przeciągnięte). Ale no cóż jestem też zaskoczona bohaterami bo jeszcze się w żadnym anime z takimi nie spotkałam (chociaż może mi się wydaje ,ale myślę ,że Kagami jest podobny do Ichigo z Bleacha.)Co do pomysłu o przystojniakach grających w kosza to nawet fajny… ,ale gdybym usłyszała ,ze ktoś chciałby robić takie anime to nigdy bym nie pomyślała ,ze było by tak dobre. Muszę przyznać ,ze odezwało się moje serce yaoistki bo sama zaczęłam tworzyć paringi… :( Ale cóż to samo tak przyszło. O czym to ja jeszcze chciałam…? Aaaa co do tej kreski to wspaniale narysowani i muszę powiedzieć ,że Kuroko był pięknie narysowany z resztą jak Kise. Chciała bym też dodać ,że fajnie się oglądało tą serie choćby pod względem ,że bohaterowie wszystkiego nie wygrywają i też się czasem załamują jak to w prawdziwym życiu bywa. Jestem zła ,że obejrzałam właśnie to anime ze sportowych pierwsze bo boje się ,że teraz żadne nie zrobi na mnie takiego wrażenia. Bo takie wrażenia były tylko tutaj. Czułam się jakbym oglądała mecz i na dodatek w zwolnionym tempie czasem. I jakbym słyszała myśli zawodników (jak wszechwiedzący kibic ^^). Naprawdę Polecam i każe wam to obejrzeć!
Re: Kochać czy nienawidzić?
Re: Kochać czy nienawidzić?
Kochać czy nienawidzić?
Anime było świetne gdyby nie te wróżki no ,ale mogło być gorzej. W samym anime była świetna muzyka i dobra kreska. Może fabuła na początku nie była dopracowana ,ale zaczęła się rozwijać. Co do samego pomysłu SAO muszę powiedzieć ,że autor musiał być geniuszem by wymyślić coś tak świetnego (pomijam fakty po 14 odcinku). Trzeba jeszcze przyznać ,że bohaterowie byli dopracowani i wszystko było wspaniałe. Tylko autor chyba chciał przeciągnąć serie (nie potrzebnie -.-). Jeśli aż tak zależało autorowi na przeciągniecie to mógł zrobić więcej wątków w SAO bo tych dla mnie było za mało. To jest jedyny minus do 14 odcinka. Po owym odcinku zrobił się słodki bałagan z takim przesadzonym bohaterstwem. Sama wystawiam ocenę za samo anime do 14 odcinka bo uważam ,że zasługuje na 10. Polecam ,ale może nie koniecznie ciąg dalszy (po 14 odcinku). Myślę ,że dużo osób uważa tak jak ja ,że anime zostało zniszczone! Ale dało się do tego przyzwyczaić bo sam początek i pomysł gry i psychopatycznego twórcy wydaje się świetny
Re: Polecam
inne
za dużo lukru...
:*
Re: Moja ukochana "bajka" dzieciństwa, to anime!? XD
Czy ja wiem...
Re: Polecam
Masz coś do tego? Wyjdź!
Re: Taiga, grrr...
Re: Cudo!!!
...
...
Na początek nie zachwyciło mnie to ,ale też nie zniechęciło. Myślałam ,że to kolejne przeciętne anime. Miałam zamiar dalej nie oglądać ,ale jakaś część mnie była ciekawa co dalej. Po drugim odcinku nawet mi się spodobało. Kupa śmiechu z połączeniem czegoś słodko romantycznego. Przy trzecim odcinku trochę się pogubiłam
bo nie JR jest o „kilku” parach. Jednak z biegiem czasu anime stawało się zrozumialsze i fajniejsze. Sama zaczęłam się winić i chodziłam z myślą „Co ja oglądam?” Do dziś nie jestem pewna czy to dobry wiek i czas na yaoi. Ale co do anime ... jest bardzo fajne. Nawet zaczęłam oglądać druga serie. kliknij: ukryte Tylko kurde no oglądam gejów!… Tak takie myśli mam cały czas. No ,ale anime gorąco polecam!! :)