Komentarze
Trigun Stampede
- komentarz : Harashiken : 30.03.2023 20:33:10
- komentarz : GLASS : 30.03.2023 13:29:59
- komentarz : Harashiken : 30.03.2023 12:05:06
- komentarz : GLASS : 26.03.2023 16:34:03
- komentarz : blob : 22.03.2023 19:21:37
- komentarz : GLASS : 8.01.2023 14:32:13
- komentarz : Nick : 7.01.2023 20:58:40
- komentarz : Nikodemsky : 7.01.2023 20:10:04
Ostatecznie jest ok – nie uważam, że seria jest tragiczna, ale też nie powiem, że polecałabym ją każdemu. Może w kontynuacji pozwolą sobie na trochę więcej oddechu i lepszego rozwoju postaci ( kliknij: ukryte Milly wraca! Na to warto czekać!), ale na dzień dzisiejszy zostaję z ogromnym niedosytem.
Ale Matulu Vash to tak żałosny protagonista, że aż żeby zgrzytają. Nie dość że koleś faktycznie jest bezsilny to jeszcze każdy po koleii po nim jedzie i mu to uświadamia. Twórcy to jacyś masochiści?
Z serialu z lat 90‑tych pamiętam że Vash był pacyfistą i był wkurzający (robił z siebie błazna), ale jak trzeba było to potrafił się zachować, no i seria to był taki bardziej Western a nie depresyjne filozofowanie.
Szkoda że protag jest takim wielkim minusem, bo tak było by bardzo dobrze.
CGI stoi na fajnym poziomie, tego można było się spodziewać po studiu Orange, czyli specjalistach od Beastars i Houseki no Kuni.
Wiem, że wiele ludzi psioczyło na CGI ale prawda jest taka, że nawet jeśli w dobrym 2D to wszystko mogłoby być spektakularne, to w tej formie jest co najmniej dobre – inni animatorzy 3D mogliby się uczyć od ludzi z tego projektu w kontekście dynamiki scen, choreografii, czy ekspresji twarzy. Mogło być epicko ale i tak jest dobrze/b.dobrze.
Klimat zachowany, historia nie przypomina następnego fillera oraz Matsuoka zdecydowanie jest interesującym wyborem pod aktora dla Vasha.
Póki co jestem zachwycony.