Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Ghost in the Shell 2.0

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    X-Tech 26.08.2015 18:26
    Upadek
    Rażący upadek. W ogóle nie czuć, że film jest kontynuacją genialnego zakończenia z jedynki, które było otwarciem na tajemnicze możliwości i sposobem na ukazanie kolejnej nowej postaci. Kto oglądał wie o czym mowa. To wszystko nie zostało poprowadzone jako logiczna kontynuacja zawodzi to anime i nie ma nawet w połowie tak dobrej atmosfery jak jedynka.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mmx 19.11.2013 02:54
    przygnębiający
    ghost 2 nie jest remakiem.
    filmy są o czym innym – pierwszy ghost to był zachwyt siecią, niezbadanymi możliwościami, nieskończonością sieci, 2ga część to chłodne spojrzenie na to jakim ona jest straszliwym więzieniem i że nic nie odbywa się bez ponoszenia kosztów w wymiarze bardzo ludzkim – po latach empirycznie jako społeczeństwo to sprawdziliśmy – więc trudno to nazwać remakiem. Pewna część pokolenia lat 80 – jego zachwyt wtedy i jego refleksja po latach, bez krzty emo. Słaby film to nie jest, ale przygnębiający okrutnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Hitori Okami 12.10.2011 23:09
    Duch i... mrok
    Anielski_Pyl napisał(a):
    Agenci Sekcji 9 badają tajemniczą sprawę Władcy Marionetek – hakera, który włamuje się do cybermózgów, modyfikując „ducha” swoich ofiar, bliżej nieokreślony element, pozwalający odróżnić człowieka od maszyny, a następnie nimi manipuluje. Podążając tropem przestępcy, Motoko zadaje sobie coraz więcej pytań egzystencjalnych, nabierając wątpliwości co do istoty i definicji własnego człowieczeństwa, które zaczyna kwestionować…

    W „Blade Runnerze” replikanci za wszelką cenę starają się przedłużyć swój żywot, ponieważ mają świadomość faktu, że wraz z upływem „terminu ważności” przestaną istnieć. Nie: „umrą”, tylko właśnie przestaną istnieć, ponieważ nikt (nawet oni sami) nie ma wątpliwośći, że czegoś takiego jak dusza nie posiadają. Czy względny spokój ludzi na myśl o śmierci nie bierze się stąd, że chociaż podświadomie mają nadzieję na jakąkolwiek inną formę bytu na tzw. „tamtym świecie”?
    Pani mjr Kusanagi przechodzi odwrotną drogę. Z faktu posiadania „ducha” przez maszynę wywodzi wniosek (poprawcie mnie, jeśli się mylę), że niewiele różni człowieka od inteligentnej maszyny. A zatem tzw. „duch” jest wytworem samej inteligencji, a nie bytem „przybyłym” z zewnątrz. Ale czy to podważa istnienie duszy jako takiej? Może warunkiem posiadania inteligencji (nawet tej sztucznej) jest równoczesne posiadanie duszy? Może właśnie dlatego człowiek nie jest w stanie stworzyć inteligentnych maszyn? A może, gdyby je jednak kiedyś stworzył, znaczyłoby to po prostu, że mają duszę, jak Władca Marionetek?

    PS GitS'a oglądałem dość dawno, więc z góry przepraszam, jeśli coś pomieszałem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 29.09.2011 01:04
    Dla mnie Ghost in the shell 2.0 jest jednym z lepszych pełnometrażowych anime, zresztą również pierwsza część jest bardzo dobra, jakoś specjalnie nigdy nie przyglądałem się szczegółom ale GiS 2.0 w 1080 wygląda przepięknie(i nie tylko wygląda, fabuła pomimo że nie jest jakaś super rozwinięta to i tak wciąga)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Hitori Okami 26.09.2011 20:13
    Warto też dodać, że bez GitS'a nie powstałby Matrix, tak więc jego rola w światowej kinematografii była niebagatelna.
    Odpowiedz
  • odpowiedzi: 22 Anielski_Pyl 6.07.2011 13:13:20 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    vries 30.06.2011 10:28
    Ugh...
    Brakuje mi paru informacji:
    1. Dźwięk nie jest taki sam jak we wcześniejszej wersji filmu, został zremasterowany. Tuzem udźwiękowienia nie jestem, ale GitSa oglądałem parę razy i muszę powiedzieć, że to akurat wyszło nowej wersji na plus (jedyny plus tej wersji). Zmieniono też jak przeczytałem w komentarzach poniżej głos Puppet Mastera (nie lubię oglądać wersji 2.0 i albo ten dość istotny szczegół nie rzucił mi się w oczy, albo o tym nie pamiętam).
    2. Autorzy pobawili się odcieniami grafiki i poziomowaniem dla scen w 2D. Wygląda to dość tragicznie.
    Ocena autora adekwatna do zawartości. Lepiej obejrzeć oryginał w hd. Może dodadzą kiedyś nową ścieżkę dźwiękową.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 9
    30.06.2011 00:13
    Mnie niektóre z tych scen w CGI też lekko zgładziły (ale to raczej dlatego, że jestem fanem pieczołowicie wykonanej ręcznej animacji jaką można obejrzeć w oryginale).
    Jednak spojrzałem na to od strony artystycznej wizji twórczej (pełno tego w Innocence). Dzięki temu już nie czułem takiego niesmaku.

    Za kilka lat chcąc znowu obejrzeć ten film z pewnością wybiorę jednak pierwotną wersję.

    Tobie zaś Krzychu Ayanami chyba dolega coś z oczami, jeśli twierdzisz, że GitS na BD wygląda koszmarnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Krzych Ayanami 29.06.2011 15:56
    Pierwowzór
    Polecanie pierwowzoru miałoby sens wtedy, kiedy ów pierwowzór jakoś by wyglądał… Niestety, nie został on w żaden sposób poprawiony i wygląda na telewizorze HD po prostu koszmarnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 3
    THeMooN 29.06.2011 13:47
    Przesadzasz...
    Słowa do Zegarmistrza.
    Naprawdę przesadzasz z tak niską oceną. Przecież to nadal ten sam genialny film z zaledwie kilkoma scenami CG. Mi również się one niezbyt podobały ale nie skrzywdzę jednego z i tak najlepszych filmów jakie Japończycy wyprodukowali, tak niską oceną tylko dlatego, że kilka scen zrobiono w niezbyt udanej grafice komputerowej… ba, część mi się nawet spodobała (choćby motyw wynurzania się Motoko z głębi morza). Owszem cały film wyglądałby lepiej gdyby go zremasterować bez scen CG bądź pójść w drugą stronę i cały film zrobić w taki sposób ale mimo to, oglądanie sprawiało mi tyle samo przyjemności co oglądanie oryginału z 95r. Uważam, że zbyt surowo oceniłeś ten remake.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Hitori Okami 29.06.2011 10:33
    Nie obrażaj pan! ;)
    Ubrania z lumpeksów wcale nie muszą być brzydkie czy złej jakości (wręcz przeciwnie, ich jakość z reguły znacznie przewyższa wszechobecną chińską tendetę).No i z całą pewnością nie są nowe, tylko właśnie używane. Jeżeli można im postawić jakiś zarzut, to raczej taki, że bywają „niemodne”, biorąc pod uwagę sezonowe kryteria lansowane w mediach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Loko 6.04.2011 22:03
    Komentarz ze spoilerami.
    Sięgnąłem po ten tytuł, gdyż nie dawała mi spokoju myśl: co też twórcy zrobili z tym i tak już bardzo dobrym filmem, że należało go wydać drugi raz? Kierowany typowym dla mnie pesymizmem nie spodziewałem się niczego dobrego. Już w pierwszych minutach filmu okazało się, że miałem rację.

    Gdzieś wyczytałem, że „niektóre” sceny zostały przedstawione w 3D. Oczywiście musiał to być moment, w którym bohaterka świeci przed widzem tym, czym ją natura (wróć, technologia) hojnie obdarzyła. I nie mówię tu o błyszczącym uśmiechu. Nie to żebym miał coś do nagości w GITSie, ale IMO lepiej prezentuje się ta kreskówkowa niż próbująca udawać realistyczną. Ta oraz reszta scen w trójwymiarze prezentują się marnie (nawet już pomijając moją niechęć do 3D).

    Mają też podobno miejsce zmiany w udźwiękowieniu, cóż, ja ich (poza jedną naprawdę chamską, ale o tym niżej) nie wychwyciłem. Nie twierdzę, że ich nie ma, tylko po prostu każdy przeciętny widz ich nie wychwyci. No, chyba, że włączy sobie na drugim komputerze oryginalnego GITSa i będzie porównywał w trakcie seansu. Jedyną zmianą, która rzuca się w uszy (i przy okazji je trochę kaleczy) jest męski głos Władcy Marionetek. Brzmi on koszmarnie i nie pasuje, nie wspominając o tym, że nie ma on po prostu sensu. W końcu rezydował on w ciele żeńskiego androida i korzystał z jego syntetycznych odpowiedników strun głosowych, które raczej nie były typu męskiego. Jego „męska świadomość” chyba nie ma tu nic do rzeczy.

    Tak więc lepiej obejrzeć sobie oryginalnego GITSa (w HD jeśli już ktoś chce lepszą grafikę). Ocena z mocnej 8 spada na marne i litościwe 5.
    Odpowiedz
  • Anielski_Pyl 15.03.2011 13:40:32 - komentarz usunięto
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime