Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Xillin

  • Avatar
    Xillin 18.06.2015 17:59
    Re: Spoiler
    Komentarz do recenzji "Hibike! Euphonium"
    każdego materiału źródłowego, za jaki się zabiorą i nie nazywa się Amagi Brilliant Park
    fix'd
  • Avatar
    Xillin 16.06.2015 20:52
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    Nie wiem o której Shiinie mówisz, ale Nagisa to karaluch. Karaluchy nie grzeszą inteligencją.
  • Avatar
    Xillin 16.06.2015 15:08
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    Ludzie którzy nie czują potrzeby czucia się lepszymi pod względem inteligencji od fikcyjnych postaci.
  • Avatar
    Xillin 15.06.2015 21:51
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    Pan inkwizytor lubi tępe dziewczynki?
  • Avatar
    Xillin 15.06.2015 21:12
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    Bo Yui i Iroha są tępe. Tępe dziewczynki to najniższy tier.
  • Avatar
    Xillin 14.06.2015 21:39
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    A ja tam uparcie wierzę, że jednak Iroha coś zdziała

    Nie wiem jak można tak uważać po ostatnim odcinku. No, ale jak się ma tak kiepski gust co do dziewczynek…
  • Avatar
    Xillin 14.06.2015 21:33
    Re: smooth blues, totalna rozwałka i zakazane imperium
    Komentarz do recenzji "Baccano!"
    Ale tu jest tylko jedna linia czasowa.
  • Avatar
    Xillin 14.06.2015 21:31
    Re: Baccano!
    Komentarz do recenzji "Baccano!"
    *MAL­‑u

    Jeżeli chodzi o powiązania widoczne w bajkach. Isaac i Miria pojawiają się w końcówce pierwszego arcu i w pierwszym specjalu. Sąsiad Mikado którego nigdy nie ma jest reporterem z Baccano!
  • Avatar
    Xillin 4.06.2015 16:19
    Re: Pochwała Głupoty
    Komentarz do recenzji "Clannad After Story"
    Sytuacja Kuroshita wynika z nieco szerszego problemu.

    Dawniej magazyny shoujo były bardziej zróżnicowane, powszechne tam były horrory, było sporo serii akcji, pojawiały się space opery itd. Dzisiaj są one zdominowane przez romanse i komedie, a po inne dzieła dziewczęta sięgają do magazynów shounenowych. Stąd pojawiają się serie celujące w wiele różnych grup odbiorców. Początkowo bardziej neutralny Kuroshit przyciągnął głównie żeńskie grono czytelników, tak więc manga zaczęła się skupiać bardziej na nich.
  • Avatar
    Xillin 3.06.2015 15:07
    Re: Pochwała Głupoty
    Komentarz do recenzji "Clannad After Story"
    Tak samo zirytował mnie Air

    Maeda to hack, nie potrafi pisać niczego poza budowaniem kiepskiej dramy opartej na chorobach i głupocie postaci połączonej z bezsensownymi elementami nadnaturalnymi.
  • Avatar
    Xillin 23.05.2015 20:31
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    Bo nie rozumiesz, to zostało dokładnie potwierdzone przez komisje ekspertów.
  • Avatar
    A
    Xillin 19.05.2015 20:42
    Komentarz do recenzji "Durarara!!x2 Shou"
    grafika: 8/10

    Zwłaszcza w odcinku siódmym. Inbetweeny są dla słabych.
  • Avatar
    Xillin 18.05.2015 19:47
    Komentarz do recenzji "Sayonara Zetsubou Sensei"
    Jeśli założyć, że japońska telewizja woli kształcić, (potencjalnie do tego nurtu zaliczyć można Sayonara Zetsubou Sensei) niż podawać papkę (programy rozrywkowe, ecchi komedyjki i anime podobnego pokroju) to obecność, z resztą w postaci kilku sezonów, tegoż anime nie powinna dziwić.

    To są jakieś szalone ogólniki, które nie mają przełożenia na rzeczywistość. Większość kanałów ma urozmaicony program, nawet te stricte tematyczne.
    Jeśli jest wręcz odwrotnie to w tym momencie lamenty twórców o własnej „marności” w porównaniu z zalewą ogłupiających produkcji jest zasadne, a w pierwszym przypadku kompletnie bezpodstawne.

    Tylko ten opening nie jest o papce, a o promowanym w kulturze popularnej wzorze normalności?
    Już na wstępnie zaznaczę, ktokolwiek bądź może uznać, że aby zrobić dobrą parodię nie może się obejść bez używania wyśmiewanych schematów. Ale to nie jest to moja opinia na ten temat.

    Niestety, ani ja, ani moi znajomi których poprosiłem o pomoc w odszyfrowaniu tego nie mieli pojęcia o co ci tu chodzi. Myślę, że powinnaś przeformułować tą część wypowiedzi.
    Schemat haremu, ecchi, pantsu shots w wykonaniu blondynki (przy czym tłumaczenie tego – jak nie będzie to oglądalność nam spadnie, oczywiście prześmiewczo), hikikomori(wiem – nie jest związane tylko z anime itd., ale w tym przypadku jest powiedziane, że bohaterka „ogląda za dużo anime” – moe dziewczynka, która niema za dużo wspólnego z tym zjawiskiem, idealizacja postaci), fujoshi (też idealizowanie, szczególnie w Japonii jest to szeroko rozpowszechnione zjawisko, najwięcej gagów z nią związana dotyczy tego, że nikt jej nie rozumie – te łączenie postaci w pary itd., słabo). Brak jakiejś męskiej postaci uzależnionej od erogier, moe, takiego prawdziwego obrzydliwego otaku bo dziewczyny to dziewczyny ale to zjawisko bardziej dotyczy mężczyzn (oprócz oczywiście wielbienia homo mang robionych pod kobiety). Jest jeszcze pewnie jeszcze kilka przykładów ale nie mam czasu na szukanie tego w anime.

    O ile faktycznie ty nie pisałaś, że nie rozumiesz tego anime, to po tym akapicie mogę z całą pewnością zrobić to za ciebie.
    SZS nie jest bezpośrednim odzwierciedleniem rzeczywistości, seria działa właśnie w „haremowatej” konwencji (tak jak inna manga Kumety – Joshiraku jest jego wariacją „cute girls doing cute things”), tylko, że żadnego haremu tu w praktyce nie ma. Dziewczynki nie są też idealizowane, seria nieustannie pokazuje, że mają problemy i nie jest w tym nawet subtelna. Oczywiście całość jest przedstawiona w sposób humorystyczny i wpasowujący się w konwencje serii, bo jak wspominałem nie jest ona bezpośrednim odzwierciedleniem rzeczywistości.
  • Avatar
    Xillin 17.05.2015 20:57
    Komentarz do recenzji "Sayonara Zetsubou Sensei"
    Wciąż nie podałaś żadnych konkretów.

    Sama pisałaś, że nie możesz ocenić ich satyry na japońskie społeczeństwo, bo nie masz wystarczającej wiedzy o Japonii. Potem pisałaś, że TV sprawia, że są subtelni, co nie jest prawdą, co widać po ich ostrej satyrze której ponoć nie rozumiesz. Po czym narzekasz, że zarzuca ci się, że nie rozumiesz serii.

    Może zaczniesz pisać z sensem?
  • Avatar
    Xillin 17.05.2015 19:18
    Komentarz do recenzji "Sayonara Zetsubou Sensei"
    Tylko, że w kwestii japońskiego społeczeństwa ma zawężoną perspektywę, przede wszystkim przez to, iż tam nie mieszkam i nie mogę odnieść tego co przedstawia to anime do rzeczywistości.

    Cóż, bajka nigdy nie była do ciebie kierowana, to nie jest jej wada.
    A w przypadku m&a, mam powiedzmy większe kompetencje żeby wyrokować czy to głębokie ujęcie tematu czy też nie.
    I zarzuciłam tej bajce, że nie traktuje tego tematu, co oczywiście ja tak odbieram, jak powinno. Tzn. pokazuje wszystko z jednej perspektywy i nie wszystko i w ogóle nawet nie dochodzi do sedna tego zjawiska, do prawdziwego dna.

    Przykłady.
    I wiadomo można na obronę tejże produkcji powiedzieć, że telewizja nie pozwala na wszystko, niemożna wszystkiego pokazać i powiedzieć.

    To, że nie rozumiesz tego z czego wyśmiewają się w bajce, nie znaczy, że robią to łagodnie.
    Wystarczy sprawdzić tekst pierwszego openingu żeby wywnioskować co tak na prawdę twórcom na wątrobie leży.

    Co w tym tekście pokazuje ich hipokryzje?
  • Avatar
    Xillin 15.05.2015 20:55
    Komentarz do recenzji "Sayonara Zetsubou Sensei"
    SZS jest satyrą na społeczeństwo japońskie ogółem, nie na światek otaku. Stąd nie ma żadnych podstaw do tego, by kpieniu z otaku poświęcać jakoś więcej czasu. To żadna hipokryzja, czy brak dystansu twórców (co jest chyba najbardziej nieodpowiednim określeniem jakiego można użyć w stosunku do Kumety), ta bajka po prostu zajmuje się szerszą tematyką.
  • Avatar
    Xillin 14.05.2015 20:24
    Re: Rozczarowałam się :<
    Komentarz do recenzji "Arslan Senki [2015]"
    Biednie wyglądające bajki były, są i będą. Bez problemu znajdziesz serie z lat 90­‑tych które są pokazami stillsów jak i sakugowe perełki z tej dekady. Choć oczywiście większa ilość produkowanych serii przekłada się na gorszy scheduling, a to na kiepskie produkty. Oczywiście tu większym problemem jest brak utalentowanych ludzi w samym studiu i fakt, że robi w tym sezonie jeszcze jedno anime mimo tego, że nie jest zbyt duże.
  • Avatar
    Xillin 3.05.2015 11:28
    Re: Cud, miód i muzyka^^
    Komentarz do recenzji "Hibike! Euphonium"
    Muszę przyznać, że się myliłem. Spojrzałem teraz na to kto był głównym producentem KeyAni i okazało się, że był to TBS. Ba lista na ANN­‑ie nie wspomina ani Visual Art's, ani o żadnym wydawcy anime. Sugerowałoby to, że w dużej mierze liczyły się tam ratingi, co jest dość dziwne.

    I nigdy nie kwestionowałem tego, że sprzedaż płyt jest czymś co chcą osiągnąć, ale główny ich cel można ocenić po tym kto wykłada najwięcej kasy.
  • Avatar
    Xillin 3.05.2015 00:02
    Re: Cud, miód i muzyka^^
    Komentarz do recenzji "Hibike! Euphonium"
    Owszem, wszystkie adaptacje VN­‑ek Keya były sukcesem w sprzedaży blu­‑rayów, zawsze jednak liczyła się głównie sprzedaż VN­‑ek, co jest oczywiste jeżeli zobaczysz na to kto jest głównym sponsorem. F/SN UBW jest finansowane przez Aniplex, wiec to inna sprawa (choć oczywiście całość wychodzi w odpowiednich datach).
  • Avatar
    Xillin 2.05.2015 22:53
    Re: Cud, miód i muzyka^^
    Komentarz do recenzji "Hibike! Euphonium"
    Nie, bajki powstaną, żeby ludzie je zobaczyli w TV i kupili materiał źródłowy i związany z nim merch. One nie są robione dla fanów, lecz po to by ich pozyskać.
  • Avatar
    Xillin 2.05.2015 21:42
    Re: Cud, miód i muzyka^^
    Komentarz do recenzji "Hibike! Euphonium"
    Twoja odpowiedź jest oczywiście błędna.
  • Avatar
    Xillin 18.04.2015 19:53
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata"
    Nieszanowanie Katou, jak tak można? To była najlepsza dziewczynka tamtego sezonu wręcz.
  • Avatar
    Xillin 18.04.2015 14:58
    Komentarz do recenzji "Shirobako"
    Ile setek odcinków Gintamy potrzeba, żeby te dobre nie przestały być w mniejszości?
  • Avatar
    Xillin 6.04.2015 22:05
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Zoku"
    Obejrzałem tą scenę. Mylisz się, nie masz racji. Tam nie ma żadnego CG, tam nic nawet nie przypomina CG.
  • Avatar
    Xillin 19.01.2015 12:49
    Re: Rekord Guinessa w ilości bohaterów przedstawionych w jednym odcinku xD
    Komentarz do recenzji "Shirobako"
    Ktoś tu chyba nie widział Girlfriend Beta.