x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Wiadomo że fillerów sie nie ogląda!
Re: Wiadomo że fillerów sie nie ogląda!
Re: 10/10
Re: nie dla mnie :)
Dragon Ball i „naturalne/prawdopodobne” walki? To jakiś żart czy co? W OP większość mocy/umiejętności opiera się na zasadach panujących w normalnym świecie. Przykład? Proszę bardzo, Luffy i jego moce. Guma jest odporna na większość uderzeń spowodowanych przedmiotami obuchowymi(kije, pięści, maczugi itd.) ale za to łatwo można ją pociąć i tak samo mamy w anime. Więc śmiem twierdzić że OP jest bardziej bardziej naturalne niż DB. Jeśli „strzelanie” ogromnymi promieniami, tworzenie kul z energii które mogą zniszczyć świat nie jest ostro udziwnioną umiejętnością to…
Re: Very Good
Re: LUFFY
Re: mieszane uczucia
Co do Luffiego i jego zachowania. Te „działania skończonego idioty” dodają jego postaci uroku. Nie wyobrażam go sobie jako poważnego, zawsze logicznie myślącego kapitana, byłby wtedy zbyt nudny.
Co do retrospekcji, to jest jeden z elementów shounenów, ale w porównaniu do innych serii (Naruto patrze na ciebie -.-) nie jest tak źle. Pochwalić trzeba też małą ilość fillerów występujących w serii.
Re: Będę złośliwy
Zgadzam się natomiast z tymi długimi rozmowami w czasie walki. Drażni mnie gdy zamiast walki mamy wzruszającą rozmowę o przeszłości i o tym jak to ktoś miał źle i jak go skrzywdzili. Dobrym przykładem jest to co się dzieje teraz w mandze kliknij: ukryte np. śmierć Sasoriego w czasie wojny, wystarczyła wzruszająca rozmowa i już, nie zniszczalny zombie przewyższający siłą innych znika od tak…
Re: Że heee?
Podobnie o wątkach, oczywiście że po 50 odcinkach nie ma ciekawszych wątków, w końcu to dopiero początek serii.
Oczywiście dużo rzeczy załodze się udaje ale im dalej tym jest trudniej i kilka porażek też zaliczają.
Co do kreski, wg idealnie pasuje do tej serii. Nie wyobrażam sobie OP z realistyczną kreską. Karykaturalne, czasami dziwnie wyglądające postacie dodają uroku tej serii i idealnie wpisują się w przedstawiany świat.
Re: One Piece
Re: Im dalej w las tym gorzej
2. Kamień morski na broni Smokera jest na czubku.
3. Tylko głęboka woda niweluje działanie diabelskich owoców, dlatego gdy któryś stoi w wodzie/moknie w deszczu nadal ma swoja moc
4. Teach ma moc ciemności/grawitacji. Wciąga wszystko, ale gdyby wpadł do wody morskiej jego moc została by zniwelowana
Re: Im dalej w las tym gorzej
Siła danej mocy zależy tylko i wyłącznie od umiejętności danego użytkownika. Im silniejsza dana postać tym lepiej potrafi korzystać ze swoich mocy. Dodatkowo nie mam mocy nie pokonanej, fakt że logia są nieco silniejsze ale nie są nie pokonane. Ot taki przykład, Luffy vs Enel. Nie zauważyłem też nagłych power upów bohaterów, więc tu też prosił bym o podanie szczegółów.
Re: trochę gorsze od mangi
Re: Dobrze się ogląda
Hmm
Re: Od siebie
Re: Od siebie
Chyba w sanach. Mógłbym zgodzić się z stwierdzeniem jeden z najlepszych, ale z tym że jest najlepszy w życiu się nie zgodzę. Naruto przez niepotrzebne fillery, coraz głupszą fabułę, drażniące postacie nie ma szans być nazywanym najlepszym z tasiemców. One Piece bije go na głowę pod niemal każdym względem
Re: :)
Re: Bleach
Tu się mogę zgodzić
Tylko saga z Soul Society. Potem atrakcyjność fabuły spada.
No niech będzie.
Wg jedynie kilka postaci jest wartych uwagi.
Jak w każdym anime tego typu. Więc nie jest to jedynie zaleta Bleacha
Nie mam nic do fillerów, ale to co się tu dzieje to przegięcie. Zwłaszcza te o zanpaktou które zostały wciśnięte ni z gruszki ni z pietruszki w sam środek fabuły.
Tu się mogę zgodzić
Tu też się zgadzam
Jak w każdym anime tego typu muszą być jakieś zabawne postaci
Niestety, mogli by to zakończyć w cholerę…
Chyba unikalne? W końcu nie ma dwóch takich samych zanpaktou.
Pisałem to już kiedyś, aniem/manga było ciekawe tylko do końca pierwszej sagi(Soul Society). Potem stawało się coraz bardziej przewidywalne, autor z ciach! wyciągał power up'y dla głównego bohatera. Ostatni żywcem zerznięty z Dragon Balla. Nudne i nie potrzebne chaptery w mandze+marnowanie paneli. Do tego przewidywalny i wszystko wiedzący Aizen… Na chwile obecną moja ocena to 4/10, w porywach 5/10 i ani punktu więcej.
Zmoderowano.
Z tym że anime to shit też się nie zgodzę. Seria nigdy nie będzie i nie miała być wielkim hitem który ocierał by się o genialność i doskonałość. Miała umilić czas, oferując sporo akcji i fanserwisu i to robi dobrze. Jak na razie moja ocena to 7/10.