Komentarze
Lato, kiedy umarł Hikaru
- Po epku : Kurubuntu : 3.11.2025 15:43:50
- komentarz : Patka : 29.09.2025 16:51:17
- Re: Rozczarowanie : Toshi : 31.07.2025 01:36:49
- komentarz : blob : 30.07.2025 13:12:12
- po 4 odc : Tuvo : 30.07.2025 12:45:12
- wyborne! : Patka : 28.07.2025 18:39:19
- Rozczarowanie : Miroll : 28.07.2025 18:11:12
- *odgłosy cykady* : kircia : 7.07.2025 16:22:14
- pierwszy odcinek : Patka : 6.07.2025 18:34:53
Po epku
Jest poczucie grozy/zaszczucia, jest lekka psychodela… Póki co Hikaru, obok Another i Shiki, zdaje się najlepszym, pełnometrażowym anime horrorem (wiem, że konkurencja jest praktycznie żadna, lecz „obiektywnie” jest to całkiem całkiem).
Początek mega mocny, podręcznikowy przykład „trzęsienia ziemi”.
Wątek homo jest i świetnie tu pasuje. Motyw zakazanej miłości, gdzieś na wypizdowie… ech, horror sam się pisze.
Jedyny, mocno subiektywny, lekki minus, kliknij: ukryte to jakaś organizacja zwalczająca demony(?). Daję mi to trochę vibe SCP, Biohazardu albo Control, a liczyłem na coś bardziej kameralnego.
Zobaczymy po całości, jak bardzo (albo wcale) zmieni mi się zdanie.
Na początku anime mnie zaintrygowało, ale coś w prowadzeniu tej historii, montażu scen i tym na siłę psychodelicznym klimacie mnie ostatecznie odrzuciło i dropn‑ąłem po 3 odcinku…
po 4 odc
wyborne!
Vaundy w openingu oczywiście nie zawiódł.
Rozczarowanie
Do tych co znają pierwowzór – cały czas będzie tak nijako czy będzie jakaś poważniejsza konfrontacja?
*odgłosy cykady*
Dużo rzeczy z mangi zapomniałam, ale przeglądałam tomy zaraz po seansie i widzę spore zmiany w chronologii. Już w pierwszym odcinku dostajemy postać która pojawia się dopiero – o ile nie przeoczyłam podczas kartkowania – w 3 tomie?… Nie wiem czemu reżyser postanowił pociąć to w ten sposób, aczkolwiek na razie to nie zarzut, po prostu mnie to zaciekawiło. Może ma na to konkretny plan. Jeśli całość wyjdzie jak w pierwowzorze, to chyba nie ma większego znaczenia, co zobaczymy wcześniej a co później. Cała ta historia i tak jest dość specyficzna w odbiorze. Senno‑koszmarna.
Ale zobaczymy co będzie dalej.
pierwszy odcinek