Komentarze
Miecz zabójcy demonów - Kimetsu no Yaiba
- komentarz : Ryuki : 20.04.2023 00:16:47
- komentarz : Saarverok : 19.04.2023 22:15:53
- komentarz : tamakara : 10.01.2023 20:49:42
- komentarz : tamakara : 26.12.2022 22:21:19
- 8/10 : anmael : 18.04.2022 13:44:56
- Re: Kimetsu no Yaiba - recenzja : Bez zalogowania : 29.01.2022 15:57:34
- Re: Kimetsu no Yaiba - recenzja : Miroll : 29.01.2022 13:22:11
- Zenitsu Agatsuma : Madefikojuzy : 28.01.2022 23:09:40
- Re: ep 3 : bo tak : 18.05.2021 17:11:19
- Re: ep 3 : bo tak : 18.05.2021 17:10:18
20
kliknij: ukryte Czyli wystarczy nasączyć ostrze trucizną? To po cholerę w ogóle uczą się odrywać te łby? I jeszcze pewnie nasza dziunia jest jedyną, która to potrafi. Dżizas.
Słabe to.
odcinek 20
Reszta w porządku.
Ogólnie historia jest fajnie poprowadzona i manga powoli robi się coraz ciekawsza. Co prawda niepotrzebnie zaczęłam tą mangę zaraz po doczytaniu do obecnego rozdziału Blue Exorcist ponieważ cały efekt był lekko stłumiony w porównaniu ale i tak jest bardzo dobrze. Najlepszy początek z 3 mang jakie zaczęłam.
Anime natomiast jest wierną adaptacją oprócz pomijania słów narracji co zaowocowało pewnymi brakami humoru i wytłumaczeniami strateg i umiejętności. Zrobili to by lepiej seria wyszła jako anime. Ok, co do animacji jest ona bardzo słodka^^ no ale w końcu to ufotable więc żadnej rewelacji tu nie dałam. Zakończenie walki z Rui wyszło bardzo epicko i przypomniało mi przez wygląd animacji to co A1 zrobiło z walką z Impure King w Blue Exorcist. Jedynym zgrzytem jest używanie modeli CG w drobnych scenach jak np. animacja chodzenia kiedy kamera jest na tyle daleko by tego nie zauważyć. Cóż tytuł unlimited budget^^ jaki fani dali ufotable brzmi dość zabawnie jeśli zauważy się te próby zaoszczędzenia. Muzykę zauważyłam więc tu również jest dobrze.
Kimetsu no Yaiba po 19 odcinku
Sztos odcinek!
odc 19
W sumie spoko odcinek, ale jakakolwiek logika i równowaga mocy została wrzucona do szamba i to zemści się w kolejnych. Aż mi się załączyły przebłyski z Nanatsu no Taizai (coś takiego pogrążyło tę mangę).
Zamaskowano spoilery. Moderacja
odcinek 19
Kimetsu no Yaiba po 14 odcinku
14 odcinek
Na szczęście dzik się wreszcie trochę ogarnął, bo działał mi już na nerwy. U tych demon slayersów powinny być też jakieś psychologiczne testy. Ale przyznam, że każdy kolejny odcinek ogląda się coraz przyjemniej, zwłaszcza teraz takie zwolnienie akcji po kilku odcinkach walki było fajne. No i wraca Nezuko :D
po 11 odcinku
Kimetsu no Yaiba po 11 odcinku
odcinek 11
No, miałam porzucić, tymczasem chłopcy mnie przekonali, bym oglądała dalej.
Kimetsu no Yaiba po 10 odcinku
A tak poza tym to według mnie tylko muzyka w jakiś sposób ratuje tą pozycje (szczególnie w OP i ED), gdyż coraz bardziej zaczynają mnie irytować rozwiązania ufotable jak i sam główny bohater. Zaczynam powoli rozumieć, co czuły osoby, które krytykowały wyjaśnienia Tanjirou na temat każdej błahostki, sceny i akcji jaką ma zamiar przeprowadzić. W tym epizodzie chyba przeszedł już samego siebie pod tym względem, a przez to moje nerwy sięgnęły zenitu. Coraz ciężej się to ogląda, nie powiem. Jakieś tam nadzieje mam na poprawę w przyszłości, ale jak na początku oczekiwania miałem, tak teraz mi to kompletnie powiewa.
Kimetsu no Yaiba po 9 odcinku
Nie za bardzo mi się chce wypisywać jakiekolwiek nieścisłości jakie wykryłem w tym odcinku, ponieważ musiałbym, a) poświęcić na to multum czasu, a mi się po prostu nie chce (może zrobię to później w wolnej chwili w odpowiedzi), b) wypisywać wszystko scena po scenie używając imion postaci aby to miało sens, a oprócz Nezuko oraz Tanjirou to żadnych nie pamiętam i nie chce sobie nawet przypominać. :D
Tak czy siak, oprócz, jak na ufotable tandetnego CGI, dochodzą nielogiczne i chaotyczne kadrowania scen. O jednym przypadku wspomniała poniżej w spoilerze Ancietejka i tyle chyba wystarczy, a wiedzcie, że było tego o wiele więcej. Mimo wszystko i tak jestem prawie że pewny, iż te osoby, które obejrzą ów epizod, będą doskonale wiedzieć o co chodzi oraz będą tak samo zakłopotani, zirytowani i zniesmaczeni jak ja.
To tyle ode mnie w tym momencie. Zawiodłem się strasznie tym odcinkiem i coraz bardziej myślę nad przerwaniem oglądania, ale myślę, że dam jeszcze serii czas, a nuż się poprawi.
po 9 odcinkach
W 9 odcinku kliknij: ukryte twórcy zapomnieli pokazać, że drugi z atakujących demonów w pewnej chwili oddalił się od swojej towarzyszki. W jednej scenie jeszcze są razem, a za kilka sekund jest sama dziewczyna. Gdy bohater kazał siostrze zająć się demonem na drzewie, nie wiedziałam, o co chodzi. Tak mi się rzuciło w oczy.
Ogólnie spodziewałam się czegoś ambitniejszego, nienastawionego jedynie na przesadzone walki. Obejrzę jeszcze z jeden odcinek, może dwa, bo ma się w końcu pojawić dzikogłowy i wróci blondas, i zobaczę, czy sobie odpuścić, czy nie.
ep7
Na + główny antagonista serii, zaciekawił.
Kimetsu no Yaiba po 6 odcinku
ep 6
Odcinek był tak przeciągany, jakby ufotable mentorowało u ekspertów ze studia Pierrot.
Najśmieszniejsza była ta scena, jak Tanjuro szedł, a jakieś dziesięć sekund później ten typ za nim.
Tandetne toto.
ep 5
Hmm, ale czegoś nie skumałem. Ich tam po tej próbie było czterech, nie? A potem koleś gadał, że pięciu…
No i tego motywu z mieczami też nie do końca kumam. To starszy nie dał mu tego kolorowego miecza wcześniej?
Seria ogólnie przeciętna, ale ma jakieś przebłyski.
ep 4
ep 3
Ruchy jak w Bliczu, bo gość umie lepiej oddychać? Serio?