Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Valkyrie Drive -Mermaid-

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    ? 1.10.2020 14:37
    ?
    To jest hentai. Nie ecchi, nie anime, lecz tylko pornograficzny fanserwis i sceny erotyczne dorosłych z maloletnimi. Pedofilia i tyle. Brakuje tagu nagość i tagu seks
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sser22 6.04.2016 20:06
    gdyby to nie było yuri moze z nudów bym obejrzał
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    KamilW 20.03.2016 14:16
    Sprostowanie
    Bardzo przepraszam wszystkich którzy poczuli się urażeni lub dotknięci tym nieszczęśliwym sformułowaniem w recenzji – nie było moim zamierzeniem nikogo obrażać.
    Poprosiłem o edycję tekstu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mazgiller 20.03.2016 09:16
    Pierwsze anime w moim życiu w którym nie dotrwałem do końca pierwszego odcinka. Jakieś nieporozumienie -_-
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Ted 19.03.2016 19:12
    Czy Tanuki przypadkiem nie ma generatora ocen do ecchi? Bo każda dostaje z automatu 1­‑2/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 14
    Easnadh 19.03.2016 14:02
    Zniesmaczonam :|
    KamilW napisał(a):
    Biusty przeczące prawom grawitacji i rozsądku to tutaj norma. Nie lubię tego typu przesady, dlatego chyba najbardziej polubiłem właśnie „drobną” Meifon, której oszczędzono przerostu mleczarni.
    Pewnie wyjdzie, że się czepiam, ale jakim cudem przez korektę została przepuszczona ta "mleczarnia"?! Szok desu.

    Jestem świadoma, że a) twórcy wiele razy sporo przesadzili, jeśli chodzi o rozmary biustu, bo obejrzałam kilka odcinków, włącznie z epizodem poświęconym tej nieszczęśnicy, która ciągle rosła; b) słowa „biust” i „piersi” pojawiają się w recenzji wiele razy, ale, doprawdy, drogi kolego recenzencie, czy trudno było poszukać jakiegoś innego synonimu i dodać do tego epitet w typie „ogromny”, „olbrzymi”, „gigantyczny”, „monstrualnych rozmiarów”? Nie, trzeba było od razu wyjechać z „mleczarnią”, co jest zwyczajnie wulgarne i prostackie (nawet jeśli nieco złośliwie wytykasz w danym momencie przesadę i szaleństwo twórców oraz animatorów). Zwłaszcza że w tym konkretnym kontekście nie użyłeś nawet cudzysłowu, a więc słowo „mleczarnia” jest dla ciebie całkiem zwyczajnym zamiennikiem słowa „biust”. Ech, żal, nawet double facepalm to za mało, żeby na to zareagować…

    Zaczynam żałować, że jednak Grisz tego nie zrecenzował. Może i nie zgadzamy się w wielu sprawach, ale on przynajmniej potrafi pisać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    I. 28.12.2015 18:42
    Dobry borze na motorze...
    ...wreszcie koniec D:
    Obejrzenie tego w całości uświadomiło mi, że ja mam za dużo wolnego czasu.
    Bo przecież zamiast oglądać, mogłam nabijać level postaci w jakiejkolwiek grze albo pisać grafomańskie opowiadania…
    Dlaczego tej serii nie porzuciłam po pierwszym odcinku?
    Bo ciągle liczyłam na serie tak złą, że aż śmieszną a dostałam… tylko złą.
    Ale trzeba było obejrzeć, żeby się o tym przekonać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 6.12.2015 11:36
    9 odcinek
    Psycho Miku jakos rozkrecila to show. Odcinek byl nawet fajny i ekscytujacy. Nie na tyle by ogladac cale show, ale jezeli utrzyma takie tempo rewelacji i znaczacej akcji ktora ma podloze emocjonalne i fabularne to bedzie milo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Grisznak 15.11.2015 12:29
    Odcinek 6
    Dobra, to przynajmniej było zabawne jakoś tam. Bo wciąż równie głupie i wypełniaczowe. Poważnie się zastanawiam, czy będzie mi się chciało to recenzować…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    KonekoDxD 9.11.2015 01:56
    Nie rozumiem dlaczego, wszyscy tak jeżdżą po tym Anime. Jak dla mnie jest zabawne no i ma niezłą muzykę
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 8
    Grisznak 8.11.2015 11:35
    odcinek 5
    Dobra, chyba to mnie jednak przerasta… I to dosłownie :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Grisznak 1.11.2015 20:36
    Odcinek 4
    Serio, gdyby to był hentaj, to mielibyśmy najlepszą produkcję w dziejach gatunku. A tak tylko udawanie, choć już niekiedy idące bardzo daleko.
    Trochę, bardzo trochę, ratuje tę serię Mirei, ale główne warzywo jest tak irytujące, że szkoda gadać. No i Lady Lady, które nawet dały się lubić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 25.10.2015 12:21
    Po 3 odcinkach
    Czuje powoli ze seria pokazala wszystkie swoje karty i jakos nie widze by wybila sie ponad to co juz zaprezentowala.
    Walki sa… slabe. Postaci jest niewiele, pare designow jest ok, ale w wiekszosci kuleja, fabula zaczyna sie klarowac i jak napewno bedzie pare twistow, tak jest to tak bardzo oderwane od rzeczywistosci i logiki ze srednio kogo to bedzie intersowac. Fanservice zaczyna byc powtarzalny.

    Ogolnie seria anime nie warta czasu. Nie czuje tej glupkowatej energii, ktora chcialem. Moze skoncze, moze nie… ale napewno nic wartego do powiedzenia na jej tematu juz miec nie bede.

    Za to bede trzymal oko na Valkyrie Drive: Bhikkhuni czyli grze na Vite. Osoba za nia odpowiedzialna, mimo ze czasem przesadza, tak potrafi wykrzesac ta pozytwna energie, ktora lubie. Cos lekkiego i bardziej swiadomego tego czym jest i celebrujace to czym jest (bezmyslna akcja, z cyckami i over the top pozstaciami). Anime jest tego kompletnie pozbawione i przez to staje sie kolejnym nie wartym uwagi Ecchi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 19.10.2015 19:56
    Powiem tak, inny rezyser nawet moglby z tego wymocic cos tak szalonego ze nikt by sie nie pozbieral. Brakuje troche rozwoju postaci i jak nie przeszkadza mi ze dwojka glownych bohaterow zdolnosciami komunikacji dorownuje glonom, tak postaci drugoplanowe az sie prosza o sceny rozwijajace ich charaktery.

    Nadal jednak jest w tym taka nutka ciekawosci dla mnie. Jest taka dychotomia miedzy tym w jakim klimacie sceny sa przedstawiane a tym co sie dzieje na ekranie. Po prostu mnie to bawi. Poki bedzie mnie to anime jakos zaskakiwac czy dostarczac powodu do wysmiewania go poty bede je ogladal.

    Ogolnie tez patrzac sobie na trailer do gry Vita na podstawie tej franczyzy, powiem szczerze ze gra wyglada jakby miala znacznie wiekszy potencjal niz anime. Designy sa ciekawsze i wyglada jakby bylo bardziej skladne, a jednoczesnie troche lzejsze zachowujac wymagany poziom piersi. Gre robi ta sama osoba co Senran Kagura (gre, nie nudne anime) i Half Minute Hero, wiec jakis poziom gameplay­‑u mozna sie spodziewac. A poza gra na Vite i anime to bedzie miec gre przegladarkowa o bog wie czym… Dziiiiwna franczyza.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    blob 12.10.2015 23:02
    HAHAHA…

    ...nie…

    Co za gniot, nie spodziewałem się aż takiej beznadzieji. Omijać, nie tykać nawet kijem… może samo zdechnie?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 11.10.2015 16:15
    Po pierwszym odcinku

    Utena: Seikon No Qwaser edition

    Hentai: 7/10 podroz po fetyszach juz sie zaczela. Biorac pod uwage rezysera, to to byla rozgrzewka tylko. Bezwstydne.
    Glupota: 7/10 fakt co robia z Utena juz tutaj sobie skarbi wiele punktow. Lecz poki co anime jeszcze nie bylo az tak glupie jak tego wymagam. Powinni podkrecic szalenstwo mimo wszystko, ale to tez byl piewszy odcinek.
    Przemoc: 3/10 walki sa slabe poki co. Ponizej standardu nawet typowej battle hermowki.

    Jezeli by oceniac to anime w normalny sposob to juz od razu moge powiedziec ze to nie ma sensu i nawet nie ma potrzeby ogladac 1 odcinka. To anime jest z tych ktore sie oglada majac tylko te jedno pytanie w glowie: Czy jest tak glupie ze sprawia mi radoche.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Grisznak 11.10.2015 10:44
    odcinek 1
    Co by się nie powtarzać, obszernie rozpisałem się o pierwszym odcinku tego cudownego dziecka japońskiej animacji na tanukowym blogasku.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime