Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Ruchomy zamek Hauru

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Miska Ryżu. 12.03.2010 10:16
    MUZYKA!
    3 za muzykę? Wyście powariowali…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Iv 13.02.2010 15:10
    Film
    Jako wierna fanka anime, a szczególnie takich wyszukanych produkcji jak ta, powiem tyle, że film zasługuje na ocenę 10/10. Tak bardzo mnie urzekł, że poczułam się rozczarowana zauważając taką ocenę na tanuki…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sakura 27.01.2010 18:20
    Najpiękniejsze...
    Piękne, piękne, piękne. Po prostu trzeba obejrzeć. Osobiście, więcej znaczy dla mnie, niż Spirited Away.
    Bajeczne, cudowne, magiczne, wzruszające, chwilami zabawne, trudno ująć w słowa.
    Po obejrzeniu chciałoby się wymazać pamięć i znowu obejrzeć, by znowu przeżyć te same, wspaniałe uczucia.

    Bardzo zawiodła mnie tylko niska ocena muzyki, jak dla mnie była przepiękna i wiem, że wielu innych także jest nią zauroczonych, głowny theme ma licznych fanów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jarmac1 21.01.2010 18:27
    Kolejna piękna opowieść od studia Ghibli. Polecam wszystkim miłośnikom baśni. Oceniam na 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    evilcockroach 10.01.2010 15:12
    Ogólnie trudno mi się rozpłakać, bo jakoś tak albo nie wypada .. ale popłakałam się .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Takasugi 25.12.2009 05:39
    Baśń
    Piękne anime… Co tu dużo mówić Polecam ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Setsuna 21.10.2009 18:59
    Bajeczne....
    ... i takie jak być powinno. Perełka wśród japońskich produkcji, serdecznie polecam – człowiek na koniec sam uśmiecha się do siebie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aga 4.05.2009 13:52
    okropne
    Po lekturze ciepłej, pełnej uroku książki Diany Wynne Jones, oraz po obejrzeniu bardzo dobrego według mnie „Spirited Away”, miałam pełne prawo oczekiwac czegoś zachwycającego.
    Jednak już w pierwszych minutach filmu poczułam się odrobinę zawiedziona. Od samego początku zostały zmienione pewne fakty. A kiedy na scenie pojawił się Hauru, szczęka mi wprost opadła. Mordka wyjęta żywcem z jakiejś dobranocki dla najmłodszych telewidzów. Ale dałoby się to jeszcze przeżyc, gdyby nie późniejsze odejście od fabuły na tyle, że w pewnym momencie trudno byłoby stwierdzic, że ta szalona historia jest adaptacją książki „Ruchomy Zamek Hauru”.
    Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że pod słowem „adaptacja” niekoniecznie kryje się zupełnie wierne przedstawienie treści książki, ale to już chyba przesada.
    Zastanawiam się, jaka byłaby moja opinia, gdybym nie czytała wcześniej pierwowzoru. Myślę, że i tak film prędzej czy później by mnie znudził. Moja ocena: 4/10

    Zapomniałam dodac, że to, co zachwyciło mnie w tym filmie to piękne krajobrazy, typowe dla tego twórcy anime. Kiedy Sophie siedziała nad brzegiem jeziora, sama chciałam się tam znaleźc. Pejzaże zdecydowanie przemawiały na plus, ale to nie wystarczy, żeby zetrzec ogólne złe wrażenie.

    Scalono.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mitsurugi 20.02.2009 01:48
    Przepiękne, baśniowe, magiczne, wzruszające
    Przepiękna baśń, przywołująca wspomnienia i ciepłe uczucia. Wspomnienie Andersena, dziecięcych dni i ognia w kominku w zimowe wieczory. Cudowna historia, pokazująca, że tam gdzie jest szczera miłość, tam można przezwyciężyć wszystko. Magiczna historia, cudowni bohaterowie i wzruszające, iście bajeczne zakończenie takie jakie uwielbiam i kocham. Polecam każdemu kto ma jeszcze w sercu wystarczająco wiele z dziecka, a w wyobraźni jeszcze wiele nieogarniętej, wolnej przestrzeni. Och, dawno już tak nie płakałem na końcu anime. Jakkolwiek smutni byście, moi mili nie byli, jakkolwiek byście nie wierzyli już w stare bajki, a rzeczywistość codziennie drapała was po sercu- obejrzyjcie, popłaczcie, uśmiechnijcie się. Ciepło i magicznie. To mi przypomina czemu tak kocham anime :).

    10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    muf 27.01.2009 17:42
    Film naprawdę mi się podobał od początku do końca (w pewnych momentach nawet chlipałam)
    Jedynie co mi przeszkadzało to dosyc przesłodzony koniec.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    anulka406 26.01.2009 20:17
    Zachwyciło mnie.
    Och, po prostu to uwielbiam :) To naprawdę jak cudowna baśń! Będę to opowiadać dzieciom na dobranoc, jak już przeczytam książkę. Lepsze niż te baśnie braci Grimm… Zarówno jak W krainie bogów. Uwielbiam obie te produkcje! Cudowne, cudowne! Ale to jest lepsze! Sto razy. Zachwyciło mnie, chociaż musiałam to oglądać z polskim dubbingiem (Sophie przed przemianą ma paskudny głos). Kocham, kocham i polecam.
    Pozdrawiam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ayra 25.01.2009 23:58
    Ahh… Obejrzałam to dzisiaj. I zachwyciłam się. Piękna historia… I gdyby w rzeczywistości istniał taki Hauru to bym go sobie wzięła ^^ Chociaż „śliczny płomyczek” Kalcifer jest świetny ^^ Ogólnie ciekawie zrobiona i piękna historia. Rozśmieszyło mnie tylko jedno: kliknij: ukryte  ;]

    Ogólnie to powiem jedno: Kocham Hauru ^^ Ale w wersji blond jest lepszy ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Olka Z. 25.01.2009 17:27
    Cudooo
    Jak zwykle w takich produkcjach musieli być podejrzane czarne stwory wyłaniające się nie wiadomo skąd, ale już nawet to wybaczę. Animacja podobna do Księżniczki Mononoke co jest BigPlusem. Motyw przewodni też jest całkiem fajny. Nie za bardzo polubiłam Sophie, Wiedźma z pustkowia przyprawiała mnie o mdłośći, strach był przerażający, piesek był przesympatyczny, a sam Hauru (właściwie nie wiem czemu nie odmienia się:Haur) finalnie zdobył moją sympatię. W ogóle cała fabuła jest naprawdę fajna i chyba zacznę już szukać książki. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    V-chan 28.12.2008 21:50
    cuuudo,ale...
    Obejrzałam anime zupełnie przypadkiem i zakochałam się w nim. Pomysł był nietypowy, ciekawie poprowadzone postacie i akcja, nietypowe zakończenie. Kreska, jak zwykle cudowna, humor tak samo. Muzyka nie zapada specjalnie w pamięć, ale nie przeszkadza.
    KONIECZNIE- jeśli komuś podobał się film, niech sięgnie po książkę. Jest znacznie ciekawsza, bez wojny, za to ze znacznie większą ilością gagów i magii. Naprawdę warto!
    I to jest właśnie moje „ale”- gdyby trzymano się dzieła literackiego, wtedy na pewno „jednoosobowa klęska żywiołowa w postaci Sophie” miałaby znacznie więcej fanów :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    sui 11.04.2008 10:08
    ;/
    przecietne, widzialem lepsze basnie choc nie jestem ich wilebicielem to jednak tu niewiele bylo dla mnie. nie podobaly mi sie zwroty fabuly, jest ich mnostwo, rozwiazania fabularne i poruszane watki jakos do mnie nie przemowily…po prostu za duzo tego 6.75/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sha 2.03.2008 13:34
    absolutnie
    przerewelacyjny film. Jedyne o co sie czepiam to fakt, ze Hauru zmienil kolor wlosow, w blond wygladal o wiele lepiej.
    A tak to swietna fabula, genialnie dobrany dubbing, swietna grafika.. kocham kocham.
    Kalsyfer – genialne teksty
    Pies Jak Mu Tam – przesmieszny xD
    Hauru – oohh, nic dodac nic ujac
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Ita 10.01.2008 17:38
    Hauru?
    Nie wiem czemu w polskiej wersji filmu Howl zostało zmienione na Hauru.. to naprawdę denerwujące, co polacy potrafią zrobić z anime..

    Co do samego filmu, jest naprawdę fantastyczny.. nic dodać, nic ująć.. wspaniałe pejzaże, dobra muzyka.. po prostu kolejny świetny film znanego chyba wszystkim Miyazakiego
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kika 10.01.2008 14:23
    piesek
    Jestem pod wrażeniem tego anime. Ale jak dla mnie piesek był mocny. Co się odzywał znaczy mam na myśli jego charkanie płakałam ze śmiechu
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Salva 3.09.2007 19:26
    Ciepłe po prostu cholernie ciepłe...
    Na żaden inny komentarz mnie nie stać. Jestem po prostu zachwycona ! Podobało mi się absolutnie wszystko. Nie umiem znaleźć innego słowa, po prostu szalenie ciepła i sympatyczna opowieść. Choiaż jak dla mnie powinno to albo trwać dłużej, albo powinnien być drugi film. Za mało było tego pierwszego Hauru (ja liczę od zmiany koloru włosów… ^^), który był tajemniczy. Ja rozumiem że film i że jest krótki, a mimo to brakowało mi czegoś. Jednak i tak byłam zachwycona !

    No i zgadzam się z zarzutem co do recenzji, Sophie nie poszła szukać Hauru, poszła szukać jakiegoś czarnoksiężnika, wszak zdziwiła się jak go zobaczyła.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    nataku 27.07.2007 00:14
    Magiczne!
    Magiczne! To słowo chyba najlepiej opisuje ten film i to pod każdym względem! Jestem nim po prostu oczarowana! Może i muzyka nie jest wybitna z wyjątkiem tej jednej melodii Madame Suliman… Albo raczej jedynie ten kawałek jest zauważalny, podczas gdy pozostałe po prostu są, nikomu nie rzucając się na siłę na uszy. Ale reszta… Cudna grafika idealnie pasująca do klimatu opowieści, wspaniale postaci, których nie sposób nie polubić (Calcifer jest po prostu Boski!)  kliknij: ukryte  a przede wszystkim niebanalna historia podana w sposób przykuwający do fotela od początku do samego końca;) Przynajmniej ja nie mogłam oderwać oczu;) A nie jestem już malutkim dzieckiem (choć w sumie nie jest to skierowane do tych naj naj młodszych widzów ze względu na fabułę – jest bardziej rozbudowana niż ta w Gumisiach czy Smerfach^^"). Co najdziwniejsze moimi ulubionymi animcami są Hellsing, Death Note i Fantastic Children^^" Ale nawet ja nie mogłam się oprzeć ciepłu bijącemu od tego filmu:) CUDEŃKO!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ania 29.06.2007 19:19
    Hmm...
    W sumie to anime jest super… tylko japońscy seiyu kuleją… szczególnie głos podkładany pod Sophie… reszta bez zarzutu :) wyrosłam na Miyazakim bo moi rodzice to ogromni fani twórczości japońskiej więc dziecko oglądało nie Teletubisie tylko Miyazkiego i w wieku 6 lat nawet cichcem podglądało rodziców przy oglądaniu Cowboya… :)Miyazaki jak zawsze bez zarzutu ale wolę Ksieżniczkę Mononoke… sentyment po prostu :). Pozdrawiam :).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    K-chan 13.06.2007 12:18
    cuudne
    czy ja muszę coś tu pisać? wszyscy którzy oglądali wiedzą, że to niesamowity pokaz zdolności Miyazakiego i że zdecydowanie warto było poświęcić te dwie godziny aby ujrzeć to arcydzieło. Zdecydowanie niezmarnowany czas.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hana_chan 7.06.2007 15:43
    :)))
    Bardzo podobał mi isę ten film :)))
    fabuła ciekawa, a sama oprawa po prostu przepiękna ;)))
    drażniłą mnei jakosgłówna bohaterka..miała taki niemiły głos..i wgle jakaś taka brzydka..wiem iwem..wg samego filmu taka powinna być…ale przywykłam do bishojo ;)))
    w skali 0/10 100!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Magenta 5.05.2007 21:19
    tiktak
    Ładne anime. Ale moim zdaniem przedobrzyli nieco, przewartościowali niektóre wątki, na końcu dorabiając ideologię, o której zdaje się, że nieco zapomnieli na początku. Ciężko mi się to oglądało, nudziło mnie, nie zaskakiwało. Ale pozycja godna polecenia. To pewnie tylko ja jestem lekko spaczona, że mnie takie rzeczy nie bawią.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Scarlet 24.04.2007 16:13
    Książka lepsza, ale anime i tak cudowne *-*
    Film cudowny, odbiega trochę od książki, ale wciąż ma klase :)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime