Tanuki-Anime

Właściwie nie obejrzałam jeszce tak naprawdę tego anime. Kiedy miałam 4 lata była to moaj ulubiona „bajka”;p Do dziś pamiętam imiona niektórych postaci, mimo, że minęło już kilkanaście lat od kiedy ostatnio to oglądałam. Wspomnienie „świecącego” Songo zapadło w mojej pamięci i nie zachęcało do obejrzenia tego ponownie, w pełni świadomie, jednak dochodzę do wniosku, że powinnam zobaczyć chociaż kilka odcinków (i wtedy wrócę tu, by wystawić ocenę:P) Na razie oznaczę jako „do obejrzenia”.

Najgorszą rzeczą jaką można było zrobić temu anime, to przerwać w takim momencie, nie kontynuując wydarzeń z mangi. Było przyjemne, ale mogło być sto razy lepsze…

Oglądałam to już jakiś czas temu i szczerze mówiąc nie pamiętam, czym ta seria się różniła od pierwszej i czy rzeczywiście pojawiło się tam jeszcze więcej ecchi… Mimo że wcale nie mam ochoty oglądać scen erotycznych, to anime (jako całość w 2 seriach) zapadło w mojej pamięci jako świetna komedia, więc jestem w stanie zapomnieć o tych scenach… Na tym anime śmiałam się do łez, dlatego mimo wszystko daję 10

Nieco lepsze od pierwszej serii, więcej się dzieje i wszystko się wyjaśnia:) Klimat fajny, postacie też świetnie, nie licząc Kanarii, której nie polubiłam. Mimo to, czuję trochę, że jest to anime dla nieco młodszych widzów…

Na razie nie dałam rady… Obejrzałam Air i Kanona i bardzo wysoko je cenię, a jednak jestem w 8 odc. i trochę mnie znudziło. Myślę, że jak odpocznę trochę od tych historii, wtedy z powrotem chętnie obejrzę to anime i być może zmienię ocenę:)

Bardzo lubię obie serie K­‑ON, były przyjemne i zabawne:). Naprawdę świetnie się to oglądało i zachęcam wszystkich… Jednak nie mogę dać 10, bo nie było to anime które by mną poruszyło, zachwyciło mnie.

Nie dałam rady i przestałam oglądać to anime. Na początku zapowiadało się całkiem nieźle, ale później zrobiło się męczące… Obiecałam sobie, że wrócę do niego, ale jak dotąd mi się to nie udało.

Jest to jedno z moich ulubionych anime… Jest akcja, humor i wzruszające momenty. Postaci są świetne, najbardziej lubię Hitsugayę. I muzyka, której słucham bez przerwy;D

Bardzo mi się podobało to anime… Było inne od wszystkich cukierkowych romansów, właściwie nieprzewidywalne:). Polecam wszystkim