
Komentarze
Tengoku Daimakyou
- Komentarze przeczytane i.... nie do końca się zgadzam 7/10 : anmael : 9.01.2025 02:48:46
- 8+++/10 : Windir : 3.07.2024 14:04:48
- Jest okej : Lenneth : 29.10.2023 00:10:04
- 👍 : Anonimowa : 14.10.2023 20:28:56
- Uuuooouu : Harashiken : 9.07.2023 15:27:45
- Tengoku Daimakyou po 13 odcinku (koniec) : Shorexen : 29.06.2023 11:10:26
- komentarz : Ciku : 26.06.2023 20:50:25
- Zdecydowanie dla dojrzałego widza : PaSaT : 26.06.2023 20:14:40
- komentarz : Kaczka : 26.06.2023 17:42:18
- komentarz : Klemens : 25.06.2023 15:25:50
Komentarze przeczytane i.... nie do końca się zgadzam 7/10
8+++/10
Nie żałuję! Może początek nie jest najlepszy, ale jak już się rozkręciło to chwilami nawet powiało Made in Abyss. Jest szokowanie widza, dyskomfort. Seria zdecydowanie dla dojrzalszych widzów. Do tego to pierwsze anime chyba w ogóle gdzie jak zaskoczyłem o co tu chodzi to całość jeszcze raz na przewijaniu oglądałem z wiedzą z końca sezonu. Czyli napisane i wyreżyserowane cudnie. Do samego końca widz trzymany w niepewności.
Ale początek nie siadł. Pierwsze 6 z 13 epków robi od samego początku mega robotę poziomem grafiki i wizją świata, ale fabularnie kliknij: ukryte był to taki Fallout w wersji light/shonen z domieszką Skynetu. Krypta jest, prowadzona przez elity a'la Enclave, eksperyment społeczny jest, kataklizm na zewnątrz z niekompetentnymi/komicznymi zbirami no i jakieś potwory. Na początku sztuczna inteligencja Mina wydaje się najciekawsza. Po coś miesza w głowach uczniom i manipuluje monitoringiem nie wtajemniczając w to ludzi.
Potem dostajemy dużo mięska wysokiej jakości: kliknij: ukryte ogłupioną sektę, właścicielkę hotelu współpracującą z bandziorami (i dorabiającą seksem z gośćmi), samobójstwo, prawdziwego Robina, morderstwo więźnia który zaalarmował straże. Oj chwilami jest ponuro.
Najlepsze w serii jest to, że już dostaniemy wystarczająco dużo wskazówek (cudnie dawkowane przez cały sezon) to O KURKA i nagle wszystkie pozornie typowe/nudne wydarzenia z początku nabierają sensu.
Trochę wniosków/przypuszczeń/pytań po seansie:
PONIŻEJ MEGA SPOILERY, CZYTAĆ PO OBEJRZENIU CAŁOŚCI:
kliknij: ukryte
Czym w ogóle są hiruko? Świadoma decyzja ludzi aby takich ludzi tworzyć? Zero info. Czym są „dzieci o twarzach hiruko”, które widziała Tokio?
Hiruko zero – czyli ze wspomnień Kiruko/Harukiego podczas wyścigu. Nie mam pojęcia kto to. Nie sprawdzam, żeby za dużo sobie nie spoilerować.
Pierwszy hiruko ten, który pożarł dziecko właścicielki hotelu. Nie miałem pojęcia kto to może być. Sprawdziłem na wiki i żałuje. Sam sobie spoilera zrobiłem :(
Drugi hiruko: Ryba z rękami. Obrazki Kony to wizje/przepowiednie. Obrazek pierwszy dostała Kuku (wyłupiaste oczy, wysokie skoki, chodzenie po pionowych ścianach) czyli ona. Drugi rysunek ten dziecka w łonie matki dostała Tokio. A uczniowie nie uczeni o biologii człowieka.
Trzeci hiruko: nieruchomy na parkingu wywołujący wizje tego czego się najbardziej boisz. Czyli taka sama moc co Ooma – dziewczynka w okularach w akademii. Tam mimo wszystko było ujęcie, że jedno małe coś przetrwało.
Czwarty hiruko: pająk z mocą zamrażania w budynku po sekcie kobiet. Nosi taką zawieszkę jak Juuichi z którym dwie kobiety miały dziecko. One zostały zabite przy próbie ucieczki. Przemiana po powieszeniu? A potem pojawił się potwór i zniszczył ośrodek. Potwór może żyje, a może nie.
Piąty hiruko: zamknięty w pokoju Robina. Zero pomysłu.
Szósty hiruko: Z wizji Mimihime wiemy w co się PRAWDOPODBONIE przemieni Kona (rysownik, ojciec Maru), była wizja w akademii jak odwiedził ją po tym jak zemdlała po popatrzeniu Oomie w oczy.
Niedoszły hiruko: umierająca Mimihime jako człowiek i popełniający samobójstwo Shiro. Ten guzik od mundurka! Pytanie czy Shiro się przemieni? Shiro nie miał jakiś widocznych super mocy/zmian fizycznych. Może w ogóle nie miał core?
Niedoszły hiruko: Tarao – chory od samego początku anime. Po spaleniu został tylko core hiruko. Czy to sposób na uniknięcie przemiany?
Dr. Sawatari – na chwilę przed końcem sezonu to on miał przeszczepić świadomość dyrektorki do ciała jej zastępczyni. Klasyczna pogoń za życiem wiecznym. Do tego podczas zniszczenia akademii nabawił się rany głowy w tym samym miejscu co doktorek, którego szuka Kiruko. Czyli widz wie, kto i co zrobił Kiruko/Harukiemu. Ale ona nie ma pojęcia. Pozostaje pytanie: dlaczego to zrobił? Chciał spróbować? Uraz głowy u siostry przy wjechaniu w potwora i jedyna opcja by kogoś z rodzeństwa ocalić?
Jugo – czyli syn Juuichiego (numer 11) i prawdopodobnie dwóch dziewczyn z akademii: Nanaki i Iwa. Drugie pokolenie ludzi stworzonych w akademii. Pół człowiek, pół hiruko? Ciekawe czy też może zachorować/przemienić się. No i ma moce hiruko nie będąc hiruko.
Maru – Syn Tokio i Kony. Drugie pokolenie czystej krwi. Ale skąd drugie dziecko? I na rysunku i na badaniu było tylko jedno. Wiadomo, że to jego szuka Maru od początku, ale nic dalej nie wiadomo. „I was told to inject him with this drug when I find him”. I tyle. Co to za lek? Od kogo? Coś na przeciwdziałanie przemianie? Drugie pokolenie z core też choruje? No i kim była jego nauczycielka? Była chora na przemianę w hiruko.
Mina – Sabotaż ośrodka był zamierzony? Może taki ostateczny test? Możliwe, że dalej to AI istnieje w innych ośrodkach a w tym jednym zakończyła działanie, albo uległa awarii. Bardzo ciekawe.
Kataklizm – Kompletnie nic nie wiemy.
OP czyli BiSH – „innocent arrogance”. Przepiękny i cudny muzycznie. Ale muzyka oprócz OP nie dowozi chociaż w najmniejszym stopniu tak mocno jak Made in Abyss. Żaden motyw nie wpadł w ucho ani nie zainteresował. Rozczarowujące troszkę. Oczywiście dałem też szanse, na spokojnie w słuchawkach oficjalnemu soundtrackowi. Minimalistyczny, elektroniczny, nawet przyjemny, ale jakby ktoś mi go puścił w ciemno to bym nie połaczył z anime. No może tylko desperate situation się wyróżnia.
Trochę się martwię o poziom drugiego sezonu. Zdaje sobie sprawę, że ciągle jest wiele ciekawych kwestii do wyjaśnienia, ale coś czuje, że bez kliknij: ukryte rozbudowanego backstory dla postaci, które para naszych głównych bohaterów już „ukatrupiła” się nie obejdzie. Trochę dziwnie będzie oglądać przygody uczniów akademii „na zewnątrz” wiedząc co się z nimi stanie za 15 lat…
Za dużo niewiadomych by dać 9/10, za duży niedosyt. Ale to jest cholernie obiecujący sezon.
Internet donosi, że nie ma wystarczająco materiału źródłowego na drugi sezon (posty datowane na luty 2024). No nic, czekam. A mój turbo długi post będzie wtedy dla mnie przypominajką ^^
Jest okej
Fajnie, że para głównych bohaterów była świetnie przystosowana do realiów swojego świata, ale było widać, że to jeszcze dzieciaki, którym nie wszystko idzie jako po maśle. Podobało mi się zamieszanie związane z tożsamością głównego/ej bohatera/ki. Wszystkie inne wątki związane z seksualnością też ok, choć przyznam, że zdecydowanie wolałam je w wydaniu komediowym (np. nieporozumienie z hotelarką) niż jako „dzieci rodzą dzieci”. Miałam też momentami wrażenie trochę nierównego prowadzenia fabuły; przykładowo, końcowa akcja z ojcem z dziesiątego odcinka była zbyt nagła i mnie zdezorientowała, z kolei akcja z Robinem była mocno przewidywalna.
Gdyby sezon drugi czekał za rogiem, pewnie bym się skusiła, ale nie wiem, czy za parę lat jeszcze będę mieć tę serię jakoś mocno w pamięci.
👍
Natomiast na tyle plastycznie zobrazowałeś serial, że go nie obejrzę. kliknij: ukryte A przynajmniej w obecnym czasie.
Widać (wedle mnie), że klimat serii wpłynął na klimat recenzji.
Uuuooouu
Tengoku Daimakyou po 13 odcinku (koniec)
Co do samego anime to mocne 9/10, ciekawe, dużo smaczków i pytań i mało odpowiedzi. Kusi żeby poczytać mangę, ale z drugiej strony anime jest po prostu tak dobrze zrobione że chce się czekać..
Oby więcej takich produkcji.
Zdecydowanie dla dojrzałego widza
I tak myślę, że jednak dla widzów 18+
Bardzo polecam.
Wyśmienita produkcja
Disney Plus szacunek za wybór serii.
Bardzo dobre
Wciąż pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi. Oby na drugi sezon nie trzeba było długo czekać, bo jestem bardzo ciekawa czym mnie jeszcze zaskoczą i jak to wszystko się dalej potoczy. Świetna seria, 9/10.
W mandze kliknij: ukryte morderstwo, którego dokonał Junichi i jego ucieczka z synem były dla mnie szokujące i naprawdę zrobiły na mnie wrażenie. W anime? Ta scena była taka… meh.
W mandze kliknij: ukryte zaakceptowanie Ohmy przez Mimihime było elementem, o którym pewnie bym zapomniał, gdyby nie to, że w tej scenie dowiedzieliśmy się, że kliknij: ukryte jednym z poznanych wcześniej Hiruko, które zahipnotyzowało Kiruko była właśnie Ohma . W anime? Prawie sam się popłakałem, jak to zobaczyłem.
Ciekawe doświadczenie, widzieć dokładnie to samo, ale jednak odczuwać zupełnie inne emocje.
ep 10
Jeśli dobrze rozumiem, to sceny w tej dziwnej szkole kliknij: ukryte dzieją się w przeszłości.
Te dwie kobiety od dziecka w tym odcinku kliknij: ukryte były dziećmi w tej szkole. Idąc tym tropem, inne osoby, jak doktor, to kliknij: ukryte też jedno z dzieci, które poznaliśmy w szkole – ten z fryzurą na grzybka? A ta jego miłość‑kadłubek, to ta dziewczynka‑żaba?.
To by znaczyło, że nasz horny MC to kliknij: ukryte dziecko dzieciaków ze szkoły, którego jednak nie zaborcjowano i kolor włosów ma po mamie?.
ep9
Nice one
Zgadzam się, że jest to czarny koń sezonu. Oshi trochę przyćmiło tą serię, ale z czasem się wybroni. Jedyny smuteczek jest taki, że manga ma tylko 50+ chapterów. Więc maksymalnie możemy dostać jeszcze 1 sezon i sytuacja będzie podobna do hxh czy made in abyss. Czyli dobre x lat czekania aż pojawi się materiał do kolejnego sezonu. I to jeszcze przy pozytywnym założeniu, że nie pojawi się hiatus fest.
Świetna produkcja
Tengoku Daimakyou po 4 odcinku
Nie można też pominąć świetnej jakości technicznej, tak rzadko spotykanej w seriach tv i genialnie dobranej muzyki, która fantastycznie odzwierciedla klimat tego jakże wciągającego swoją prezencją uniwersum.
Mam też takie dziwne wrażenie obcowania z czymś co jest mieszanką neverlanda i shinsekai yori. Na pewno nie traktuję tego jako wadę, bo jeśli wazystko pójdzie dobrze, to wyjdzie z tego coś niezapomnianego, nietuzinkowego i wartego polecenia.
Podsumowując, jak na razie ogląda się to fantastycznie i już nie mogę się doczekać kolejnych epizodów.