Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

MarcowyZajac

  • Avatar
    MarcowyZajac 11.08.2014 04:58
    Re: Wstyd
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    W istocie. Wielka szkoda, że postacie nie mają również osobowości, bo inaczej ich tragiczne losy mogłyby zainteresować chociaż psa z kulawą nogą.
  • Avatar
    MarcowyZajac 6.08.2014 04:06
    Habemus Victor
    Komentarz do recenzji "Black Bullet"
    Oto, jako się zwycięża
    Najtęższego nawet męża!
    Bo wszach nieśmiertelnej chwały
    Chociaż dzielny czyn roznieci
    Gdy nie chwalą go poeci
    Wnet go świat przepomni cały
    Dawny ład odchodzi precz
    Władców kruszy się potęga
    Gdy żołnierz swój chowa miecz
    Poeta po pióro sięga
    Władanie mową wiązaną
    Znów zapewnia Ci wygraną
    Dzięki muzy, dzięki bogi
    Pokonane wasze wrogi
    Nie powtórzą swych herezji
    Taka siła jest poezji
  • Avatar
    MarcowyZajac 22.07.2014 16:06
    Re: Ex terra arbor
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Ze swej strony mogę w takim razie jedynie dodać, że jeśli to anime ma jakieś zalety, to ja ich nie widzę.
  • Avatar
    MarcowyZajac 22.07.2014 16:01
    Re: Ex terra arbor
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Umiarkowanie wartościowa, to jest twoja odpowiedź. Wymieniłem ci, jakie są wady, ty zaś odpowiedziałeś, że ich nie widzisz. Jeśli to jest argument to doprawdy nie mam jak na niego odpowiedzieć.
  • Avatar
    MarcowyZajac 22.07.2014 14:00
    Re: Ex terra arbor
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Nie znam, co prawda, mangi i Broń Boże, bym zamierzał się nią katować. Jeśli jej fabuła jest równie kretyńska i pozbawiona realizmu a kreacje bohaterów wystrugane z drewna baobabu, to z pewnością jest to wina jej autora, ale jakież to ma w ogóle znaczenie? Nawet Bandar­‑log, którzy są najbardziej nieogarniętym plemieniem w dżungli wiedzą, że jeśli się wiernie zekranizuje parszywą mangę, to wyjdzie parszywe anime. W tej sytuacji zadaniem scenarzystów było spróbować jakoś ratować sytuację z mangi, ale wyszło im to chyba tak sobie, skoro efekt końcowy wygląda raczej jak Zero no Tsukaima podlane sosem z krwi, popiołu i wymiocin. Jeśli chodzi o kreskę, to jest wygląda jak dzieło deliryka, malującego przy pomocy żywej mątwy. Nie przeszkadza mi nawet, że nie ma nic wspólnego z tą z mangi, bo tamta, z tego co zdążyłem zauważyć, również nie jest ani specjalnie oryginalna, ani technicznie poprawna. Jednak ta tutaj wygląda jak z trzeciorzędnej komedii szkolnej, do tego stopnia, że gdyby było za to odpowiedzialne dowolne inne studio, nie wyłączając Kioto Animation, nikt by nawet nie zauważył różnicy. Na dodatek i przy takim uproszczeniu nie zdołali utrzymać żadnej spoistości, bo twarze i sylwetki deformują się nieludzko przy każdej możliwej okazji. Ujęcia walk, które jako jedyne stanowiły(by) jakieś wyzwanie wyglądają jak popisowe dokonania Studia Miniatur Filmowych w Warszawie. Nagminne jest oszczędzanie na animacji przeskakiwaniem z kadru do kadru w momencie skoku lub uderzenia (czy raczej w momencie, w którym powinny być, ale gdzieś sobie poszły). Albo ujęcia, w których postacie wiszą w powietrzu, zaś wrażenie dynamizmu powodować mają latające po ekranie kreski. Albo takie, gdzie a animowana jest tylko krew i wirujące w powietrzu kończyny, zaś zarówno zabójca jak i ofiara stoją sobie w bardzo ekspresyjnych pozach. Parę naprawdę dynamicznych ujęć pojawiło się tylko w pierwszym odcinku ale nie można wykluczyć, że znalazły się tam tylko i wyłącznie na skutek przeoczenia.
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 22.07.2014 00:21
    Ex terra arbor
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    To w sumie zdumiewające, jakim cudem studio White Fox, które w swoim czasie stworzyło doskonałe graficznie i fabularnie Katanagatari, ostatnio jest w stanie produkować już tylko i wyłącznie same najgorsze śmiecie. Wygląda na to, że wszystkich czołowych animatorów i scenarzystów zmógł tryper, zaś ostał się jedynie garbaty woźny­‑alkoholik, jego kulawy kot i karzeł, który podawał drinki.
  • Avatar
    MarcowyZajac 28.06.2014 13:25
    Re: syf
    Komentarz do recenzji "Sidonia no Kishi"
    Myślałem, że na dnie oceanu indyjskiego żyją rurkowce.
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 24.06.2014 23:39
    Memento 森
    Komentarz do recenzji "Isshuukan Friends"
    To zupełnie zabawne, ponieważ to anime opowiada o dziewczynie, która co tydzień zapomina o istnieniu głównego bohatera, główny bohater jest zaś tak nudny, że ja również co tydzień zapomiałem o jego istnieniu, toteż przy oglądaniu każdego kolejnego odcinka musiałem się zastawiać, kto to właściwie jest. Dzięki temu mogłem przeżywać to anime na zupełnie nowym poziomie. D-/Я
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 18.05.2014 18:09
    Beati pauperes spiritu
    Komentarz do recenzji "Toshokan Sensou"
    Myślę, że pozorne nieścisłości fabularne dałoby się łatwo wytłumaczyć tym, że siły biblioteczne zostały powołane do życia na skutek intrygi jaszczuroludzi z Partii Republikańskiej, którzy przy pomocy hipnozy przeciągnęli na swoją stronę premiera Shirimoto, zaś Policja Medialna jest w rękach nazistów z ciemnej strony księżyca, którzy otrzymali amnestię na mocy traktatu w New Pudsey i powrócili na ziemię w sterowcach, wypełnionych ciemną materią. Instruktor Doujou sam jest jaszczuroludziem, dlatego nie odniósł żadnych obrażeń w czasie gdy płonął żywcem, jednak doznał szoku, ponieważ jaszczuroludzie panicznie boją się ognia, zaś brat Tezuki jes motomyszą z marsa i jego zadaniem jest utrzymywanie obu sił z stanie chwiejnej równowagi. Zaś na końcu przybywają kowboje­‑nindża­‑mutanty i toczą walkę ze wszystkimi pozostałymi w scenie tak spektakularnej, że nie mogli jej pokazać w tym niskobudżetowym anime. Mimo wszystko wysokiej próby kino klasy ź, 5★/4
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 17.03.2014 01:27
    Jako wieda ano spokąd
    Komentarz do recenzji "Black Jack Final"
    „Godnym kontynuatorem wielkiego następcy”? To tak jakby być ojcem swojego ojca i swoim własnym dziadkiem.
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 8.03.2014 04:52
    W zdrowym ciele dwie matki ssie
    Komentarz do recenzji "Policja pancerna Dominium"
    Widać, że nowe studio postawiło na daleko idące zmiany w stosunku do pierwszej serii. Przede wszystkim zmieniono całkowicie stylistykę budynków i maszyn (na gorsze), oprawę muzyczną (na gorsze), wprowadzono daleko idące modyfikacje w wyglądzie, a także charakterach postaci (na gorsze), wymieniono także większość głownych aktorów głosowych (na gorszych), starannie wyrugowano wszelkie elementy humorystyczne, zaś scenarzyści zadbali, w miarę swych skromnych możliwości, by na ekranie działo się możliwie dużo i bez sensu. Z innych, równie ciekawych i równie niezbędnych zapewne zmian, w drugiej części policja czołgowa zatrudnia nagle całe rzesze czarnoskórych (zapewne dlatego, że są trwalsi i tańsi w eksploatacji). Jeśli ktoś jest obeznany z pierwszą częścią, radzę mu nie dotykać tej serii nawet kijem. Jeśli ktoś nie jest obeznany z pierwszą częścią – również radzę mu nie dotykać tej serii nawet kijem. W dwa dni po obejrzeniu tego anime zdiagnozowano u mnie złośliwego raka trzustki, trypra, zapalenie pęcherza moczowego, trąd i pedogrę. Jeśli ktoś w dalszym ciągu rozważa oglądanie tej szmiry – doradzam, by zamiast tego wypił beczkę smaru do traktorów, w którym wcześniej smażyły się bałtyckie śledzie­‑mutanty w panierce z azbestu. Będzie to dla niego zapewne znacznie przyjemniejsze doświadczenie, a powinno wywołać porównywalnej skali spustoszenie w organizmie, jeśli już ktoś lubi takie rzeczy.
  • Avatar
    MarcowyZajac 31.10.2013 17:22
    Re: Beati pauperes spiritu
    Komentarz do recenzji "Kami-sama no Inai Nichiyoubi"
    Jak tu się nie rozpłakać.
  • MarcowyZajac 31.10.2013 17:21:38 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 31.10.2013 17:21
    Beati pauperes spiritu
    Komentarz do recenzji "Kami-sama no Inai Nichiyoubi"
    Przepkne projekty postaci z mangi zgwałcono na wszelkie możliwe sposoby. Oczy bolą od patrzenia.
  • MarcowyZajac 24.09.2013 08:11:26 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 28.06.2013 02:21
    Komentarz do recenzji "Riding Bean"
    Jak dorosnę, też chcę być tak twardy, by jeść orzechy włoskie bez obierania.
  • Avatar
    MarcowyZajac 23.06.2012 04:30
    Rzadko sie trafią cwaniacy tacy
    Komentarz do recenzji "Meitantei Holmes"
    Oo tak. I to czysty przypadek, że anime „Dookoła świata z willym fogiem” było otagowane „anthro” + " zwierzęta” jeszcze tuz po tym jak dodalem ten tytuł. Czuję się prawie wyróżniony.
  • Avatar
    MarcowyZajac 22.06.2012 18:28
    Uczone są łososie w pomidorowym sosie
    Komentarz do recenzji "Meitantei Holmes"
    To czysta fikcja literacka. A przy okazji – bardzo mnie ciekawi, który cwaniak z redakcji i na jakiej zasadzie zmienił mój tag „Anthro” na „Zwierzęta”. Może jakby to było „O czym szumią wierzby” to miałoby to jakieś uzasadnienie. Tutaj jednak mamy wyraźnie do czynienia z Sherlockiem Holmesem w lisiej skórze, więc twierdzenie, że bohaterami anime są „zwierzęta” jest już naginaniem rzeczywistości.
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 18.11.2009 09:44
    Komentarz do recenzji "Black Lagoon"
    Twórcy powinni pójść o krok dalej i zająć się kręceniem anime „Bitwa pod Mboto”, gdzie to wojska Jej Królewskiej Mości wyrżnęły 10.000 pokój miłujących Pigmejów uzbrojonych po zęby w trawę i zaostrzone mango. Ale by się oglądało. Swoją drogą piekielnie ostre było to mango.
  • Avatar
    A
    MarcowyZajac 18.11.2009 09:31
    bełkot szaleńca
    Komentarz do recenzji "Black Lagoon"
    Zdołałem wytrzymać do szóstego odcinka. Tzw. akcja jest równie wciągająca jak w „300”. Jak miałem 10 lat podobało mi się jak dobrzy bohaterowie mordują milion nieprzyjaciół przy pomocy ciężkiego arsenału i niezadraśnięci wracają do domu na herbatkę, teraz bardziej emocjonujący jest dla mnie odgłos dwóch cegieł tłuczonych o siebie. Porównanie do filmów z Norrisem i Seagalem jest jak najbardziej trafne, one też mogą dobić nawet najbardziej znudzonego życiem człowieka. Za grafikę dałbym 9/10, ale już wolę oglądać te obrazki jak się nie ruszają i nie denerwują człowieka.