Komentarze
Sugar Apple Fairy Tale
- Re: Czyli skąd ten negatywny odbiór : Melmothia : 19.07.2023 15:39:09
- Czyli skąd ten negatywny odbiór : Co kogo bawi... : 19.07.2023 07:47:47
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : Abcd : 18.07.2023 22:21:19
- Re: To nie nowość : Zomomo : 18.07.2023 12:16:33
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : Rozeta : 18.07.2023 10:44:27
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : aje : 18.07.2023 10:21:55
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : Zomomo : 18.07.2023 03:24:16
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : Melmothia : 17.07.2023 21:36:58
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : vaka : 17.07.2023 18:24:30
- Re: Płacz i zgrzytanie zębów : tamakara : 17.07.2023 17:40:32
Np. tutaj:
„Anne łaskawie pozwoli, by jej wróżka usiadła z nią do stołu na oczach obcych, i nie zgodzi się, by jakąś bito, ale jednocześnie uznaje za właściwie i naturalne, że wróżkę taką można w ostry sposób strofować, a nawet zastosować wobec niej bezpośrednie groźby.” Może gdyby autorka recenzji oglądała anime uważnie, to by wiedziała, że Anne w ogóle nie chciała stosować gróźb wobec wróżki i wiele razy na początku dała do zrozumienia, że nie uznaje tego ani za właściwe, ani za naturalne. Zaczęła wydawać rozkazy i grozić, bo wróżka ją do tego praktycznie zmusiła, nie chcąc słuchać próśb.
Poza tym recenzja zawiera spojlery i nie jest właściwie recenzją tylko streszczeniem. Nie tak się pisze recenzje.
O recenzjach i nie tylko
która od oceny recenzji obrażającej potencjalnego czytelnika, przeszła do rozmowy o funkcjonowaniu i przyszłości serwisu.
Serwis tanuki.pl jest jak dotąd nie tylko największym polskojęzycznym serwisem, ale też najbardziej merytorycznym.
Do tego są tutaj ściśle określone wymogi dotyczące pisania komentarzy, a większość zarzewi kłótni w nich jest skutecznie gaszona.
Według mnie taka polityka funkcjonowania sekcji komentarzy jest jak najbardziej na miejscu.
Jeżeli te same wymogi rozszerzyć się z osób piszących komentarze – na osoby obecnie i w przyszłości piszące recenzje, to dyskusje jak te poniżej w ogóle nie będą miały miejsca.
Skoro poziom kultury ma być wysoki w komentarzach, to tym bardziej powinien być taki w recenzjach, dla których serwis często jest odwiedzany przez osoby „spoza serwisu”.
Zarzewia flejmu można gasić już na poziomie regulaminowym i wymogów odnośnie pisania komentarzy i recenzji.
Płacz i zgrzytanie zębów
To są wasze podstawowe zarzuty:
1. Mienia tut obrażajut!
2. Jak to można napisać, czym bohaterka zajmuje się w serii? Spojlery!
Przypuszczałam, że czyjeś ego zostanie draśnięte, ale żeby aż tak? hoho
Wstydzicie się lubić coś, co jest skierowane do dzieciaków? To was obraża? Ciekawe. Mnie w innym wątku określono jako nadwrażliwą pannę i nastoletnią dziewicę, tutaj zaś uważa się, że zieję nienawiścią do scenek w typie pląsanie po kwiecistej łączce. Zdecydujcie się :D
Cóż, jak to napisała Melmothia na zakończenie swoich zajawek „Ładne to, ale dziurawe koszmarnie, tylko dla koneserek i koneserów zwiewnych bishounenów czy najwytrwalszych szyderców, bo innego powodu oglądania dalej nie widzę.”
Przypadła mi rola wytrwałego szydercy. Uwierzcie, mogłam się postarać bardziej, ale byłam BARDZO łaskawa. Właśnie przez fakt wzięcia poprawki na to, że jest seria dla małych dziewczynek.
Sarkazm? Pewnie. Pełne egzaltacji zachwyty nad tą historią są niepoważne jeśli ma się więcej niż 12 lat. Czarę goryczy przelało odradzanie jej młodszym odbiorcom. Nie, ona jest właśnie skierowana do młodszych odbiorców. Z drugiej strony porównywanie jej do twórczości Andersena? ... :|
5/10 było bardzo łaskawe z mojej strony.
Myślę, że złośliwość i obrazanie grupy docelowej przez recenzentke jest zdecydowanie nie na miejscu. O spoilerach nie wspominając. Zaglądam tutaj z nostalgii, ale jak ma się pojawiać więcej tego typu „recenzji” to jednak podziękuję.
Bez zalogowania
Jednak w tle wywiązała się dyskusja o serii, więc postanowiłam jednak zrobić ukłon w stronę recenzenta/recenzentki i dodać moje zdanie w tej kwestii.
Dlaczego tak niska ocena za recenzję?
1. SPOJLERY. Nie odrobina, nie pierwszy odcinek, ale streścił/a ponad połowę serialu. kliknij: ukryte A przeciez użytkownik tamaKara będący już x lat na tym forum niejednokrotnie czytał opinie użytkowników, i lekceważy fakt, że niektórym osobom spojlery w recenzji psują przyjemność z seansu. Czy to naprawdę wymaga takiego wysiłku, żeby się od spojlerowania powstrzymać?
2. Zadawnie pytań do fabuły, na które to pytania odpowiedź jest w samej serii. Wystarczyło uważnie oglądać recenzowany tytuł. Dodam, że są tu w serwisie rzetelni recenzenci, którzy dwa razy obejrzą dany tytuł przed recenzowaniem, zanim napiszą oni swą merytorycznie wartościową recenzję.
3. Obrażanie w recenzji użytkowników, którym dana seria mogła się podobać. I odmawianie im prawa do dojrzałości intelektualnej, do wieku i doświadczenia życiowego. Oraz tworzenie sztucznej grupy docelowej, kliknij: ukryte być może tylko po to, by dać popis sarkazmu i złośliwości.
Rozumiem, gdy robi to osoba świeża na forum, z zerowym doświadczeniem. Ale doświadczony użytkownik, który ma świadomość tego co robi?
Mnie napełnia to niesmakiem, za każdym razem, gdy z takim grubiaństwem się stykam.
A czy są Plusy tej recenzji, o których warto według mnie wspomnieć?
Owszem.
Po pierwsze – nie jest przesadnie długa. Nie mam wrażenia, że jest tylko popisem oratorskim w celu pokazania jedynie warsztatu autora, a w przeszłości natykałam się tu i na takie recenzje. Dla mnie to duży plus.
A po drugie recenzent/ka zdołał/a się zdystansować jeżeli chodzi o nie mieszanie oceny za fabułę z oceną warstwy technicznej. To według mnie także warte dostrzeżenia. Za to duży drugi plus.
Gdyby nie obraźliwy ton wypowiedzi w recenzji i te obrzydliwe spojlery, to uznałabym ową recenzję za wartą przeczytania.
Złamane skrzydła
Ps. A propos "oficjalnego hate club” wiadomo kogo w tej serii.. może i bym miała ochotę dołączyć,
ale to niezbyt zdrowa ekscytacja by była :p
Tak, czy inaczej – baśń w stylu Andersena, kliknij: ukryte niestety .
Bajka o pasji i o miłości.
I na tle innych bajkowych shoujo serii romantycznych wygląda dobrze. Nawet jeżeli uczucie głównej pary pojawia się dosyć szybko, to jednak nie rozwija się w sposób całkowicie wydumany i sztuczny.
Dziewczę owszem, jest naiwne i idealistyczne, ale w końcu ma tutaj 15 – 16 lat. Zresztą ten typ idealizmu jest zazwyczaj nieuleczalny. Podobnie działają bohaterki anime Fruit Basket i Kamisama kiss.
Do tego w komplecie ma ona swoje zdanie, odwagę, wytrwałość i wielką życiową pasję. Co nie znaczy, że jest z kamienia, ale przez rok opowieści tylko kilka razy zaszkliły jej się oczy. kliknij: ukryte i raz wpadła w spazmy – po naprawdę ciężkim i niebezpiecznym momencie.
Kto ma swoją życiową manualną lub artystyczną pasję, zapewne łatwiej jest w stanie zrozumieć bohaterkę w tamtym momencie.
Główny Bish posiada charakter, a nie tylko wygląd. Jest kpiący, sceptyczny i ironiczny (ale to wynik jego życiowych doświadczeń), oraz odważny i lojalny.
Rola bojowego wróżka i bodyguarda zapewne niejednej nieco bardziej romantycznej nastolatce zapadnie w pamięci :)
Do tego dochodzi kwestia z wolna rozwijającego się romansu, a raczej uczucia. kliknij: ukryte Uczucia, w którym dobro i szczęście kochanej osoby stawia się ponad własne
Owszem, w serii jest sporo „urodziwych” panów, ale ma to uzasadnienie realiami świata przedstawionego.
Drugą rolę najważniejszą w serii stanowi fantazyjne cukiernictwo, przypominające momentami tworzenie lodowych rzeźb. Komu się podobała seria Arte – być może będzie zadowolony i tu.
Cukiernictwo, podobnie jak malarstwo w Arte – przedstawiono tu jako typowo męski fach. Nic w tym dziwnego, skoro wymaga momentami bardzo ciężkiej fizycznie pracy, zdolności manualnych i niekiedy prawie jubilerskiej precyzji. I jak wspomniałam – bliżej mu do rzeźbiarstwa czasem.
Niby to bajka, ale sporo tutaj ujrzymy zawiści otoczenia, oraz innych mniej przyjemnych odsłon i wad człowieka, aczkolwiek nie pokazanych w nazbyt drastyczny sposób.
Gdyby nie akcja kliknij: ukryte z krwią i wilkami, oraz ostatni odcinek, to poleciłabym ją także młodszemu odbiorcy, a tak kliknij: ukryte raczej wielbicielom baśni Andersena tylko polecę.
Dosyć przyjemny seans, nawet krew i inne historie nie psują tej bajkowej otoczki :) naprawdę można się wysłodzić, do tego momentu polecam dziewczynkom lubiącym bajki.
Nie dość słabe by porzucić, nie dość dobre by oglądać dalej...
-wydaj mi rozkaz
-nie bo chcę być miła
-no to nic nie zrobię
I powtarzanie tego w kółko przez dwa odcinki jest płytkie i nudne. Tytuł zupełnie nie traktuje się poważnie i wygląda na odmóżdżająca, komedyjkę z motywem podróży i haremem w tle. W sumie to nawet lepiej, bo muszę coś poodrzucać z mojej listy sezonu biorąc pod uwagę ograniczony czas.
Jak długo wytrzymam?
Pytanie odcinka – dlaczego sierotka Ania śpi na ziemi, skoro ma wóz z budą?
Troska odcinka – ten biedny koń :<