Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Air

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    TenTeges 18.06.2011 18:07
    Nie widzę w tym nic.
    Jakieś dwa tygodnie temu oglądnęłam to anime. No nie powiem zapowiadało się dość tajemniczo i wciągającą. Ale potem? Po obejrzeniu podobnych serii takich jak np. Kanon , czy Clannad, miałam nadzieję na równie dobry wyciskacz łez, a okazało się ,że nie było ani jednej rzeczy, która przyprawiała mnie o melancholię. Albo to na mnie przestały działać smętny, albo anime było naprawdę słabe.

    Zacznijmy może od początku serii? No ,to na początku dało się jakoś przeżyć. W końcu samotny podróżnik wędruje przez świat tylko z jedną małą, słodziutką laleczką, która jest mu potrzebna do zarabiania na chleb. Jakież to romantyczne. No i pewnego razu w jednym z miast poznaje „oryginalną” dziewczynę. Która swoją drogą zachowuje się jak upośledzona. Skacze, piszczy, jęczy- czyli jednym słowem zachowuje się jak mały szczeniaczek. No i tu koniec magii tej serii Y^Y. Jak tylko zobaczyłam wątek z duchem miałam serdecznie dość następnych odcinków. Oglądałam tylko dlatego, że myślałam, że jakoś to anime się zrehabilituje. A jak już obejrzałam końcówkę z tymi kapłanami… naprawdę… NIC nie zrozumiałam.

    Przykro mi to mówić, ale nie polecam tego anime nikomu. Kanon i Clannad mi się podobały, ale to… no naprawdę szkoda słów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    akashi 27.04.2011 18:35
    Najlepsze i wciągające arcydzieło
    Anime to bez wątpienia wyciskacz łez. Co prawda wiele osób tego nie lubi, ale ja właśnie uwielbiam. Skoro większość anime to komedie więc warto chwilami obejrzeć coś wzruszającego.

    Air to praktycznie perfect anime i to zarówno ze względu na kreskę, muzykę jak i postacie. Nienawidzisz słodkich dziewczynek w anime ? Nawet nie myśl o oglądaniu Air, Kanon czy Angel Beats.

    Recenzja alternatywna pisana przez osobę nie lubiącą moe więc uważam, że nie ma sensu ją brać na poważnie skoro w tym anime właśnie takie były bohaterki.

    Zresztą warto zagrać w grę gdyż anime jest jej dokładną ekranizacją.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Pietruch 23.04.2011 23:46
    według mnie to anime jest beznadziejne… oglądnąłem je tylko dlatego iż mam zasadę że jak coś zacznę to muszę skończyć
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kaname-chan 20.04.2011 15:43
    Cudowna kreska, wyraziste kolory i letni klimat, za którym bardzo tęsknię. Jedyna rzecz, która w pewnym momencie wzbudziła we mnie lekką irytację to fakt, że główny bohater niefortunnie natrafiał na same problematyczne osoby, które nijak nie mogły z kolei zaradzić jego problemowi. A tak, urzekło mnie wszystko włącznie z muzyką. Byle do lata.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IvonS 26.03.2011 22:11
    I tak i nie... Cudo i Nudo
    Jeśli chodzi o grafikę – wielki plus, animacja też wysoko i wszyscy tak się tym zachwycają… Dla mnie fabuła to wielki zieeeew… W sumie nic do siebie się nie kleiło – jak można ukazywać dramat(?), wielki smutek, przygnębienie w jakskrawych barwach i słońcu? To jak jeść kanapkę z drzemem posypaną solą i pieprzem… O fuj… Przez połowę odcinków zastanawiałam się z jakim ja gatunkiem mam do czynienia… Postacie są słodsze niż cukier, aż zęby bolą! Że niby wszyscy płaczą oglądając? Myśląc po sobie, zrobiłabym pewnie to samo, gdyby nie było tu tyle lukru posypanego cukrem pudrem… Dramaty ubiera się w melancholijne pogody, odsącza się nadmiar barw, po to by poczuć dokładnie klimat, a nie krzywić się odczuwając niesmak bo to do sibie nie pasuje…
    Dlatego obie oceny dotyczące technicznego wykonania i fabularnego (bardzo wysoka i bardzo niska) ostatecznie się wyrównują.
    Polecam tym, którzy chcieli by obejżeć efekty, ale nie dla fabuły, bo mówię: ziewam!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dżul 12.03.2011 16:14
    Mydlana bańka.
    Za Air wzięłam się z powodu recenzji Zegarmistrza. Nie tyle mnie zachęciła, co raczej wzbudziła ciekawość, gdyż z jednej strony ma negatywny wydźwięk, z drugiej – ogólna ocena jest dość wysoka. Teraz, po obejrzeniu serii, mogę stwierdzić, że jest dość trafna.

    Rzeczywiście, bohaterki są tak przesłodzone, że niemal nie widzi się indywidualnych cech i całe stadko można podsumować słowem moe. Zresztą wydaje się, że część z nich jest niepotrzebna – do samej fabuły niewiele wnoszą, a niepotrzebnie odwracają uwagę od najważniejszego dramatu. Sama historia jest z gatunku takich, nad którymi nie należy się za bardzo zastanawiać, czy próbować podejść do niej racjonalnie. Jest nielogiczna i pobieżnie naszkicowana. Nie wierzę, że jest ktokolwiek, kto do końca zrozumiał, co tak naprawdę dzieje się na ekranie.

    Jednocześnie po seansie miałam wrażenie, że właśnie obcowałam z czymś bardzo ładnym, nie mam poczucia straty czasu. Air nie jest anime dla każdego – dla mnie z pewnością do końca nie jest. Jest bajkowe, ma magiczną atmosferę. Nie dziwię się osobom, które wzrusza i skłania do przemyśleń. Jeśli ktoś potrafi się oderwać od rzeczywistości i dać się porwać nostalgiczno­‑ciepłemu nastrojowi – z pewnością będzie tym anime zachwycony.

    Myślę, że Air jest jak bańki mydlane, puszczane przez jego bahaterki – może puste i nietrwałe, ale jednak ślicznie iskrzące się w słońcu i urocze.
    Odpowiedz
  • Playboy 11.03.2011 13:25:41 - komentarz usunięto
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 2
    martini 10.03.2011 21:30
    Recenzja Air zegarmistrza
    Teoretycznie więc widz powinien być zasmucony ich losem, wzruszony, poruszony i zainteresowany. Praktycznie jednak bardzo trudno się z nimi utożsamić, a sama seria niestety słabo oddziałuje na widza. Powody takiego stanu rzeczy są dwa. Po pierwsze: powiedzmy
    sobie szczerze, bohaterki, nawet jak na standardy anime, nie są zbyt charyzmatyczne. To po prostu „moebloby”, mające błyszczeć wielkimi smutnymi oczami i wyglądać przy tym ślicznie. Poza tym zachowują się bardzo naiwnie i niedojrzale, sprawiając wrażenie dziecinnych w stopniu zwykle w ich wieku (14­‑16 lat) niespotykanym oraz zwyczajnie głupiutkich, puściutkich laleczek.

    Zegarmistrz czy ta recenzja jest twoją ostatnią ?

    Owszem nie każdy lubi moe, ale twój ton (słownictwo) jest zdecydowanie nie na miejscu. Wiesz kto używa takiego słowa jak „moebloby” i „puste laleczki” ? Osoby sfrustrowane przez oglądanie anime, którego nie lubią.

    Uważasz się za recenzenta, z którego zdaniem ktoś powinien się liczyć czy napisałeś tą recenzję wyłącznie dlatego, żeby rozładować swoje frustracje odnośnie nielubianych przez siebie postaci moe i użyłeś do tego anime „Air” ?

    Zresztą pisać takie rzeczy, że seria „słabo oddziałuje na widza” (co jest oczywistą subiektywną bzdurą) to chyba tylko ty potrafisz (może nie tylko, ale niewielu takich jest). Gdyż trzeba mieć talent do pisania dokładnie odwrotnie niż było.

    Poza tym po co się z nimi utożsamiać ? Narzekałeś na magię w tym świecie ? Przecież to jest czynnik decydujący. Wmawiałeś sobie, że niby w Kanon 2006 tak nie było i uznałeś to za plus ? Nie potrafiłeś podejść do tego anime w odpowiedni sposób. A właśnie o magię tu głównie chodzi gdyż ona nie jest żadnym bzdurnym usprawiedliwniem dramatów lecz często ich przyczyną.


    Zegarmistrz na podsumowanie ci powiem, że twoja próba zniechęcenia ludzi do „Air” nie odniesie żadnego skutku (poza ośmieszeniem się tą recenzją).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Issina 10.03.2011 18:57
    W końcu jakaś konkretna (i jakże trafna) recenzja na Tanuki ;]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Yumi 10.03.2011 17:16
    Moim zdaniem nowa recenzja jest całkiem trafna.
    Ale nie tym chciałam pisać
    Może mi się tylko wydaje, ale czy pierwsza wersja Kanon nie jest przypadkiem dziełem innego studia niż Kyoto Animation?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    SuiKaede 10.03.2011 14:52
    Cóż, ja się raczej zgadzam z pierwszą recenzją, acz i nową jestem w stanie zrozumieć.
    Moje ulubione anime z wieliej moe trójki to właśnie Air.
    Kanona lubię prawie tak samo, a Clannad.. cóż, zmęczył mnie swoją długością, brakiem oryginalności w stosunku do poprzednich dzieł Key, a także brakiem zdecydowania i dojrzałości – bo jak dramat życiowy, to życiowy, a nie magiczne kuleczki, kotki i seryjne rezurekcje.
    Air nie udaje czegoś, czym nie jestem – ja odbieram tą serię jako współczesną japońską baśń. Nie szukam tu niczego życiowego, bo od tego mam Oniisama e.
    To magiczno­‑smutno­‑śliczna historia. Tylko tyle i aż tyle.
     kliknij: ukryte 
    Inna rzecz, że serię tv oglądałem mając 14 lat…. jednak już wtedy oglądałam nieco ambitiejsze anime niż popularne wśród tej grupy wiekowej Naruto ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 3
    amex 10.03.2011 09:51
    Kolejna niepotrzebna recenzja
    Ta co była w zupełności wystarczyła.

    A poza tym czy recenzent uważa, że Kanon 2006, Clannad i Angel Beats są lepsze niż Air ?

    Ja mimo, że widziałem wszystkie te anime stawiam Air na pierwszym miejscu.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ruka 9.03.2011 20:13
    Anime cudne płakałam przy 6 i 12 natomias moim zdaniem 13 był nieotzebny bo to powtórka a raczje ważne sceny z całej serii.Ppolubiłam bohateró i ich problemy .Kreska bardzo mi się podobała.Muzyka natomiast średnio op i ed nie przypadły mi do gustu jdynie piosenka w 12 odicnku w scenie z MIsuzu i Haruką.POlecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Takasugi 28.01.2011 02:13
    Jedno z moich pierwszych anime ;) i zarazem do którego mam duza sympatię. Anime spodobało mi sie od pierwszego odcinka, co prawda początkowo kreska mnie razila, ale po czasie bardzo mi sie spodobała. Fabuła podkresla i watek dramatyczny, komediowy, jak i światełko uczucia. Historia ślicznie przedstawiona, muzyka w tle równiez daje swoje, a końcówka wzrusza. (w moim przypadku;))
    Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 12
    gacek 2.01.2011 00:35
    nuuuudyyyyy........
    Jak w temacie nuuUUUUUuuUUUUuuuuuUUUUuuuuuUUUUuuudyyyyy….....! akcja jakoś bez ładu składu, dziwna kreska (szczególnie twarz!)....... za dużo wad żeby wymieniać! STRATA CZASU!!!!!!!! Nie polecam pod żadnym pozorem! To chyba jedyne anime na którym się tak zawiodłam! I chyba jedyne, któremu z czystym sercem wystawiłam 1!

    Skrócono powtarzające się litery w temacie – tylko to przeszkadza.

    Morg
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    `RaWrr.. 17.12.2010 16:07
    `Całkiem ciekawe :) Nie dokońca wiem jak wyrazić w słowach moje odczucia związane z tym anime. Powiem jednym zdaniem: Wzruszająca historia i dramatyczny koniec .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Zantax 13.12.2010 20:31
    Cóż, z trójki Ari – Kanon – Clannad tą serię oceniam najwyżej jeśli chodzi o fabułę i 'płaczliwość'. Na początku trochę się martwiłem małą liczbą odcinków, ale jednak wyszło to raczej na dobre. Dzięki temu cały czas coś się działo, emocje były intensywne, a wątki nie były rozdmuchane jak to zdarzało się w pozostałych dwóch seriach. Bardzo podobało mi się też to, że wszystkie wątki łączą się w dość istotny sposób z głównym, a nie że dostaliśmy garść niepowiązanych ze sobą historyjek. Również zakończenie było najbardziej sensowne spośród tych trzech serii, gdyż zaoszczędzono widzom  kliknij: ukryte 

    Co tu dożo gadać. Jak ktoś chce sobie dobrze popłakać przy jakimś anime, to polecam właśnie to. I choć dość długo się nad tym zastanawiałem, to jednak nie widzę powodu by nie dać tej serii oceny 10/10 :]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Eliz1323 6.12.2010 14:28
    Hmmmm....
    Całkiem ciekawa seria…
    ale bez rewelacji ;)
    Całkiem fajny był motyw z Kanną,
    Grafika całkiem ładna do muzyki też nic nie mam
    Jak dla mnie to 9/10 :]

    hmmm chyba zapędziłam się z tym ,,całkiem xD”

    Scalono.

    Morg
    Odpowiedz
  • Anielski_Pyl 23.10.2010 18:35:36 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Perełka 18.08.2010 21:39
    Śliczne...! Ale tylko 11 i 12 ep.
    Dla mnie oglądanie 10 pierwszych odcinków, było kompletną stratą czasu. Nie dosyć, że nie rozumiałam 3/4 z tego co oni tam mówili, to jeszcze te epy były dla mnie strasznie nudne. No, ale moje zdanie na temat tego anime, poprawił 11 i 12 ep. Piękne były! Co prawda nie płakałam, ale mało brakowało… a ta muzyka w tle… śliczna! I dzięki temu moja ocena się poprawiła:) 7/10
    Odpowiedz
  • zana;* 11.08.2010 20:22:01 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Shizu-nee 10.08.2010 18:39
    Fajne, lecz bez rewelacji. Faktycznie, sceneria i nastrojowa muzyka powalają na kolana, ale to niestety tyle. Nie wzruszyłam się ani razu, chociaż przy Kanonie płakałam jak bóbr. Pozostały wrażenia tylko te wzrokowe.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kari 30.07.2010 09:57
    bardzo fajne
    I mocno wzruszające.Strasznie się rozpłakałam a bardzo rzadko mi się to zdarza.Bardzo dobra seria, którą polecam każdemu
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Watashi. 17.07.2010 01:58
    Ciekawie, ciekawie, ale niestety nie mogę powiedzieć we własnym odczuciu, że jest to anime wspaniałe.
    Kreska jest ładna, miła dla oka, nie miałam problemów z dolegliwością typu " ej, no zaraz. Ciekawe co to jest.. Motor ? A może Rower… Nie, obstawiam, że to przepełniony kosz na śmieci ". Wszystko jest dopracowane, ruchy postaci wyglądają rzeczywiście jak ruchy ludzi, a nie jak robotów z prawie wyczerpanymi bateriami.
    Teraz muzyka. Opening i ending. No cóż, nie mój styl, więc nie trafią na listę tych ' naj ', ale jeśli bym miała oceniać, to zaśpiewane nawet dobrze, czysto i takie tam. W endingu fajnie wypadło vibratto na końcu wyrazów, ale nie będę przynudzać takimi muzycznymi szczegółami xD. Oprócz tych dwóch kawałków, cały inny podkład : jak zwykle, ja biedna nie wyłapałam zbyt wielu popisów na pianinie itd., ale po posłuchaniu na spokojnie, stwierdzam, że wszystko wykonane zostało bardzo dobrze ^^.
    ... Fabuła. Co ja o niej mogę uczciwie powiedzieć ? Chwilami nie nadążałam co jak i dlaczego. Niektóre momenty były… dziwne ( ? ), niewyjaśnione. Między odcinkami jest niby jakaś nić, tajemniczo je łącząca, ale nie jestem do końca zadowolona. Denerwuje mnie to, za co większość z Was to anime uwielbia – można ( ale nie trzeba było, ba nie każdy ma do tego talent xD ) się było domyślić kilku rzeczy. Wolę mieć mniej więcej wszystko jasno przedstawione. Są to jednak moje indywidualne upodobania i rozumiem tych, którzy takie ... hmm. zagadki lubią ( to jest być albo nie być. Lubisz jeśli tak i tak jest poprowadzona fabuła – masz szanse zostać zgorzałym fanem, nie lubisz tego typu – będzie Ci ciężej pokochać dany tytuł. Tak samo jest też z każdym czynnikiem wpływającym na ' świetność ' lub ' idiotyzm ' danego anime. Jeden udusił by każdego twórcę moe­‑anime, a drugi dał by bukiet kwiatów i prosił o dalszą produkcję takiegoż wspaniałego anime. Życie.)Ale sama w sobie była ona dobrą porcją ' wzruszacza '. Popłakałam sobie troszkę.
    Teraz trochę o postaciach. Tutaj moja reakcja to – wow ! niektóre mają nawet psychikę ! Dziwne jednak to było, że  kliknij: ukryte , oj dziwne, takie rozwiązanie mnie nie usatysfakcjonowało. Ale zdecydowanie postacią, która wzbudziła mój podziw była Haruko. Na początku wydawało się, że jest zupełnie obojętna w stosunku do Misuzu, ale z czasem ta zagadka została wyjaśniona. kliknij: ukryte  Mimo różnych niedociągnięć fabularnych i kilku nie wyjaśnionych zagadek, stwierdzam, że to dobre anime ( ale oczywiście mogło by być lepsze ! ), 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    nika88 18.05.2010 19:35
    Cudowne anime
    Wspaniała historia przedstawiona w sposób mistrzowski zarówno pod względem fabuły jak i grafiki. Prawdziwy dramat (się popłakałam ;) ). Anime jak najbardziej godne polecenia :)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime