x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Odcinek 06
I jest okej, z edgy momentu zrobili edgy moment, obniżyli i stonowali głos Seyuu, dodali jeszcze nastrojową muzyczkę – jest OK. Jak wszystkie walki będą takie to jest dobrze.
Re: Jako że w
Obiektywnie podchodząc do tematu – o ile to możliwe przy ocenianiu filmów – nie ma elementu które Ghibli by zrobiło lepiej niż Shinkai, nawet kreska i pejzaże mistrza Miyazakiego nie zrobiły roboty lepiej niż komputerowe tła u Shinkaia. No nie mogę nic znaleźć :D
jestem ciekawy Twojej opinii.
Jako że w
To jest film laurka. Artystyczny autoportret Miyazakiego – wielkiego budowniczego światów. Jakkolwiek by nie był napakowany smaczkami i odniesieniami do osoby Miyazakiego – nie ratuje go zupełnie jeżeli chodzi o całokształt. Oprócz charakterystycznych elementów filmu Ghibli (u mnie ktoś na sali krzyknął „bingo” bo chyba ułożył cały rządek jak zobaczyć papugi :D) to niestety film nie ma tej magii, tego ponad‑pokoleniowego przekazu; film nawet nie próbuje go mieć.
Nie sądziłem nigdy że to napiszę ale Shinkai wypuścił w 2023r lepszy – pod każdym względem – film niż Ghibli (Miyazaki).
5/10
MC ma kopać tyłki a nie być bishem ;d
Re: Kimetsu no Yaiba: Katanakaji no Sato Hen po 11 odcinku (koniec)
Aż specjalnie policzyłem, w ostatnim odcinku na piękne podsumowanie serii kliknij: ukryte lekko ponad 7 minut (14% całego odcinka) trwała ta żałosna scena Tanjiro <-> Nezuko.
Dodatkowo najbardziej shounenkowa odsłona, która niczym nawet nie próbowała udawać stworzonej do wyższych celów (jak jej poprzedniczki).
Obejrzeć, przeklikać dłużyzny i zapomnieć, next please...
Pytanie tylko czy następne odsłony będzie warto oglądać
Re: Sensowna opinia Kage no jitsuryokusha ni naritakute.
musisz poszukać anime dla swojego targetu, widocznie nie było dla Ciebie =)
7/10
Jak to już 1000x ktoś powiedział – filmy Shinkaia są jak łądna wydmuszka bez treści w środku. Tutaj trochę tej treści było co jest oczywiście na plus. No i podane to było w takiej formie, że pomimo Shinkaiowej pompatyczności, seans był po prostu przyjemny – co stawia ten film na pewno wyżej od „Kimi no Na wa” – być może nawet blisko mu do „Hoshi wo Ou Kodomo”, które jest póki co najbardziej równym dziełem M.S.
7/10
Re: Chuunibyou Isekai
ogólnie kliknij: ukryte w mandze narracja jest dość mocno nastawiona (zwłaszcza ostatnie kilkanaście chapterów) że Cid'owi wszystko się udaje jakby przypadkiem, coś tam sobie rozkminia i mu się coś wydaje a koniec końców przypadkiem okazuje się że zrobił dobrze – dlatego taka opinia "edgelord, który ma farta/któremu się udaje” pasuje tu idealnie :D.
A że jest OP to trochę taki pastisz.
Re: Jedno z lepszych anime
Re: Chuunibyou Isekai
Tutaj mamy "edgelorda któremu się udało”; coś jakby przegrywa, któremu udało się osiągnąć to co sobie zamierzał – czyniąc z niego coś w stylu anty‑przegrywa, czyli bohatera OP we wszystkim czego dotknie.
To zupełnie co innego niż chuuninbyou
Re: zagwostka
Jedno z lepszych anime
W Polsce jakoś nie widzi się żeby seria nabrała jakiegoś rozgłosu. W sumie to trochę dziwne, bo z łatwością kładzie na glebę np. 2gi sezon Mushoku Tensei i znaczną większość innych zdziecinniałych bajek. Świat docenia Polska niezbyt ;d… nie ten target widocznie.
No cóż, seria jest dobrym wyznacznikiem Gate Keep'ingu :).
Re: Odcinek 2
No ale nic na to się nie poradzi, po świetnej mandze oczekiwania są na prawdę wysokie, i nie wiele trzeba żeby to skopać.
Re: Odpowiedź dla użytkownika Miroll
Raczej nas (ludzi których to anime intryguje i ciekawi) nie przeszkadzają tematy tabu bo wszystko trzyma się kupy i żaden element (przemoc, groteskowość, seksualizacja) nie psuje odbioru całości – czasem wręcz pomaga.
Re: Ep 1 i 2
Sami przyznacie że to anime rzuca swoim docelowym targetem na lewo i prawo więc znaczna część młodocianej widowni odpada po 1 sezonie. Doceniają Ci co umieją konfrontować swoje gusta z tematami tabu :).
naruto
Największy downfall sezonu?
Re: Kimetsu no Yaiba - recenzja
Re: Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu 2 po 12 odcinku
Witaj.
a wracając do tematu, troszkę za dużo rozkminiasz jak na anime dla dzieci. Czuć trochę jakby Cie nawet bolało to w jakim kierunku poszła część, ale nazywanie głównego protagonisty pedofilem w ISEKAI'u to już szczyt TVNu :D
Re: Eris cd.
To jest anime, fabuła ma bawić odbiorców i nie musi być przemyślana; fakt że w porównaniu do pierwszej części sezonu drugi dość mocno podupadł na fabule – ale to nadal po prostu isekai gdzie postacie nie są najinteligentniejszymi istotami na świecie…. Anime dla nastolatków w którym logika nie istnieje, nie jest niczym dziwnym.
Dziwią mnie Twoje kilku‑akapitowe żale…
Re: Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu 2 po 11 odcinku
Re: Dlaczego to takie słabe?
Re: Dlaczego to takie słabe?
Cechy pierwszej serii to nietuzinkowość, bezpardonowość i wyraźny pomysł na każdy odcinek (nie znam pierwowzoru więc mogę tylko chwalić scenarzystów) – to ostatnie zanikło prawie całkowicie po wznowieniu emisji. Granie na nosie wszystkim tym których brzydzi zacieranie tabu było tylko elementem dodatkowym (to się nie zmieniło).
Natomiast po wznowieniu serii dostaliśmy melodramat z jakąś bardzo wątpliwą przemianą moralną – która de facto wcale nie następuje i tak na prawdę do niczego nie prowadzi. Mamy tego samego bohatera, tylko że bardzo przyblakł a jedyne rozbłyski to w chwilach fanservis'u.
Spotkanie z ojcem nie tylko nie było emocjonalne, ale było wręcz cringe'owate – bardzo sztuczne przede wszystkim (facet strzelił „focha” i posiedział na łóżku…) – czyli zmiana o kilka poziomów w dół w porównaniu do bohatera z pierwszego odcinka, który bardzo ładnie lawirował swoim zachowaniem.
Klimat i audio faktycznie trzymają poziom, ale ciężko powiedzieć czy to wystarczy – chociaż to chyba jedyne anime w którym nie przewija się openingu… =)
Oj biednie to wygląda. No nic, zobaczymy co dalej.
Dlaczego to takie słabe?
Pomijam ogromy downgrade graficzny, ale fabularnie jest gorzej niż słabo. Wynika to z fabuły pierwowzoru?
Re: Animka dla dzieci