
Komentarze
Soul Eater
- soul eater data wydania : maluszek89 : 23.03.2020 12:13:25
- Soul Eater : Bortak42 : 3.05.2016 11:47:43
- komentarz : ben2131232 : 29.02.2016 20:51:21
- Re: A mogło być tak dobrze ;/ : Cthulhoo : 9.06.2015 14:42:54
- Re: A mogło być tak dobrze ;/ : Xaven : 9.06.2015 14:10:18
- Re: A mogło być tak dobrze ;/ : Cthulhoo : 9.06.2015 11:48:16
- A mogło być tak dobrze ;/ : Xaven : 8.06.2015 22:07:38
- 7/10 : MiyuMisaki : 5.03.2015 20:21:29
- komentarz : harnassc : 30.08.2014 04:03:05
- komentarz : zmrol : 5.06.2014 21:24:10
soul eater data wydania
anime różni się od mangi pod koniec tak jak np hellsing tv series od hellsing ova??
Czy jeszcze coś innego? nie ma czegos w anime? umnie mi ktoś odpowiedzeć?
Soul Eater
A mogło być tak dobrze ;/
Trochę się po czepiałem, ale mimo tego wątek Meduzy i szaleństwa Steina był dla mnie ekscytujący i ciągle czekałem, aż pojawią się na ekranie :* Za to duży plus.
Zdecydowanie warto obejrzeć, przyjemne anime akcji.
9/10, za niesatysfakcjonujące zakończenie.
7/10
Wg mnie akcja trochę za bardzo się przeciągała. Była ciekawa, ale… Za długo ten sam wątek był powtarzany.
Zakończenie to i + i -. Z jednej strony wzruszający i aż ciarki mnie przeszły, ale przesadny, to z Kishinem było tak żałosne(?), że aż śmieszne.
Bohaterowie ogólnie okay. Szczególnie polubiłam Dead the Kid'a.
Wykreowany świat ciekawy i oryginalny, ale momentami się gubiłam – tego było za dużo.
No i nie przepadam szczególnie za długimi seriami. Pewnie, zgadzam się, że takie są najlepsze, ale z reguły się z nimi męczę.
Więc to czy ktoś obejrzy czy nie – według chęci. Myślę, że jednak warto, nie żałuje.
Ja pier..le ..... „odwaga” – serio??
przez to jakże pouczające(irytujące) zakończenie obniżyłem swoją ocenę
ode mnie 7/10
?
o emo-dzieciach dla emo-dzieci
Przecież to banda zblazowanych gnojków, wyglądających na pozerów udających skejtów czy innych hipsterów. Bezczelni, pyskaci, źle wychowani, zadufani w sobie ignoranci. No sorry, ale takich gówniarzy aż ma się ochotę samemu skarcić i pokazać im miejsce w szeregu. A tu co? Pomimo całej swojej arogancji i bezdennej głupoty pokonują kolejnych przeciwników. Bo tak! Zwłaszcza black star w tym przoduje.
Jest to dla mnie maniera straszliwie irytująca i dyskwalifikująca to anime, bo odbierająca mi całą przyjemność z oglądania.
Byłoby 10, ale...
Wystawiłabym temu anime 10 gdyby nie te nieszczęsne ostatnie fillerowe odcinki.
Pomijając braki logiki (I tak na przykład Maka kliknij: ukryte odziedziczyła po matce zdolność niszczenia zła, a pozostawiania dobra w całości, tylko one dwie to potrafią,to tzw Łowca Demonów. Okazuje się,że to może być jedyna nadzieja na pokonanie Kishina. I tu rodzi się moje pytanie, dlaczego nie wezwali matki Maki, podobnie jak to zrobili z Kosami Śmierci? We dwie miałyby większe szanse. W zamian mamusia podróżuje po świecie.
Aż po zakończenie. Pełne patetycznych kwestii o tym, jak kliknij: ukryte ważna jest odwaga. No proszę, ale wielki Bóg Śmierci, Shinigami, nie mógł pokonać Kishina. Przegrał tę walkę. A komu to się udało? Uczennicy, i to za pomocą przemowy odwadze i siłą pięści.
Dlatego właśnie ode mnie idzie ocena 8/10. Mimo wszystko anime jednak polecam. Nie licząc wyżej wymienionych kwestii nie mam żadnych zastrzeżeń i dobrze się przy nim bawiłam.
Dobre
Nie wiem, czemu się tak hamowali- kliknij: ukryte Sid uciekł z wybuchającego labolatorium? Crona przeżyła po tym, jak Medusa przebiła ja na wylot? A zakończenie było chyba najsłabsze jakie widziałem w Anime- przebiło wszystkie bezsensy Code Geass i Toradory. Naprawdę, oglądajcie do 50 epizodu a resztę zostawcie domysłom.
Poza tym, serię ogląda się wyśmienicie ;) tak na 8+/10
Super
Nice and Easy.
Dziękuję ;3
No wreszcie coś porządnego!
Muzyka dopasowana i fajna.
Bohaterów nie można nie lubić.
kreska zwariowana jak całość.
Nie zaliczę może do ulubionych ani do arcydzieł, ale mogę z ręką na sercu przyznać, że nie można przegapić. A przede wszystkim wypada znać.
Dobre
Kreska i chara design nie należały do tych, które lubię oglądać w anime – do końca nie przełknęłam na przykład „odwróconych” pistoletów Kida – ale to już kwestia gustu, bo tak ogólnie była nieźle dopracowana.
Śmiało polecam każdemu, kto nie boi się dynamicznych shounenów z dużą dozą humoru.
Zakończenie słabiutkie. Po prostu wtf? Bez sensu, twórcy proste anime chcieli chyba na koniec natchnąć filozoficzną nutą. Nie wiem, ale nie wyszło.
Największe zastrzeżenia mam jednak do Maki. Prawie za każdym razem irytowała mnie i męczyła, zwłaszcza w drugiej połowie anime. Przy tak świetnych postaciach jak Black Star czy Kid wypadała najgorzej i bardzo było czuć, że po prostu kreowana jest na siłę na bycie „The One”.
Było też parę sztucznie dramatyzowanych wydarzeń, którymi normalnie myślący nawet nie zawracaliby sobie głowy, a tu stawały się głównymi problemami.
Mimo to, anime oglądał się przyjemnie. Brakowało trochę tego „uderzenia” jak miał DB czy choćby Naruto, gdzie ciśnienie gwałtownie skakało i siedziało się jak na beczce prochu oczekując na dalsze wydarzenia. Death Eater ma swoje dość spokojne tempo, historia potrafi wciągnąć. No i są świetne postacie (poza Maką). Zwłaszcza Black Star, wprowadzał zawsze sporo ożywienia i świetnie łączył elementy poważniejsze z dramatycznymi. Kreska bardzo ładna, zwłaszcza tła (z grafiki to tylko oczy Maki mi nie pasowały). Świetny design potworów i samego Śmierci.
Ogólnie taki 6,-7/10
Teraz trza by się zabrać za mangę.
Pozdrawiam
Wątpliwości
Po PierwszeCi którzy zawiedli się na zakończeniu anime niech zobaczą mangę.
Po Drugie Anime powstawało podczas gdy manga nie była (i ciągle nie jest) zakończona.
Po trzecie kliknij: ukryte Twórcy anime zwalili na maksa dobrze rozwijające się i wierne mandze anime. Totalnie się rozczarowałam.Z Justina zrobili słodkiego idiotę i świętoszka a z Crony beznadziejnie zapatrzoną w Makę ofiarę przemocy domowejNie będę dalej wymieniać błędów popełnionych przez twórców kliknij: ukryte No może jeszcze jeden :p Jest moim zdaniem bardzo istotny. Mianowicie zastanawialiście się czy Crona jest chłopcem czy dziewczynką? :D odpowiedź w mandze.
Jedno z moich ulubionych.
Im dalej w las tym więcej dzrew