
Anime
Oceny
Ocena recenzenta
1/10postaci: 2/10 | grafika: 6/10 |
fabuła: 1/10 | muzyka: 3/10 |
Ocena czytelników
Kadry




Top 10
Kodomo no Jikan Special
- Child's Time OVA
- こどものじかん

Uczennica z podstawówki zadurzona w nauczycielu, czyli nagromadzenie lolitek do granic wytrzymałości widza.
Recenzja / Opis
Kodomo no Jikan (nie mylić z hentai opartym na mandze Akiry Goto – tego typu dzieła znajdują się poniżej tanukowego radaru) opowiada o Rin Kokonoe, uczennicy 3. klasy szkoły podstawowej, która usilnie stara się zostać dziewczyną 23‑letniego nauczyciela – Daisuke Aokiego. Zbliżają się akurat jego urodziny, więc dziewczynka postanawia wykorzystać tę okazję, żeby zdobyć jego względy. W końcu fakt, że może on stracić pracę w wyniku jej agresywnych prób uwodzenia, to mało istotny szczegół.
Czytelnicy mogą mi zarzucić chamstwo, drobnomieszczaństwo i brak poszanowania dla kultury Japonii, ale pewnych jej aspektów nie zamierzam sobie przyswajać. OVA najwidoczniej stara się przesunąć granicę dobrego smaku. Jeśli miało reklamować mangę, to chyba twórcy się trochę przeliczyli, bo już nawet materiały promocyjne zostały uznane za niezdatne do wyemitowania w japońskiej telewizji.
Moim pierwszym błędem było wybranie tego tytułu na wieczorny seans. Kolejny błąd – nastawiłem się na lekką komedię z małymi dziewczynkami w roli głównej, coś w stylu Ichigo Mashimaro. Niestety wyjątkowo ograne chwyty nie wystarczyły nawet, by wywołać najlżejszy uśmiech na mojej twarzy. Zamiast tego zostałem przygnieciony erotycznymi podtekstami, fanserwisem (akurat fanów takiego serwisu nie chciałbym mieć wśród znajomych), aż do scen z rozebranymi dziewczynkami (coś na granicy materiałów pedofilskich).
Charaktery bohaterek to coś, czego bardziej udane wersje można zobaczyć właściwie w pierwszej z brzegu komedii szkolnej, a wyróżniają je głównie robaczywe myśli. W przypadku Rin dotyczą one oczywiście jej nauczyciela. Kuro Kagami ma homoerotyczne fantazje związane ze swoją koleżanką. Mimi Usa to z kolei powolna niezdara w okularach. Zdawałoby się, że jej mózg jest jałową glebą, ale też ma okazję, żeby coś tam sobie powyobrażać. Nauczyciel wykazuje cechy typowego niedojdy, więc pewnie dobrze by się sprawdzał jako bohater komedii haremowej. Zainteresowanie ze strony uczennicy mu najwidoczniej pochlebia.
Muzykę towarzyszącą anime trudno mi określić inaczej niż jako pozbawione charakteru plumkanie. Piosenka początkowa i końcowa wyróżniają się tylko absolutną nijakością. Najmocniejszym punktem okazała się grafika, co w tym wypadku oznacza jedynie, że ma ładne kolory i wznosi się odrobinę ponad przeciętność.
Być może znajdą się widzowie, którym oglądanie Kodomo no Jikan dostarczy więcej rozrywki. Dla mnie produkcje takie jak ta powodują, że anime cieszy się złą sławą i z pewnością nie chciałbym zostać przyłapany na oglądaniu czegoś takiego przez znajomych albo rodzinę. Jeśli jakieś „Wojtki” spędzą czas przed telewizorem zamiast wyjść na ulicę i wprowadzać swoje fantazje w życie, można by uznać takie anime za społecznie akceptowalne. Ja jednak umieściłbym je co najwyżej w koszu z napisem „Śmieci niezdatne do recyklingu”.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | Studio Barcelona |
Autor: | Kaworu Watashiya |
Projekt: | Masakazu Ishikawa |
Reżyser: | Eiji Suganuma |
Scenariusz: | Mari Okada |
Muzyka: | Masara Nishida |