Komentarze
91 Days
- 7-/10 : Windir : 3.02.2023 12:35:48
- Re: idk : Rulu : 3.05.2019 16:03:39
- Re: idk : Eshaze : 26.12.2018 14:47:50
- idk : idk : 26.12.2018 14:32:12
- komentarz : Nope : 1.06.2018 16:06:18
- Re: Zakończenie : Daerian : 8.02.2018 07:14:11
- Re: Zakończenie : The Beatle : 7.02.2018 14:19:09
- Zakończenie : mordarg : 7.02.2018 13:48:36
- OVA : chi4ko : 9.09.2017 13:33:45
- Re: Rozczarowanko : kircia : 18.07.2017 23:17:52
Angelo to taki uroczy psychopata. I w dodatku urodzony gangster.
Modowe babole :|
To czasy prohibicji, tak? Konkretnie 1928? W co więc, na litość, ubrane były te wszystkie dziołchy na weselu? Długość spódnicy panny młodej sugeruje lata 20., tyle że wygląd góry sukni już nie, na dodatek wyraźnie zarysowane talie na naturalnej wysokości, bufki na rękawach, rozłożystość i długość dołu sukni gości są w ogóle od czapy, bo to ani 1900, ani tym bardziej 1910, ani w ogóle nie wiadomo co, a koło lat 20. i 30. to to nawet nie stało. Fryzura panny młodej jest współczesna i tyle, nie dam sobie wmówić, że jest vintage. Jako narzeczona/żona dzianego i wpływowego faceta ona pierwsza powinna podążąć na modą, bo było ją na to stać, a poza tym ubiór zawsze był wyznacznikiem statusu, jakby się ubrała w jakieś dziwaczne, przestarzałe szmaty, koleżanki z socjety by ją wyśmiały albo obgadywały za plecami.
Ale Phantoma to już dobrze potrafili odwzorować. To niesprawiedliwe…
13 x 7 = 91
TK wymiata.
Leave the gun. Take the cannoli.
Obawy mogły być „bo Joker Game”, ale scenarzysta chyba tu wyczuł klimat, a tam widocznie był problem z pierwowzorem, tudzież specyfiką jego przeniesienia na ekran. Jest dobrze, w miarę klimatycznie („w miarę” to już spora zaleta, bo realia są jednymi z lepszych, w jakich można osadzić fabułę). Muzyka jako tako, a projekty postaci słabiutkie, ale to wiadomo było już z trailerów. Ogółem tylko jeden potencjalny zgrzyt, czyli szalony blondyn. Może tam sobie być, ale jak go wyjdzie za dużo, to źle dla serii, bo ileż można oglądać tych antagonistów typu wariat. Nie uderzyli na razie błyskotliwością, a klimatem przez jeden odcinek ledwo pacnęli, więc się jeszcze nie będę nakręcał, ale obejrzę serię.
po 1 epku
No cóż… zobaczymy, co będzie dalej, ale na tę chwilę zapowiada się na jedną z ciekawszych pozycji w tym sezonie. Oby nie skończyło jak Gangsta, ale naprawdę póki co nie widzę podstaw by tak się miało stać.^^
A, no i głos brodacza mi kompletnie nie pasuje. Nero Vanettiego, o ile się nie mylę.