Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Mermaid Melody: Pichi Pichi Pitch

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    R
    Agusia 13.08.2008 23:19
    Ok.
    Mnie ogólnie nawet podoba się to anime.Może dlatego że oglądałam z angielskimi napisami kiedy byłam troszku młodsza. Ale masz poczucie humoru. Z tym ogonem to ci ię udało.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    nilalda 10.07.2008 22:03
    odmóżdżające ale fajne :)
    w recenzji najbardziej razi mnie nieścisłość z faktami, ale o tym już ktoś wspominał więc się nie będę powtarzać… na początek surprise ja chodzę ubrana na czarno i słucham przeważnie rocka i gotyku… ale mnie się podobało :) ten róż w anime trzeba po prostu przeżyć bo się pojawia… dla mnie to anime było takie lekkie i często zabawne w sposób przypominający Sailor Moon… ok piosenki zaczęłam przewijać, ale pierwsza seria była całkiem całkiem… co prawda Luchia od razu się zakochuje a potem sprawy między nią a Kaito ciągną się bardzo długo i nawet po tym jak ją w końcu pocałował biedna nie wie co robić… bawią strasznie melodramatyczne „och Kaito” „och Lucia” :P ale pomimo tych wad mnie anime nie nudzilo, mamy 3 różne charaktery a dziewczyny po przemianie przynajmniej wyglądają trochę inaczej…
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Nati ;) 30.05.2008 19:24
    Kometarz do opisu
    Większość napisana źle!! Ona mu tej perły nie podarowała, nie szukała jej z SIOSTRAMI tylko sama.. itp. itd. Ale jako komętarz do anime daje 8 bo nie podobało mi się za bardzo :P <hahaha>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    V-chan 11.05.2008 03:14
    nawet nawet
    Seiyuu Luchie powinna dostać dożywotni zakaz wykonywania zawodu…Tak tragicznego, skrzypiącego seiyuu nie słyszałam, a słyszałam ich wiele. Jej śpiew da się przeżyć(bo często wchodzi w duet/tercet z resztą, a one jakoś dają sobie radę i ratują sytuację),ale jak zaczyna mówić(a niestety robi to często) to po prostu można wykitować… Zgadzam się też z jednym z komentarzy, że nigdzie nie słyszałam takiego wyjca, jak ta „popularna” piosenkarka z trzeciego(chyba) odcinka…
    Anime ogólnie jest fajne, czasem śmieszne, a czasem tak głupie, że aż powalające, ale byłoby na pewno znacznie lepsze gdyby zmieniono seiyuu…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Naina 19.03.2008 19:01
    A mnie tam się podobało
    A mnie osobiście się podobało fak może nie najwyższych lotów ale zawsze coś nie przeszkadzał mi nawet ten cukierkowy róż a piosenka finałowa nawet dała się przyswoic pozdro all Naina
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Pazuzu 22.02.2008 22:35
    Można przeboleć...
    ...animację, grafikę, melodie, słowa piosenek, brak logiki, różowości i totalną głupotę. Pod każdym z tych względów widywałam gorsze anime.

    Za to w jednej kategorii MMPPP bije o głowę wszystkie serie jakie widziałam, a będzie tego około dwóch setek: seyiu. Tak fatalnych, kiepskich, pozbawionych emocji i słuchu muzycznego aktorów jeszcze nie spotkałam. Osoba podkładająca głos za Luchie powinna mieć zakaz wykonywania zawodu – uszy bolą jak mówi, a zawsze ma taką samą intonację, do tego kiedy śpiewa wyraźnie niedociąga dźwięków.
    Jednak nawet ona nie pobije kobiety, która podkładała głos pod amerykańską/angielską piosenkarkę z trzeciego odcinka. Kobieta normalnie fałszowała!

    Nie polecam, chyba że osobom którym słoń stanął na ucho. Reszta wysiądzie gdzieś w okolicach trzeciego odcinka.
    3/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tina-chan 9.01.2008 15:50
    2 sezon
    Mermaid Melody: Pichi Pichi Pitch. Ogólnie ok, jestem dziewczyną więc nadmiar różu i słodyczy zbytnio mi nie przeszkadzał.Głos głównej bohaterki ujdzie choć przyznam że jej przyjaciółki miały o wieeeeeeeeele lepszą barwę.Anime to ogląda sie przyjaźnie, no zależy bo ktoś inny może popaść w depresje XD.DOTRWAŁAM DO KOŃCA !!! wiec nadszedł drugi sezon .............DNO. Załamałam się fabułą i ogólnie całością liczyłam na zmianę a tu takie coś .
    OMG załamka katowałam sie oglądając te epki otóż gdy wcześniej jakoś mogłam przymknąć oko przy „PURE” po prostu sie nie dało .

    HEEEEE pierwsza seria z przymrużeniem oka > < dam 7,5/10 ( nie jest taka zła i mam do niej pewien sentyment ^^)

    druga otwarcie zasługuj na 6/10 a może niżej.

    P.S. Jeśli w waszej ocenie 1 seria nie ma oceny wyższej niż 8/10, nie oglądajcie serii PURE <to tylko rada>

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Marel 14.12.2007 23:44
    Bez przesady
    Wcale nie jest złe. To, że żywicie dziwną obrazę do różu, to już wasz problem, pewnie widząc tęcze nie patrzycie na jej piękno, tylko na to, że występuje na niej różowy pasek. Paranoja. Ja osobiście też muszę stwierdzić, że to nie jest najlepsze anime pod względem postaci, grafiki i fabuły, ale cóż takie najgorsze też nie jest. To było moje pierwsze anime, które zresztą oglądałam po angielsku, i sentyment nie pozwala mi go krytykować. To dzięki niemu poznałam świat anime, pomyślałam sobie, że lubię japońskie bajki, i tak stało się to moim „odchyłem” od rzeczywistości. Nie poradziłabym sobie bez nich. Szczególnie bez tych, dzięki którym zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Niby takie banalne anime, tak ostre opinie krążą na jego temat, a gdyby go nie było, to nie wiem co byłoby moją pasją, pewnie robienie na drutach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Miyu 14.12.2007 21:15
    Takie kawaii
    Bo MMPPP to po prostu anime do którego pasuje stare dobre powiedzenie „o gustach i kolorach się nie dyskutuje” ;3
    Mam 17 lat i uwielbiam oglądać tego typu anime, bo są po prostu przesłodkie =3 Są anime do myślenia i są takie które ogląda się dla rozrywki albo dla dobrego humorku ;3 bah.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eas 28.09.2007 20:34
    1,5 odcinka
    Obejrzałam 1,5 odcinka. Potem zaprzestałam oglądania. No po prostu nie zdzierżyłam koszmarnego, mechanicznego, o wiecznie jednolitej barwie i wypranego z emocji głosu głównej bohaterki x_x W życiu (!) nie spotkałam się z tak koszmarnym japońskim seiyuu. A dobił mnie kelnerowaty pingwin – aż chciałoby się mu łeb ukręcić, co jednak mogłoby być trudne, bo nie wiadomo, gdzie to­‑to ma szyję.

    A na poziomie tego 1,5 odcinka, pomijając wszystkie nielogiczności, jedna mnie szczególnie zastanawia: w wannie Luchia wyje głosem wołającym o pomstę do nieba, z kolei jako mała syrenka ileś tam lat temu i jakiś czas później jako Magical Syrenka śpiewa słodziutkim głosikiem. Mogłaby się zdecydować -.-'

    Jeszcze dodam, że animacja leży i kwiczy. Już pierwsza seria Sailor Moon miała lepsze efekty przy transformacjach i nie tylko.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Ekhem... 28.09.2007 01:12
    12 lat?
    Jakos nie wydaje mi sie zeby Kaito i Lucja mieli po 12 lat ..;/ skoro w scenie z tym całym statkiem ..Mieli conajmniej 5 albo 6 lat…;p Z Różem rzeczywiscie przesadzili i to troche bardzo <hehe> Ale coz ..nawet lubie tą animke ;p nie narzekam ;p
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Luchia 22.09.2007 11:27
    Hehe
    Zabójczo to oceniłaś..aha w anime Luchia dała Kaito perłę bo ten przestał oddychac ;/
    Tak czy siak fajna recenzja i masz racje co do Hippo(pingwin) wygląda starsznie..
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    andzia 31.07.2007 18:22
    jeśli chodzi o wiek
    Wyraznie w któryms z odcinków dziwczynka kończyła 14 lat wiec juz nawet moze być tak ukształtowana :-)(sailor moon też miała 14)a co do reszty to zbyt cukierkowe, typowe anime dla dziwczynek lat 10. Ale miło sie oglądało, taki spokój dla umysłu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kathy 4.05.2007 16:39
    DNO
    Po 36 odcinkach stwierdziłam, że mam dość. To było chyba najgorsza anime jakie widziałam (za lepsze uznałam nawet tego koszmrka kamikaze kaito Jeanne (boże, jak można tak [CUT historię z mangi). NIe chodzi nawet o ten klejący się do wszystkiego gęsty lukier posypany jezcze czekoladą, ale o kompletny brak logiki i płynności fabuły. Ile czasu zajęłoby NORMALNEMU facetowi skapnięcie się, że  kliknij: ukryte 
    A teraz lista innych pyań:
    -Jak można:
    a) chodzić
    b) utrzymywać się na tym samym poziomie nie ruszając niczym
    c) mówić
    d) śpiewać
    pod wodą?
    -Czy wszystkie syrenki są tak bezgraniczie głupie?
    -Czy w konkursach windsurfingu nie ma przypadkiem podziału na grupy wiekowe?
    -Co faceci widzą w głupiej, ciamajdowatej i bezmózgiej lucii?
    -Jaka jest szansa, że w tym samym mieście żyje DWÓCH gości  kliknij: ukryte 
    -Czy wszystko co złe jest głupie?
    -Czemu złe kretynki są tak bezwzględnie posłuszne temu całemu Gaito, który jest po prostu dupkiem?
    -Jaki sens mają kąpiele pod wodą?
    To chyba wszystko, przynajmniej nic więcej sobie nie przypominam. Poza tym dobiła nie fabuła posuwająca się na przód w tempie ślimaka.

    Usunięto wulgaryzm. Na przyszłość proszę się powstrzymać od tego typu słownictwa, jakkolwiek by irytujące dane anime nie było. Zamaskowano też spoilery.

    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Martha 4.05.2007 13:03
    ...
    lol!
    przypadkowo natknełam się na tę serię na jakimś włoskim kanale dzięcięcym.
    cóż – gdy zobaczyłam jedną z głównych bohaterek, moją pierwsza reakcja brzmiała mniej więcej tak: „o! Mała Maroon Kusakabe!” – czyli (nie)celowe zerżnięcie projektu postaci.
    druga sprawa – spiew magical syren…
    O.o
    Chryste. To już Britney i Hiltonówa ujdzie, moi dordzy >< podczas ich koncertów ypadałoby zatykać sobie uszy czymkowielk… te ich piosenki, posypane cukrem pudrem, lukrem, ogromną ilością czekolady słuzy do celów wykańczania przeciwnika. takie bynajmniej jest założenie twórców –
     kliknij: ukryte 
    Jeżeli chodzi o czarne chraktery – spodobał mi się projekt ich ubrań(coś w stylu ala niegrzeczna dziewczynka). A ich piosenki, były o niebo lepsze od wokalu głównych pozytywnych bohaterek.
    czyli założenia twórców okazały się klapą – otoz o wiele sympatyczniejsze okazały sie czarne charaktery od cukrowych laluni:P
    animacja – rofl. duża dawka słodkich kolorów i na tym można zakończyć opinię…
    muzyka – patrz powyżej.

    a więc ocenię:

    grafika:4
    muzyka: 1!
    fabuła – 3
    postacie – 2.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Miyuki 24.04.2007 11:56
    Mermaid Melody
    No tak, ale generalnie dla mnie to anime jest fajne, chociaż dopiero zaczęłam oglądać drugą serię. Ale to moje czwarte anime (SK, Chobits, Sailor Moon), więc może jednak się tak nie znam. Ale w jednym się zgadzam: nie można się od tego oderwać. Mimo wszystko.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Miyuki 24.04.2007 11:48
    Mermaid Melody
    A mnie się to anime bardzo spodobało (pingwin był słodki xD), poza tym, chyba niezbyt dokładnie obejrzałaś pierwszy odcinek. Luchia  kliknij: ukryte . Spodobała mi się przynajmniej połowa piosenek, ale w jednym się z tobą zgadzam: to trochę nużące, że w każdym odcinku pokonują przeciwników śpiewem, a ich nowe moce, to nowe… piosenki (to rzeczywiście ZUPEŁNIE nowa moc xDD). I to, że Kaito WOGÓLE  kliknij: ukryte Ale i tak to jedno z fajnych anime. Pozdrawiam

    Ukryto spoilery.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shaiel 3.02.2007 18:15
    OMG
    przeczytalam kawalek mangi Mermaid Melody: Pichi Pichi Pitch, kreska byla nawet ladna, wiec pomyslalam sobie ze anime moze nawet niezle wygladac.sciagnelam, wlaczylam 1szy lepszy odcinek i az poplakalam sie ze smiechu. szczegolnie gdy syrenki sie zamienialy by troche pospiewac i pokonac przeciwnikow. chyba w tym momencie rowniez ucieklam i cala seria wyladowala natychmiast w koszu.
    hmm, moze dlatego firma ktora to licencjonowala rowniez uciekla
    „This series was at one time licensed by ADV Films. However they dropped the license after a TV deal fell through. Without such a TV deal they felt this series wouldn't do well for them (ie: make a loss)"

    zauwazyliscie ze postacie maja za duze glowy w proporcji do reszty ciala ( szczegolnie ci zli :D)
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    SKF 7.11.2006 11:17
    Mała notacja
    Dziewczyny nie mają po 12 lat, tylko około 16, więc nie ma co podejżewać je o silikon, a skoro one mają tyle lat to chyba jasne że Kaito też ma tyle :P.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cristalize 13.09.2006 15:15
    niedociągnięcia?
    Jestem bardzo wyczulona na niedociągnięcia typu (już wcześniej wymienione) bieganie w wodzie po dnie etc. To anime ma jednak w sobie to coś – sceny miłosne mnie nie raża. Strasznie nie lubię romansideł, zawsze przy takich scenach w innych anime przygryzam wargę i wytrzymuję, ale tutaj jest inaczej. Wcale nie czuję do nich niechęci. A kreska jest podobna do Tanemury, prawda? oO
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Kare-Kano 28.08.2006 17:44
    to...
    Te Anime jest cudowne, najbardziej podobają mi się piosenki, ale tylko jedna podbiła moje serce. Jest śpiew Sary gdy jest jest jeszcze po stronie Gaito. Jest Cudowna!!!! A teraz czemu nie ma umieszczonych informacji o Mermaid Melody Pichi Pich Pitch PURE?! Podobno jest to ciąg dalszy czyli druga seria, ale nigdzie nie mogę o tym zneleźć. Proszę abyście umieścili coś na ten temat. Pozdrawiam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kira-chan 23.08.2006 21:11
    Mi siem podoba^^
    Mi to siem bardzo podoba choć racja zadużo różo choć nie powiem że nie lubię ale aż oczy bolą ^^...no ale piosenki mi siem podobają nie ma to jak piosenka o miłości hehe aco do kreski to zgadzam siem jest śliczna choć tutaj postacie wyglądają jak postaćie a nie jak coś podobne…^^ hehe jednym słowem Anime jest całkiem Wporzo mi siem podoba^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IZA 26.07.2006 18:06
    I cos do dodania
    Juz nad razacymi niekonsekwencjami sie rozpiswalam a teraz cos mniej technicznego. Jesli mialabym to anime do czegos porownac to bylo by to Peach girl. Glupota bohaterow jrst niemal identyczna. No i jeszcze o ogladaniu. Co chwila sie smiejesz z debilizmu postaci, a jednkak nie mozesz przestac ogladac i bardzo przezywasz to co dzieje sie na ekranie. Tak przynajmniej bylo ze mna. To samo z muzyka. Tekst jest idjotyczny, ale po akims czasie zaczynsz nucic i spiewac. To wlasciwie takie oglupiacze, ale mimo wszystko nie zaluje, ze ogladnelam te anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Krysia i Iza 8.07.2006 18:43
    Ponadto...
    Wezmy pod uwage kilka niedociagniec i niekonsekwencji.Ja rozumiem ze to anime dla mlodszej widowni ale jak mozna spiewac i mowic pod woda?! Pomijajac syrenki, ktorym to wybaczymy, ale zeby Mitsuki i Kaito na luzie rozmawiali i nie odczuwali braku powietrza? Nie mowiac o bieganiu po dnie. Aha i jakim cudem Gaito trzymal to swoje winko skoro to woda a tam raczej nic w szklance by sie nie utrzymalo. Zostaje jeszcze sprawa basenu w zamku Gaita. Weźmy pod uwage blyskotliwosc Kaito (w przedostatnim odc. kumnal sie ze luchia to syrenka :/)A czy aby przypadkiem Luchia nie miala sie zmienic w piane morska p ujawnieniu swojej podwojnej osobowosci? (nie no szczegol…). Na poczatku sie na to nie zwraca uwagi, ale po glebszym zastanowieniu to razi. Mimo wszystko ja(Iza) lubie to anime chociazby dlatego, ze mozna sie ponasmiewac z glupoty bohaterow i”drobnych" pomylek. Zawsze poprawia mi humor i jest dobre na depresje. Za to ja(Krysia) wole Sailor Moon to anime nie razi az tak swoja kiczowatoscia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    RejAsakura 22.06.2006 12:41
    Zapomniałam
    Ja strasznie interesuje się manga i anime..To moje hobby.Zaczeło się od sailor moon Pokemonów…Później Yu­‑gi­‑ooh, no i wreszcie mój kochany SK.No coż w szkole się ze mnie nabijają bo uważają, że mangi i anime takiego typu są dla chłopaków.Naprawdę..MMPPP jest fajne…Ale jak ktoś tam mówił…Nie pamiętam druga seria Pure jest koszmarna.Zawsze lubiłam syreny fakt no, ale żeby tak te syreny uwspółcześnić to był szczyt..:)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime