Tanuki-Anime

Wspaniały, tkliwy, uroczy, wciągający, wzruszający, urzekający i… można by długo tak wymieniać epitety. Same superlatywy. Obejrzałem kilka razy i pewnie z przyjemnością obejrze go powtórnie. Tak jak nigdy nie znudzi się „Miś”, czy „Rozmowy kontrolowane”, tak ten film w anime robi „pozytywne spustoszenie”.

Hmmm, nie wiem od czego zacząć. Może od początku ;)

Idąc tropem Księżniczki Mononoke od Pana Miyazakiego natrafiłem tym samym na „Mój sąsiad Totoro”, pomyślałem sobie a co mi szkodzi?. Do tytułu podchodziłem raczej na luzie, jak do „bajki”, którą można spokojnie oglądnąć nie doszukując się niczego ambitnego w tym tytule. Potraktowałem owy tytuł jak „bajkę” po czym wygodnie się rozsiadłem.

Wrażenia? Kurczę, dawno nie oglądałem tak sympatycznego tytułu (rzadko mi się zdarza ponieważ preferuje nieco „cięższe” tytuły). W sumie brakuje mi słów, żeby określić to jak przyjemny jest to tytuł. :) Ktoś twierdzi, że to pozycja dla młodszych widzów – mogę się zgodzić, ale tego nie zrobię. Mam ponad 19 wiosen na karku, i stwierdzam fakt, że to by było marnotrawstwo gdyby ktoś „dorosły” stwierdził, że tego nie oglądanie bo jest za duży. Nieprawda, film jest pełny swoistego uroku (uśmiech i oczka Totoro) dla widza w każdym wieku. O grafice, muzyce i postaciach nie ma co mówić. Całość toczy się gdzieś na spokojnej wsi, gdzie ma się wrażenie, że czas się zatrzymał. Widoki cieszą oko ;-) Muzyka nie jest wybitna, lecz wesoła – idealnie pasuje do tego tytułu.

Koto­‑bus wymiata, a kto nie oglądał niech się pod stół chowa. Albo czym prędzej nadrobi straty :D

Film nie tylko dla dzieci, oglądałam go solidne 10 razy jak nie więcej – z przyjaciółmi, mamą, gdzieś tam na imprezie (sic, alkohol pozytywnie wpływa na odbiór tego filmu). Muzyka bardzo mi się podobała, animacja w porządku.
To co urzeka w tym filmie to mnóstwo zabawnych i rozbrajających momentów. Wspólne siedzenie i trajkotanie „oooch, on zaraz się przewróci i tak fajnie wyciągnie łapęęęęęęę!” czy „haha, teraz mu kapnie na nos i podrapie się w polędwicę!”... Do tego filmu trzeba mieć pozytywne nastawienie, inaczej śmieszne gagi zupełnie nie trafią do odbiorcy.
Polecam ludziom pozytywnie zakręconym. Dla mnie ten film to szczere 9/10.

Mnie osobiście po prostu urzekło to anime. Ten sposób, w jaki bawił się Totoro na przystanku… I uśmiech. :D

Ludzie, którzy mówią, że coś ich przestraszyło w anime (tu np. Totoro, a w Muminkach Buka) chyba nie do końca rozumieją japońską kreskę i styl. Film przecudowny!

Totoro jest poprostu zachwycające pod każdym względem.Mozna mieć 20 lat ,a mimo to film wcale NIE jest nudny, bowiem ma w sobie coś magicznego. Gorąco polecam wszystkim Moja ocena 10/10 ^^

moja siszczenica ktora ma 5 lat zakochala sie w tym anime po tym jak jej sciaglem polecam wyszyskim ktorzy maja dzieci (na glowe bije bajki disney) zreszta mi tez sie podobalo to anime

To anime jest tak fajne, że aż nie wiem co tu napisać^^' Po prostu bomba! Moje ulubione anime^^

przez pierwsze kilkanaście minut miałem mieszane uczucia. troche zbyt dziecinne. kiedy obejrzalem do konca uznalem, ze to najwspanialsza rzecz jaką widziałem ostatnio. przyjemne, pozycja obowiązkowa.

nie nudziłem sie prawie wcale ,dla mnie akcja była lepsza bo pełniejsza niż w wielu produkcjach akcji gdzie,wiele się dzieje a nic sie nie dzieje,mówienie o braku fabuły, to jakieś nie porozumienie.

Moze i dla dzieci, choć Totorek może budzić lęk (te jego oka xD). To i tak coś co każdy szanujący sie fan SG powinien zobaczyć… Totorek to w końcu maskotka SG. A po za tym film ma drugie dno przesłanie, któe nie wszyscy potrafią wyłapać.

...ale chyba za stara już jestem na takie bajki :P Bo jak dla mnie ten Totoro był przerażający z tym swoim otwieraniem paszczy i ten kotoautobus z tym uśmieszkiem jak kot z Alicji w Krainie Czarów :P No, ale spokojnie można polecić dla najmłodszych. Ja się juz troszeczke nudziłam.

Film uroczy i bardzo sympatyczny ale po jakimś czasie robi się nudnawy
polecam dla mlodszych
5/10

Najwspanialszy koto­‑autobus. Tyle nóg!

Muszę po raz kolejny nazwać Miyazakiego geniuszem!!! Moim zdaniem nie ma co porównywać tego filmu do takich produkcji jak „ZAmek Hauru” cz „Princess Mononke”. Myśle, że łączy je tylko to samo studio i kreska (z reszta najpiękniejsza jaką widziałam! Prosta, dopracowana, oddająca charakter postaci, całkiem realistyczna). Ten film jest zupełnie inny niż te wymienone wyżej. Opowiada o wspaniałym dzieciństwie, jest prawie całkiem pozbawiony akcji, a mimo to niesamowicie wciąga. I to film nie tylko dla dzieci. Ja bym nawet powiedziała że bardziej dla dorosłych i nastolatków, którzy zajmują się czymś więcej niż graniem na komputerze… (Mam 13 lat ;P ) Jeżeli ktoś nie może się obyć bez wartkiej akcji to absolutnie nie polecam. Ale na zawsze zapda w pamięć i przypomina, że jednak świat jest najbardziej kolorowy i najwięcej się dostrzega mając tak około 8 lat.

po obejrzeniu spirited away i ruchomego zamku, totoro wydaje się troche nudnawy, mało się dzieje (przynajmniej na pocątku) ale mimo wszystko bardzo fajnie oglada się przygody sympatycznych dziewczynek a do tego totoro, uroczy stworek ze swoimi 2oma mniejszymi towarzyszami (dziećmi?) i kotobus;DD polecam serdecznie 8+

Oglądając to anime przez cały czas czekałem na jakiś nagły zwrot w akcji i przyśpieszenie tempa :)I doczekałem się :) Po około 60 minutach. Ale obejrzawszy cały, muszę stwierdzić że film jest idealny na odprężenie się, zrelaksowanie. Ot taka historia na poprawienie humoru i samopoczucia :) Naprawde dobre kino z wieloma przezabawnymi patentami {koto­‑autobus rządzi}.

to cudowne anime..jak ja je uwielbiam ,zabawne i przeslodkie…ale tez nieprzesadzone, bo pomimo piekna fantastycznych postaci , takie realne ...dla kazdego widza, mozna polecic tez polskiemu dziecku;bedzie zachwycone…