Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Kandara

  • Avatar
    Kandara 6.07.2015 19:06
    Re: Odcinek 25.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Różowy… ależ jak najbardziej… no w sumie to malinowy, jednak proszę bardzo;

    [link]

    [link]

    Dla mnie to róż i trochę jakby fiolet. I zaświadczam, że na zdjęcie nie jest nałożony żaden filtr, a kolory oddane dość wiernie.
  • Avatar
    Kandara 6.07.2015 14:55
    Re: Odcinek 25.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Przepraszam, ale tak na szybko ja widziałam fioletowo­‑malinowe chmury podczas nie jednego zachodu słońca. Więc fioletowy zachód jak najbardziej.
  • Avatar
    Kandara 2.07.2015 01:27
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Dziękuję.
  • Avatar
    Kandara 30.06.2015 22:20
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Ja nie wiem, nie pamiętam takich szczegółów… a jakieś 4 – 6 miesięcy temu odświeżałam sobie niektóre serie… aj aj. Muszę to sprawdzić… jak skończę odświeżać jedną kosmiczną nawalankę, z której pamiętałam tylko jakieś… majteczki.
  • Avatar
    Kandara 30.06.2015 22:06
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    A pamiętasz numer odcinka? Albo chociaż serię?
  • Avatar
    Kandara 30.06.2015 19:33
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    W sumie to nie pamiętam, żeby kiedykolwiek coś jadła, ale jakby na to nie spojrzeć, to w każdej serii w której się pojawiała, to nie dość, że miała bardzo mało czasu antenowego, to jeszcze w większości spędzała go w formie sailorki. Ech, szkoda.
  • Avatar
    Kandara 30.06.2015 14:58
    Re: Po obejrzeniu pięćdziesięciu jeden odcinków
    Komentarz do recenzji "Słodkie słodkie czary"
    Ja tam wolę anime, mang czytam mało… i cóż teraz wiem, żeby tej nie szukać. ;-)
  • Avatar
    Kandara 30.06.2015 01:50
    Re: Po obejrzeniu pięćdziesięciu jeden odcinków
    Komentarz do recenzji "Słodkie słodkie czary"
    Wkurzulabym się gdyby skończyło się inaczej :-)
    Chyba czas sobie je odświeżyć i pospamowac szerszą opinią.
  • Avatar
    Kandara 24.06.2015 22:37
    Re: wersja
    Komentarz do recenzji "Pokémon"
    Cenzura to inna bajka, ale ten konkretny opening naprawdę jest epicki. Tak na szybko poszukałam Japońskiego i powiem, że tak właściwie to nie ma porównania, bo one są kompletnie inne, jednak uważam, być może przez sentyment, że polska wersja ma w sobie taką pozytywną energię zawartą właśnie w głosie Janusza Radka (nawet nie wiedziałam, że to on.)

    A jeśli chodzi o cenzurę, to cóż jest to głupie, ale tak szczerze to obecnie nie oburza mnie to tak bardzo jak te dziesięć lat temu, kiedy z Króla szamanów wycięto wszelką nagość i krew, a ojca jednego z bohaterów przemianowali na jego wujka. Ale, mimo to… jakoś wolą polską wersję tego anime, bo co jest dziwne, uważam, że głosy są lepiej dobrane niż w oryginale(ale to wyjątek) wracając do Pokemonów, cóż oglądałam to wieki temu, wspominam raczej dobrze, szkoda, że cenzura wycięła czy ugładziła pewne sprawy, ale cóż… dobrze, że w ogóle było. Cenzura w anime taki wyraz różnic kulturowych między Japonią, a zachodem i tyle.
  • Avatar
    Kandara 24.06.2015 17:43
    Komentarz do recenzji "Pokémon"
    Przepraszam, ale uważam, że polski opening do pierwszej serii Pokemon jest świetny, ten wokal ma moc. I tak, wiem, że to przeróbka z wersji amerykańskiej, ale czemu mam mówić, że piosenka nie jest dobra, skoro jest dobra? Nawet jeśli podmieniona.
  • Avatar
    Kandara 24.06.2015 02:13
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    No weź jak możesz… Wielka misja, pilnowanie jakiś tam drzwi o których normalni ludzie nic nie wiedzą, a Ty tutaj z takimi przyziemnymi sprawami wyjeżdżasz. A tak serio, to  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    Kandara 22.06.2015 00:17
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Dokładnie o tym.  kliknij: ukryte  Tak wnioskuję z opisu, bo odcinka jeszcze nie widziałam… aj boję się, że będzie jeszcze gorzej.
  • Avatar
    Kandara 21.06.2015 22:34
    Re: 24.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    No i moje dzieciństwo zostało zrujnowane!Jedna z najbardziej przejmujących scen sailorek została wymyślona przez scenarzystów starego anime… A nie to akurat nic dziwnego, ale coś takiego przebiło chyba wszystko. Ech mam nadzieję, że szybko o tym zapomnę.
  • Avatar
    Kandara 20.06.2015 17:34
    Re: 23.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    W sumie to bardzo możliwe.
  • Avatar
    Kandara 20.06.2015 02:44
    Re: 23.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Aj literówki… Przepraszam piszę z telefonu, a to niezbyt wygodne jest.
  • Avatar
    Kandara 20.06.2015 02:42
    Re: 23.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Aj mnialam zmanipulowac, ale dokończę otóż może on też ma tytuł, ale nikt łącznie z nim samym go nieuzywa, że zaznaczyć różnice miedzy nim, a Diamecikiem? Tyle, że kiedy zaczęłam to pisać zdałam sobie sprwe, że to raczej niemożliwe. On niewygla mi na takiego, co by łatwo na coś takiego przystał. Wydaje się na to za dumny.
  • Avatar
    Kandara 20.06.2015 02:34
    Re: 23.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    A może Szafirek (mnie tam to imię się podoba)tak w zasadzie też
  • Avatar
    Kandara 31.05.2015 01:27
    Re: Odcinki 21-22.
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Przez chwilę zastanawiałam się nad możliwością, że to czysto fizyczne zatrzymanie, jak u klaudii z 'wywiadu z wampirem',ale jednak nie… ech to jest naprawdę dziwne.
  • Avatar
    Kandara 5.05.2015 23:10
    Re: Odcinek 21
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Kandara 4.05.2015 01:55
    Re: lipiec 2015!!!!
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    UUU a już myślałam, że nie będę musiała kupować tych brakujących tomików…
  • Avatar
    Kandara 30.04.2015 00:43
    Re: O Chryste... (ep.20)
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Ale w jakim szczytnym celu :)

    Swoją drogą dzięki temu wybitne jednostki z czarnego księżyca, które oparły się wpływowi Srebrnego Kryształu zyskały prawdziwie realny powód do buntu. (Tak, wiem ponosi mnie fantazja, ale to w sumie nie było na poważnie)
  • Avatar
    Kandara 28.04.2015 23:51
    Re: O Chryste... (ep.20)
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Proste wyjaśnienia są najlepsze :)

    Więc ja odstawiam wpływ Srebrnego Kryształu na większość ludzkości… :)
  • Avatar
    Kandara 24.04.2015 00:35
    Re:
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Z nią to ogólnie było dziwnie. W starym anime jej ziemska tożsamość faktycznie miała jakieś 19 – 21 lat,  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Kandara 22.04.2015 21:37
    Re: O Chryste... (ep.20)
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Ja tam wolę jakąś odmianę zaklęcia Fidelusa i pomroczność jasną,  kliknij: ukryte  :P
  • Avatar
    Kandara 22.04.2015 01:31
    Re: O Chryste... (ep.20)
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    " Choć w dalszym ciągu zastanawiam się, jakim cudem oni zostali władcami Ziemi xD No bo co, wszystkie państwa tak o im oddały władzę?”

    Potęga Srebrnego kryształu to sprawiła, aczkolwiek wyobraziłam sobie poselstwo Nowej królowej Serenity do cara Władymira XD.
    Jeśli jednak do Sailor Moon podejdzie się jak do pewnego rodzaju baśni (no bo to przecież taka baśń, no może tylko to jasno określone miejsce akcji trochę do definicji nie pasuje, ale nieważne), to wtedy to nie radzi. W końcu w baśni wszystko jest możliwe. (ta wiem uproszczenie, no ale… kurcze Księżniczka, książę, jakieś utopijne królestwo, a nawet trzy (Królestwo Księżyca, Królestwo Ziemi, Kryształowe Tokio… wszystkie te państwa to czysta utopia gdzie panuje miłość, sprawiedliwość i harmonia), dobre królowe, złe królowe, dobre wojowniczki, złe wojowniczki… I cały ten klimat bardziej pasujący do baśni, niż do poważnej fantastyki.

    Co się tyczy Chibiusy, to cóż… zarówno w starym, jak i nowym anime wojowniczki wyglądały zupełnie tak samo przed przemianą, jak i po, a jednak jakimś cudem nikt nie kojarzył ich z tamtą bandą nastolatek. Osobiście miałam teorię na temat jakieś magicznej blokady umysłu działającej na zasadzie podobnej do zaklęcia Fidelusa z Harrego Pottera. Znaczy jeśli nie znało się prawdy od osoby w wtajemniczone, albo nie widziało się przemiany, to synapsy w mózgu nie łączyły się jak trzeba  kliknij: ukryte Chibiusa mogła ulec temu samemu procesowi. Ale nie… to raczej nie pasuje… No to nie wiem nigdy się nad tym nie zastanawiałam.