Komentarze
Mononoke
- komentarz : kako : 21.06.2022 17:55:15
- komentarz : ukloim : 20.06.2022 19:57:13
- komentarz : kircia : 20.06.2022 13:16:50
- komentarz : kako : 20.06.2022 11:49:39
- komentarz : ReniferZiolo : 10.12.2018 21:47:02
- komentarz : Nigihayami : 24.07.2016 17:41:45
- komentarz : Tośkaa 31 : 3.07.2015 11:34:26
- komentarz : Yuki Asakawa : 29.06.2015 15:24:46
- Fajne, ale ma swoje wady : Byczusia : 17.04.2015 15:13:44
- komentarz : Zrazik : 20.03.2015 23:12:54
duszny sen
10/10
wspaniałe
o tej seri należy powiedzieć,że jest to horror , który zamiast straszyć zagłębia się w skomplikowaną przestrzeń ludzkiego umysłu, całe to rozmowy, wewnętrzne rozterki, oraz częste przekraczanie granicy między jawą a iluzją w poszukiwaniu obiektywnej prawdy( tutaj sprawdza się stwierdzenie- ilu ludzi tyle prawd), sprawiają, że fabuła też dostaje 10
jesli chodzi o postacie jedynym minusem ( ale naprawde niewielkim) jest to, że tak mało , a w sumie to prawie nic, nie dowiadyjemy sie o sprzedawcy medykamentów, i szkoda że nie miał on żadnego towarzysza podróży, takiego najzwyklejszego śmiertelnika, dlatego za postaci daje 9
na muzyce sie troche zawiodłam, ending nawet, nawet, ale opening, nie mógł mnie do siebie przekonać i nie mam na myśli melodii jako takiej, ale słowa tej piosenki, niepasowały mi
ogólnie niezapoznanie się z tym tytułem to najgorszy błąd jaki można popełnić, jeśli nieodrzuca was grafika to śmiało – zachęcam
Uczta...
Zapewne anime docenia dojrzalsi odbiorcy. Zwolennicy masowej cukierkowatej tandety nie mają czego szukac w tym tytule.
Genialna
ma swój klimat...
Każda opowiastka z tym bohaterem zmienia stan w jakim byli poboczni bohaterowie tej opowiastki o 360 stopni.
Ukazane w tych epizodach jest słabość,strach,nienawiść,okrucieństwo i bezmyślność ludzka.Co daje widzowi do zastanowienia a zarazem być zaintrygowany rozwojem sytuacji.
Tak sama kreska jak w „Aayakashi…” co oddaje odpowiedni klimat temu anime.
Polecam!
10/10
Doskonałe
10/10
Rewelacja
Niebanelne
no, no :P
Historie są świetne chociaż i tak najlepiej bawiłam się przy historii w Ayakashi :)
Żadnego bohatera tak strasznie nie polubiłam jak sprzedawce leków: tajemniczy, opanowany i…. za dużo pisać :P
W mononoke dwie historie mnie zaskoczyły i to na dobre :) Uważam ze były najlepsze z tych pięciu. Jedna o ,,zakochanym” mononoke w dziewczynie – końcówka mnie zbiła z tropu :P
I z tym konkursem na wąchanie zapachów :P
Świetne! Naprawdę polecam! Również świetne jest w wykonaniu Ayakashi, gdzie też spotykamy naszego sprzedawce leków :)
Niesamowite anime
Mononoke
Oceniam te anime bardzo wysoko od 9‑10. Szkoda, że na takie anime na takim poziomie trzeba czekać bardzo dłłuuuggo, jak raz w roku, czy co dwa lata wyjdzie jedna tak dobra pozycja jest świetnie.
Genialne
Karykaturalne postacie, ale jednak nie pogrupowane na skrajnie dobre i skrajnie złe. Mają swoje wady i zalety, ukryte pragnienia, strachy. Jest to wszystko pokazane w mistrzowski sposób.
Kreska jest świetna. Grafika oryginalna. Bardzo mi się podoba.
Muzyka: nie wiem jak nazywa się opening, chociaż chciałabym. Jest zupełnie inna od reszty anime. Przynajmniej wg mnie wydaje się, że to jest wszystko takie prawdziwe.
Nie jest to wieczny rozlew krwi oraz jakieś inne dziwactwa.
Wg mnie „Mononoke” zasługuje na najwyższą ocenę ^^
Mononoke
a wcale, że nie:)
Jak komuś się nie podoba to się najzwyczajniej nie zna, przynajmniej jeśli chodzi o grafikę. Ale fabuła też jest tak wypracowana, że właściwie trudno nie uznać jej za przenikliwie prznikliwą. Tak wg mnie w każdym razie i muszę jednak przyznać, że trochę spałem jak oglądałem to anime.
Bardzo dobra recenzja
Co do samego Mononoke… Wiem, że to żaden wyróżnik, ale anime i mangą zajmuję się jakieś dwanaście lat, bez większych przerw. Nie powiem ile serii widziałam, jednak dość dużo, by mieć jakieś wyczucie w rynku. I wiecie co? Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam serię/kinówkę która tak bardzo przykułaby mnie do monitora. Począwszy od wspaniałej, niesamowicie klimatycznej czołówki (skomponowanej na wzór parawanów rodzajowych z czasów Momoyama, połączonych z secesją francuską i wiedeńską); przez teatralny ale trzymający za gardło środek; po kojarzącą się, przynajmniej mi, z europejskimi drzeworytami książkowymi, końcówkę.
Do tego jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci w dziejach anime – „zwykły sprzedawca medykamentów”. Pokochałam go – a to obecnie zdarza mi się bardzo, ale to bardzo rzadko.
Musze jednak zaznaczyć, że nie jest to seria dla każdego. Wymaga skupienia i pewnego wyrobienia artystycznego, by w pełni docenić jego walory. Również tematyka, co bardzo ładnie zostało podkreślone w recenzji, jest raczej ciężkawa i zdecydowanie nie dla dzieci.
Dla mnie Mononoke to jedno z najlepszych anime 2007 roku, o ile nie najlepsze, i kino w pełni artystyczne. Stwierdzam to w oparciu o kilkanaście lat „kariery mangowca” i kilka ładnych lat kariery historyka sztuki.
Na koniec dodam, że jest to piąte anime jakie uzyskało u mnie ocenę 10/10.
p.s.
Wszystkie wymienione przeze mnie nawiązania do sztuki są tylko opiniami „wrażeniowymi”, nie popartymi głębszymi badaniami, więc wybaczcie ewentualne błędy.
10/10
Świetne!
^^
Zamaskowano spoiler.
Moderacja
Stereonoke
Z przełknięciem pierwszej historii, pomimo dość makabrycznego scenariusza, nie miałem większych problemów, a na dobre wciągnąłem się oglądając rozdział Umibouzu. Chyba tam najbardziej widać przewrotną naturę bohatera. kliknij: ukryte Służąca początkowo sądzi, że Sprzedawca jako jedyny nie miał motywu, żeby zmienić kurs statku, lecz po krótkiej rozmowie zmienia chyba zdanie o 180 stopni
Ostatnia historia spina opowieść niczym klamra, ale bohater pozostaje tak samo tajemniczy, jak był na początku. Nie miałbym nic przeciwko Mononoke 2. Zresztą roboczy tytuł zaproponowałem na samej górze ;P