Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 grafika: 7/10
fabuła: 7/10 muzyka: 8/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 11 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,27

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 659
Średnia: 7,34
σ=1,58

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (moshi_moshi)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Bleach: DiamondDust Rebellion The Movie 2

Rodzaj produkcji: film (Japonia)
Rok wydania: 2007
Czas trwania: 95 min
Tytuły alternatywne:
  • Bleach: The DiamondDust Rebellion – Mou Hitotsu no Hyourinmaru
  • Bleach: The DiamondDust Rebellion もう一つの氷輪丸
Widownia: Shounen; Postaci: Samuraje/ninja, Shinigami; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia, Świat alternatywny; Czas: Współczesność; Inne: Supermoce
zrzutka

Kolejne spotkanie z pomarańczowowłosym shinigami i jego przyjaciółmi, którzy tym razem musieli odstąpić trochę czasu antenowego najmłodszemu kapitanowi w Soul Society – Toushiro Hitsugayi.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Tajemniczy, posiadający ogromną moc artefakt, zwany Królewską Pieczęcią, ma zostać przeniesiony w kolejne miejsce ukrycia. Jego ochronę powierzono 10. Drużynie. Podczas transportu, który bardziej przypomina uroczystą paradę, konwój zostaje zaatakowany przez nieznanych sprawców. W ogólnym zamieszaniu Pieczęć zostaje skradziona, a kapitan Toushirou Hitsugaya, który walczył z jednym z napastników, znika bez śladu. Soul Society szybko dochodzi do wniosku, że młodziutki kapitan zdradził, i nakazuje jak najszybsze pojmanie go i odnalezienie cennego przedmiotu. Czym jest Królewska Pieczęć, kim są sprawcy kradzieży i dlaczego Toushirou ukrywa się w świecie ludzi? Na te pytania szuka odpowiedzi Ichigo Kurosaki wraz z grupą oddanych przyjaciół.

Akcja drugiego filmu kinowego ma miejsce już po spotkaniu przez naszą drużynę Vaizardów i Arrancarów, ale jeszcze przed wycieczką do Hueco Mundo. Jako wielka fanka Bleacha, czekałam na tę produkcję z niecierpliwością i nie zawiodłam się – spokojnie dorównuje ona, o ile nie przewyższa, Memories of Nobody. Nie ma tu dłużyzn czy dziur fabularnych, a akcja sprawnie posuwa się do przodu. Pierwsze skrzypce gra chyba najbardziej eksploatowany kapitan, czyli Hitsugaya Toushirou – genialne dziecko, najmłodszy dowódca w Soul Society oraz jedna z najpopularniejszych postaci tego tytułu. Poznajemy niewielki, ale dosyć ważny wycinek z jego przeszłości – kiedy był jeszcze uczniem Akademii i otrzymał swój wspaniały miecz. Niestety fani szkolnych przyjaciół Kurosakiego będą zawiedzeni, ponieważ pojawiają się oni tylko kilka razy, pełniąc bardziej rolę dekoracji niż pełnoprawnych bohaterów. Za to tym razem więcej miejsca poświęcono antagonistom, a właściwie jednemu, przeciwnikowi głównego bohatera – poznajemy motywy jego działania, dzięki czemu nie mamy wrażenia (tak jak w poprzednim filmie), że pojawił się on zupełnie znikąd i jest tylko statystą, który w odpowiednim momencie ma zginąć. Jednak osobom, które spodziewają się znaleźć tu niezwykle emocjonujące i skomplikowane intrygi, przypominam, że mamy do czynienia z filmem nawiązującym do tasiemcowatego shounena. Bądźmy szczerzy – fabuła jest prosta jak konstrukcja cepa i służy głównie pokazaniu efektownych i dynamicznych pojedynków oraz różnorakich technik – i trzeba przyznać, że robi to znakomicie. Mnie dodatkowo zainteresowały przemycane gdzieś z boku informacje dotyczące praw i zwyczajów obowiązujących w Soul Society. O ile sami mieszkańcy tego świata są zazwyczaj przedstawiani niezwykle sympatycznie i z humorem, o tyle miejsce ich zamieszkania jawi się raczej ponuro.

Jak wiadomo, Soul Society dzieli się na dwie części – Seireitei, miejsce gdzie rezydują shinigami, oraz Rukongai, podzielone na dzielnice zamieszkane przez trafiające tu dusze. To drugie przypomina nieco Japonię z okresu feudalnego, podczas gdy Seireitei jest zaawansowaną technologicznie i skupiającą „śmietankę” siedzibą trzynastu drużyn. Obowiązują tu bardzo surowe przepisy i prawa, które tak naprawdę przynoszą więcej szkody niż pożytku. Co ciekawe, większość kapitanów z głównodowodzącym na czele, uważa je za świętość, a ich ścisłe przestrzeganie jest gwarancją spokoju i równowagi pomiędzy światem żywych a zmarłych (podobno). Nie przeszkadza im to jednak naginać je, a nawet łamać w odpowiednim momencie. Tak naprawdę większość z tych zasad jest dla mnie zupełnie pozbawiona sensu, czego świetnym przykładem jest ta, o której mowa w filmie. Rozumiem niechęć do zmian i poszanowanie tradycji, ale odrobina świeżego powietrza w tym zatęchłym systemie jednak by się przydała. Problem polega na tym, że wtedy sytuacje takie jak ta z Rukią czy z Toushirou nie miałyby miejsca i ważną część bleachowej fabuły diabli by wzięli.

Niestety muszę dołożyć łyżkę dziegciu do tej beczki miodu… Rozumiem, że podczas oglądania filmów przygodowych, na dodatek naładowanych zjawiskami nadprzyrodzonymi, nie ma sensu doszukiwać się realizmu czy logiki, ale na bogów! Jestem w stanie znieść naprawdę mnóstwo niedorzeczności, ale bohater, który zostaje poważnie ranny w pierwszych minutach filmu i do jego końca całkiem normalnie sobie funkcjonuje (nie otrzymawszy żadnej fachowej pomocy), to już lekka przesada. Pominę również milczeniem przerośniętego pokemona, który w pewnym momencie staje się przeciwnikiem naszej drużyny. Uznałabym go za żart twórców, gdyby nie to, że bohaterowie traktują tego cudaka bardzo serio i z przerażeniem na twarzach obserwują jego poczynania. Żeby w pełni cieszyć się seansem, należy również przymknąć oko na bezsensowne działania niektórych postaci, z młodziutkim kapitanem na czele. Poza tym jest jeszcze Renji, używający swojego bankai jako schodów, w momencie kiedy większość bohaterów porusza się w powietrzu równie sprawnie jak Neo w drugiej części Matrixa. Są pojawiające się nagle i zupełnie znikąd pomocnice głównego złego, na które nie działają nawet najwymyślniejsze ataki kapitanów. Jest wreszcie wcześniej wspomniany Hitsugaya, który nagle traci resztki zdrowego rozsądku i postanawia bawić się w ostatniego sprawiedliwego, samotnego mściciela, zupełnie nie przejmując się uczuciami swoich przyjaciół (za co zresztą otrzymuje od Ichigo efektowną burę).

Podobnie jak w przypadku Memories of Nobody, mam bardzo mieszane uczucia co do oprawy technicznej. Grafika jest bardzo nierówna – zachwycają niezwykle dopracowane, bogate i dopieszczone pod każdym względem tła, jak również wspaniała, żywa i radosna paleta barw oraz płynna i dynamiczna animacja. Natomiast drażni mnie to, co w poprzedniej produkcji, czyli postacie. Na początku rysowane ładnie, starannie i zdecydowanie lepiej niż w serii, nagle zmieniają się w pokraczne kreatury z paskudnie powykrzywianymi twarzami. Nie wiem, z czego to wynika, ale nie jest to pierwszy raz i sprawia wrażenie, jakby projekty postaci wykonywało kilka osób o bardzo zróżnicowanych umiejętnościach. Na takie wpadki mogę przymknąć oko oglądając serial, ale nie w przypadku filmu z całkiem pokaźnym budżetem, który wyraźnie ma przewyższać poziomem wykonania serię telewizyjną. Muzyka jak zwykle jest mocną stroną produkcji. Shirou Sagisu doskonale wywiązał się ze swojego zadania i mimo że nie zaliczyłabym ścieżki dźwiękowej do dzieł wybitnych, to jako tło dla wydarzeń sprawdza się znakomicie. Bardzo ładnie prezentuje się zwłaszcza utwór towarzyszący początkowym scenom uroczystego przenoszenia Królewskiej Pieczęci.

Drugi film kinowy jest produkcją udaną i godną uwagi, ale przeznaczoną raczej dla zagorzałych fanów serialu, pozycją obowiązkową dla wszystkich fanów Ichigo i spółki. Nie ma tu żadnego wprowadzenia, które przybliżałoby osobie niezaznajomionej z Bleachem przedstawiony świat i bohaterów. Na pewno jest to miła odskocznia od zapchanej wypełniaczami serii i mangi, która ostatnio również nie zachwyca. Jest to idealna produkcja dla osób, które chcą czegoś pełnego akcji, pojedynków, ale jednocześnie lekkiego i niewymagającego myślenia.

moshi_moshi, 3 października 2008

Recenzje alternatywne

  • tajakjejtam - 17 października 2008
    Ocena: 10/10

    Co się stanie gdy Toushirou Hitsugaya zostanie skazany na śmierć i oskarżony o zdradę, a całej 10. Drużynie grozić będzie rozwiązanie? Oczywiście powstanie wspaniały film! więcej >>>

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Dentsu, Shueisha, Studio Pierrot
Autor: Kubo Tite
Projekt: Masashi Kudou
Reżyser: Noriyuki Abe
Scenariusz: Michiko Yokote
Muzyka: Shirou Sagisu

Wydane w Polsce

Nr Tytuł Wydawca Rok
1 Bleach: DiamondDust Rebellion The Movie 2 Vision 2011