Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

IKa

  • Avatar
    IKa 10.04.2011 11:40
    ...
    Komentarz do recenzji "Fractale"
    Primo: gdzie na litość boską w ocenach redakcji przy „Katanagatari” są dwie trójki?! Chyba, że ktoś wziął i się zapatrzył na ocenę zwykłych użytkowników portalu, posiadających konta, którzy wystawili ocenę po zalogowaniu się na Tanuki, która to ocena użytkowników =/= ocenie redakcji (Co można łatwo sprawdzić, zaglądając w odnośnik „O nas”, gdzie redakcja jest wyszczególniona, i gdzie te wspomniane z przekąsem przez przedpiścę „orły” nie występują, bo są zwykłymi użytkownikami z kontem).

    Secundo co do „Fractale”: O ile mi wiadomo, nie żyjemy w Korei, czy na innej Kubie, żeby coś się „musiało” koniecznie podobać, bo „innym” się podoba. Każdy ma swój gust i wg. własnego gustu wystawia oceny. Tyle.
  • Avatar
    IKa 15.03.2011 20:56
    Re: brak słów....
    Komentarz do recenzji "Tegami Bachi"
    A wiesz, że ja natrafiłam. Widziałam, słyszałam i czytałam na żywo wypowiedzi osóbek, które np. biegały po konwentach za przebranymi chłopakami i chciały im płacić, żeby się pocałowali i żeby można było im zrobić zdjęcie. Albo zawzięcie przekonywały, że „X na pewno kocha Y! Przecież to widać!”, mimo że X miał panienkę, a Y był Wrednym Evil Overlordem który mu właśnie zarżnął calutką rodzinę (z miłości zapewne). Tudzież bohater dał koledze po mordzie – ach jaki piękny pairing… Uzasadnienie? „A bo on wygląda…”

    Kiedy po raz n­‑ty spotykam się z okrzykiem „To jest jaoi, bo bohater wygląda jak seme/uke!” przy serii, która ewidentnie z shonen­‑ai/yaoi nic wspólnego nie ma (no może poza występowaniem w niej jakichkolwiek facetów) to po prostu opadają mi ręce. Coraz bardziej. Naprawdę nie można obejrzeć serii, a potem poszukać do niej artów, żeby nie znaleźć każdego pana w niej występującego w konfiguracji z każdym panem, nawet jeśli w anime najchętniej by się nawzajem wypatroszyli, a resztki utopili na dnie Rowu Mariańskiego.

    Doszukiwanie się pairingów i romansów między panami tam gdzie ich nie ma, skutecznie potrafi obrzydzić każdą serię. Nie ma miejsca na coś tak dziwnego jak „przyjaźń między dwoma facetami” bo oni „na pewno się ku sobie mają!”. Bohater nie może położyć kumplowi ręki na ramieniu, gdy tamten rozpacza z jakiegoś powodu (ubiło mu rodzinę, panienkę, chomika) bo od razu rozlega się pisk fanek „Ojej! On go kocha!”. Nie powinien go nawet ratować gdy tamten leci na buźkę w przepaść, ani trzymać w ramionach, gdy umiera, bo od razu się „kojarzy”. Żeby nie było, podejrzliwe „Tam bohater ma kumpla, czy oni są naprawdę heterykami?” również na mnie działa jak płachta na byka. Yaoi jest tam, gdzie autorzy umieścili, celowo umieścili, a nie tam, gdzie wsadzą je pobożne życzenia fanek (i antyfanów gatunku). W Junjou. W Gakuen Heaven. W Zetsuai. I w mnóstwie innych serii. A nie w każdej serii, gdzie jest dwóch osobników płci męskiej…

  • Avatar
    IKa 23.02.2011 11:00
    Komentarz do recenzji "Akaneiro ni Somaru Saka"
    Recenzenci Costly i Morg (obaj płci męskiej, autorzy obu recenzji do tego tytułu) bardzo się ucieszą, gdy zobaczą, że nagle zmienili płeć…

    Co do oceny wystawionej – ocena anime NIE jest średnią ocen z pozostałych czterech składowych. NIE była i NIE będzie, choć niektórym osobom może się tak wydawać, ponieważ jest wiele pozycji, gdzie taka średnia wychodzi, gdy zliczy się oceny cząstkowe. Ocena końcowa tytułu, wystawiona przez recenzenta jest oceną na którą w jego odczuciu zasługuje tytuł – jako całość, biorąc pod uwagę przyjemność z oglądania, czy dane anime ma to „coś” co recenzentowi się spodobało i pomimo dennych składowych zrobiło na nim pozytywne wrażenie.
    W dawnym CD Action było określenie „miodność”. To prawie to samo.
  • Avatar
    IKa 28.01.2011 15:26
    Komentarz do recenzji "Boku wa Imouto ni Koi o Suru"
    Polecam zapoznać się z Kodeksem Karnym w tej materii: USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r
    Art. 201 [Kazirodztwo] Kto dopuszcza się obcowania płciowego w stosunku do wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    Proszę nie mylić podań/legend/mitów z faktycznym stanem prawnym, obowiązującym w Polsce.
  • Avatar
    IKa 6.11.2010 20:34
    Re: Nie oglądać
    Komentarz do recenzji "Macross Frontier"
    Ach, och to w takim razie z tej strony „paroletnia oślica” Ci oznajmia: MNIE się podobało. Nie wszytko, ale to miała być rozrywka, błyszczący cukierek z dobrą muzyką i świetnymi efektami. Jak widzę, nie znasz uniwersum Macrossa, nie pojmujesz sensu i znaczenia umieszczania w nim piosenek, nie masz odniesienia do wcześniejszych części, nie rozumiesz idei space opery – nic dziwnego, że Ci się nie podoba. Twoje prawo. Sorry, to NIE miało być głębokie jak szyb kopalniany, to miała być fajna rozrywka dla fanów, wyprodukowana w rocznicę powstania pierwszego Macrossa, z mnóstwem odniesień do niego.

