Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Code Geass: Lelouch of the Rebellion R2

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    juniorka 10.04.2012 17:23
    Muszę przyznać że mimo iż to mecha (za którymi nie przepadam) Code Geass trafiło do listy moich ulubionych anime. Seria jest po prostu świetna, dopracowana szczegół po szczególe, świetne postacie i ciągła akcja. Niesamowite i naprawdę polecam ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Palmira 9.04.2012 18:09
    Świetne, mimo kilku błędów
    Od razu napiszę, że moim zdaniem Code Geass to świetne anime (mimo paru widocznych nieścisłości w fabule) na dodatek z genialnym zakończeniem pozostawiającym pole do popisu dla fanów.
    Wszystko dlatego, że seria ma fajny, pełen kontrastu, klimat. Raz jest smutno, raz wesoło; niekiedy śmiesznie i majtkowo, ale nie do przesady. Z brzmienia prezentuje się to średnio, prawda? Jednak CG mnóstwo ludzi uważa za genialny tytuł i coś za tym musi stać. Przede wszystkim charyzmatyczny główny bohater i cała plejada drugoplanowych, które wzbudzają pozytywne emocje. (Przyczepiłabym się tylko do Niny, która z przesadzonym dramatyzmem mnie zwyczajnie wkurzała, kliknij: ukryte  Niepotrzebny zapychacz kilku minut większości odcinków)
    Ale oprócz tego, właśnie poprzez miszmasz postaci, emocji, ciekawych pojedynków między mechami (mi się przynajmniej podobały) i odmiennych strategii anime jest bliskie zwykłym widzom, mimo patetycznej otoczki, „dzyndzlów u kapelusika i dziwnych strojów” (jak to szanowna recenzentka określiła) bo nic nie jest białe albo czarne. W końcu nawet ktoś z reguły smutny czasem się śmieje, a pogodny wesołek popada w zadumę i na chwile znika mu uśmiech z twarzy. Ludzie ciągle się zmieniają i to nie jest wcale niedociągnięcie fabularne, tylko udowadnia prawdziwość tej serii i zasługuje na dużego plusa. Radzę niektórym ciut bardziej uczuciowo popatrzeć na anime, a niektóre sprawy się wyjaśnią. Na przykład ta z Rolo –  kliknij: ukryte 

    Poza tym np. kwestia  kliknij: ukryte 

    Przypatrzcie się bardziej fabule, a dopiero potem wypisujcie negatywne komentarze.

    PS Nie wiem, dlaczego tak wielu osobom 1 sezon przypadł do gustu bardziej, niż drugi. Przecież w poprzedniczce R2 mieliśmy powtarzany do bólu schemat:  kliknij: ukryte 
    toż to dopiero drugi sezon jest ambitniejszy!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 31
    budyń 25.03.2012 20:04
    potwierdzenie reguły...
    Mianowicie takiej, że kontynuacje są gorsze.Zawsze tak jest (clannad,matrix,naruto,darker than black…). Jedynymi wyjątkami jakie znam to natsume yuuinchou oraz zmierzch ( którego wszystkie części są tak samo badziewne). Co było nie tak? Przede wszystkim z dużo mechów.Nie lubię ich a R1 nie miało ich tak super – puper – odjazdowo – niezniszczalnych.Tam Lelouch nawet pokonał strategią a tutaj no cóż.Zepsuli genialny koniec poprzedniej serii.R2 zkończyło się nie logicznie i głupio. kliknij: ukryte Tandeta!!!Chciało mi się płakać nad głupotą tego!Wiele wątków było nie dokączonych lub nie wytłumaczonych.Oglądałem tylko ze względu na Leloucha.Miało to plusy więc nie jest fatalnie choć mogło być lepiej. R1(które mi polecono bez względu na mechy) oceniłem 8/10, a TO 4/10(oups zaraz mnie skarcą fanatycy kultu Leloucha).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 54
    Hex 24.03.2012 18:45
    Jedno z najgorszych...
    Po średnim R1 przyszedł R2. Tak wielu dziur/nielogiczności/głupot/deus ex machin nie spodziewałem się zobaczyć. A jednak zobaczyłem. Anime miało potencjał. Niestety został zmarnowany. Zamiast arcydzieła dostałem zwykłą komercyjną produkcję tylko dla ciach. Ocena: 2/10.

    PS: W związku z tym, że w R2 (w końcu!) pokazali zakończenie R1 i okazało się bzdurne, zmieniłem ocenę R1 na 4/10.

    Zmoderowano. Bez wyzwisk proszę.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    VampireKnightRima 10.03.2012 21:25
    Jak bohaterowie
    Miałam mieszane uczucia, jak bohaterowie. Szkoda, że akcja zmienia się w taki, a nie inny sposób. Mam tu na myślu coś ciekawego, czystą rozrwykę, później nudę, a pod koniec w końcu coś znośnego. Jestem przy końcówce i jednak daję około 8,5/10. SWszystko sie tu chwieje, raz wyżej, raz niżej, tak jak fabuła, postaci, grafika. Tylko muzyka pozostaje nienaruszona. Ale może być. Chociaż nieco się zawiodłam na tym sezonie, wszystkim nadl polecam CG zwłaszcza R1, chociaż cięzko polecić tylko R1, bo od razu chce się oglądać następny sezon.
    Niestety zakończenie widzialam już przy oglądaniu R1 5 odcinka. W AMV mianowicie.  kliknij: ukryte 
    Tak więc rozwrywka tylko i wyłącznie, wolę R1, a osoby, które zawsze widziały tu rozrwykę, polubią ten sezon jeszcze bardziej. Ja jednak wolę jak „przynudzają” w stylu R1, a nie lubię, jak to zrobili zapychacze w R2. W pierwszym mam na myśli, że lubie rozmyślania bohaterów i powazniejsze problemy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zupapomidorowa 10.03.2012 20:06
    trzeba obejrzec koniecznie!
    Naprawdę warto, w moim mniemaniu jedno z najlepszych. Takich zwrotów akcji i napięcia może pozazdrościć dobry film sensacyjny lub thriller. Pozostaje w pamięci i ja osobiście na pewno będę często wracać do CG. Genialne!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aniko 8.02.2012 13:55
    Lelouch
    No cóż… Muszę przyznać, że drugi sezon znacznie bardziej mi się podobał. Historia była naprawdę poruszająca, o ile dobrze pamiętam, w całym moim życiu płakałam na zakończeniach dwóch anime (a widziałam naprawdę dużo). A tu? Ryczałam od połowy I serii, pewnie też dlatego, że ktoś mi machnął spoiler zakończenia, ale nie zmienia to faktu, że anime było naprawdę wyjątkowe. I ta muzyka… Trochę mnie wkurzały niektóre openingi i endingi, ale na przykład w drugim en z I serii albo w pierwszym op z drugiej się zakochałam. I te delikatne podkłady muzyczne w niektórych momentach… Nic dodać, nic ująć.
    Nie rozumiem porównywania go do Death Note. Jak dla mnie, to dwa zupełnie różne anime! No bo na przykład, jak można porównywać uczuciowego Leloucha do zimnego i wyrachowanego Raito?

    Co do zakończenia…  kliknij: ukryte 
    Tylko że zostawił z tym wszystkim Suzaku… Który też przez całą drugą serię biegał slalomem od punktu 'lubię go' do 'nienawidzę go'. Ale, summa summarum, zrobił dobrze. I to, jak płakał w tamtej scenie… Dobrze wiedzieć, że jednak mu wybaczył.

    Podsumowując cokolwiek długi komentarz, to było najlepsze anime, jakie kiedykolwiek widziałam. Nie żałuję tych czterech dni spędzonych na oglądaniu obydwóch serii w każdej możliwej wolnej chwili.
    I rozumiem, że anime może się nie spodobać niektórym osobom. Bo to nie jest takie sobie byle anime dla wszystkich. To naprawdę trzeba zrozumieć. Prawdziwa perełka wśród zalewu moe tandety i schematycznego kiczu.

    (Palce mnie już trochę bolą -.-")
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Azbest 6.02.2012 22:04
    kołd gis lilucz of de rebelion er dwa
    Seria sama w sobie jest okropna, ale z drugiej strony jej kretynizm wręcz urzeka. Oglądanie tego na poważnie urąga ludzkiej inteligencji, ale wyłączając myślenie i chłonąc jedyne steki absurdów i przerysowanych postaci można się z tym tytułem o dziwo naprawdę nieźle bawić.

    W skrócie to jest tak głupie, że aż wrzuca banana na twarz, zapewne mając czternaście lat miałbym kisiel w majtkach i się tym zachwycał, ale dorastanie to ciężka sprawa i systemy wartości ulegają przetasowaniu.

    Z punktu widzenia fana „anime z robotami”, mechy w CG wyglądają do bani, ich walki i pilotaż głównego bohatera to jeden z niezliczonych żartów scenarzystów (chciałbym towar jaki brali podczas pisania tej fabuły).

    Od strony technicznej jakość animacji zwykle trzymała poziom, ścieżka dźwiękowa pomijając openingi, endingi i jakieś insert songi była najlepszą częścią tego anime. Kreska dosyć nietypowa, ale ja lubię oglądać różne style (np: Kemonozume czy Kaiba), więc nie miałem z tym problemów.

    + za Norio Wakamoto, on użyczając głosu nawet w najgorszej szmirze od razu sprawia, że człowiek się uśmiecha.

    Ostatecznie całość oceniłbym na 6/10, drugi raz tego nie obejrzę, ale czasu jakoś specjalnie nie uznaję za zmarnowany (pewnie dlatego, że jest zima i nie mam jak grilla zrobić na ogródku).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    aAa 4.01.2012 21:46
    All Hail Lelouch
    ALL HAIL LELOUCH!!
    Anime przecietne? Dobre? Swietne? Boskie !!!
    Ta seria bije wszystkie inne na glowe, po prostu CG jest najlepsze!
    Z tego co zauwazylem zostawienie scen niedopowiedzianych zeby kazdy widz mogl sie zaangazowac i dojsc do wlasnych wnioskow bylo bledem(po prostu chyba wiekszosc tego nie rozumie…), poniewaz zamiast to zauwazyc wypisujecie ze to luki w fabule… zenada.
    Wracajac do oceny 10/10.
    Top 1
    Zero! Zero! Zero! Zero!
    Odpowiedz
  • kon 2.01.2012 11:50:25 - komentarz usunięto
  • cc 1.01.2012 21:13:17 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    NeChee 22.12.2011 18:13
    Zgadzam się w zupełności z Jarmac1. To było średnie, nie wciągało mnie, ale koniec był wspaniały. Tak jak w poprzedniej serii, zakończenie najbardziej udane. Swoją osobą zainteresował mnie tylko Lelouch, byłam ciekawa jak daleko zajdzie i jak skończy. A przez ostatni odcinek, mam już całkowicie inne spojrzenie na całą serię, jestem nawet usatysfakcjonowana. I nie wiem czemu, miałam problem ze skupieniem, wczuciem się przy oglądaniu, może po prostu nie do końca w moim guście. Za to przy oglądaniu ostatniego odcinka naprawdę się wzruszyłam, nie wyobrażam sobie innego zakończenia tego wszystkiego. I gdyby skończyło się inaczej, pewnie moja ocena nie byłaby tak wysoka. A, no i muzyka klimatyczna. Jej, ani jeden spoiler.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 12
    Hitori Okami 21.12.2011 18:54
    Lelouch's Rampage Kai
    Od pierwszego odcinka widać, że fanserwis stoi tu na znacznie wyższym poziomie, niż w pierwszej serii ;P
     kliknij: ukryte  XD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jarmac1 20.10.2011 10:20
    Jak to możliwe....
    że taki średni tytuł, ma takie świetne zakończenie? Do 2sezonu podchodziłem obdarty z nadziei że obejrze coś wielkiego. Wyrzucenie na dalszy plan wątków szkolnych dało wielki plus. Niestety dalej trzeba się zaprzeć i przeboleć kilka odcinków z początku. Dla takiego finału jednak warto. Zwłaszcza że nie jest to przez większość czasu dobry średniak, dający zabić czas.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    psiochaa 14.10.2011 11:51
    Cudowne
    Co tu gadać, seria na na prawdę wysokim poziomie : >
    Genialny bohater, uwielbiam takich, co to chcą osiągnąć coś dobrego, ale innymi metodami(złem, jak dla mnie to dobro ;-)) i nie cofną się przed niczym. Dlatego Lelouch ląduje w moich ulubionych bohaterach, tuż obok Gina(Ichimaru) i Kiry(Light Yagami). Muzyka dobrze komponuje się z całością, akcja gna do przodu non stop, przez co każdy odcinek trzyma w napięciu. Miałem zamiar oglądnąć 2­‑3 odcinki, a wyszło z 12 pod rząd :-)...
    Oczywiście nie uniknięto wad, sprawa co raz silniejszych mechów, mmm, one walczą głównie między sobą, więc mi to nie przeszkadzało to że „zepsuto” strategiczne starcia. Kolejna sprawa to liczne 'powroty i zmartwychwstania' postaci ... I znowu, mi to nie przeszkadzało, a jeszcze bardziej gmatwało fabułę, chociaż nie wykorzystano ich wszystkich dobrze w fabule, to dodawały szczypty emm zwątpienia ? co dalej będzie w akcji :-)
    Chyba totalnie mnie rozwaliła Cornelia :-)  kliknij: ukryte 
    Co nie zmienia faktu, że całość bardzo przyjemnie mi się oglądało, parę momentów wzruszyło(śmierć Rolo np.) i po mimu wad – warta grzechu ! 10 i ulubione : 3

    -Ja, Psiochaa, rozkazuję Ci, oglądaj Code Geass !
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Code Geass 23.09.2011 05:19
    Anime podobne
    Może mi ktoś polecić jakieś podobne anime, niekoniecznie o mechach. Bardziej interesuję mnie fabuła. Kreska mogłaby stać na podobnym poziomie.
    Co do Anime to ma swoje plusy i minusy
    Największy minus jest taki że anime jest za krótkie. Powinno być 1000 odcinków.
    Lulu jest genialny, te jego rozkminy, wzloty i upadki. Jedna sprawa mnie trochę zasmuciła,  kliknij: ukryte 
    CZEKAM NA PROPOZYCJĘ CO DO PODOBNYCH ANIME
    (mam za sobą już dragon balle, naruto, bleach, fullmetala, death note, elfen lied, fairy tail i teraz zabieram się za darker than black<po 4 odcinkach wydaję mi się trochę nudnawe>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 11
    Schultz 17.09.2011 13:31
    Drugi sezon obejrzałam bezpośrednio po pierwszym, chcąc się natychmiast dowiedzieć, jak historia potoczyła się dalej. Niestety nieco się rozczarowałam. pierwszą serie połknęłam w dwa dni, druga zajęła mi o wiele więcej czasu, około dwa tygodnie.

    Recenzent dobrze przedstawił wady tej serii. Wyjątkowo spodobało mi się sformułowanie o „fabule jadącej na mechu” – akcja rzeczywiście często przyspiesza, nie dbając o to, że logika pozostaje w tyle. Pewne fakty zostają po prostu zapomniane.  kliknij: ukryte  W oczy rzuciła mi się także pewna naiwność rozwiązań fabularnych.  kliknij: ukryte  Mam też pewne zastrzeżenia co do zakończenia – owszem, jest całkiem dobrze skonstruowane, jest wzruszające, ale jednocześnie nieco… nierzeczywiste.  kliknij: ukryte  Bardzo rozczarowały mnie mechy. W pierwszej serii były potężną, acz nieprzesadnie potężna bronią. Czołową rolę odgrywała strategia, a nie najnowszy model mecha. W drugiej jest odwrotnie. Istnieją supermechy, ba! hipermechy, które potrafią wyciąć w pień całe armie. Szansę na wygranie z owymi hipermechami maja jedynie inne hipermechy, bo zwykłym mechom nawet przewaga liczebna 100 na 1 nic nie da. Nieco przesadzone, czyż nie tak?

    Nie odpowiadała mi zamiana charakteru i motywacji Leloucha. Bardziej odpowiadał mi w pierwszej serii, gdy walczył dla celów prywatnych.  kliknij: ukryte 

    Niezwykle irytowały mnie częste zmartwychwstania bohaterów, niczym nieuzasadnione. Moi drodzy, to nie Wielkanoc.

