Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Ghost in the Shell 2: Innocence

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    konrad88p 24.01.2008 00:09
    ...
    Tutaj miłe zaskoczenie. Po obejrzeniu nie najszczęśliwszego filmu pierwszego dalsze zapoznanie stało pod znakiem zapytania.
    Bardzo milo odbieram częste nawiązania do sztuki europejskiego katastrofizmu, i nasówające się skojarzenia z Metropolis.
    To z czego najbardziej się cieszę to możliwość zastanowienia się i przemyślenia tego co ta opowieść nam przekazuje. Samotność, echo kryzysu wieku średniego i smutna rozprawa nad tym do czego zmierza nasze społeczeństwo.
    Pesymistyczny obraz utraty resztek człowieczeństwa.

    Dużo lepszy wybór niż część pierwsza.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    uxia 6.09.2007 18:56
    błędy merytoryczne psują urok filmu
    film jest naprawdę dobry, „niewinność” robotów autentycznie porusza serce, ale… przerzucanie się cytatami z literatury w wykonaniu głównych bohaterów jest nieco sztuczne. Poza tym jeśli już bawimy się w filozofię to warto by zadbać o pewną dokładność. Tymczasem od strony filozoficznej w filmie pojawiają się dosyć istotne pomyłki, np co do poglądów Kartezjusza. podobnie monolog mrs Halloway o dzieciach i robotach kompletnie nie trzyma się kupy. Definicja człowieka podana przez nią jest w ogóle błędna, może to z łatwością stwierdzić każdy kto liznął trochę filozofii. Natomiast normalnemu fanowi anime, nie interesującemu się problemami filozoficznymi wszystkie te dialogi tylko zamieszają w głowie. I po co?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Kedan 13.04.2007 18:43
    Zabiła mnie jedna scena...
    Długo się zastanawiałem, czy ten film dorasta do pierwszej kinówki. Stwierdziłem, że tak. Choć ma inny klimat – już nie taki „technologiczny”, bardziej ciepły, ludzki (choć może tylko tak mi sie wydaje, prze częste użycie w obrazach ciepłych barw). Film na pewno bardzo bradzo dobry, a być może nawet wybitny.

    Zabiła mnie jedna scena  kliknij: ukryte . W tym momencie atmosfera zrobiła się tak gęsta, że mogłem ją kroić nożem. Tak „ludzkiego” zachowania postaci rzadko doświadczamy nawet w „zwykłych” produkcjach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yordi 23.01.2007 17:36
    Po prostu Arcydzieło!!!
    Na wstępie zaznaczam,że szanuję opinie innych osób. W końcu każdy ma prawo do własnego zdania a o gustach się „nie” dyskutuje:)
    Dla mnie jest to film wybitny, który wyznacza standardy. Oglądałem go trzy razy i zawsze „odkrywam” w nim coś „nowego”. Uważam, że do projektów Pana Oshii trzeba się za wczasu odpowiednio przygotować. „Niewinność”
    to nie jest film akcji a zarzuty o pseudofilozofię?(no cóż do wszystkiego można się przyczepić jak się chce i z góry ocenia, że coś jest fe). Każdy kto zna chociaż jeden tytuł wyżej wymienionego reżysera, wie czego może się spodziewać. Ja nie będę narzekać na mentalność mieszkańców „skośnej Ameryki” bo na jedno wychodzi.
    Pozdrawiam redakcję i recenzentów(ale lizus ze mnie:)

    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Hiro 4.06.2006 22:02
    cudeńko :)
    Trudno mi sie zgodzić z pogladem autora recezji na temat pseudogłębi filmu, choć przyznam że nie dotarło do mnie wszystko :). Ale oglądałem go tylko raz (na pewno nie ostarni:)). A poza tym wizualne cudeńko
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Perlalei 3.04.2006 20:51
    nieporozumienie
    Moge zrozumiec ludzi ktorzy nie ogladali 1 czesci czy nie czytali mangi i im nie podeszlo… Ale nie rozumiem tych ktorzy wiedza jaki jest cyberpunk a przede wszystkim Oshii i narzekaja. To po co wogole sie zabierac za ogladanie GITSa?( spoko dla kreski) studiuje filozofie i naprawde nie jest potrzebna wiedza na ten temat aby film „poczuc”. To dzielo dla ambitniejszych, a zarazem dla lubiacych tego typu produkcje widzow. 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Azag 14.03.2006 01:08
    Podobało mi się
    Mi się bardzo podobało. Nie dlatego, że ładna kreska i wogóle. To jest klimat specyficzny co daje temu to niepowtarzalne coś. Poza tym jak dla mnie sama koncepcja jakiegoś super pokomputeryzowanego świata i sposoby kombinowania maszyn, robotów, sieci itp przedstawiona w fantaystyczny sposób. Kicham na filozofię, na cytaty itp. Podbało mi się bo nie wszystko rozumiałem. Wydaje mi się też, że film daje swpobodę myślenia – nie narzuca jednego przekazu, ale pozwala samemu myśleć, kombinowac, pocuuć się troche jak by się miało te Cyber Modules w głowie zamiast neuronów. I to jest wlaśnie to – ta cudowna możliwość zanurzenia się w sieci, zaawansowanej technologii, hackowaniu, broni itp. Cyber Punk jest fajny, mało miałem z tym styczności w życiu, ale generalnie to po GitS 1 i 2 wypada rewelacyjnie – ciekawe czy dało by radę to rozegrać na sesji – kurka ja pitole został bym chyba MG dekady. Polecam myślącym abstrakcyjnie i gotowych nie nieprzewidywalności.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wanderer 11.12.2005 15:42
    Coś tam jest...
    Po pierwszej częsci GITSa spodziewałem się czegoś lepszego. Niestety zawiodłem się. Nie ma tak jak tu niektórzy piszą, że ten film nie ma fabuły. Coś tam jest, ale niestety „zawalone” pod stertą cytatów. Nie wiem co miały wnieść do filmu te „bójki” słowne, pewnie miało to stworzyć powagę i wywołać uczucie, że ogląda się film naprawdę ambitny. Niestety wyszła z tego taka „filozoficzna papka”, z której coś wynika, tylko że wynikałoby to samo jakby tych cytatów było 10 razy mniej albo w ogóle nie było. Ludziom wystarczy powiedzieć coś normalnie i zrozumieją, a nie sypać co chwilę jakimś kawałkiem z Biblii czy Sanskrytu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Froh 9.12.2005 18:46
    brak fabuły?
    ech… kłania się brak znajomości pierwowzoru Ducha, autorstwa Masamune Shirowa. Byłoby widać że sam główny wątek jest zaczerpnięty z „jednej ze spraw” Sekcji 9  – choć jak zwykle został on potraktowany przez Oshiiego jako pretekst do przedstawienia swych przemyśleń. Przepełnienie symboliką, czy filozofowanie jest czymś dosyć charakterystycznym dla Oshiiego i skutkuje dość wyraźnym podziałem wśród oglądających na zwolenników i przeciwników. To czy jego tezy przedstawiane w „Duchu” trzymają się sensu (moim zdaniem) jest mniej ważne niż fakt że po oglądnięciu jego filmów ludzie mają ochotę zastanowić się nad rzeczami których nie chciałoby im się rozważać nawet przy wódce i śledziku.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    XES 31.10.2005 00:47
    do obejrzenia
    Jest fajne ze wzgledu na serie i movie 1 .. ale jakby spojrzecz szerzej to bez tych atutow jest srednie sobie .. jednak warto obejrzec chocby ze wzgledu na walory wizualne
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    slocik 30.10.2005 01:49
    dno dna .....
    jak dla meni 3/10, 10 /10 za kreske, 1/10 za fabule albo calkowity jej brak. Film jest jak czytanei losowych pzyslow na przegladarce internetowej, duzo jakis dziwnych moralizujacych tersci, zero jakiegokolwiek sensu. Jestem osoba dorosla i nie cuzje potzrebu bucia pouczanym jakei jest zycie :| przynajmniej mailem takei wrazenie ze utorzy chca przekazac ajkeis wielkie prawdy ale im nei wyszlo. lepije juz isc na piwo, albo choc poukladac domek z kart niz to ogladac, taki sam pozytek ...
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kocic 8.08.2005 22:33
    Po co?
    To anime jest wyjątkowo pięknę od strony wizualnej, ale jeśli chodzi o treść to srodze się zawiodłam. Fabuła daje się streścić w dwóch zdaniach, filozofia jest jakaś taka mętna i przegadana… W tym filmie zabrakło tego czegoś, co mi się tak podobało w pierwszej części.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Argael 25.06.2005 11:09
    Klimat
    Dla mnie najwiekszym atutem tego filmu jest jego klimat. Moze pamiec mnie zawodzi, ale wydaje mi sie, ze wlasnie taki klimat mialy cyberpunkowe powiesci Williama Gibsona i „Diamentowy wiek” Neala Stephensona.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime