Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Seirei Gensouki

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Saarverok 30.09.2024 20:11
    Beka, coś mi tytuł świtał. Trzy lata mijają, a ja ni w ząb nic pamiętam z fabuły, także aż sobie wyszukałem tytuł pierwszego sezonu i faktycznie, popełniłem to dzieło. To chyba zły prognostyk na kontynuację seansu, zwłaszcza że moje komentarze nie był zbyt pozytywne i teraz mam dylemat :D czy popełniać jedynkę jeszcze raz przed seansem, co wiąże się z potencjalną dwójką mentalną, czy wejść na żywca w totalnie nieznane uniwersum, bo nic nie pamiętam :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saarverok 31.08.2021 00:36
    Tytuł zobowiązuje. W innej serii ze słowkiem „Seirei”, MC też budzi się obok swojego nagiego hehe miecza. W sumie ducha miecza w postaci dziewczyny, ale who cares? :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Shorexen 12.08.2021 11:38
    Seirei Gensouki po 6 odcinku
    W sumie śmieszne, że  kliknij: ukryte  xD No chyba, że coś pominąłem lub czegoś nie zrozumiałem, to przepraszam. :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shorexen 29.07.2021 23:30
    Seirei Gensouki po 4 odcinku
    Jak na razie nie irytuje i ogląda się przyjemnie, nawet jeśli większość elementów bardzo schematyczna. Taki co najwyżej przeciętniak, ale taki, który ze spokojem można dokończyć i nie zgrzytać podczas seansu zębami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saarverok 29.07.2021 16:11
    Jakoś się to ogląda. Dla mnie na plus póki co kreska, a cała reszta jest generyczna do bólu. Czyli takie 5/10, ale i tak pewnie obejrzę całość jako fan gatunku :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Impos 8.07.2021 21:00
    Nie podzielam pozytywnych wrażeń z pierwszego odcinka – podczas oglądania miałam wrażenie, że szuflami ładowano do niego ograne wątki. Jeśli potem ma być jeszcze gorzej, to chyba zrezygnuję, bo są lepsze isekaje w tym sezonie…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    I. 8.07.2021 15:30
    Po lekturze zajawki 1 odcinka na tanukowym blogu postanowiłam dać szansę – i nie żałowałam. Duże ilości kawaii panienek naraz + czarny płaszczyk a'la Kirito w openingu nie nastrajały optymistycznie, ale wrażenia z seansu były ogólnie pozytywne.
    Postanowiłam przeczytać dostępne rozdziały mangi… I pożałowałam.
    Nie na darmo mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
    Na razie drop, bo nie chcę sprawdzać czy historia w anime będzie szła zgodnie z mangą.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime