Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2014]

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • odpowiedzi: 0 Kamiyan3991 18.10.2014 12:55:53 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    zmrol 16.10.2014 12:12
    anipedia
    shiroizm – rodzaj bezmyślnego, pompatycznego heroizmu; postawa cechująca głównego bohatera w serii Fate/Stay night; w serii „Unlimitted bladeworks” nasycenie shiroizmem występuje w ilościach znośnych… przynajmniej póki co.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 11
    Kamiyan3991 14.10.2014 02:33
    Kolejny
    Ostatnio timing i kodowanie Crunchy działa mi na nerwy, więc oglądam z opóźnieniem w jakiejś lepszej wersji.

    Bosz… pierwsze 35 minut to takie nudy, że nawet połowy dialogów nie przeczytałem.
    Nie widzę, aby cokolwiek poza scenami akcji trzymało poziom.

    Tak, wiem, że to w sumie dopiero wprowadzenie, ale to już słabą adaptację studia DEEN oglądało mi się znacznie lepiej, a przynajmniej czytałem wszystkie dialogi zamiast patrzeć się w sufit albo na zegarek.

    Nie wiem w sumie, co jest nie tak z tą wersją, ale nudzi mnie niemiłosiernie i tylko sceny akcji oglądam z umiarkowanym zaciekawieniem.
    Przez pierwsze 4 odcinki (dwa po 50 minut) nawet w połowie nie zbliżyliśmy się do poziomu Fate Zero…

    Mam nadzieję, że potem coś się poprawi, bo póki co jest lipa i jestem zawiedziony okrutnie.
    Do tego te słabiutkie generic OP/ED… meeeeeeh.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 13.10.2014 22:34
    ep #01
    Pięknie! Tak jak przypuszczałam –  kliknij: ukryte , dlatego też akcja nie ruszyła do przodu, ale dzięki takiej budowie odcinka pierwszego i zerowego dostajemy obraz wydarzeń taki jak w novelce. Bardzo, bardzo ładnie. Zauważalna ilość efektów komputerowych ale nie mogę powiedzieć aby mi przeszkadzały, bo pasuje to do ogólnego stylu wykonania. Ogromnym plusem jest dynamiczność w scenach walki, naprawdę widać szybkość Servantów, do tego wszystko pokazane jest szczegółowo i płynnie, jejciu, jestem strasznie usatysfakcjonowana, walkę  kliknij: ukryte  aż obejrzałam sobie dwa razy~
    Opening jest naprawdę fajny, podoba mi się piosenka jak i grafika choć powiem, że nieco bardziej podobał mi się pierwszy opening Fate/Zero, przynajmniej takie było moje wrażenie na początku, aktualnie po obejrzeniu tego op jestem już w nim zakochana, więc chyba nie jest też zły. Do tego jeśli chodzi o wizualną część openingu… mojbożekochany fdhfjksdkfdsfksdhfjsdfds SABER. Jej dizajn w tym openingu to chyba najładniejsza jej „odsłona” boziniu jestem zakochana do reszty ok ♥♥
    Ending jest niezły ale nie przykuł mojej uwagi.
    Podsumowując – bomba, dajcie mi już sobotni wieczór~~
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Kamiyan3991 12.10.2014 10:19
    Żenua
    Ale beznadziejne OP i ED.
    Powinni się uczyć od DEEN.
    I wcale nie żartuję – w ich wersji one były o niebo lepsze (szczególnie drugi opening i opening filmowy).

    Spodziewałem się fajerwerków, a wyszły słabiutkie OP/ED prosto z generatora…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    marvolo 6.10.2014 11:40
    Pierwsze wrażenia
    No i wystartowali. Wizualnie wygląda bardzo ładnie, ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Pierwsza walka może i krótka ale robiła wrażenie – wszystko bardzo płynne i dynamiczne. Faktycznie, zmienili trochę design Rin, jednak nie jest to zmiana aż tak bardzo istotna (jakby jej trochę tsundere mode utemperowali?). Sporo dialogów, sporo interakcji między Rin a pozostałymi postaciami… Zapowiada się godna adaptacja dobrego VN.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 15
    Kamiyan3991 5.10.2014 14:53
    Ujdzie
    Może być, ale w przeciwieństwie do internetów – nie czuję, aby moje plecy zostały oderwane od ciała.

    Niezła animacja i sceny akcji, ale fabułą czy dialogami nie porywa.

    Tak na 7/10 zasługuje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rinsey 5.10.2014 12:39
    Wow *.* Póki co to czysta rewelacja. Mam tylko nadzieję, że ten poziom utrzyma się do samego końca :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 5.10.2014 09:53
    / episode 00 /
    No więc, zaczęło się.
    Godzinny 'epizod zerowy' zleciał mi błyskawicznie. Wszystko prezentuje się świetnie! Troszku nie byłam przyzwyczajona do nieco zmienionego wyglądu Rin, ale podczas oglądania to uczucie zanika i idzie przywyknąć. Postaci wyglądają super, ogółem piękna strona graficzna, czego można się było zresztą spodziewać po ufo. O ile też niektórzy czepiali się płynności animacji Fate/Zero, animacji w Unlimited Blade Works nie da się nic zarzucić. :)
    Zaserwowano już przepiękną walkę, oglądanie po prostu odbiera dech. Uwielbiam styl ufo, teraz już cała ekranizacja Fate jest w dobrych rękach.
    Jeżeli chodzi o muzykę, warto napomnieć, że nie usłyszymy już kawałków Kajiury, wprawdzie jej utwory były świetne, aczkolwiek cechowała je powtarzalność, stąd ucieszyć powinna świeżość w oprawie muzycznej tej serii. Osobiście chętnie usłyszałabym w tym anime melodie znane z gry. Podoba mi się piosenka ideal white, tu klasycznie użyta jako ending, później będzie służyć za op.
    Jest więc tak jak oczekiwałam, pięknie, efektownie, wciągająco.
    Fate to moja ulubiona seria, najulubieńsza historia, uniwersum którego miejsca w moim prywatnym rankingu nie zajmie nic innego, ogromnie się cieszę efektami pracy ufotable nad tą serią. Uważam, że najlepiej po prostu zapomnieć o adaptacjach od studia deen, nawet sceny walki z ich filmu UBW siedzą i płaczą przy tym, co pokazano tutaj.. scena walki Archera z Lancerem w filmie z 2010 a z nowej serii, nawet nie ma czego porównywać, w żadnym aspekcie. :)
    Gdy tylko dowiedziałam się, że oficjalnie szykuje się nowa adaptacja UBW spod wiadomej ręki, to jakby spełniło się stare marzenie. Yorokobu. your wish shall be granted!
    Jestem więc totalnie usatysfakcjonowana, zaszalałam ale już daję temu anime dychę i raczej nie zmienię tej oceny.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime