Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Zakishi Ogura

  • Avatar
    Zakishi Ogura 28.07.2014 15:30
    Re: Japońska Kaligrafia
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    W japońskiej kaligrafii chodzi dokładnie o to samo, o co w baśni „Nowy podpis Cesarza” i tyle! ;)
  • Avatar
    Zakishi Ogura 20.07.2014 18:34
    Re: -.- bo trzeba gimbie tłumaczyć ...
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    trzeba odpowiednio formować zdania aby być zrozumiałym

    Trzeba, to najpierw obejrzeć anime, żeby je potem komentować, trollu.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 20.07.2014 12:48
    Re: Jakoś tak...
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Wychwalana przez recenzentów

    Jakich znowu recenzentów? Jeszcze żadne recenzje nie powstały i powstać nie mogły, bo emisja serii dopiero co się zaczęła.

    Dotarłem do połowy była dla mnie nudna

    Do połowy czego? Drugiego odcinka? Czy do końca pierwszego z dwóch wyemitowanych?

    Takie pitu pitu z szkole i poza

    Gdzie tam miałeś sceny w szkole? W pierwszym odcinku ze dwie i to wszystko.
    Naigrywasz się z Kamiyana, czy po prostu jesteś trollem?
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 14.07.2014 00:14
    Shakatak
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Dla ciekawych – chodziło o ten kawałek:
    [link]
  • Avatar
    Zakishi Ogura 12.07.2014 01:26
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Podsumowując jednym zdaniem: jest to idealne anime dla kogoś, kto lubi dyskutować z samym sobą.
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 10.07.2014 23:16
    Komentarz do recenzji "Tokyo Ghoul"
    Trochę mi to zajeżdża „Bloodnetem”. Tam, podobnie jak tu, bohater po ukąszeniu przez wampira zdołał zachować część człowieczeństwa dzięki wszczepionemu wcześniej implantowi mózgowemu. Musiał jednak pić ludzką krew, żeby nie umrzeć, a za każdym spożyciem poziom człowieczeństwa spadał, więc trzeba było szybko znaleźć sposób na odwrócenie procesu przemiany w wampira, zanim stanie się on nieodwracalny.
    Ciekawe czy Tokio Gur konsekwentnie powieli ten schemat, czy też pójdzie w innym kierunku?
  • Avatar
    Zakishi Ogura 8.07.2014 19:43
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    klasyfikowałeś to w inny sposób i z tego faktu wypływa połowa zarzutów

    To nie tyle zarzuty, co spostrzeżenia. Oczekując serii nieco poważniejszej, w pierwszym momencie nie wiedziałem do końca jak interpretować pewne wydarzenia na ekranie. Z perspektywy całego odcinka nawet scena z pobiciem starca wydaje się w zamierzeniu twórców chociaż częściowo humorystyczną (w końcu jeszcze butem przypadkowo dostał na koniec).

    Rozumiem, że jest to dla Ciebie całkowicie nowe zjawisko i stąd to zbulwersowanie.

    Ta scena była po prostu zupełnie od czapy, jakby na siłę doklejona. Żeby on jeszcze tego bachora poznał wcześniej i czymś mu tam podpadł. A tu kaligraf stoi sobie i nagle jeb! Dostał w dzwony. I nikogo to nie dziwi, a życie toczy się dalej. Tak, to się witali i żegnali kosmici w „Strasznym filmie 3”.

    nadajesz tej scenie zupełnie inny wydźwięk, niż mieli w zamyśle twórcy anime

    Ale przecież ja sam o tym napisałem: scena, która w założeniu twórców miała wywoływać miłe skojarzenia, we mnie wywołała niemiłe i tyle.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 8.07.2014 18:53
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    W sumie… To byłaby nawet zabawna płenta, gdyby tak w środku sielsko­‑anielskiej atmosfery kaligraf nagle dostał ataku furii i kazał się wszystkim wynosić. Zobaczyć konsternację sąsiadów – bezcenne!
  • Avatar
    Zakishi Ogura 8.07.2014 18:19
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    Zdziwiła mnie raczej słaba reakcja dorosłych na to, że ich dzieciak zrobił właśnie krzywdę obcemu człowiekowi

    Trafiłaś w sedno! Zamiast ostrej reprymendy, komentarze na poziome: – Ha, ha, ha! Ach, te dzieci!

    to jest już chyba indywidualne odczucie, a bohater nie miał z tym większego problemu

    Niby tak, ale czy naprawdę mógł w tym momencie gwałtownie zaprotestować i ich nagle wszystkich wyprosić? Scena, która miała pokazywać jakich to miłych i życzliwych ma sąsiadów, w moich oczach ilustrowała terror wścibskiej, lokalnej społeczności – jak te przysłowiowe sąsiadki na wsi, które przychodzą bez zaproszenia, zaglądają do garów i dodają soli i pieprzu do twojej zupy, bo ich zdaniem jest za mało doprawiona.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 8.07.2014 17:27
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    bo to żaden dramat, tylko komedia obyczajowa

    You don't say?! Wyobraź sobie, że zdążyłem się już zorientować. Nie zmienia to faktu, że dalej nie wiem, czy  kliknij: ukryte 
    Twoja nadinterpretacja tej sceny jest oszałamiająca

    Zrozum, że ja wzdrygam się na samą myśl, że jacyś obcy ludzie przychodzą sobie do mojego domu bez zaproszenia i rozpakowują moje rzeczy. Mój dom – moja twierdza.

    Kwestia jak najbardziej obyczajowa i nosząca cechy dramatu.

    A ja to wziąłem za niesmaczny dowcip, co tylko potwierdza tezę, że granica pomiędzy humorem a powagą w tej serii jest bardzo niewyraźna.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 8.07.2014 13:42
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    A na jakiej podstawie budowałeś te oczekiwania?

    A na tej: „Studio Kinema Citrus postanowiło spróbować czegoś, co do tej pory było im raczej obce i śmiało przystąpić do prac nad serialem o trudnej przynależności gatunkowej, bo wbrew pozorom o dobry dramat obyczajowy wcale nie tak łatwo.”

     kliknij: ukryte 
    Nie zostało do dosłownie pokazane, ale od 19:42 do 19:50 pojawia się kilka screenów, na których wyraźnie widać jak wieśniacy  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Zakishi Ogura 8.07.2014 11:20
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    No cóż, Berserk to to niestety nie jest. Już pierwsza scena mnie o tym przekonała:
    "- Ziemny smoku, będziesz dla mnie godnym przeciwnikiem.”
    Po czym nie minęły dwie sekundy i ziemny smok leżał na ziemi pokrojony na kawałki. Rzeczywiście, czcigodnym był przeciwnikiem.
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 8.07.2014 11:14
    Komentarz do recenzji "Barakamon"
    wszystko ładnie­‑pięknie, ale na myśl, że  kliknij: ukryte  robi mi się słabo i oblewa mnie zimny pot.
     kliknij: ukryte , to też mało zabawny gag. Chociaż przy  kliknij: ukryte  może nie robi to już na widzach takiego wrażenia.
    Jak dla mnie niejasna jest tu granica między tym, co na poważnie, a tym, co żartem. Szczerze powiedziawszy po tej serii spodziewałem się zdecydowanie więcej powagi, a przede wszystkim realizmu.
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 8.07.2014 11:03
    wojna światów
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    Zapowiada się ciekawie, aczkolwiek może skończyć się na multiplagiacie. Na razie mamy już międzyplanetarne wrota i zniszczenie księżyca (Cowboy Bebop), księżniczkę obcego mocarstwa pragnącą zaprowadzić pokój między zwaśnionymi stronami  kliknij: ukryte (Euphemia z Code Geass), a za chwilę do gry wkroczą mechy… To wszystko podlane sosem space opery, który dodaje mroku i tajemniczości.
    Podsumowując, jak na serię oryginalną, to na razie trochę mało oryginalna, ale póki co wszystko ze sobą całkiem ładnie współgra (podoba mi się pomysł przekazywania informacji na temat historii konfliktu niejako w tle, za pomocą radia czy telewizji, przy okazji wykonywania zwykłych czynności przez bohaterów) i jeśli twórcy będą mieli pomysł na to jak dalej poprowadzić fabułę, nie ograniczając się do odcinania kuponów od starszych tytułów, to może być hit.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 5.07.2014 20:51
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    pod względem realizmu tak to właśnie musi wyglądać

    Nie musi i nie wygląda. Piersi tej wielkości, o jakiej mówimy, nie sięgałyby nawet do dolnej granicy żeber.
    Rzeczywiście, zdarzają się monstrualnych rozmiarów piersi (cały czas piszę tu o naturalnym biuście, a nie silikonach), które w pełnym zwisie mogą sięgać nawet do pępka. Ale znowuż – co w tym obleśnego? Zarzucać komuś obleśność z powodu takiej, a nie innej przypadłości fizycznej, która często ma podłoże chorobowe (w tym przypadku świadczy o złej pracy jajników) i jest od tej osoby zupełnie niezależna, to tak jak naśmiewać się z garbatego czy innych, niepełnosprawnych osób. Powiedzenie, że
    nie mogę sobie wyobrazić komu może się podobać kobieta wyglądająca niczym dojna krowa
    jest skrajnie chamskie i obraźliwe dla wszystkich kobiet hojnie w tym względzie obdarzonych przez naturę. W czym kobiety o małych piersiach miałyby być lepsze od kobiet z dużym biustem? Dlaczego miałyby być od nich mniej obleśne czy obrzydliwe? Obleśność to może wynikać z czyjegoś wulgarnego i ordynarnego zachowania się, sposobu ubierania czy makijażu. Obrzydliwy to może być człowiek brudny, nieumyty i sam przez siebie zafajdany.
    Czy Peter Dinklage wydaje Ci się obrzydliwy, bo jest karłem? Czy mężczyzna z prąciem zwisającym do kolan też wydawałby Ci się obleśny?
    Jeszcze rozumiem wypominać komuś tuszę, która często (choć nie zawsze) może świadczyć o słabym charakterze, a w każdym razie jest w jakimś tam stopniu od człowieka zależna (może zacząć ćwiczyć, przejść na dietę itp.). Wypominanie dużych piersi czy małego/wielkiego penisa jest natomiast całkowicie nietaktowne i nieakceptowalne.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 5.07.2014 18:58
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    Obleśne? Nie ma piękniejszego widoku niż statek pod żaglami, koń w tańcu i kobieta w galopie!
  • Avatar
    Zakishi Ogura 4.07.2014 21:50
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    Ludzie, jak ta jasnowłosa biegła na treningu wyglądała wręcz obrzydliwie, a na pewno tak, jakby nie miała stanika

    To była akurat jedyna zabawna scena w pierwszym odcinku i owszem – wyglądało to tak, jakby nie miała stanika. Ale na pewno nie określiłbym tego widoku obrzydliwym.
    w ogóle jej cycki przypominały wtedy raczej dwa nadmuchane i krzywe balony, wciśnięte pod koszulkę

    Nieprawda! Jej cycki wcale nie przypominają dwóch nadmuchanych balonów, a raczej dwa balony wypełnione kisielem. T o duża różnica z punktu widzenia realizmu i naturalności poruszania się.
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 4.07.2014 08:24
    Ścieżki chwały
    Komentarz do recenzji "Shirogane no Ishi: Argevollen"
    Rozumiem, że to dramat sądowy i w następnym odcinku główny bohater zostanie oskarżony o niesubordynację i przez resztę serii będzie toczył się jego proces? W przeciwnym razie zapowiada się gniot.

    PS Współpraca na polu bitwy różnego rodzaju wojsk zdecydowanie tak nie wygląda. Zupełnie jak w tym starym dowcipie, w którym Chińczycy przygotowywali się na podbój ZSRR i naczelny dowódca kreśli plan działania:
    - Na lewe skrzydło rzucimy trzy miliony żołnierzy. Na prawe skrzydło rzucimy cztery miliony żołnierzy. A środkiem pójdą czołgi.
    - Wszystkie dwa?
  • Avatar
    A
    Zakishi Ogura 3.07.2014 23:47
    inicjacja
    Komentarz do recenzji "Tokyo Ghoul"
    Młody idealista chciałby z miłości po raz pierwszy w życiu obcować z ciałem drugiego człowieka. Doświadczona koleżanka wprowadza go jednak w świat fizycznego pożądania ciała drugiego człowieka. Bohater konsumuje tę znajomość i wygląda na to, że… spodobał mu się jego pierwszy raz.
  • Avatar
    Zakishi Ogura 3.07.2014 20:27
    Komentarz do recenzji "Glasslip"
    Co zrobić? Szkłem assu nie podetrzesz!
  • Avatar
    Zakishi Ogura 2.07.2014 23:59
    Re: ekhm, ekhm.
    Komentarz do recenzji "Soul Eater Not!"
    Ani drama, ani zgrywa,
    Seria assu nie urywa.
    Skoro nie urywa assu,
    Szkoda na nią twego czasu.