    Ale określanie osób które obejrzały i podoba im się to anime, określeniem wybitnie pejoratywnym i oraz poddawanie wątpliwości ich zdolności umysłowych przez porównywanie ich do parolatków – wybacz, ale to jest wyjątkowo niegrzeczne. Tłumaczenie „ja tylko tak mówię na anime”... No comments, przeczytaj najpierw co sama napisałaś…
  • Avatar
    IKa 5.10.2010 17:47
    Komentarz do recenzji "Boku wa Imouto ni Koi o Suru"
    Hmm… zastanówmy się dlaczego… Bo kazirodztwo jest przestępstwem?
  • Avatar
    IKa 26.09.2010 15:53
    Re: Zbyt subiektywnie
    Komentarz do recenzji "Kuroshitsuji II"
    A od kiedy to recenzje mają być obiektywne?
  • Avatar
    IKa 20.07.2010 19:51
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight"
    Nigdzie. Spoilery zostały ukryte przez Moderację.
  • Avatar
    IKa 17.07.2010 12:50
    Re: 10+/10. Skończyłem i jestem w szoku.
    Komentarz do recenzji "Ginga Eiyuu Densetsu"
    OK. *points Regulamin na dole*
    Panowie sobie pogadali, a moderacja usuwa informację o nielegalnych źródłach.
  • Avatar
    R
    IKa 9.07.2010 15:51
    Informacja
    Komentarz do recenzji "B Gata H Kei"
    Moderacja zwraca się z uprzejmą prośbą do piszących komentarze o zaprzestanie wycieczek osobistych i odsądzania od czci i wiary innych komentujących, a także recenzenta i każdego, kto się nawinie pod rękę, a ośmieli się mieć inne zdanie.

    Wszelkie wycieczki osobiste pod czyimkolwiek adresem będą bezwzględnie usuwane. Merytoryczne uwagi co do recenzji/anime pozostają.

    EDIT:

    Moderacja zwraca się także z uprzejma prośbą o wypowiedzi „na temat” czyli dotyczące tej jednej konkretnej serii (bądź recenzji), a nie innych, zamieszczonych na portalu. Komentarze/uwagi do nich powinny znajdować się pod odpowiednim tytułem.

    Moderacja
  • Avatar
    IKa 29.05.2010 20:53
    Re: Książka...
    Komentarz do recenzji "Ai no Wakakusa Monogatari"
    W tym wypadku jest to tytuł wyprodukowany w ramach: World Masterpiece Theater przez Nippon Animation – [link] w odróżnieniu do bardziej wiernej wersji z 1981 roku – [link] – wyprodukowanej przez Toei Animation.
  • Avatar
    IKa 29.05.2010 20:09
    Re: Książka...
    Komentarz do recenzji "Ai no Wakakusa Monogatari"
    Napisane jest: Tytuły alternatywne – Little Women – to SĄ „Małe kobietki”...
  • IKa 26.04.2010 16:04:00 - komentarz usunięto
  • Avatar
    IKa 9.01.2010 17:48
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    A nad czym tu ubolewać i czemu się dziwić? Inne anime, inny recenzent, inne wrażenia po seansie, a zwłaszcza inny gatunek. Skoro według recenzenta jest dobre w *swoim* gatunku, to dlaczego ma nie dostać wysokiej oceny z tego powodu?
  • Avatar
    IKa 21.11.2009 12:10
    Re: sas
    Komentarz do recenzji "Saki"
    Eee… pominąwszy to, że strona zawiera materiały nielegalne i link leci do czarnej otchłani nibytu, to jako żywo, na niej widzę wyróżnik „Moe” w „Themes”, nie w „Genre” (gatunek). Co więcej pod spodem jest lista anime, które można „podobno” do kategorii „moe” zaliczyć (List of Anime on *** that fall in category Moe), ale w żadnym wypadku to nie jest gatunek/genre, mimo tego, co jest napisane pod spodem (There are about 6 anime that belongs to Moe genre), bo na litość boską, KTO zalicza Letter Bee do MOE? == Strona przeczy sama sobie.
    Ja jednak wolę zaufać wieloletniemu doświadczeniu osób prowadzących wzmiankowane przez mnie serwisy, oraz znajomym znającym japoński. Dla mnie „moe” jest wyróżnikiem, nie gatunkiem. I tyle. A reszta świata niech sobie uważa jak chce :)

    I jeszcze raz powtarzam odmoderatorsko – to NIE jest temat na komentarze. TO jest na dyskusję na forum.

    A co do Saki jako anime sportowego – to dlaczego na tylu serwisach ma wyróżnik sport/tournamet?
  • Avatar
    IKa 21.11.2009 10:07
    Re: sas
    Komentarz do recenzji "Saki"
    To nie forum tylko komentarze do serii, wypowiadają się tu zarówno osoby zalogowane (z gwiazdką), jak i niezalogowane (bez gwiazdki). Moderacja uprzejmie prosi, by obie strony używały grzeczniejszego tonu wypowiedzi. Inaczej będę ciąć.

    Moe jest raczej wyróżnikiem, nie gatunkiem samym w sobie. Wg ANN jest klasyfikowany jako jeden z „themes” który występuje w anime – [link] – nie jest umieszczany w gatunkach. Na Anidb zwrot „moe” jest używany jako tag (czyli także wyróżnik) i zgodnie z ich definicją
    Moe refers to characters (most often female) whose cute, innocent mannerisms and flaws, such as clumsiness or insecurity, result in a stron response of adoration and protectivness form the viewer. Moe character may be considered sexy by viewers, thought that is not a requirement per se.

    Tyle ode mnie – i ja traktuję „moe” dokładnie wg tej definicji. Bo sorry, ale taka panienka może się pojawić nawet w filmie akcji czy horrorze, co nie czyni ich automatycznie (filmów) „moe”. Inna sprawa, że jak dla mnie to w tym momencie kompletnie zbija klimat…
  • Avatar
    A
    IKa 11.11.2009 15:55
    Komentarz do recenzji "Saki"
    Usunięto porcyjkę wycieczek osobistych. Wy naprawdę się w święto nudzicie… A płeć przedmówcy wypadałoby sprawdzić.

    Moderacja
  • IKa 10.11.2009 20:23:30 - komentarz usunięto
  • Avatar
    IKa 25.10.2009 22:02
    Re: Nudy!
    Komentarz do recenzji "K-ON!"
    Moderacja uprzejmie przypomina, że komentarze służą do komentowania serii, a nie do wtykania sobie nawzajem szpilek i łapania za słówka.
  • Avatar
    IKa 26.09.2009 11:07
    Komentarz do recenzji "Eve no Jikan"
    Poprawione. Dziękujemy za zwrócenie uwagi :)
  • Avatar
    IKa 19.09.2009 09:20
    Re: recenzja one piece przestarzała
    Komentarz do recenzji "One Piece"
    Jeśli się znajdzie chętna osoba, która napisze nową recenzję poprawną pod względem stylistycznym, bez błędów językowych to prawdopodobnie zostanie ona zamieszczona. Chwilowo takiej osoby nie ma, a do dyskusji na ten temat zapraszam na forum > dział „Pytania, komentarze, opinie”, gdzie można założyć temat o tym.
  • IKa 16.09.2009 14:33:45 - komentarz usunięto
  • Avatar
    IKa 1.09.2009 11:16
    Re: Co jeszcze mogę obejrzeć?
    Komentarz do recenzji "Toradora!"
    Takie pytania zadaje się na forum: dział „Manga i Anime”, przyklejony temat „Jakie anime obejrzeć”.
  • IKa 28.08.2009 16:41:12 - komentarz usunięto
  • Avatar
    IKa 24.08.2009 16:32
    Komentarz do recenzji "Soul Eater"
    Micks napisał(a):
    Taak… Na przykład zgodnie z mangą a nie według fillerów.
    Co byłoby dosyć trudne, zważywszy, że manga NADAL jest wydawana i ma się świetnie (czytaj: nie wiadomo kiedy się skończy), a seria była zaplanowana na 51 odcinków. I jakby nie patrzeć, mając to, co mieli z fabuły dotychczas, chwała im za to, że nie poszli w 200 odcinków i prawdziwe wypełniacze/fillery rodem z Bleach'a czy Naruto. To, co jest w anime nazywa się TYLKO alternatywnym zakończeniem, na podstawie materiału który mieli w momencie powstawania serii. Porównywanie alternatywnego zakończenia serii anime, różniącego się od niezakończonej mangi – bo jakżeby inaczej, przecież twórcy nie mają maszyny do podróży w czasie, a poza tym jaka byłaby to przyjemność wiedzieć, jak się skończy SE­‑manga za te kilka lat – do fillerów jest jednak nadużyciem. To nie są fillery. To jest alternatywne zakończenie opowieści, żeby w te przeciągające się fillery nie wpaść i nie zarżnąć serii. Poza tym chyba zrobienie w tej chwili 200 odcinków, coby „nie było tych brzydkich i paskudnych fillerów, które są tak naprawdę alternatywnym zakończeniem”, w dodatku z TAKĄ grafiką i utrzymanie poziomu serii, żeby nie zleciał na psyk jest technicznie niewykonalne. Mamy już dwa tasiemce fillerowe, trzeci nam niepotrzebny.