x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Hellsing
Skoro uważaszm że Vlad Tepes vel Dracula był postacią komediową…
Re: Zbyt dorośli? Czy czerstwi?
Zaiste, sam fakt, iż nie wszystkim podoba się Tokyo Mew Mew, co więcej, ośmielają sie wytykać mu błedy świadczy o naszych gustach zarówno filmowych jak też i muzycznych, a także o postepującej demencji starczej.
Sam fakt oceniania gustów nieznanych osób w sposób, który miał być z zamierzenia obelgą, świadczy o kuturze oceniającego.
Najwidoczniej do Szanownego Pana nie dotarł fakt, albo nawet nie zadał sobie Pan trudu, by sprawdzić, kogo i za co Pan zamierza obrazić. Sugerowanie, iż ktoś kto najprawdopodbniej jest fanem „mordobić” i nie potrafi dostrzec Głębi i Przesłania (TM) tej konkretnej serii anime, która, nie oszukujmy się, jest serią przeciętną, i mogłaby być o niebo lepsza, gdyby usunąć parę rzeczy, jest śmieszne i nie na miejscu. Zwłaszcza, iż sugeruje sie to osobom, które „Magical Girls” lubią.
Tak, seria jest cukierkowa, różowa i słodka bo to jest shojo – takie shojo dla 13‑latek. Co nie znaczy, że skoro jest dla tego przedziału wiekowego, to może mieć wady, bo 13‑latka i tak sie zachwyci. I mogłaby być lepsza, gdyby była skrócona, a nie wydłużana niemożebnie przez zapychacze… Co wiecej skupienie się twórców na samej Ichigo zepchnęło w cień pozostałe jej towarzyszki, nie dając im nawet szansy na jakiekolwiek rozwinięcie chrakteru. Głowne postacie sa mdłe i irytujące, a wątek romasowy rozciagniety na miare Fushigii Yuugi. Porównując TMM do SM, na której WYRAŹNIE była wzorowana (wystarczy spojrzeć na samą fabułę – sama autorka przyznaje, że wzorowała się na typowych Magical Girls -, transformacje, czy chociażby żywcem zerżniety z ataku Chibiusy, atak Ichigo na wroga… ale to już robota animatorów), ocena wypada na korzyść Sailorek. Jak widać anime dla dziewczynek w wieku 13‑14 lat, nie koniecznie musi być „słodkie, kawaii, cukierkowe, z toną lukru”.
Z Poważaniem
IKa
fanka Dobrego Anime
it is soooo sweeeeet.... _^_
Drugą sprawą jest Aoyama‑kun… i Ichigo… i marzenia Ichigo o Aoyamie, i randki z Aoyamą… i Aoyama wyglądający z połowy czasu antenowego każdego odcinka… oraz okrzyki Ichigo „Aoyama‑kun!!!” Jako żywo stanęła mi przed oczyma inna seria, z tego samego rodzaju okrzykami, tylko okraszona mniejszą ilością pinku… Gdyby powycinać tą część lub ją ograniczyć, fabuła (ekhem) spokojnie zmieściłaby się w 26 odcinkach.
Gdzieś w środku pojawia się dodatkowo nowy bohater pozytywny – na którego „wejście” mozna spaść z krzesła… dosłownie! i stwierdzić kliknij: ukryte O! Rycerz Jedi! O! I ma Laserowy Miecz! który wypowiada tak standardową formułkę, że az strach…. „I was born…” (wiecie co dalej ;))
Sama seria jest schematyczna i przewidywalna aż do bólu – 5 dziewczyn ratuje świat przed kosmitami (skąd my to znamy), ba! Nawet transformacje i pozy Ichigo podczas likwidacji wroga sa prawie identyczne z „Moon Heart Attack!” i przemianami czarodziejek.
Ja sie tylko zastanawiam, co w tej cukierkowatej‑lukrowości robili Midorikawa i Ishida… i czy ich potem zęby nie bolały.
sigh
Nie przeczę, że narysowane jest ładne, fani biszounenów i wielkich robotów znajdą coś dla siebie, tak samo dla lubiących polityczne spiski. Ale jednak to nie dla mnie :P Nie ma tego „czegoś”
Re: dziabach :|
Polecam zapoznanie się ze skalą ocen znajdująca się w dziale „Współpraca” =='
7 – Dobra seria, posiadająca wciąż swoje wady, ale potrafiąca zainteresować, zaskoczyć (pozytywnie). Obejrzenie nie będzie stratą czasu.
Re: Fabuła?
Napisałam, że jest to anime albo dla fanatyków, albo do oglądania na ciężkiej fazie… przykro mi, akurat w tym przypadku faza mi sie nie włączyła.
Jednak jeśli masz odmienne zdanie, zachęcamy do napisania recenzji alternatywnej – szczegóły i zasady w dziale współpraca.
Re: Któtko i na temat
Dziękujemy za docenienie naszej pracy.
Pozdrawiam.
IKa
Re: brak
„Dobra seria, posiadająca wciąż swoje wady, ale potrafiąca zainteresować, zaskoczyć (pozytywnie). Obejrzenie nie będzie stratą czasu.”
Proszę się jej dokładnie przyjrzeć, zanim wyda się osąd. Ocena 5/10 jest średnią z ocen redakcji – co mozna łatwo zauważyć.
Re: :ll
Recenzja dotyczy anime pod tytułem 'Appleseed' a nie mangi o tym samym tytule (notabene zaliczającej sie do grona moich ulubionych tytułów), zresztą, jak sam mówisz „wolnej adaptacji”.
Przepraszam bardzo, ale chciałabym ustalić fakty, najgorsza recenzja Anime, czy Mangi?
Proszę o bliższe wyjaśnienie, jak ma się oglądanie okładki mangi Jabłuszka, do pisania recenzji o najnowszej jego ekranizacji czyli o ANIME? Na stronie znajdują się recenzje ANIME, a nie MANG. I jak słusznie nas nazwa zobowiązuje, piszemy o Anime :)
Podsumowując.
Anime (a nie Manga) to dostało u nas ocenę 7/10 co jest oceną wysoką. Istnieje także u nas system recenzji alternatywnych. Jeśli czujesz się na siłach, zachęcamy do napisania własnej recenzji, która po korekcie (absolutnie nie merytorycznej, jedynie sprawdzającej poprawność językową)zostanie zamieszczona jako recenzja alternatywna. Zasady współpracy, system oceniania i szablon recenzji znajdują się w dziale „Współpraca”.
_^_