Komentarze
Full Moon o Sagashite
- FULL MOON WO SAGASHITE : Gabixx : 28.01.2021 20:19:42
- Piękne anime :) : RinUchihaa : 26.08.2016 13:03:23
- Coś pięknego :3 : Tośkaa 31 : 23.06.2015 17:24:30
- Kocham^_^ : Yumi Kira : 1.06.2015 09:42:13
- dobre : lasagna777 : 22.12.2014 01:16:44
- Re: Świetne piosenki są w tym anime :) : lasagna777 : 15.12.2014 21:52:02
- Re: Świetne piosenki są w tym anime :) : Marilee : 11.12.2014 16:30:45
- Re: Świetne piosenki są w tym anime :) : Marilee : 11.12.2014 16:23:14
- Re: Bardzo przyjemne : lasagna777 : 10.12.2014 23:46:12
- Re: Świetne piosenki są w tym anime :) : Desidero : 11.01.2014 11:09:47
FULL MOON WO SAGASHITE
Przez cały czas zastanawiałam się czy to brak pieniędzy, czy po prostu im się nie chciało wymyślić czegoś porzadnego. Patrząc w stecz, przypomniałam sobie Kamikaze kaitou jeanne, gdzie pierwszy op był średni, a przy drugim twórcy naprawdę się starali, więc, kiedy pojawił się drugi to myślałam, że będzie inaczej….ale się myliłam :/ Kolejna wada jest liczba odc, jak dla mnie tworzenie 52 odc było niepotrzebne zwłaszcza, że wszystko można było skrócić do 20. Pomimo tych kilku wad warto sięgnąć po ta serie, zwłaszcza ze względu na postacie shinigami. W wolnym czasie zamierzam sięgnąć, po mangę, której nie ma wprawdzie na polskim rynku, ale od czego jest internet ;) Podsumowując moja ocena to 8/10
Piękne anime :)
Oceniam 8/10
Coś pięknego :3
Kocham^_^
Gdy słuchałam Myself New future czy Eternal snow nie mogłam normalny odlot Mitsuki śpiewa pięknie.Z drugiej strony wkurzało mnie to że Mitsuki rozmawiała wciąż przy Takuto o Eichim.W końcu był zazdrosny.
Jeśli chodzi o bohaterów oczywiście spodobał mi się Takuto.Izumi też jednak wiało od niego wredotą.Meroko zbytnio nie była za urocza a na dodatek dowalała się do Takuto chociaż nie był w niej zakochany.
PS.Nie zwracałam uwagi czy Takuto i Meroko mieli dziecinne ubrania jako shinigami.
dobre
1) Można było spokojnie zmieścić to w 26 odcinkach, a nie produkować zapychacze w stylu „jaki to ciężki żywot ma gwiazda pop”, zaraz mi się przypomina Jolanta K., która się żaliła, że jest „uwięziona” w pałacu prezydenckim…
2) EJĆKUN!!! czyli co drugie słowo padające z ust bohaterki. Pod tym względem przypomina mi „Toyko Mew Mew” i „Aoyama‑kun! Aoyama‑kun!”
3) Rozumiem, że to anime dla dziewcząt i ci dobrzy muszą być piękni. Ale żeby 40‑latek wyglądał jak 14‑latek? kliknij: ukryte (Dr Wakaouji był starszy od rodziców bohaterki!) Do tego ów młokos jest najleszym specjalistą w szpitalu, w mieście, a nawet w kraju… sam dyrektor kłania mu się w pas…
4) Amerykanie! Nie po to oglądam japońskie filmy, żeby ich jeszcze i tu spotykać… Japończycy często gloryfikują US Raj jak nasi rządzący ZSRR w latach 50‑tych. Japonia jest jednym z krajów o najlepszej opiece medycznej na świecie, a tutaj jest zdany na łaskę Wielkiego Brata…
Już nawet nie skomentuję zachowania bohaterki jako Full Moon, powiedzmy, że wykapana Usagi nie tylko z wyglądu. Ale jako mała dziewczynka jest śliczna i słodka.
Pomimo tej surowej oceny, jest to zdecydowanie dobre anime. Oceniam je wysoko głównie ze względu na postaci poboczne: kliknij: ukryte Takuto i Meroko, babcię, gosposię, Madokę i Izumiego.
Świetne piosenki są w tym anime :)
Na początku pojawiają się tam słowa: " i can warm the heart of the people listening to cover them with a warm feeling of happiness "
tutaj link : [link]
w 18 sekundzie widać na filmie słowa i tej piosenki do tych słów szukam.
Chcę byście mi pomogli. Proszę :)
Świetne :)
Bardzo przyjemne
P.S. Czy Wam Takto rowniez przypomina Tamahome z FY? Bo mnie bardzo( zarowno wyglad jak i charakter).
Czysty optymizm
kocham.
kliknij: ukryte Mam nadzieję, że Mitsuki w późniejszych czasach wróciła na scenę ^^ I szkoda troche Maroko i Izumiego. ;; Ale ostatecznie Meroko została aniołem <3
Podsumowując…
Grafika, jak to grafika z nieco starszych produkcji, nie była idealna. Ale i tak mi się podobała ^^
Co do muzyki, nie wiem jak ocenić. Piosenki Full Moon były naprawdę świetne <3 mam wszystkie na komórce prócz Smile. ^^ Ale co do reszty… I tu myślę o openingach. Nie podobały mi się. Nie, to za łagodne określenie. Jeszcze nigdy nie oglądałam anime, w którym zawsze pomijałam opening…
Zawsze w anime wkurzają mnie zakochane osoby. Zakochane w sensie cały czas powtarzające jego/jej imię aż do obrzydzenia. To prowadzi nie do znielubienia tej/tego, która cały czas to imię powtarza, ale do jego/jej sympatii właśnie. Tak samo miałam w Digimon Tamers z Katou Juri, tak samo miałam tu z Eichim. Szczególnie, że pokochałam Takuto. <3 hihi. XD
Anime daje 10/10. Nie zawiodłam się na nim i nigdy nie wydawało mi się tasiemcowate… No ok, może trochę. XD Przydałby się jeszcze jeden odcinek dopełniający, taki parę lat po wszystkim. ^^ Zamiast np. tego specjala, kliknij: ukryte w którym Takuto i Meroko uciekają przed psem zamiast zmienić się z maskotek w shinigami X_X XDD
Super anime !!!!
Rzeczywiście to dobre dla dzieci,
cudo
Super
Zamaskowano spoilery… Moderacja
Piękne
Co do samego anime: przede wszystkim muzyka*_* Ponadczasowa. Każdej piosenki słuchałam z wielką przyjemnością, a zwłaszcza Myself i Eternal Snow.
Dla mnie najpiękniejszymi scenami były te kliknij: ukryte z wyznaniem miłości przez Takuto do Mitsuki i odwrotnie. Kocham Takuto:D A co do fabuły: cieszę się, że w jakiś sposób mnie zaskoczyła kliknij: ukryte śmierć Eichiego. Tak czy inaczej polecam każdemu kto chce obejrzeć coś pozytywnego z fajnym wątkiem romantycznym:)
Manga lepsza
Niezapomniane...
heh..
Raz
Ładne....
Cudowne anime
Od początku do końca
Od początku do końca seria była wspaniała. Nie było dłużyzn. Wiele silnych emocji wywołało u mnie przygoda z tym anime. Miejscami było zabawnie, nieraz wzruszająco. Było wiele śmiechu, ale i łez. Nie było czasu, aby się nudzić. Klimat był magiczny, idealnie podkreślony przez muzykę towarzyszącą nam przez całą historie, a utwory takie jak Eternal Snow czy Myself budowały niepowtarzalny nastrój. Zakończenie okazało się bardzo udane. I cały czas rozmyślam o dalszych losach bohaterów.
Spodobały mi się postacie, szczególnie Takuto, którego aż pokochałam. Podobała mi się kliknij: ukryte zmiana w Izumim, który bardzo ładnie się zachował na końcu, a początkowo nie był zdolny do tak ludzkich odruchów. Samej Mitsuki nie dało się nie polubić, była niesamowicie sympatyczna, zawsze doszukiwała się w ludziach szlachetnych motywów działania, nawet jeżeli trudno było takowe znaleźć. Meroko pozytywnie mnie zaskoczyła, bo pokazała co naprawdę znaczy miłość. Mimo że kochała Takuto, potrafiła się przełamać i wspierać Mitsuki, ponieważ nie mogła dać ukochanemu szczęścia i go uratować. Wybrała jego szczęście zamiast swoje.
Inne postacie też są ciekawe jak doktor Wakaouji, Eichi, Madoka.
Jeśli chodzi o grafikę to szybko się do niej przyzwyczaiłam i zaczęła mi się podobać, chociaż miejscami była zbyt słodka.
Poleciłabym te anime każdemu, niezależnie od wieku, który ma ochotę obejrzeć coś naprawdę pozytywnego i świetnie się przy tym bawić. Moja ocena to oczywiście 10/10, ponieważ poruszyła mnie ta historia i na długo zapadnie mi w pamięć.
popieram