Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

6/10
postaci: 6/10 grafika: 8/10
fabuła: 6/10 muzyka: 5/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 2 Zobacz jak ocenili
Średnia: 5,50

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 53
Średnia: 6,64
σ=2,13

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Paweł)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

My-Otome Zwei

Rodzaj produkcji: seria OAV (Japonia)
Rok wydania: 2006
Czas trwania: 4×29 min
Tytuły alternatywne:
  • 舞-乙HiME Zwei
Tytuły powiązane:
Gatunki: Dramat, Komedia
zrzutka

Bezpośrednia kontynuacja przygód dzielnej Ariki, która postanowiła zostać otome. Seria krótka i przez to gorsza fabularnie od swojej poprzedniczki.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Mija rok od wydarzeń z My­‑Otome. Arika jest już pełnoprawną otome, a Królestwo Windbloom żyje w zgodzie z innymi nacjami. Spokój nie trwa jednak długo, gdyż nagle i niespodziewanie pojawia się kolejne zagrożenie, a dokładniej nieznany typ niewolniczych bestii, którym towarzyszy przerażająca istota z kosą. Tak zaczyna się zupełnie nowa, acz dosyć krótka historia młodziutkiej dziewczyny obdarzonej supermocami.

Zakończenie My­‑Otome, chociaż dosyć zgrabne, pozostawiło wiele niewyjaśnionych kwestii. Wiadomość o kontynuacji ucieszyła zapewne fanów cyklu HiME, choć ja osobiście wolałbym na przykład obejrzeć pełnometrażowy film My­‑HiME, którego zapowiedź okazała się żartem ze strony studia Sunrise. No dobrze, zawsze twierdziłem, że „lepszy rydz niż nic”, toteż dosyć optymistycznie podszedłem do seansu tej czteroodcinkowej OAV. Niestety, mała liczba odcinków zazwyczaj przekłada się na niską jakość fabuły, nie inaczej też było w tym przypadku. Przede wszystkim nie tylko nie dostarczono odpowiedzi na moje pytania, ale spiętrzono nowe, jeszcze bardziej nurtujące mą poczciwą osobę. Od samiutkiego początku, gdy tylko zapoznałem się z serią My­‑Otome, zastanawiałem się, czy poza tymi samymi postaciami łączy ją coś z jej poprzedniczką, czyli właśnie My­‑HiME. My­‑Otome Zwei sprawiło, że czuję się jeszcze bardziej zdezorientowany. Wrogowie, którzy się w serii pojawiają, też nie powinni być niespodzianką dla widzów zaznajomionych z cyklem HiME. Szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o tym, iż może wypadałoby wyjaśnić, skąd się wzięli i jaką rolę akurat pełnią w świecie otome.

Przez te cztery odcinki wiele się nie wydarzyło, a w ostatecznym rozrachunku OAV naprawdę nic szczególnego do historii nie wnosi. Momentami miałem wrażenie, że działo się naprawdę dużo, czasami dochodziłem do wniosku, że jednak nie zdarzyło się tutaj nic. Przede wszystkim główna bohaterka już trochę podrosła, pojawiło się zatem więcej okazji, by pokazać ją w różnych sytuacjach. Odcinki powypychano więc fanserwiśnymi scenami, resztę natomiast stanowią gagi bądź wydarzenia właściwe, czyli walka z nowym wrogiem. Stwierdzam jednak, że co by się w serii nie działo, ta nadal posiada swój specyficzny klimat, który przyciąga uwagę widza. Nawet oglądając My­‑Otome Zwei po raz drugi, robiłem to z przyjemnością i zaciekawieniem. Ponieważ jest to bezpośrednia kontynuacja, bohaterzy pozostają ci sami, z krótszym bądź dłuższym czasem antenowym, jaki im indywidualnie przydzielono.

Graficznie ta krótka OAV prezentuje się ciut lepiej, niż poprzedzająca ją seria telewizyjna. Przede wszystkim tła są ładniejsze i bardziej dopracowane, szczególnie dobrze wypadały sceny rozgrywające się w kosmosie. Postaci nadal są wykonane trochę niedbale, ale pod tym względem również widać lekką poprawę. Przeciwnie natomiast jest z muzyką. Openingów nie uświadczymy w ogóle, a wszystkie cztery endingi to utwory o wiele gorsze niż te, które znamy z poprzednich części cyklu. Stary poziom trzyma jedynie piosenka słyszana czasami w tle. Niestety zarówno ilość, jak i częstotliwość pojawiania się tutaj muzyki są stanowczo zbyt małe.

My­‑Otome Zwei nie jest złą serią, szczególnie biorąc pod uwagę jej długość. Mnie jednak trochę zawiodła, w dodatku uważam, że każda kolejna seria z cyklu HiME wydaje się gorsza. Liczyłem na rozwiązanie zagadek, a tylko dostałem nowe. Ciekawe, czy kiedykolwiek doczekam się odpowiedzi na wszelkie nurtujące mnie pytania, związane z tą serią. Dla fanów cyklu pozycja obowiązkowa, pozostałych zapraszam do obejrzenia serii poprzednich.

Paweł, 27 maja 2009

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Sunrise
Autor: Hajime Yatate
Projekt: Hirokazu Hisayuki
Reżyser: Masakazu Ohara
Scenariusz: Hiroyuki Yoshino
Muzyka: Yuki Kajiura