Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Zakishi Ogura

  • Avatar
    Zakishi Ogura 29.02.2024 22:05
    Re: cross ange
    Komentarz do recenzji "Cross Ange: Tenshi to Ryuu no Rondo"
    Czy ten komentarz został wygenerowany przez ChatGPT w eksperymentalnej wersji GPT­‑1? O_o”
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 7.10.2014 12:46
    Komentarz do recenzji "Cross Ange: Tenshi to Ryuu no Rondo"
    co takiego sprzecznego z regulaminem napisałem, że zostało to usunięte, podczas gdy link do pornograficznego obrazka usunięty nie został? nie przeklinałem, nikogo nie obrażałem i odniosłem się merytorycznie do tematu wątku, czyli do zawartości tego obrazka, będącego screenem z anime o którym tu dyskutujemy. dlatego bardzo „proszę” o przywrócenie mojego poprzedniego komentarza.
  • Zakishi Ogura 7.10.2014 10:32:48 - komentarz usunięto
  • Zakishi Ogura 6.10.2014 13:35:43 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Zakishi Ogura 6.10.2014 00:02
    Re: Poziom zachowany
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Niestety muszę się zgodzić. Mnie też druga seria jakoś bardziej podeszła.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 3.10.2014 23:51
    Re: Pierwsze wrażenie
    Komentarz do recenzji "Danna ga Nani o Itteiru ka Wakaranai Ken"
    Hmmm… Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to „Noce i dnie”, czyli coś na kształt konwencji sagi rodzinnej. Rozłóżmy najważniejsze wydarzenia w życiu danej rodziny w czasie i na nich się skupmy. Kolejne odcinki będą zatem opowiadały o kolejnych latach, a nie miesiącach pożycia, ale da się.
    Kiedy z kolei myślę o czymś mniej poważnym, a bardziej komediowym, to od razu nasuwa mi się „Honeymooners” i późniejsze tytuły, dla których był inspiracją, poczynając od „Flinstone'ów”, a na „Simpsonach” czy „Family Guyu” kończąc ;)
    Tak więc moim zdaniem można spokojnie pokusić się o taki serial, chociaż być może pod warunkiem, że fabuły w nim nie ograniczy się wyłącznie do interakcji między dwojgiem małżonków.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 3.10.2014 23:12
    Re: Pierwsze wrażenie
    Komentarz do recenzji "Danna ga Nani o Itteiru ka Wakaranai Ken"
    jaką serię można zrobić o dorosłym małżeństwie, która będzie do tego 'pełnometrażowa'?

    Racja! Skoro małżeństwo dorosłe, to statystycznie rzecz biorąc lada chwila się rozwiedzie i nigdy nie starczy twórcom materiału na pełnometrażową serię ;P
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 28.09.2014 18:09
    Niebo gwiaździste nade mną
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Jedno muszę temu serialowi oddać – gwiazdy i galaktyki są narysowane w sposób sugestywno­‑realistyczno­‑niesamowity!
    A na to, że Dr. Gel, to tak naprawdę  kliknij: ukryte  w przebraniu amerykańskiego alfonsa, w życiu bym nie wpadł! xD
  • Avatar
    Zakishi Ogura 27.09.2014 13:51
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Ale tu nie mówimy o sytuacji pokroju trzęsienia ziemi, czy tsunami, przed którymi to zdarzeniami praktycznie nie ma ucieczki i jedynym wyjściem jest nie wpaść w panikę i stosować się do wyuczonych procedur. Tu mówimy o sytuacji w której media ogłaszają, że w twoim mieście (i tylko w twoim mieście!) podłożono bombę atomową (sic!), która eksploduje w ciągu dajmy na to godziny czy dwóch. I znajdujesz się nagle w sytuacji dylematu więźnia: nie ma sposobu na ewakuację wszystkich mieszkańców, więc jeśli zastosujesz się do poleceń, to zapewne zginiesz ty, zginą twoje dzieci, zginie cała twoja rodzina. Ale jeśli spróbujesz działać na własną rękę (a inni w tym czasie zastosują się do poleceń), to masz szansę uciec i się uratować. Bomba atomowa, to nie tylko fala uderzeniowa, ale i śmiertelne promieniowanie – trzeba się oddalić na naprawdę dużą odległość, żeby promienie gamma nas nie dosięgły. A na to trzeba czasu, którego wystarczającej ilości mieszkańcy Tokio od Sfinksa nie otrzymali. Więc nie wmawiaj mi proszę, że wszyscy by grzecznie czekali jak baranki na rzeź, bo tak to w istocie zostało przedstawione w anime – nikt się za bardzo niczym nie przejmował, niczego nie obawiał, a bomba i tak wybuchła w momencie, w którym cały tłum ludzi stał sobie grzecznie na ulicach Tokio. Żeby chociaż ktoś pro forma lamentował, że: „Wszyscy zginiemy! Nic nas już nie uratuje! To kara za grzechy przodków!”, to trochę urealniłoby obraz sytuacji. No i przydałoby się przynajmniej kilku młodocianych, którzy próbowaliby spie… spiesznie się oddalić na motorach, próbując wyminąć tłum ludzi.
    Dlatego właśnie porównanie do ewakuacji z tonącego okrętu, ma dużo więcej sensu, niż porównanie do trzęsienia ziemi przed którym nie da się uciec.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 27.09.2014 11:32
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    A słyszałaś o czymś takim jak uniwersalizm w sztuce? Albo o archetypach? Generalnie o wartościach wspólnych wszystkim kulturom i społeczeństwom na przestrzeni wieków i o typowych ludzkich odruchach i zachowaniach, niezmiennych od lat?
    A może słyszałaś chociaż tym o koreańskim Lordzie Jimie?
    [link]
    Koreańczycy i Japończycy to też ludzie, więc reagują na zagrożenia jak wszyscy normalni ludzie. Tak było sto lat temu (o czym wiemy od Korzeniowskiego), tak jest teraz i tak będzie za sto lat.
    I naprawdę nie rozumiem, dlaczego polska literatura miałaby być z założenia gorsza od jakiejś innej literatury i dlaczego miałaby być niezdolna do poruszania uniwersalnych problemów?
  • Avatar
    Zakishi Ogura 27.09.2014 10:23
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Zdziwiłabyś się, co potrafi wyjść z człowieka, w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia ;) Polecam „Dwa teatry” Szaniawskiego.
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 27.09.2014 10:11
    Komentarz do recenzji "Terra Formars"
    „Żołnierze kosmosu” z domieszką „12 małp” podlane sosem EMO. Może gdyby nie ten sos? Może gdyby nie te straumatyzowane nastolatki o fizjonomii i charakterze członków Tokio Hotel? Może gdyby nie ten roniący łzy dowódca emanujący nastawieniem „urzekła mnie twoja historia!” I jak pani dowódczyni nie chce, żeby jej się gapić na cycki, to po co jej ten obszerny dekolt? I rakieta w kształcie kopuły?! Nie latający spodek na antymaterię, tylko pojazd o ordynarnym napędzie odrzutowym jak w dwustopniowej rakiecie nośnej, tylko że w kształcie olbrzymiej kopuły, szerszej, niż wyższej! To się nie miało prawa unieść w powietrze, a co dopiero osiągnąć orbitę ziemską.
    No i szkoda tego niedźwiadka. Myślałem, że zaprzyjaźni się z bohaterem i go wezmą ze sobą na Marsa. Byłby taki tribute do „Sidonia no Kishi” ;P
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 25.09.2014 23:50
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Ależ ci Japończycy zdyscyplinowani! Za moment  kliknij: ukryte 
    No i słusznie nas Ruscy ostrzegali przed bazami NATO w Polsce – z obecności tych złych Amerykańców nic dobrego jeszcze nigdy nie wynikło. Już lepiej mieć przedstawicieli bratniego narodu u siebie.
    Tylko dlaczego  kliknij: ukryte  to nie rozumiem O_o?
  • Avatar
    Zakishi Ogura 25.09.2014 23:17
    Re: Odc. 12
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Z dwunastu gniewnych i niepewnych, to tam była tylko krótka posiadówa ławy przysięgłych, więc akurat nieznajomość tego tytułu niewiele zmieniała.
  • Zakishi Ogura 15.09.2014 21:46:28 - komentarz usunięto
  • Zakishi Ogura 15.09.2014 13:02:08 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Zakishi Ogura 14.09.2014 16:03
    Re: Mieszane uczucia
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Pamiętaj, że ludzie usprawiedliwiają siebie, jeśli nie popełniają zbrodni własnymi rękami. W tej serii zostało ukazanych wiele tego rodzaju fascynujących ludzkich zachowań.

    Akurat tego motywu nie traktowałem jako wadę, tylko przytoczyłem odnośnie do rzekomego pacyfizmu miłujących wszystko ludzi.

    Ja tam wolę, jak zostawia mi się miejsce na własną interpretację.

    Ale co innego interpretacja motywacji bohaterów, czy przesłania, a co innego pomijanie istotnych wydarzeń w łańcuszku przyczynowo­‑skutkowym, bo autor sam nie wie, nie ma pomysłu, albo boi się że zostaną mu wytknięte niespójności, niekonsekwencja i wewnętrzne sprzeczności.

    Myślę, że szczuroludzie nie musieli go jakoś szczególnie trenować – ot, używał mocy chaotycznie, tak jak pierwsi ludzi, w których się ona obudziła.

    No właśnie! Musisz sama przyjmować pewne założenia, żeby całość zachowała spójność. Jeśli zaś ja przyjmę założenia przeciwne (a mam do tego prawo święte prawo widza), to nagle całe zakończenie okazuje się pozbawione sensu.

    Nie pokazano nam tak naprawdę zbyt wiele z życia szczuroludzi od środka, a tylko tyle, ile pozwolono zobaczyć bohaterom)

    Pokazano nam wystarczająco dużo:  kliknij: ukryte 

    Squeler był o wiele inteligentniejszy od reszty swojej rasy, więc mógł osiągnąć więcej (może było takich jednostek więcej?

    No i znowu. Może było, może nie było. Ja żadnych innych „inteligentów” tam nie zauważyłem, więc mam mocniejsze podstawy domniemywać, że ich tam nie było, niż Ty, że jednak byli. A skoro nie było, to Squeler musiałby w jednej osobie łączyć zdolności chirurga, architekta, inżyniera, wojskowego i Bóg wie jeszcze kogo. Może on też jest anomalią? Szczurogeniuszem? Może, może, może… Za dużo tych pytań, a zdecydowanie za mało odpowiedzi.

    Ja nie twierdzę, że to złe, pozbawione wartości anime. Ale ma zbyt wiele wad na poziomie konstrukcyjnym i fabularnym, żeby nazywać je arcydziełem. Wyglądało mi to na trzy osobne historie, które autor postanowił połączyć na siłę w jedną całość, bo brakowało mu pomysłów jak każdy z tych trzech wątków pociągnąć z osobna.

    PS
    To tak, jak w szkole: będzie jakieś dziecko z genialnym talentem, ale zostanie przytemperowane do poziomu reszty i nigdy nie będzie miało okazji swobodnie rozwijać swoich umiejętności.

    Jak to zwykle w polskiej szkole ;P
  • Avatar
    Zakishi Ogura 14.09.2014 13:53
    Re: Mieszane uczucia
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Rodzice wykonywali czynność kliknij: ukryte 
     kliknij: ukryte  – to właśnie bardzo charakterystyczne dla tego tytułu. W przedstawionej widzowi historii w bardzo wielu miejscach nie wiadomo „co i dlaczego?” Potem fani dorabiają teorie, że może to, a może tamto, ale to są już wasze prywatne teorie. Anime nie zadbało o wyjaśnienie tych zdarzeń, a zatem posiada luki fabularne.
    Ale jak już mnie prowokujesz, to ci wygarnę ;) :
     kliknij: ukryte 
    Zmęczyłem się ^^' A są tylko najważniejsze nieścisłości!
    I nie zapominajmy, że nie mówimy tu o żadnym pokojowym społeczeństwie, tylko o totalitarnej dystopii, o niewyobrażalnym wręcz poziomie inwigilacji i opresyjności władzy w stosunku do własnych obywateli. Tu nie ma żadnych dobrotliwych, miłujących pokój ludzi, tylko bezwzględna grupa gotowa zrobić i poświęcić wszystko, żeby przetrwać.
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Zakishi Ogura 14.09.2014 11:26
    Re: Mieszane uczucia
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Oczywiście!  kliknij: ukryte 
    Poza tym  kliknij: ukryte 
    Niestety, ale jak się bliżej przyjrzeć, to ta cała historia ma pełno dziur! Nie chce mi się ich wszystkich wypisywać, bo już dawno oglądałem, a poza tym wiele z nich zostało już poruszonych poniżej. Natomiast większość z nich odbieram właśnie jak wytrychy autora – najpierw stworzył jakieś mniej lub bardziej spójne realia, ale kiedy zaczynają mu przeszkadzać w poprowadzeniu akcji, to bezczelnie je nagina. Albo po prostu wcale już nie pamięta, jakie były założenia na początku…
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 7.09.2014 23:57
    ep. 10
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    O jaki fantastyczny odcinek! Taki słodko­‑gorzki *.* Szkoda tylko, że nic z niego nie wyniknie na przyszłość, bo i nie może – taki „urok” epizodyczności tej serii…
  • Avatar
    Zakishi Ogura 6.09.2014 22:45
    Re: Refleksje odbiegające od tematu
    Komentarz do recenzji "Mushishi Zoku Shou"
    Ale kiedy ja czytam recenzję, to się nie zastanawiam kto ją napisał. A nawet jeśli to w danym momencie sprawdzę, to potem nie pamiętam. Szaman Fetyszy zlewa mi się z Zegarmistrzem, Lin z Kysz, a Grisznak z Teukrosem. Nawet na mój własny użytek by się taka funkcja przydała (i zachęcała przy okazji, do czytania wszystkich recenzji jak leci), bo mógłbym potem ze zdziwieniem sprawdzić, że chociaż myślałem, że teksty danego recenzenta mi się nie podobają (a często takie spostrzeżenia wynikają z podświadomego wyrabiania sobie zdania na temat recenzentów na podstawie ich opinii zawartych w komentarzach, a nie samych tekstów recenzji), to jest dokładnie na odwrót.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 6.09.2014 22:16
    Re: Refleksje odbiegające od tematu
    Komentarz do recenzji "Mushishi Zoku Shou"
    I właśnie dlatego przydałaby się opcja oceny recenzji, dzięki której można by było utworzyć ranking recenzentów na tanuki. Wtedy z łatwością sprawdziłoby się jak dany recenzent jest oceniany przez użytkowników (i których użytkowników!) i jak dużą wagę należy w związku z tym przykładać do jego opinii ^^
  • Avatar
    Zakishi Ogura 6.09.2014 16:32
    Komentarz do recenzji "Mushishi Zoku Shou"
    Ja przeczytałem tylko do 7 tomu, bo potem nastała strasznie długa przerwa, zanim przetłumaczono ostatnie trzy. I kiedy w końcu wydali je po angielsku, pojawiły się jednocześnie zapowiedzi, że zekranizują resztę, więc wolałem poczekać na anime.
    Ale pamiętam rozdział o sake, o dziewczynie z jeziora, muszlach, czy ten ostatni odcinek specjalny. Teraz sobie nie przypomnę kolejności, a nie mam mangi pod ręką, żeby sprawdzić, ale na pewno była inna niż w serialu.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 6.09.2014 13:00
    Komentarz do recenzji "Mushishi Zoku Shou"
    Ja akurat zinterpretowałem wspomniany motyw zupełnie inaczej

    Ja to widzę dokładnie tak samo, tylko że to dość wyświechtany schemat i bardzo dziecinne zachowanie ze strony obu bohaterów – jakby nie z Mushishi wzięte ;)
    Przydałby się jakiś lepszy powód. np.  kliknij: ukryte 
    Natomiast zmierzam tylko do tego, że nawet w Mushishi odcinek odcinkowi nierówny i zdarzają się zarówno perełki jak i puste w środku małże ;)
  • Avatar
    R
    Zakishi Ogura 6.09.2014 11:12
    Komentarz do recenzji "Mushishi Zoku Shou"
    Zdają się być bytami elementarnymi, nierozkładalnymi na bardziej pierwotne czynniki, niedającymi się w pełni opisać w pragmatyczno­‑ziemskich kategoriach

    Czyli mushi funkcjonują po prostu na poziomie kwantowym ^^

    PS I nie generalizowałbym aż tak bardzo – są odcinki gorsze i lepsze. Na przykład motyw  kliknij: ukryte  Normalnie „Człowiek Biegunka” mi się przypomniał…