Komentarze
Wieczność, której pragniesz
- Re: Bardzo dobre anime : gilgamesz2 : 29.05.2023 22:58:21
- główny bohater to matoł, ale reszta b. dobre : gilgamesz2 : 29.05.2023 22:54:48
- 10/10, czas tego nie zmieni : kot schrödingera : 5.09.2020 02:42:01
- Bardzo dobre anime : Ronnie97 : 20.08.2015 17:08:09
- Re: Dno : Sezonowy : 16.09.2014 12:23:19
- Dno : Byczusia : 16.09.2014 02:51:03
- komentarz : thorn : 6.07.2014 23:47:28
- komentarz : Sam : 14.11.2013 10:56:59
- Naprawdę wzruszające : Rexona : 20.04.2012 23:29:55
- Re: wzruszające : gromo11 : 26.11.2011 16:57:42
KGNE
Dla mnie KGNE jest „czymś” co uwielbiam w tego typu seriach, eh.. wybacz, głupio trochę wyszło, każdy ma swój gust.
Ale sama przyznasz, że oglądając serię, wypada zacząć od początku do końca, przecież o to chyba chodzi, prawda?
nie gniewaj sie na mnie…
hmm
To zależy jak to na to patrzy, jeśli dany widz wyciągnie drugie dno z tej pozycji to dla niego będzie to Kapitalne anime, słaba animacja? kreska? nie zauważyłem, widocznie jestem skrzywionym Japończykiem który wie co dobre.
Recenzja? Czy my mówimy o tym samym?
To anime ma jedną główną zaletę.
Co do recenzji Bianci to jak na początku spojrzałem, że fabuła 2 i kreska 3, a do tego postaci 8 to lekko się wpieniłem :P Dla mnie to anime ma maxa za same postaci. Co nie znaczy, że od razu się nie zgadzam z decyzją Bianci – każdy ma swoje zdanie jak się już nauczyłem na tej stronie :)
Co do odpadnięcia na pierwszym epie to też nie :P Już 3 facet, który się wypowiada i nie odpadł na pierwszym epie :) Ale z jedną rzeczą się nie zgodzę. W sumie przypsieszenie akcji w dwóch pierwzych odcinakch musiało przynieść jakąś zmianę w fabule bo jednak inaczej by tego nie rozegrali. W dwóch pierwszych epach masz to co powiedzmy w Kare Kano jest w 24 to różnica jest :) Czyli ogólnie dwa pierwsze epy są tylko wprowadzeniem.
P.S -> Żałuję, że mi się zwaliła płyta na drugim epie bo bym trzeci raz się pobeczał przy serii. Scena wypadku jest chyba jedną z najsmutniejszych ze wszystkich :(
Kimi ga Nozomu Eien - Słabe? Nie sądzę.
Moim zdaniem jest to bardzo dobra pozycja gdyż w pewnym momencie złapałem się na tym iż stwierdziłem że postępowanie bohaterów jest niewłaściwe, ale w ich sytuacji sam nie wiem czy postąpił bym inaczej.
Co do zachowania bohatera to chciałem zauważyć iż w pierwszych odcinkach nie był on taki jak poźniej. Coś go zmieniło, a co to po przeczytaniu recenzji wszyscy wiedzą. Moim zdaniem obwiniał się o zaszłą sytuację.
Polecam to anime dla kogoś kto chciałby „moim zdaniem” zobaczyć film o uczuciach które nie są płytkie i w dodatku wystawione na ciężką próbę i niosące z sobą duży bagaż.
Bo po prawdzie kto by z nas uwieżył iż główny bohater nie będzie obwiniał się za to co się stało, poźniej obwiniał sytuację i dziewczynę przez którą nie dotarł na spotkanie. A na końcu mamy przebudzenie Haruki i sam sobie zdaje zprawe ze zdrady swoich uczuć. Myśląc o tym ciężko było by postępować inaczej.
wyciskacz łez
OK, może dziwny ze mnie samiec, jeśli potrafiłem obejrzeć KGNE w dwóch posiedzeniach. I muszę stwierdzić, że w mojej opinii to jeden z nielicznych tytułów przy których można przymknąć oko na wiele uchybień, bo fabuła, muzyka i świetny zestaw seiyuu ratują sprawę. A jakby komuś było mało, zawsze może się pośmiać z Ayu i Mayu, koleżanek z pracy Takayukiego…