
Komentarze
Tensei Shitara Slime Datta Ken
- z szacunkiem bez szału : gilgamesz2 : 17.01.2025 19:19:49
- komentarz : deduch : 1.10.2019 01:50:31
- Re: Not so bad przy tym szambie, które jest aktualnie emitowane. : bob88 : 10.09.2019 23:10:17
- komentarz : rool : 24.04.2019 10:41:26
- Tensei shitara Slime Datta Ken po 24 odcinku (koniec, ale jeszcze ovka) :D : Shorexen : 6.04.2019 22:50:26
- Re: 25 : blob : 31.03.2019 14:52:18
- Re: Całkiem przyjemna seria : blob : 31.03.2019 14:51:47
- Całkiem przyjemna seria : Uratugo : 31.03.2019 01:38:00
- komentarz : God Himself : 30.03.2019 20:09:04
- komentarz : Impos : 28.03.2019 10:27:44
z szacunkiem bez szału
Tensei shitara Slime Datta Ken po 24 odcinku (koniec, ale jeszcze ovka) :D
A no i bym zapomniał, W KOŃCU było więcej Shizu, najlepszej postaci tej serii według mnie. Zaraz obok czarnego, który tym ostatnim odcinkiem został wykreowany na bardzo intrygującą przynajmniej mnie postać, ale to chyba za sprawą seiyuu – strasznie lubię jego głos + dodatkowo świetnie gra.
Intryguje mnie jeszcze kilka kwestii przez które na pewno zajrzę do drugiego sezonu, a chodzi mi tutaj min. o wspomnianego Kuro tzn. Diablo, bo mangi nie czytałem i jestem ciekaw o co z tym chodzi, że w przyszłości zostanie przyzwany przez Rimuru i w jakim celu skoro został zaprezentowany w przeszłości jak Shizu jeszcze „żyła”. No chyba, że w dalekiej przyszłości znalazł sposób aby ją ocalić i tego sposobem jest przywołanie demonka i wysłanie go w przeszłość, ale to czas pokaże. Dodatkowo interesuje mnie jeszcze sprawa z 23 odcinka, a mianowicie duch przyszłości Chloe, ale to też czas pokaże.
Czyli w sumie nawet jak seria ma wady to i tak czekam na kontynuacje fabuły, bo seria wzbudziła u mnie chęć poznania odpowiedzi na wypisane powyżej kwestie, ale nie tylko te, po prostu zapomniałem o reszcie w tym momencie. ;D
Kończę już bo powstało z tego niezaplanowane rozpisanie się. Seria ogólnie spoko.
Całkiem przyjemna seria
Bardzo nudny początek, lepsze od połowy, ale bez szału.
6/10
Przypadkiem czytałem najpierw mangę i uważam, że ktoś dał ostro ciała przy planowaniu tempa wydarzeń. Za bardzo rozwleczone pierwsze odcinki, nacisk źle położony na elementy historii (ten cholerny jaszczur Gabiru i jego świta przydupasów, dlaczego takiej żenującej postaci było jeszcze więcej w anime to chyba pozostanie tajemnicą lasu).
To nie była seria dla dzieci. Ktoś chciał z tego zrobić serię dla dzieci. Eh.
Z drugiej strony oceny pani Avellany od dawna budzą mniejsze lub większe kontrowersje. To chyba mniejsza sensacja niż Re:Creators ocenione na „dziewiątkę”.
25
Odcinek o Shizu był całkiem fajny, więc spodziewałam się czegoś podobnego z Veldorą, a nie składanki scen z poprzednich odcinków z podłożonym komentarzem…
24
Ciekaw jestem co się stanie dalej z kliknij: ukryte Veldorą i duchem przyszłości Chloe, niestety reszta niespecjalnie mnie interesuje – trochę jakby przesyt wszystkiego, kiedy już nawet mc nie musi machnąć palcem, żeby robić wielkie rzeczy.
Drugi sezon chętnie bym obejrzał mimo wszystko.
Odc. 23
Not so bad przy tym szambie, które jest aktualnie emitowane.
Wszystko do nikąd
>potwór się pojawia i że hohohohohohoho „jaki on groźny”, ale w zasadzie rozwalił trochę lasku i nic więcej
>niby epicka walka wszyscy vs potwór
>w sumie ten potwór se nic nie robi i przyjmuje ciosy przez kilka godzin
> kliknij: ukryte robi się nudno, więc wbija Milim
> kliknij: ukryte one shot kill
> Rimuru<potworek<<<<<<<<Milim
>Milim wygrała anime
>koniec fabuły
Został bodajże jeden arc, ale biorąc pod uwagę, że ciągle w pobliżu kręci się różowłosa deus ex machina, szczerze wątpię, że pojawi się choćby szczątkowe napięcie lub prawdziwe zagrożenie.
Autorzy polegli wprowadzając do rozgrywki zbyt dużo potężnych postaci lub umieszczając je na złych polach planszy.
Słowem – nuda.
Walki i stopniowanie wyzwań stawianych przed bohaterami to największa wada tej bajki.
Podsumowanie na stan 19 odcinka
Po tak drastycznej (i pozytywnej) zmianie jakości wydawałoby się, że seria powinna się ustabilizować, a tu nie – następne odcinki to kolejna zmiana, tym razem na nawet gorsze niż na początku.
Pierwsze odcinki były nudne, ale miały sens, później się polepszyło, ale po zakończeniu arcu ze świniami skończył się zarówno sens jak i emocje. Aktualnie scenarzyści najpierw wymyślają durne zagrożenia, które nie mają związku z głównymi motywami serii, a później proponują jeszcze głupsze rozwiązania. Wprowadzają postać , która nie jest do niczego fabularnie potrzebna ( kliknij: ukryte Milim), ale jest dość potężna, aby problemy bohaterów na tym etapie rozwiązać skinieniem palca, później proponują nikogo nie przekonujące powody, dla których tego nie robi, wszystko to po to,a by na końcu kliknij: ukryte i tak rozwiązała ona problem skinieniem palca właśnie! Na litość boską, to tak elementarna niekompetencja scenariuszowa, że słów brakuje…
Z tego co rozumiem anime dzieli te problemy z oryginalnymi nowelkami, ale nie uważam, że to cokolwiek usprawiedliwia. Mając do wyboru adaptację wierną albo dobrą, wybieram to drugie.
19
W tym arcu już nawet nie próbują sprawiać pozorów, że główny zły faktycznie stanowi jakieś zagrożenie. A postacie to stały mi się tak obojętne, że szok. Nie wiem, po co w ogóle były te 2 odcinki, skoro od początku było wiadomo, że lolita pstryknie palcami i tyle z tego będzie.
No i oczywiście dobro zwyciężyło i dla antagonisty nie ma najmniejszych konsekwencji. To jest faktycznie pisane jak bajka dla dzieci.
Nie będę tego dropał pod sam koniec, ale te ostatnie odcinki zapowiadają się strasznie. Najgorsza jest ta wszechobecna nuda. Tak, ta seria od jakiegoś czasu jest po prostu nudna.
ep16
„transformacja” jaszczurek i majteczki nowej bohaterki przelaly czare goryczy
Trochę nuży
Drugi arc
kliknij: ukryte Łork Lord okazał się oczywiście orkiem dobrym, acz oszukanym i zmuszonym przez okoliczności do bycia orkiem złym.
1/10
Mam nadzieję, że w kolejnym arcu będzie jakiś sensowniejszy balans postaci, bo teraz to nuuudy straszne. Zdecydowanie wolę te przemyślane starcia z Goblin Slejera.
odcinek 11
Ep 10
Teraz po prostu wyglądają nijako. Ot zwykli ludzie z rogami. :((