Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

5/10
postaci: 4/10 grafika: 5/10
fabuła: 5/10 muzyka: 5/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 20 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,35

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 656
Średnia: 7,17
σ=1,73

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (wa-totem)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Ognistooka Shana

zrzutka

Co otrzymamy, jeśli zbierzemy i wymieszamy całą masę oryginalnych pomysłów? Oryginalny koktajl czy może serial­‑Frankenstein? Cóż, to zależy od widza…

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Yuuji Sakai, świeżo upieczony licealista, wiedzie spokojne życie – nic poza rutyną. Aż do pewnego dnia, gdy świat wokół niego zamiera skąpany w purpurowym świetle, otaczający go ludzie bezgłośnie stają w lodowatobłękitnych płomieniach, a przedziwny potwór zaczyna ich pożerać jednego po drugim. Tę „ucztę” przerywa tajemnicza ognistooka i płomiennowłosa dziewczyna, której naprawdę niebezpiecznie jest wejść w drogę! Nieznajoma szybko rozprawia się z potworem, a błagana o jakiekolwiek wyjaśnienie, wskazuje Yuujiemu błękitny płomyk w jego własnej piersi. Tak oto jeden z głównych bohaterów dowiaduje się, że jest… martwy!

Jak się okazuje, nasz świat nawiedzają stworzenia z… Innego wymiaru? Równoległego świata? Nie sposób dokładnie powiedzieć, czym jest Guuze. Wiadomo jednak dokładnie, czego tu szukają jego mieszkańcy – energii istnienia. „Pożerając” człowieka, całkowicie wymazują jego obecność – rzeczywistość zmienia się tak, jakby ofiara nigdy nie istniała. A pozyskana w ten sposób energia może być spożytkowana w inny sposób – w tym do nadnaturalnych manipulacji, które my możemy jedynie w przybliżeniu określić mianem magii. Nie można oczywiście pożreć kogoś, nie wywołując wstrząsu rzeczywistości dostosowującej się do zmiany, dlatego mieszkańcy Guuze raczej nie pożerają swych ofiar całkowicie – zawsze pozostawiają odrobinę energii, pozwalającej sformować „pochodnię”, taką swoistą wydmuszkę człowieka, która ma złagodzić wstrząs rzeczywistości zanim pochodnia wypali się do końca, a ofiara ostatecznie zniknie.

Jednak mieszkańcy Guuze nie są zgodni co do tego, czy można sięgać po energię istnienia bez szkody tak dla naszego świata, jak i Guuze. Niektórzy z nich, znani jako Tomogara, bez skrępowania sięgają po energię istnienia i pożerają byty w naszym świecie aby zrealizować swe zamierzenia. Inni, z racji swojej potęgi nazywani Ou, czyli „władcy” – uważają nierównowagę i wstrząsy rzeczywistości wywołane działaniami Tomogara za szkodliwe i otwarcie się im sprzeciwiają. Tomogara używają energii istnienia do tworzenia Rinne, potworów­‑narzędzi do pożerania ludzi. Władcy Guuze wyszukują ludzi, z którymi wiążą się kontraktem, by polować na Tomogara. Tacy ludzie znani są jako Flame Haze, „narzędzia łowów”. I tym właśnie jest napotkana przez Yuujiego tajemnicza nieznajoma, przedstawiająca się jedynie tytułem „ognistooka, płomiennowłosa łowczyni”, przysługującym kolejnym Flame Haze, związanym z Alastorem, Płomieniem Niebios, jednym z władców Guuze.

Zapewniany, że wszystkim, co jeszcze powinien znać, jest nazwa jej miecza – Nietono no Shana – niespeszony Yuuji stwierdza, że w takim razie będzie nazywał ją Shana. Zaś sama Shana – z wyglądu rówieśniczka Yuujiego – zaczyna rozumieć, że Yuuji to nie jest zwyczajna pochodnia. Sama obecność pochodni przyciąga bowiem pewne specjalne moce, znane jako Hougu, czyli „cenne narzędzia”. Zazwyczaj pozostają one wewnątrz pochodni (zwanej wtedy Mistes), a gdy ona zgaśnie, przenoszą się do następnej, aż znajdzie się ktoś zdolny manipulować energią istnienia – Tomogara albo władca Guuze – kto taki „skarb” wydobędzie. Czemu jednak to, co nosi w sobie Yuuji, sprawia, że jest on niewrażliwy na zaklęcia używane w miejscu „uczty” lub bitwy przez przybyszy z Guuze? Shana postanawia obserwować Yuujiego i rychło nadarza się po temu dobra okazja. Gdy koleżanka z jego klasy zostaje pożarta, Shana zajmuje miejsce gasnącej pochodni, pozostałej po Yukari Hirai, i odtąd tak jest postrzegana przez wszystkich – poza Yuujim.

Przez całe 24 odcinki obserwować będziemy, jak Yuuji radzi sobie z byciem martwym, Shana – z życiem wśród ludzi, a oboje razem – z nawiedzającymi okolicę kolejnymi Tomogara, innymi Flame Haze, a z czasem, gdy obie strony konfliktu dowiedzą się o obecności i naturze Hougu wewnątrz Yuujiego – z rozpętaną z tego powodu wściekłą awanturą.

Seria jest częściową ekranizacją noszącego ten sam tytuł cyklu opowiadań autorstwa Yashichiro Takahashi. Dlatego już od samego początku fani zastanawiali się nie tyle „jak to się skończy”, ile „w którym miejscu i w jakim stylu zrobią przerwę”. Jak zwykle, mieli rację. Seria ma zdecydowanie otwarte zakończenie, a że okazała się całkiem popularna, już ostatni odcinek zawierał reklamę właśnie produkowanego filmu, a sieć aż trzęsie się od spekulacji na temat następnej serii. Jest niemal pewne, że mamy do czynienia z potencjalnym tasiemcem, jak Bleach czy Naruto, którego główną atrakcją są nieustające zmagania między całą galerią malowniczych i potężnych postaci, zaś wszystko to podlane jest sosem komediowo­‑fanserwisowym na bazie codziennego życia głównych bohaterów.

Kreska jest dość charakterystyczna, jednak – niestety – w stosunku do wyśmienitej, bardzo oryginalnej wersji z mangowej adaptacji autorstwa Noizi Ito, uległa zmiękczeniu i przesłodzeniu, tracąc nieco indywidualnego charakteru. Ten mankament częściowo pozwala nadrobić wyśmienita animacja i spektakularne efekty. Akcja toczy się wartko, a całości towarzyszy nieźle dopasowana, choć raczej przeciętna muzyka. Nie oszczędzano na piosenkach – usłyszymy całkiem ciekawe utwory Mami Kawady, Yoko Ishidy, Yoko Takahashi, a nawet KOTOKO.

Jak widać, mamy wszelkie przesłanki potencjalnego „hitu”: oryginalną, ciekawą fabułę, humor i przygodę, a także bardzo solidne wykonanie. Czyli sukces? Niestety… Są również i ciemne strony. Postaci są raczej nieskomplikowane i dość przewidywalne. Twórcy starannie dozują informacje o otaczającym je świecie, co pozwala utrzymać widza w napięciu, jednak skuteczność przewidywania przyszłych zdarzeń rośnie chyba nieco zbyt szybko. W dodatku autorzy ewidentnie postawili sobie za cel upchnięcie w tej serii wszelkich możliwych form fanserwisu. Bielizna? W każdej ilości! Mizugi (kostiumy kąpielowe)? Cały odcinek! Para nieletnich bohaterów w jednym łóżku? Już w czwartym odcinku! Letnie święto i wszystkie bohaterki w yukatach? Oczywiście! Meido? No jasne! Bandaże? Proszę bardzo! Sceny kąpielowe? Nieustannie! „Dziwne wypadki”, wskutek których główny bohater kończy z twarzą na biuście którejś z koleżanek? A jakże! To samo tyczy się typów bohaterów, tak tych „dobrych”, jak i „złych”. Kawaii panienki? Całe stada! Biuściasta blondyna ze skłonnością do alkoholu? No jasne! Tajemniczy, neutralny i potężny nieznajomy? Ależ proszę. Rodzeństwo z kazirodczymi skłonnościami? Oczywiście. Szalony naukowiec? Proszę bardzo. Niewinne dziewczę z piekła rodem? Nie ma sprawy… Najlepsze, że trudno jednoznacznie powiedzieć, czy jest to zaleta, czy wada tej serii. Niektóre z wymienionych powyżej „propozycji” brzmią raczej drastycznie, jednak każdorazowo twórcy zatrzymują się na samej granicy dobrego smaku, zazwyczaj obracając wszystko w żart.

Ostatecznie naprawdę trudno powiedzieć, komu ta seria może się spodobać; pozostaje spróbować przekonać się samemu.

wa-totem, 4 kwietnia 2006

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: J.C.STAFF
Autor: Yashichirou Takahashi
Projekt: Mai Ootsuka, Noizi Itou
Reżyser: Takashi Watanabe
Scenariusz: Yasuko Kobayashi
Muzyka: Kou Ootani

Wydane w Polsce

Nr Tytuł Wydawca Rok
1 Shakugan no Shana (Ognistooka Shana) vol. 1 Anime Gate 2007
2 Shakugan no Shana (Ognistooka Shana) vol. 2 Anime Gate 2008
3 Shakugan no Shana (Ognistooka Shana) vol. 3 Anime Gate 2008
4 Shakugan no Shana (Ognistooka Shana) vol. 4 Anime Gate 2008

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Podyskutuj o Shakugan no Shana na forum Kotatsu Nieoficjalny pl