
Komentarze
Mushoku Tensei ~Isekai Ittara Honki Dasu~
- Re: Anime : Impos : 2.03.2021 23:36:50
- Re: Anime : Miroll : 2.03.2021 18:18:09
- Re: Anime : Impos : 1.03.2021 13:11:49
- Anime : Miroll : 28.02.2021 23:32:27
- Re: ep 8 : Miroll : 28.02.2021 23:22:11
- komentarz : blob : 28.02.2021 20:05:56
- ep 8 : Nikodemsky : 28.02.2021 19:21:09
- komentarz : bobik : 10.02.2021 14:06:12
- komentarz : rool : 4.02.2021 19:45:34
- komentarz : Nikodemsky : 2.02.2021 13:02:25
Anime
kto nie widział musi zacząć. Anime jest tak genialnie wyważone że ze świeczką szukać – a przez ostatnie kilka lat nic nie przychodzi do głowy co by trzymało ten poziom.
Oczywiście jest to isekai więc dla niektórych to od razu może tą produkcję skreślać, natomiast, powinni mimo wszystko obejrzeć aby doświadczyć świetnego spasowania elementów – postaci, fabuły i scenariusza.
ep 8
Same urodziny Rudego były sporym eventem, na którym praktycznie wszyscy przekonali się do mc(włącznie z kliknij: ukryte matką Eris!), potem krótkie przedstawienie nowych bohaterów(miałem trochę nadzieję, że zrezygnują z fanserwisu kliknij: ukryte dla loli‑władczyni‑demonów, no ale cóż…) i na koniec zapoczątkowanie eventu, który potrząśnie całym światem, zmieni bieg historii i nada nowy cel bycia dla Rudego.
Cieszy mnie, że bajka cały czas trzyma poziom, oby drugi cour prezentował się podobnie.
To nie będzie tylko reklamówka :3
Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu po 4 odcinku
Ep 4
Największe zaskoczenie tego sezonu i radzi sobie znakomicie nawet w starciu z absolutnymi asami. Personalnie bardziej wyczekuje odcinka z tej serii niż chociażby tytanów/re zero/neverland (choć ten ostatni, to sobie zakpił z fanów po całości) :D
23 odcinki mają być? Świetnie.
Zaczynając od sytuacji z kliknij: ukryte pokojówką, która została rozwiązana ździebło inaczej, niż w pierwowzorze, czy adaptacji mangowej – jest to sensowne i przekonywujące.
Dwa, brakowało mi trochę szerszego wyjaśnienia dlaczego koniec odcinka był jaki był – być może jeszcze do tego wrócą(powiedzmy, że jest to dosyć jasne ale mogli powiedzieć krótko i wprost, że w obecnej sytuacji ani kliknij: ukryte Sylph ani Rudeus nie mogli się rozwijać).
Trzy, pojawia się w końcu moja druga ulubiona żeńska bohaterka – kliknij: ukryte Ghislaine, takie właśnie powinny być beastmenki w isekajach, a nie „niewiasty czekające na ratunek” czy wykupienie od handlarza niewolników. Ofc ma ona dość… specyficzny design ale nadrabia charakterem.
Widać tutaj następny raz jak wiele rzeczy MT robi prawidłowo ale inne isekaje zamiast zaciągać te lepsze rozwiązania, zmieniły je na własne, kompletnie je spłycając. Chciałbym naprawdę, żeby ta adaptacja zmieniła ten trend – zwłaszcza, że rynek już nie jest zalewany isekajami jak kilka lat temu i pojawiają się co raz to bardziej oryginalne pomysły.
W następnym odcinku pojawia się kliknij: ukryte najbardziej, z dotychczasowo irytujących bohaterek – co ciekawe, z czasem ona będzie łamać też kilka stereotypów.
Niedziele są o wiele lepsze przez MT :3
Odc 4.
Pomyśleć że się zastanawiałem jak to jest że z takim kliknij: ukryte jurnym chłopem jak Paul pod jednym dachem i nocnymi ekscesami rodziców Rudy'ego nie dochodzi do żadnych „skandali” z kimś takim jak Lilia. No cóż, jednak doszło…. Rudy się dobrze zachował. kliknij: ukryte Oczywiście wina była nie tylko Paula, ale chyba nie dało się tego inaczej rozwiązać jak pozwolić jej zostać.
Swoją drogą znowu wychodzi atut tej serii. Historia snuje się z głową, nie ma się wrażenia, że pewne zdarzenia biorą się znikąd.
Pytanie
Stąd pytanie do osób które znają pierwowzór – w jakim kierunku to idzie? Będzie trzymać poziom?
Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu po 3 odcinku
Kolejny wyśmienity odcinek, a sama seria nie obniża poziomu. Perfecto!
Odc. 3
Ale mogliby wreszcie pokazać OP :)
Trzymam kciuki, by było jak najbardziej udanie.
Tak poza tym – nadal trzyma poziom, no i może nie jest epickość z pierwszego trailera ale nadal mamy bardzo fajnie i ładnie zanimowane sceny, malownicze tła i przykuwające oko kadry.
Co raz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że będzie to udana adaptacja.
No i za chwilę poznajemy nową koleżankę :>
Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu po 1 odcinku
Ale wracając na ziemię…
po 1. Na samym początku strasznie mi się to skojarzyło pod pewnymi względami ze świetnym i wciągającym według mnie komiksem The Beginning After the End, ale znów nie aż tak bardzo, bo sam główny bohater ma inną przeszłość i charakter, lecz założenia bardzo podobne. Tak tylko chciałem to odnotować, gdyż może kogoś zainteresuje tym tytułem, a warto i w sieci za free, bo komiks internetowy.
a po 2. Wracając do samego anime, to nie miałem go w planach, a zachęciły mnie do zerknięcia poniższe pozytywne komnetarze, no i muszę przyznać, że zaczyna się naprawdę bardzo fajnie. Dodatkowo pozytywnie za serią przemawia fakt, że pomimo iż to znowy powielanie isekajowych schematów, to tutaj wydaje się to być na pierwszy rzut oka wykonane z sensem, przedstawia niezwykle sympatyczne postaci, ciekawy zarysy świata oraz nie jest traktowane przez twórców po macoszemu, czego owocem przyjemne dla oka wizualia. Pierwowzór wysoko oceniany i kontynuacje już zapowiedzieli z wyprzedzeniem, więc bardzo duża szansa na udaną i minimum dobrą produkcję.
W końcu coś co poza Re Zero i AoT może nie tylko być przyjemnym wypełniaczem czasu (i tak, są w nich Slime, Neverland czy Stone), ale czymś o wiele lepszym. Gdybym miał oceniać już teraz po 1 odcinku to może to być nawet top 1 sezonu nie licząc kontynuacji i to na luzie. Wstęp podoba mi się bardzo i jestem niezwykle zainteresowany tym co będzie dalej.
Pacing pierwszego odcinka jest prawidłowy – wiadomo, że tną mniej istotne detale ale wyciągnięte jest to, co najważniejsze z materiału źródłowego i jest to poparte bardzo fajną, własną narracją.
Rudeus ma swój „charakter” – twórcy bajki nie poszli na łatwiznę kopiując wszystko z materiału źródłowego ale dodali kilka swoich pomysłów i zastosowań, co daje bardzo fajny obraz charakterystyki protagonisty i jego… „zainteresowań”. Wszystko z jajem.
Styl graficzny jest podobny jak na materiałach reklamowych(tych nowszych) i najważniejsze, że tego się trzymają – animacja przy tym jest również jak najbardziej ok.
Na szczęście pominęli początek powieści materiału źródłowego, z którym wielu ludzi miało problem – i to jest jak najbardziej na plus, bo to mogło bardzo szybko zniechęcić sporą część nowych fanów. Zamiast tego doprawili Rudeusa cechami charakteru ze starego życia.
Jestem póki co zachwycony. Jeśli utrzyma dalej ten poziom, to być może będzie to jedna z najlepszych adaptacji isekajów.