Komentarze
Mashiro no Oto
- Re: Inspiracje : Zomomo : 7.08.2021 20:44:54
- Re: Inspiracje : Bez zalogowania : 6.08.2021 22:26:41
- Re: Podobny tematycznie film : Bez zalogowania : 6.08.2021 22:12:44
- Re: Podobny tematycznie film : Zomomo : 5.08.2021 10:16:39
- Re: Inspiracje : Zomomo : 5.08.2021 10:13:48
- Podobny tematycznie film : quantum2000 : 4.08.2021 21:23:24
- Inspiracje : Bez zalogowania : 4.08.2021 20:24:00
- komentarz : P.s. : 4.08.2021 14:12:00
- A mnie się w większości podoba : A. Bez zalogowania : 4.08.2021 14:04:04
- Trudna w ocenie seria, ale warto dla odsłuchania i odczuć : Anonimowa : 4.08.2021 01:54:19
Podobny tematycznie film
Nitaboh: Tsugaru Shamisen Shiso Gaibun
Trudna w ocenie seria, ale warto dla odsłuchania i odczuć
kliknij: ukryte Niestety dwunasty odcinek był jak ta pęknięta struna, po której niestety nie nastąpiła dalsza gra i widz wpada z głównym bohaterem w matnię. Szkoda, że nie pociągnęli całości w jednym stylu. Seria jest zbyt eklektyczna.
Pierwsze 4 odcinki absolutnie mnie wciągnęły swoim realistycznym, uwewnętrznionym, ale przede wszystkim pełnym pasji muzycznym klimatem.
Później nagle otrzymujemy szkolny serial w zupełnie innym stylu, standardowym, lżejszym, często nieco zabawniejszym, oraz bardziej dynamicznym. Ta część przypominała mi anime Chihayafuru które bardzo lubię.
Za obie te części szykowalam wspólną ocenę 9/10 kliknij: ukryte (średnia z 10/10 za pierwsze odcinki i prawie 8/10 za dalsze)
I… Stało się zakończenie. Czarna przestrzeń, pustka. Zupełnie jakby twórcy byli sadystami, którzy po przedwiośniu – przez chwilę pozwolili się cieszyć ciepłym (a nawet gorącym) i radosnym latem tylko po to, by nagle wrzucić widza wprost w listopadową szarugę i zimny, ponury, deszczowy klimat.
Kompozycja serii zamknęła się jak pierścień, a szkoda, bo kliknij: ukryte happy end byłby dla mnie tutaj pasujący. Albo chociaż gdyby kliknij: ukryte zakończenie było pełne nadziei.
Mimo wszystko polecam. Zwlaszcza, że porządnych muzycznych serii za dużo nie ma.
Całość ma wiele tematów do przemyślenia, ale motywy przewodnie to ~ pasja i miłość. Miłość do muzyki oczywiście. A może i do ludzi ogólnie.
Oraz dążenie do samookreślenia i do wyznaczenia sobie własnej drogi, oraz połączenie oczekiwań innych z byciem sobą.
Raczej dla pasjonatów wymienionych treści.
Odcinki od 1 do 4
Co do występów… nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia, znudzenia czy wykonania, ale te początkowe podobały się bardziej niż te z turnieju. Szczególnie Setsu‑Umeko i Setsu‑Seiryuuu świetnie się słuchało. Poza tym twórcy chyba nie byli przekonani do shamisenu, bo później zaczęli zastępować jego dźwięk innymi instrumentami, ech…
Ostatecznie 5/10. Gdyby seria od początku była przeciętna i nie wykazywała większego potencjału, dałabym pewnie punkt‑dwa więcej. Pierwsze odcinki jednak obiecywały naprawdę ponadprzeciętny, wysmakowany spektakl i można było liczyć, że tak zostanie do końca, niestety… Mimo to, jeśli pojawi się kontynuacja, z chęcią zerknę, może fabularnie pójdzie lepszym torem.
No i koniec
Ostatni odcinek daje niewiele odpowiedzi. Nie tyle może wprowadza nowe postaci, bo te pojawiały się już w poprzednich odcinkach, ile sugeruje, że Setsu, kliknij: ukryte w którym obudził się głód rywalizacji, będzie skazany na relacje z nimi. Prawdopodobieństwo kontynuacji wzrosło.
Po 11 odcinku - uwagi i domysły
Ogólnie jednak nie jest źle, ten serial tak już ma, że przeplata dobre momenty słabszymi.
Bazą dla anime jest manga, wychodząca od 2010 roku do teraz – w marcu 2021 wyszedł bodaj 27 tom. Manga zbiera dobre recenzje, nawet jakieś nagrody. Możliwe więc, że to, jak prowadzona jest historia w anime jest winą jego twórców, a nie materiału źródłowego. Yuna (dziewczyna z pierwszego odcinka, która pomogła Setsu) w mandze zapewne wraca, a w anime nie bardzo ma już kiedy (chociaż Taketo [gitarzysta z pierwszego odcinka] pojawił się na widowni konkursu).
Jakkolwiek się anime skończy, dostaniemy tylko wycinek całej historii. A ponieważ chętnie zobaczyłbym jak rozwijają się „łatwopalne” relacje Setsu z Umeko, kliknij: ukryte z ojcem – tak, pojawił się ojciec Setsu, który jest wybitnym shamisenistą, w jaki sposób powróci Yuna itd. – nie miałbym nic przeciwko kontynuacji.
Odcinek 9
Odcinek 8
Swoją drogą ciekawe czy pojawią się jeszcze osoby z pierwszego odcinka – dziewczyna, która pomogła Setsu i jej chłopak rockman.
6
Półmetek
W połowie serii najciekawszą dla mnie postacią jest Umeko. Szkoda tylko, że tak rzadko śpiewa.
Odcinek 4
Poza tym myślę, że bez Yui to anime byłoby jeszcze lepsze ;)
ep3
Odcinek 2
Postać Umeko jest może pretensjonalna i trudno ją lubić, ale jak śpiewa to ciary i gęsia skórka.