Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Bokura ga Ita

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Weronika 20.09.2008 17:09
    Najpiękniejsza historia...
    Jestem pod wielkim wrażeniem tego anime. Różni się ono od tych, które miałam okazję juz obejrzeć. po pierwsze jest bardzo wciągające, ja za każdym razem, gdy kończył sie odcinek nie mogłam się doczekać, co będzie w następnym, więc w sumie tę serię „łyknęłam” na dwa razy i w żadnym momencie mi się nie nudziło.

    Piękna historia opowiadająca sile uczucie i naprawdę można się wzruszyć(ja płakałam jak szalona przy niektórych scenach).

    Postacie są bardzo naturalne, a fabuła nie przypomina wymyślonej historyjki, można by ją wręcz przyrównać d problemów z życia. Na pewno nie jest to jedne z tych anime, przy których można się wyłącznie pośmiać i miło spędzić czas, myślę, że poruszane tutaj wątki pozostawiają też chwilę zadumy i refleksji.

    Gorąco polecam, ja jestem oczarowana:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zaspana 1.09.2008 19:53
    gfgmjdfd
    Myślałam że będzie lepszy koniec. Wątek związany z Take się przeciągał, więc mogłoby coś z tego wyniknąć! A Nana ciągle beczała i mnie zmoderowano.. Yano za to nie różnił się za bardzo od męskich postaci w tego typu seriach. Niektóre odcinki mi się podobały ale nie te w których gapili się na siebie pół godziny, przesuwałam wtedy te momenty i praktycznie fabuła mnie nie ominęła. :]]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuneo 28.08.2008 23:12
    Niesamowite ...
    W moim przypadku było tak: usiadłam przed kompem z myślą obejżenia jakiejś romantycznej komedi i zupełnie przypadkiem weszłam na recenzje tego właśnie anime, kadry mi się nie podobały a schemt -miłość,szkoła,komedia­‑wydawał za prosty, ale chciałam się przekonać czy mam racje ocenić to anime źle… Już pod koniec 1 odc odczułam jego niezwykły, uroczy i niewinny klimat, jego inność, co baaardzo mnie zaciekawiło. w końcu po obejżeniu pierwszego odc zaczęłam drugi itak dalej i dalej, akcja mnie niesamowicie wciągnęła, jakbym to ja była jego bohaterką.

    Wszystko co tam się działo przypominało mi o moim byłym chłopaku, takie to było realistyczne, prawdziwe te uczucia nawet te chwilowo idiotyczne zachowanie Nany w niektórych momentach, przypominało mi moje własne błędy…
    Anime było jak dla mnie czymś idealnym, to pierwsze anime które wywarło na mnie tak ogromne wrażenie. W nim wszystko było mistrzostwem, nawet te braki w grafice jeszcze bardziej skupiały widza na tym co było najważniejsze- uczuciach…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hyourin 20.08.2008 23:08
    Nie na moje nerwy
    Anime fajne,ale tylko dla ludzi nie angażujących się w akcję.Dubing jakby to..nie zachwycił mnie.Kiedy główna bohaterka siedzi i myśli trwa to niesamowicie długo.Do tego staszna z niej idijotka(bez urazy jak coś)ciągle doszukuje problemów tak gdzie ich nie ma(co jest strasznie wnerwiające)oglądam to do końca bo chce zobaczyś co ta popaprana dziewczyna zrobi.A przyjacielowi Yano chętnie obiłabym morde bo tak się nie zachowują najlepsi przyjaciele.To tyle ale niee polecam anime ludzią o słabych nerwach bo można się wściec i rypną w monitor jak moja kumpela(ona zrobiła to z innego powodu,ale nic)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    GoscFan 31.07.2008 19:16
    :O
    Właśnie zakończyłem seans;] i muszę przyznać ze jest to godne polecenia anime. Wszystko pasuje do siebie pod względem wykonania jak i wątku fabularnego. Zawarto tu bardzo wiele skrajnych uczuć ale o tym już nie jedna osoba pisała…
    Zawiodło mnie tylko zakończenie. Po TYLU przejściach jakie spotkały tą parkę mogło by się to lepiej zakończyć :(:( (nie będę spojlerował. Nawet w endingu mogli umieścić jakąś fotkę z ich dalszych losów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    AniAnon 10.07.2008 23:24
    Niski budżet?
    Tła malowane są ślicznymi akwarelkami, ale w wielu scenach i dialogach po prostu znikają, albo zamieniają się w zgrubne szkice – to samo dotyczy pojawiających się w tle sylwetek ludzi. Podobnie celowo upraszczany jest rysunek postaci – często znikają ich rysy twarzy, pozostawiając gładkie maski, albo też (co było najtrudniejsze do zaakceptowania) z twarzy nawet w zbliżeniu znika jedno oko…

    I tu sie mylisz. to anime jest stylizowane na mange. mnie sie to podobalo, i to bardzo! niezaprzeczam ze anime moglo miec niski budżet. lecz nawet jak by mieli kase to ten styl bardzo pasuje do tego anime i wedlog mnie, niemoglo byc lepiej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Mikoshi 24.05.2008 22:57
    Śliczneee
    Bokura ga Ita to piękna opowieść o niezwykłym uczuciu zwanym miłością. To ono sprawia, że historia parki zakochanych nastolatków tak rośnie w naszych oczach, że przeżywamy każde ich rozstanie, każde wyznanie czy pocałunek. Jestem jeszcze młodai i myślę, że dlatego w pełni rozumiem działanie Nany <małej :P>. Ona też nie miała jeszcze do czynienia z miłością, wiem, że na jej miejscu niejednokrotnie postąpiłabym tak samo. Anime śliczne, mangi niestety nie czytałam :( Szkoda, że kończy się w taki sposób, autorzy filmu mogliby pomyśleć o kontynuacji czy coś… Z chwilą, gdy ucichły ostatnie brzmienia endingu, z niewypowiedzianym żalem poczułam, że w moim życiu zamyka się pewien rozdział, który niewątpliwie wiele mnie nauczył i nauczy. Mam nadzieję, że zdołam oprzeć się pokusie i nie będę próbowała oglądać serii raz jeszcze, gdyż jak wiemy wszystko co robimy pierwszy raz, pozostawia najpiękniejsze wspomnienia. No i muzyczka oczywiście kapitalna:) W sam raz do tej historii. Pozdrawiam wszystkich fanów Bokura ga Ita =**
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Nyuu 24.05.2008 17:23
    Bokura ga ita
    Recenzja bardzo trafnie oddaje obraz tego anime hehe :)
    Bokura ga ita jest świetnym anime , w ogóle nie przeszkadza mi grafika , brak kolorów w drugim planie XD itp dla mnie przede wszystkim liczy sie cała historia. Mimo ,że nie jestem zwolenniczką komedii romantycznych to te anime u mnie zyskało na uznaniu ^^
    bardzo serdecznie polecam ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kisa 5.05.2008 21:03
    Bokura ga Ita
    'Najprawdziwsze' anime jakie widziałam – bezharemowa i urocza seria o miłości. Wciągnęła mnie od pierwszego odcinka, choć ostatnio zaprzestałam oglądania romansów, gdyż haremy i głupie bohaterki to dla mnie najbardziej irytujący element anime, niestety najczęściej występujący właśnie w romansach (które, swoją drogą, oglądać lubię – podczas oglądania innych gatunków zazwyczaj najciekawszy jest dla mnie wątek romantyczny – jeśli nie jest zbyt nachalny ;P)
    Nie będę narzekać na zakończenie, chociaż  kliknij: ukryte 
    Yano jest ciepły i uroczy, za to Nana w pewnym momencie zaczęła mnie irytować. Zresztą zazwyczaj jest tak, że najbardziej lubię głównego bohatera, za to jego ukochana mnie wkurza. A w porównaniu z dziewczynami z innych anime również Nana wypada pozytywnie, bo nie jest aż taką wielką idiotką.
    Nie jestem raczej wyrobionym widzem, poza tym liczą się dla mnie walory estetyczne – a jednak grafika bardzo mi się podoba. Miło odpocząć od krzykliwych kolorów i obejrzeć właśnie coś takiego – mimo że czasem znika jedno oko albo postać dziwnie wygląda z profilu.
    Muzyka również pozytywnie mnie zaskoczyła – pierwszy raz spotykam się z taką ilością ballad, w dodatku całkiem ładnych.
    Ogólnie bardzo mi się podobało (czego dowodem może być to, że Bokura ga Ita obejrzałam od początku do końca w krótkim jak na mnie okresie czasu, co zdarza się tylko jeśli coś mnie naprawdę wciągnie) i z czystym sumieniem polecam wielbicielom trochę mniej tandetnych romansów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Countach 5.02.2008 00:31
    Znakomite
    To prawda, że anime nie wnosi nic nowego do gatunku. Jednak opowiedziana historia jest diabelnie realistyczna i żałuję, że takie perełki zdarzają się tak rzadko. Film o normalnych ludziach, którymi targają normalne (a nie wyssane z palca) uczucia, popełniających też większe lub mniejsze błędy. Nie ma tu klątw, dziwactw, niezrozumiałych poczynań, przemyśleń wychodzących zasięgiem poza galaktykę. Prawdziwa historia o miłości nastolatków. Słowo „realizm” nad recenzję należałoby podkreślić z 10 razy. Zakończenie jest, moim zdaniem, bardzo trafne i do tego strasznie wzruszające (swoją drogą – byłem pewien, że nie zafundują mi czegoś w stylu Kimi Ga Nozomu Eien).

    No niestety nie może się obejść bez krytyki grafiki. Jest bardzo uproszczona, mało kontrastowa, tła wyjątkowo oszczędne (czasem nawet ich brak). Jednak wytykając te wszystkie wady zaznaczę, że twarze bohaterów wyglądają naprawdę sympatycznie. Natomiast muzyka prezentuje się bardzo dobrze. Utwory w tle oraz endingi są nastrojowe i miłe dla ucha.

    Moja ocena: 9/10 (-1 wyłącznie za oprawę graficzną).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    suzuka:D 28.01.2008 21:40
    Siwtne anime
    bardzo mi się podoba to anime. Mimo ze grafika jest uboga to i tak uważam ze sama fabuła jest dobra:)) oglądało mi sie dobrze… 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ZR 17.12.2007 10:51
    Zaskakująco dobre
    Nie spodziewałem sie że seria o tak niespecjalnej grafice wciągnie mnie tak bardzo. Zostałem miło zaskoczony. Poza kilkoma momentami które mogły by być troszkę skrócone film ogląda się bardzo przyjemnie. Poza tym fabuła jest bardzo realistyczna, bardzo szybko zacząłem utożsamiać sobie przeżycia bohaterów z moimi własnymi (byłem 2 razy hmm ...) jednak w nielicznych momentach ich działania były dla mnie kompletnie niezrozumiałe/irracjonalne. Poza tymi drobnymi mankamentami uważam że powinien ją obejrzeć każdy wielbiciel romantycznych historii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    AnHeC 14.12.2007 20:25
    Całkiem dobre anime
    Ogólne wrażenie dobre, ale ostatnie kilka odcinków było po prostu nudne. Może byłam zmęczona? nie wiem. Zakończenie w porządku. Ogólnie anime godne polecenie, ale tylko jeżeli ktoś lubi romantyczne historie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    TyNkA 15.11.2007 19:45
    beautiful =^-^=
    Jestem świeżo(a dokładnie około 10 min.)po obejrzeniu tej serii.Osobiście bardzo mi sie podobała :P;choć zakończanie mnie dobiło ;( i tak jak prawie każdy (kto nie ma okazji skołować sobie mangi która jak zarazie jest dostępna tylko w Japonii(bo manga ciągnie się o wiele dłużej)) liczę na jakąś <jakąkolwiek> kontynuację :P:);).Ogólnie BOKURA GA ITA to świetne anime szczególnie dla wielbicieli gatunku.Ale ciagle nie moge zrozumieć czemu  kliknij: ukryte  ale to już chyba mój problem.Ogólnie 9,5/10!!!!!!!<zakończenie -0,5 ptk.> Warte obejżenia a szczególnie z chłopakiem który też kocha anime (przetestowane):P PozdRawIam :) wszystkich fanów !!!:)

    Zamaskowano spoiler.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    mentos 29.08.2007 12:17
    Bokura ga Ita
    Mam niesamowicie mieszane odczucia po obejrzeniu tej serii. Sięgnęłam po nią, bo lubię oglądać wątki romantyczne. Na początku zauważyłam niezłe podobieństwo do Lovely Complex. Wygląd Otaniego i Yano,  kliknij: ukryte  Zachwyciłam się tym anime, ale tylko na początku. Po pierwszych odcinkach, zaczęłam bardzo szybko pochłaniać następne. I w tym tkwił mój błąd. To, co wcześniej zachwycało, później stawało się nie do zniesienia. Urzekła mnie delikatność całego projektu, nawet jednoocy ludzie mieli swój urok – wszystko się łączyło i pasowało. Potem Nana mnie drażniła! Jedna z najgorszych kobiecych postaci w anime!  kliknij: ukryte  Po takich przemyśleniach zupełnie chciałam odłożyć serię na półkę. Zaczęłam jednak oglądać pojedyncze odcinki i znów Bokura ga Ita mnie urzekła. W sumie więc jestem zadowolona. Szkoda, że tego anime nie da się po prostu oglądać jednym tchem. W takim kształcie jest nie do przełknięcia, można się tylko zawału serca dorobić. Mimo to polecam, nawet bardzo, ale w małych ilościach!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    s 5.08.2007 00:13
    hm...
    mocno mnie ruszyło to anime; z pozoru naciągane, ale im dłużej o tym myślę, tym bardziej doceniam starania autorów, choćby ze względu na dorastanie w związku tych młodych ludzi… ciekawa jest forma pamiętnika. chciałabym jedynie wiedzieć co zdarzyło się dalej oraz czy i kiedy wyjdzie druga seria… może jestem mało spostrzegawcza, ale zakończenie i wstawki pamiętnikowe nic nie wyjaśniły
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jiwana 28.07.2007 16:16
    Nie wiem od czego zaczac…
    Po pierwsze, jest to bardzo wciagajace anime. Nie moglam sie odlepic od komputera i tylko wlaczalam kolejne odcinki. Po drugie bardzo je przezywalam. Nie chodzi juz nawet o wzruszenie, co niecierpliwosc i zlosc, ktora mnie ogarniala, gdy bohaterowie nie byli wobec siebie szczerzy. Jestem osoba szczera do bolu i chociaz potrafie byc romantyczna, to lubie postawic sprawe jasno i powiedziec wszystko prosto z mostu. Dlatego tez nie moglam patrzec jak Nana­‑chan i Yano meczyli sie wlasnie przez te bariere. Troche za duzo myslenia i gadania w duchu a za malo dzialania:) Ale zdecydowanie urocze i wiarygodne, piekne anime.
    Fabula podobala mi sie, choc momentami mialam dosyc tych ich ciaglych problemow i chcialam, by nareszcie byli szczesliwi.  kliknij: ukryte 
    Co do muzyki to w anime bardzo mi sie podobala. I chcialabym dorwac kilka utworkow;)
    A kreska na poczatku nie podobala mi sie. Byla dla mnie kompletnie uproszczona a tla biale. Ale w miare uplywu odcinkow przyzwyczailem sie:) (i chyba sie poprawila???) No i ubranka zdecydowanie genialne. I chlopcy sa cute:P hehehe.
    Naprawde czekam na kontynuacje. Bardzo mi sie podobalo. Daje 10/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Thing 23.07.2007 18:54
    Przedramatyzowane anime
    Tak jak w tytule wszyscy tu mają obsesje na temat tej zmarłej dziewczyny od 10 odcinka już zaczyna to męczyć jakoś przynajmniej mnie w ogóle nie wzrusza (a uważam się za wrażliwego człowieka) wręcz to tylko męczy widza jestem w stanie uwierzyć w taką historie i lubię romantyczne anime, ale te mógłbym tylko ocenić na 6­‑7/10 i to i tak z sentymentu do tego typu produkcji
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Azag 28.06.2007 17:51
    szkolny dramat/romans
    Zdecydowanie jest to seria, która najbardziej pasuje do zapytania o dramat/romans osadzony w szkolnych realiach jaką widziałem do tej pory.
    Warta zobaczenia dla wszystkich fanów gatunku. Jakoś szczególnie się może nie wzruszałem, ale wiele momentów wzbudzało emocje – różnego rodzaju.
    Nie podobała mi się kreska. Oglądałem projekty tego autora w Honey & Clover i zdecydowanie mi się to nie podoba – chociaż da się przyzwyczaić to wolę zdecydowanie „standardową” grafikę że tak powiem.
    Za dużo przydługawych melodyjek i myślenia o tym samym – troszę mnie to nużyło.
    Ale ogólnie bardzo polecam. Jak będziecie pisać petycje w sprawie wymuszenia kontynuacji to dajcie znać to też sie podpisze.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    youna 12.05.2007 22:48
    coś....
    Nigdy nie lubiłam tego typu anime, nie ta kreska, postacie troche jak….,a z resztą mniejsz z tym. Jestem na 10 odcinku i stwierdzam świadomie i bez przymusu:)że to jest GENIALNE. Jak zakończe serie wypowiem się szerzej:)
    Odpowiedz
  • zuE 7.05.2007 12:47:35 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Kathy 21.04.2007 22:41
    -
    Wpaniałe, romantyczne, wzruszające… Ja chcę kontynuacji!!!!!!!!!!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    wa-totem 3.04.2007 14:02
    Piękne, ale melancholijnie nastrajające
    Do tej serii warto się uzbroić w cierpliwość, ona rusza z miejsca powolutku, a początek jest bardzo zwodniczy. Mimo setek obejrzanych przez lata serii, parę razy dałem się zaskoczyć a nawet po piątym odcinku moje spekulacje okazały się raczej nie trafione. Znaleźć coś zaskakującego… prawdziwa frajda!

    „Bokura ga ita” to bardzo piękna, dość prawdziwa (choć może odrobinę przedramatyzowana) seria, zdecydowanie dla wyrobionego widza – bo stawiająca niemal wyłącznie na fabułę, w której nie ma właściwie nic poza uczuciami garstki młodych ludzi…

    Całość jest boleśnie prawdziwa: bardzo młodzi ludzie z burzą uczuć, egoizmem, okrucieństwem i wielkimi słowami jak „nigdy” i „na zawsze”.

     kliknij: ukryte 

    Co do konwencji rysowania, jest wyraźnie odziedziczona po mandze, a uproszczenia które zamordowałyby każde inne anime tu uchodzą bo służą do podkreślenia przekazu i stanowią kawałek ogólnej, przemyślanej konwencji. A moda – odzież bohaterów – to majstersztyk! Z drugiej strony, strach pomyśleć co by było gdyby próbowali tu wrzucać jakieś CGI… I w pełni zgadzam się, Kotoba jest genialne, bardzo podoba mi się też Koko ni ite, choć jest „nie z tej bajki”. Za to z żalem odkryłem, że OST z muzyką do serii, która towarzysząc obrazowi robi wyśmienite wrażenie, to kompletny niewypał – zupełnie nie broni się jako niezależna produkcja… Tylko jedna melodia z niego jest naprawdę wspaniała – „Tooi Hi” (Odległy dzień), towarzysząca w anime m.in.  kliknij: ukryte 

    Polecam też moje tłumaczenia piosenek („wiszą” pod recenzją). Tym razem dodałem też wariant angielski w ramach eksperymentu; jest to język nieco bardziej elastyczny i precyzyjny niż polski (albo moja znajomość mowy ojczystej kuleje ~_~")
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Mimi-Yoshi 2.04.2007 11:00
    Udane anime
    Fakt, że niekiedy grafika może być dla niektórych irytująca, ale mnie się podoba i podzielam zdanie recenzentki. Anime mam to coś, przyjemnie się je ogląda, wzrusza przy nim, ale zakończenie faktycznie jest przesadzone. Nie podoba mi się. Zbyt dużo dramatyzmu na siłę. Seria mimo zakończenia warta obejrzenia i zgadzam się z oceną .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    takemoto-kun 6.03.2007 12:29
    zakończenie
    Co do tego anime mam mieszane uczucia, dobry początek, ale od momentu  kliknij: ukryte , było coraz gorzej… A zakończenie jak dla mnie jest szczytem głupoty.  kliknij: ukryte  Dlatego zakończenie odbieram w zupełnie inny sposób niż było zamierzeniem autorów  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime