x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: przemogłem sie...
przemogłem sie...
Niemniej jednak to co mi się podobało to „prawie niezauważalna zmiana bohaterów w stosunku do siebie” i to wydaje mi jest tu siłą. No humor może też, z główną bohaterką na czele.
Re: MANGA..
Re: Yuno
...
MANGA..
Bardzo nierówne anime...
Gorsze od jedynki, ale nadal jak na obyczajówkę ok
...
Re: Ogólnie
W moim odczuciu całą ta koncepcja, którą kreowali przez dwadzieścia parę odcinków zostaje rozłożona w endingu – tj. nie ma większego czy mniejszego sensu, a wliczając w to zakończenie mangi – sama doczytaj – można dojść do wniosku, że liczył. A i skoro zginęło tak wielu, to czy jest sens dalszego istnienia ich alternatywnego „ja” w dalszym „tym” nowym, czy też innym świecie " stworzonym” z nowym bogiem, a co z tymi którzy zostali wyeliminowani? Paradoks goni paradoks jak to w anime – już wolałbym, żeby wszyscy zginęli, a świat uległ zagładzie – to by miało sens.
Re: Zmieszany, a wstrząśnięty...
Re: zakończenie
...
Re: Po pierwszym odcinku :D
...
Re: zawód
Co do tego nowego Exile – mnie nie satysfakcjonuje piękna grafika. Może fakt, że anime skierowane do młodszej widowni, sprawia, że wg mnie to anime tak naprawdę jest o wszystkim, czyli niczym. Zresztą fabuła jest tak niespójna i prowadzona w chaotycznym tempie i porządku, że odechciało mi się oglądać gdzieś koło 15 odcinka.
Re: zawód
Re: Dobry odmóżdżacz
Re: .
Co do końcówki, jak już wspomniałeś jakkolwiek ona będzie to będzie dziwna. Tylko, że po 26 odcinku będziemy wiedzieć, że jednak po części sprawiedliwość istnieje. Pomimo faktu 2 Yuno – wiadome jest, że w jednej rzeczywistości nie mogą żyć dwie, przemilczany jest tu fakt, że możliwość spotkania 2 takich samych osób powinno zburzyć porządek rzeczywistości. A co z tymi ludźmi, którzy już zginęli?? co z nimi?? skoro zginęli w idiotycznej i manipulacyjnej grze, gdzie osoba trzecia decydowała o życiu i śmierci, to czy należy ich zapomnieć? Czy śmierć Yuno i głównego bohater jakakolwiek by nie była naprawi wszystko?? I tu właśnie jest problem, bo mimo, że anime odwołuje się do idei ratowania świta, nawet tą grę mogę przełknąć, to traktowania życia ludzkiego jak zabawki już nie. Jakiekolwiek zakończenie tej serii mógłby nam zaprezentować twórca tej mangi, nigdy nie będzie ono sprawiedliwe…
Czy ktoś tu kiedyś wygra w tej grze?? Przecież tu nie ma zwycięscy, tu nie gramy o zwycięstwo, a poświęcenie.
Jeszcze 3 epizody i jeśli będzie to jak w mandze, to będą to 3 kolejno dobre odcinki składające się z tym poprzednim na finał w ujęciu 4 odcinków. Być może dużo, ale wiele spraw i niedopowiedzeń należy wyjaśnić. Oczywiście część będzie na tak, części się nie spodoba, a część powie, że mogło być inaczej – więc moje zdanie – zakończenie jako takie jest ok.
i kolejny raz przywołuje genialną kreację głównej bohaterki, bo to ona i tylko ona stanowi o sile, główny bohater jest dla niej dodatkiem, tą wisienką na torcie – zawsze manipulowany,od startu do mety.
zawód
Re: Wszystko zależy od widza