    Oprawa muzyczna w dalszym ciągu jest bardzo dobra, lecz nie na tyle bardzo dobra, żebym zechciała jej słuchać w oderwaniu od obrazu. Openingi i endingi są całkiem niezłe. Najbardziej przypadł mi do gustu pierwszy ending – spokojny, melodyjny. Drugi muzycznie jest ok, lecz strasznie śmieszył mnie tekst.

    Jeszcze parę słów o fanserwisie. Nie przeszkadzał mi. Kallen paradująca już w pierwszym odcinku w stroju króliczka playboya szczerze mnie rozbawiła ;) ciesze się, że fanserwis był elementem świata przedstawionego w CG, a nie odwrotnie.

    Druga serię oceniam niżej od pierwszej, choć nadal jest to kawałek niezłej rozrywki.







    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Resonansdusz 21.08.2011 14:41
    No i znów obejrzałam zakończenie…
    Po co? Nie wiem, ale dodam, że znów płakałam jak małe dziecko . . :(
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Calm 17.08.2011 20:26
    Jestem na świeżo po…
    Muzyka w tle zakończenia była przepiękna! A sam „the end” bardzo, ale to bardzo mi się podoba….
    Choć nie mogę uwierzyć…że dalej kapią mi łzy na klawiaturę…No nie mogę…zwłaszcza, że przeczytałam przez przypadek o  kliknij: ukryte (było to przed oglądaniem przedostatniego odcinka), gdyby osoba która to napisała stała wówczas obok mnie, nie ręczyłabym za siebie! Jak tak można???
    Ale dość już tych skrajnych emocji…Calm!

    Pierwsza seria była BARDZO udana.
    Bardzo cieszył mnie fakt, że mechy występowały jako „dodatek” a nie „główna atrakcja”. W kontynuacji może nie pełnią roli pierwszoplanowej, jednak mimo to są niezwykle widoczne.
    Te wszystkie jakże NIEZWYKŁE, SPEKTAKULARNE (i daj Bóg jeszcze nie jakie) starcia, (przynajmniej mnie) męczyły.
    Na szczęście „dość” wartka akcja nieco to zrekompensowała.
    Jednak główne gratulacje należą się autorom przede wszystkim za bohaterów, prawie każdy ma PSYCHIKĘ!(nie łatwa sztuka, sądząc po ilości pozycji w których występują „osoby” a nie puste imitacje postaci)
    Wiadomo, że nie ma tu realizmu, ale…czy to takie straszne? Mnie w sumie wciągnęło, no były „postoję” i zwolnienia. Pewne kwestie było widać na „pierwszy rzut oka” np. jasne od początku było, że Shirley  kliknij: ukryte  Musze jednak przyznać, że owe wydarzenia, miały miejsce w „dość” nieoczekiwanym momencie. Ponadto nie spodziewałam się jej  kliknij: ukryte , brałam pod uwagę, ale…
    Nie zamierzam czepiać się kwestii estetycznych. Muzyka niezwykle mi się podobała, a grafika też niczego sobie.

    Uważam, że nie powinno się tej pozycji porównywać z Death Note! Co prawda jest bardzo wiele wyraźnych podobieństw, ale…no nie powinno się! xD

    Zdaję sobie sprawę, że w „obecnym stanie” (czyt.na świeżo) nie potrafię ocenić tego anime obiektywnie…ale jedno nie podlega jakiejkolwiek dyskusji: robi wrażenie!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Resonansdusz 17.08.2011 00:05
    Chociaż jedna rzecz mnie denerwowała…
     kliknij: ukryte  Ale to może ja szukam dziury w całym… Ogólnie było świetnie i nie zmienię mojego zdania i kropka ! :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Resonansdusz 16.08.2011 23:58
    No to tak.. Kocham to !!!
    Jestem pełna podziwu co do tej serii, jest wręcz rewelacyjna.
    Jestem świeżo po jej obejrzeniu, i nie mogę przestać myśleć i płakać po zakończeniu.
     kliknij: ukryte I gdzie tu ludzkie współczucie ;/
    Co do muzyki, jest dobrana świetnie, nawet te endingi mi się podobały, a u mnie to rzadkość, aby opening, czy też ending mi się spodobał.

    Moja ogólna ocena to 10/10 + oczywiście gwiazdka <dodano do ulubionych>

    Polecam, nie zawiedziecie się! Pozdrawiam :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    bassty 5.08.2011 15:38
    no nie....
    Jestem pełen przerażenia.Trzeci sezon.Ciekawe co z tego zrobią ??<myśli> źródło : Code Geass : Gaiden Bōkoku no Akito
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hersa 4.08.2011 14:07
    Jestem świeżo po obejrzeniu 2 serii i muszę przyznać, że nie zawiodłam się. Przewrotnie zacznę od zakończenia.  kliknij: ukryte ? Wg mnie…nic nie jest jasne, ale o to w tym chodzi! ;) Szczerze jednak wątpię,  kliknij: ukryte  Teorii spiskowych na ten temat można wymyślać w nieskończoność, a ja i tak uważam, że takie zakończenie jest w stosunku do Lulu niesprawiedliwe. Niesprawiedliwe w stosunku do wszystkich, trudno odczytać reakcję skazańców na końcu, czy oni zrozumieli,że  kliknij: ukryte  Nie jestem zwolennikiem tego, że o czynach bohaterów ( nie przychodzi mi do głowy żaden trafniejszy wyraz osoby Lulu) wie tylko garstka ( kliknij: ukryte  którą niby pozostawiłby z takim żalem w sercu??) No ale nic, przejdę do reszty odcinków. Nie rozumiem dlaczego odcinek  kliknij: ukryte  jest tak źle odbierany. Uważam, że pokazanie ''normalnego'' dnia ucznia miało pokazać, jak inni mogliby żyć, gdyby nie byli zamieszani w konflikty. Te sceny, w moim odczuciu, miały przypomnieć o tym, że wszyscy wciąż są dziećmi, którym przyszło żyć w takich a nie innych czasach. To miało pokazać ich ludzką stronę, co stanowiło kontrast do reszty wydarzeń.
    Druga seria na pewno ma w sobie dużo więcej akcji, lepszą scenerię, muzykę…Wątek z  kliknij: ukryte  wypadł chyba najgorzej, zabrakło do niego jakiegoś lepszego rozwinięcia. Tak sobie myślę, że tak w pierwszej części 21 odcinka anime mogło się już skończyć :) Ostatnie odcinki były dosyć chaotyczne a jednocześnie dawały taki moment wytchnienia przed samym zakończeniem. Nie zgadzam się z opinią, że za akcją trudno nadążyć, ja bynajmniej nie miałam takich problemów w żadnym momencie.
    Długo zabierałam się za Code Geass, gdyż normalnie nie gustuję w takich gatunkach, jednak w większości dobre opinie, skusiły mnie i nie żałuje czasu jaki poświęciłam całej serii. Z czystym sumieniem polecam te anime każdemu! :)
    Spekulacje na temat 3 serii są jak najbardziej na miejscu, tym bardziej, że pojawiły się już o tym oficjalne informacje, które znajdziecie tutaj --> [link]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 11
    Envyiroza 19.07.2011 15:20
    Szczerze? Niech Death Note się schowa!
    Najlepsze anime na świecie. Absolutne arcydzieło!
    Zaskakujące zwroty akcji, ciekawi bohaterowie! Cud­‑miód!
    Chociaż pierwsza seria była lepsza to druga seria dalej jest wybitna. Drodzy Panowie ze Sunrise i Panie z Clamp'a, wykonaliście kawał niezłej roboty!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Marie Antoinette 14.07.2011 01:06
    Szczerze, to podczas oglądania miałam przeczucie, że 2 seria okaże się lepszą od 1. Akcja na prawdę wciągała. Jednak gdzieś w ostatnich odcinkach wszystko nagle zaczęło się robić męczące. Zmieniający, co chwila swoje stanowiska bohaterowie (zwłaszcza Lelouch), nieprawdopodobne sploty wydarzeń, pojawiające się postacie, kiedy to już się myślało, że nie żyją…
    W pewnym momencie się zwyczajnie pogubiłam. Dlatego mimo niespodziewanego zakończenia, ta seria otrzymuje ode mnie 8/10. Miało być cudownie, a wyszło, co najwyżej bardzo dobrze.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime