Komentarze
Noir
- Bo to dobra grafika jest : Kurubuntu : 12.12.2022 21:05:41
- komentarz : Chmura : 10.09.2016 21:47:28
- komentarz : Grisznak : 21.05.2016 18:03:42
- komentarz : chi4ko : 21.05.2016 17:44:38
- komentarz : J ♣ : 21.05.2016 10:01:08
- komentarz : Grisznak : 21.05.2016 09:30:39
- komentarz : chi4ko : 21.05.2016 00:20:09
- komentarz : chi4ko : 21.05.2016 00:19:06
- komentarz : Grisznak : 17.05.2016 16:35:03
- komentarz : J ♣ : 17.05.2016 15:29:24
8+/10
7/10
Minusy to, oczywiście, naprawdę naiwne sceny walk. Oraz przeceniona wartość tytułowego Noir – właściwie co tak niezwykłego było w tym duecie, że wszyscy wpływowi ludzie tak bardzo przejmowali się ich losem? Dwie waleczne kobiety świata nie zmienią;).
Tym niemniej, serię polecam osobom mającym nadmiar wolnego czasu.
Nice
Fabuła – bardzo podoba mi się to, że anime kręci się na granicy mistycyzmu, nie wkraczając w niego. Tutaj wielki plus, za oryginalność. Jednak zwrotów akcji jest za dużo i w końcowych odcinkach robią się nudne.
No i największa wada – sceny walki. Są one tak naiwne, tak naciągane i, ogólnie rzecz biorąc, nędzne, że czasami mi się odechciewało oglądać. Krecha.
No i jeszcze słów parę na temat muzyki. Już w pierwszym odcinku wyłapałem znajomą nutę. Zaglądam na lasta, patrzę – miałem rację, ta sama pani, co zrobiła muzykę do .Hack//Sign . Trudno powiedzieć czy dobra czy słaba. Czasami ten elektroniczny beat psuł nastrój, ale czasami dobrze się z nim komponował. Szkoda tylko, że te utwory są tak do siebie podobne.
Ocena 7+/10
Świetne:)
Mimo tej wady, polecam bo warto 9/10
Mniam. x3
No nareszcie udało mi się obejrzec!!!
coś wyjątkowego
Rewelacja !
Mireille uważam za najsłabszą postać z całej trójki, ale gdyby w każdym anime były takie „słabe postaci” to byłoby świetnie :) Tak więc blondyna też wymiata. Kirika to moja ulubiona bohaterka i strasznie emocjonalnie podchodziłem do jej problemów i smutków podczas oglądania.
No i do tego jej wygląd fizyczny bardzo mi się podoba, ale może cicho na ten temat bo ona chyba jest niepełnoletnia :) Kolejnym wielkim plusem tej produkcji jest mistrzowsko poprowadzona fabuła, wszystkie te zagadki i ich powolne odkrywanie.. To była świetna zabawa odkrywanie tego wszystkiego. Umieszczenie akcji we Francji (mój ulubiony europejski kraj) było strzałem w dziesiątkę, zważywszy że Soldats to tajemnicza sekta czy też stowarzyszenie, a te obecne były od zawsze w historii Francji. Państwo to obfituje też w przepiękne krajobrazy, a Paryż to niezwykle filmowe miasto, więc w serialu oglądamy naprawdę piękne widoki. Kreska jest oczywiście świetna. Generalnie wszystko mnie zachwyciło w Noir, a gdybym miał wskazać jakieś wady to wyminiłbym następujące:
-całkowity brak krwi, która aż prosi się o obecność :)
-zbyt częste powtarzanie melodyjki z zegarka, po pewnym czasie widz dostaje lekkiego szału :)
Jako wady nie wymienię walk bo te bardzo mi się podobały, a elementy a'la Matrix występowały bardzo rzadko i nawet trochę szkoda, bo pokazane to było fantastycznie, a brak realizmu to akurat nie jest wada w serialach anime. Po to w końcu są żeby pokazywać to czego nie można normalnie. Przeciwnicy dziewczynek może i byli pokazani jako „bezmózgie yeti” ale to w końcu nie o walki chodziło w serialu. A odcinek gdy Kirika rozwala z dwóch pistoletów całą rzeszę facetów to czysta poezja :)
Moim zdaniem Noir aż prosi się o kontynuację i mam nadzieję że takowej doczekamy, mogę nawet bezpłatnie pomóc „Bee Train” wymyślać nową fabułę na Noir 2 :) Serial oceniam na pełne 10/10 bo wymienione wady nie drażnią mnie aż tak bardzo, a cała reszta zachwyca !
Widzę zresztą że Noir podoba się wielu fanom anime i że nabiera powoli statusu „kultowości”, jeżeli można tak to ująć.
Z recenzją pani Katki zgadzam się prawie w 100% i podoba mi się bardzo ocena czytelników.
To tyle odemnie, pozrówki dla wszystkich, a zwłaszcza dla załogi TANUKI, jesteście de best !
muzykkaa
Noir
Trochę więcej
że prawdziwą przyjemność czerpie się oglądajac bez uprzedniego streszczania.
Jest to serial stworzony w firmie Bee Train w roku 2001, a więc ma już trochę lat.
Składa się on z 26 odcinków, plus odcinek 00‑wstęp.
Oczywiście, że nie musimy oglądać “wstępu”, żeby zrozumieć jego treść.
Do serialu napisano muzykę, ktorą wydano aż na 3 płytach.
Mnogość utworów wręcz poraża.
Nie mniej jednak osobiście uważam, że najwyżej 15 z 59 jest warte posłuchania,
reszta to strata czasu. I szkoda uszu
Jeśli miałbym być szczery, to właśnie muzyka przyciągnęła moją uwagę
i to od niej zaczęła się przygoda z tym filmem, no jak kto woli bajką.
Przyznaję, że niektóre utwory są dość ostre i mogą niejednemu uszkodzić bębenki,
ale za to tworzą niezły klimat, stanowiąc integralną cześć serialu.
W kwestii grafiki i animacji należą się tworcom pochwały.
Dbalość o szczegóły jest na wysokim poziomie i tylko malkontent by się czepiał.
Odwzorwanie rzeczywistośći wręcz fenomenalne.
Treść serialu jest dość prosta, ale tworcy postarali się, aby ją zagmatwać.
Coż, widać taka moda.
Otoż mamy do czynienia z dwiema dziewczynami, które coś łączy.
Chcą odkryć zagadkę z przeszłości.
Żeby dodać pikanterii temu faktowi, to przeszkadzają im super wyszkoleni zabójcy.
I tu twórcy nas zaskakują, gdyż te dziewczyny są również wyszkolone.
Mało tego, są lepsze od swoich prześladowców.
Czyli banał?
No, nie zupełnie.
Teraz może kilka słów krytycznych, gdyż co za dużo to niezdrowo.
Mnie się serial podobał i polecam go wszystkim, którzy lubią ANIME.
Fanom ANIME, ponieważ nie jest to serial ani dla dzieci, ani dla dorosłych.
Dorośli znudzą się naiwnością scen walki, a brutalność wielu scen wyklucza dzieci.
Poza tym, zagmatwanie historii obydwu bohaterek plus włączanie w to religii
mogą nie każdemu przypaść do gustu i wielu nie wytrzyma do końca.
I właśnie, serial powinien byc krótszy, powiedzmy maksymalnie 20 odcinków.
Kilka “przygód” zupelnie jest nie potrzebne, a wielokrotne powtarzanie pewnych fragmentów, mimo iż ma nadać atmosferę, nudzi.
Pomimo kilku istotnych wad ,polecam go i uznaję za jeden z lepszych seriali.
Mam nadzieję, że powstanie część druga…
O Noirze
Poniekąd
To moim zdaniem słaby punkt tej serii.
tak na prawdę, to nie jest wyjaśniona ich siła w walce, a czasem naiwne wręcz metody obniżają wartość tegoż filmu.