Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

bedlamite

  • Avatar
    A
    bedlamite 28.03.2015 22:50
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero [2015]"
    Aha. Czyli wystarczyło, żeby  kliknij: ukryte  Aż mi się nie chce tego dalej komentować. Ale w sumie jaka seria, takie zakończenie, więc w pewnym sensie pasowało tutaj ;) Jedyne co mi się podobało, to  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    bedlamite 15.03.2015 19:43
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    Wygląda na to, że  kliknij: ukryte .
    A panna­‑fanka  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    bedlamite 3.02.2015 14:05
    Re: Drama overload
    Komentarz do recenzji "Shigatsu wa Kimi no Uso"
    Nie mogli, bo materiał źródłowy jest dramowy, a nie lekkookruszkowy.
  • Avatar
    bedlamite 19.12.2014 14:55
    Re: Spory spadek
    Komentarz do recenzji "Psycho-Pass 2"
    Ładna wyliczanka. Moim największym tiltem było to, że  kliknij: ukryte 
    Fabuła tej serii przypomina mi pewien dowcip o polskich drogach: jadę sobie dziurami, a tu nagle asfalt.
    Widać, że twórcy bardzo chcieli podkreślić i omówić kwestię  kliknij: ukryte  i właściwie wszystkie postaci i wydarzenia były jedynie pewnego rodzaju dźwigniami (często bezsensownymi) prowadzącymi do niego.
    Ogólnie strasznie słabo.
  • Avatar
    bedlamite 16.10.2014 20:15
    Re: Kolejny
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2014]"
    Połapanie się w Fejtach nie należy do najłatwiejszych zadań…
  • Avatar
    bedlamite 15.10.2014 19:43
    Re: Kolejny
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2014]"
    Może to stąd, że oryginalny Fate/Stay night (ten growy) to jest eroge? ;)
  • Avatar
    bedlamite 15.09.2014 18:58
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell Arise"
    Aaahaa. No to wszystko jasne. Fabularnie może być ciekawie.
  • Avatar
    A
    bedlamite 15.09.2014 16:27
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell Arise"
    Kolejne odcinki miały raczej tendencję do poprawy jakości i główna intryga okazała się być typowo gitsową zagmatwaną polityczno­‑cybernetyczno­‑terrorystyczną mieszanką z kilkoma dnami i różnymi motywami, którą tak polubiłem w „oryginałach”. Ogólnie więc nie jest źle i można obejrzeć, ale coś mi w tym wszystkim nie do końca leżało. Na pewno wygląd postaci, ale o tym już wszyscy pisali ;)
    Przy okazji zastanawia mnie,  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    bedlamite 15.09.2014 12:45
    Komentarz do recenzji "Haikyuu!!"
    Ja bym nawet powiedział, że niemoralne :<
    No ale nie ma co, wygrała lepsza i bardziej doświadczona drużyna, czyli teoretycznie jest wszystko jak powinno…
  • Avatar
    bedlamite 6.09.2014 21:56
    Re: Refleksje odbiegające od tematu
    Komentarz do recenzji "Mushishi Zoku Shou"
    Podchodzę do tematu i recenzji anime mniej więcej w ten sam sposób: patrzę kto ją napisał (po pewnym czasie już wiem kto ma gust podobny do mojego), jaką ocenę wystawił i pobieżnie przeglądam całość, co mi wystarcza aby podjąć decyzję czy warto to oglądać, a po obejrzeniu wracam jeszcze raz, aby sprawdzić, czy dowiem się z niej czegoś nowego. Dlatego zarówno ten tekst Twojego autorstwa, jak i recenzja KlK, bardzo mi się podobały i liczę na więcej. Nie interesują mnie mechaniczne, typowe recenzje, które mógłby napisać robot.
    Oczywiście trudno tu mówić o tym, które podejście jest lepsze, a które gorsze, bo to zależy od sytuacji i tego co się szuka. Myślę, że bardziej należy zadać sobie pytanie z czym chce być kojarzony dany serwis.
  • Avatar
    bedlamite 31.08.2014 00:09
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    Ja bym jeszcze dorzucił wyjaśnienie siostrzyczki, że Inaho jednak nie jest robotem. Ponoć. Dość kolorowy odcinek :D
  • Avatar
    bedlamite 25.08.2014 23:30
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    W którymś wcześniejszym odcinku Saazbaum wyraźnie zaznaczył,  kliknij: ukryte  A więc jego pobudki były o wiele bardziej pragmatyczne…
  • Avatar
    bedlamite 20.08.2014 21:37
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Akurat mit o Edypie i jego różne wersje wraz ze związanymi z nimi zagadkami znam nawet ja. Tak samo ten szyfr jest jednym z podstawowych i uczonych w różnych dziwnych miejscach. A ja nawet nie jestem ani policjantem, ani tym bardziej detektywem ;) Nie mówię, że seria nie jest czasem trochę naciągana, ale to akurat dość słabe przykłady na to.
  • Avatar
    bedlamite 14.08.2014 21:41
    Re: Nie do końca rozumiem
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    - ano żadnych.  kliknij: ukryte 
    - widocznie  kliknij: ukryte 
    - nic dziwnego, że nie pamiętasz imion,  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    bedlamite 26.07.2014 21:37
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    A, właśnie się sam zorientowałem, że granaty dymne to przecież też granaty, choć takie cosie chyba są jednak trochę inaczej skonstruowane niż „standardowe” granatniki (choć nie znam się na tym).
  • Avatar
    bedlamite 26.07.2014 21:34
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    To nie był granatnik.
  • Avatar
    bedlamite 9.06.2014 20:38
    Re: hehehe
    Komentarz do recenzji "Kill La Kill"
    Oceny i popularność u regularnych „oglądaczy” mówi o anime często co najwyżej to, jak się ono podoba ogólnie pojętemu „mainstreamowi”, a nie czy seria jest „dobra”. Nie mieszajmy ze sobą tych dwóch rzeczy.
    Moim zdaniem, KlK dostało tutaj taką ocenę, na którą zasłużyło ze swoim zestawem wyraźnych wad i jej „fajność” (dość dyskusyjna) nie powinna ich przysłaniać. A tekst Tablisa pasuje tu idealnie: jest tak samo niepoważny jak opisywana seria. Jak dla mnie – bomba.
    Poza tym, od kiedy recenzje są czymś obiektywnym? :)
  • Avatar
    A
    bedlamite 5.06.2014 07:52
    Komentarz do recenzji "Kill La Kill"
    Czytając tę recenzję uśmiałem się bardziej, niż przez całą drugą połowę seansu KlK. Good job! Z oceną jak najbardziej się zgadzam, bo w pewnym momencie twórcom wyraźnie zabrakło dobrych pomysłów. Początek mnie wciągnął i bawił, a później było tylko z górki…
  • Avatar
    bedlamite 18.05.2014 11:03
    Re: Perełka
    Komentarz do recenzji "Kara no Kyoukai: Mirai Fukuin"
    Hmm, trudno powiedzieć. Fabuła Mirai Fukuin nie jest bezpośrednio związana z wydarzeniami z podstawki, więc teoretycznie dałoby się to obejrzeć i zrozumieć bez oglądania całego KnK (i pewnie dałoby to sporo frajdy, bo to jest dobra produkcja z całkiem sensownym (choć dla „weteranów” trochę oklepanym ;)) przesłaniem), ale jednak załapanie niektórych rzeczy, szczególnie zachowań Shiki i tego o co chodzi z jej mocą, może być trudne, bo zakłada on, że już się zna głównych bohaterów. No i w ten sposób przegapia się sporo smaczków przygotowanych dla fanów serii :)
  • Avatar
    A
    bedlamite 1.04.2014 10:07
    Wczoraj skończyłem oglądać pierwszą serię...
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza: Porywy serca"
    ... i jakoś nie zakodowałem, że to ma drugi sezon. Wstaję rano i taka „niespodzianka” – drugi sezon jest, ale zepsuto w nim wszystko, co lubiłem w pierwszym…
  • Avatar
    bedlamite 30.03.2014 19:58
    Re: Dno i tona mułu
    Komentarz do recenzji "Evangelion 1.11 (Nie) jesteś sam"
    O, a ja myślałem, że zwolennicy teorii kontynuacji już wymarli ;)
    Choć nie da się jednoznacznie powiedzieć, że Rebuildy nie są kontynuacją (bo kto wie, co zobaczymy w czwartym filmie. Po obejrzeniu trzeciego nie mam zamiaru zaczynać dyskusji co jest możliwe, a co nie jest w kolejnej części :P), to jednocześnie nie ma żadnych jednoznacznych dowodów na to, że nią jest. Filmy kilka razy dają do zrozumienia, że w tym uniwersum SI przebiegł inaczej, niż w serii. Trzeci film również pokazuje, że nie ma co porównywać tego ze sobą. Na przykład w drugim filmie jest wyraźnie powiedziane, że  kliknij: ukryte  i stąd czerwona plaża na początku pierwszego filmu. Tak samo tajemnicza sylwetka anioła odrysowana na gruncie na jednym z kadrów w pierwszym filmie jest opisana w dodatkach jako pozostałość SI. Niektórzy dopatrują się głębszego znaczenia w niektórych wypowiedziach Kaworu, ale one również nie zmieniają tego, że teoria kontynuacji jest tylko… teorią.
    Anno jest znany z zamiłowania do niedopowiedzeń tego typu i „trollowania” swoich fanów, aby mieli o czym dyskutować i z tego, że sam prawie nigdy nie udziela wyjaśnień jak to miało być według niego (z tego co mi wiadomo, to tylko raz zabrał głoś w sprawie tego  kliknij: ukryte ), więc odpowiedzi na pytanie czy to była kontynuacja, czy innego rodzaju pętla, pewnie też nie dostaniemy. I dla mnie właśnie takim trollingiem napędzającym dyskusje miało być podobieństwo pierwszej sceny Rebuilda z ostatnią sceną EoE.
  • Avatar
    bedlamite 30.03.2014 10:03
    Re: Dno i tona mułu
    Komentarz do recenzji "Evangelion 1.11 (Nie) jesteś sam"
    „Pocieszę” cię, że ta scena była bardzo długo omawiana także przez fanów dobrze znających podstawkę i to pomimo tego, że wiedzieli kto tam jest. Taki urok Evageliona :P Hideaki Anno kiedyś powiedział, że Evangelion jest jak puzzle i każdy musi sobie sam poukładać z nich końcowy obraz. Szkoda tylko, że ciągle gubił gdzieś ważne klocki…
  • Avatar
    A
    bedlamite 3.10.2013 22:30
    Komentarz do recenzji "Kill La Kill"
    Ja chcę więcej! Gęba nie chciała mi się przestać cieszyć po pierwszym odcinku.