Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Baccano!

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    dulu 18.05.2008 21:39
    Więcej niż mafijna historyjka
    Goście w białych garniturach, czarnych, ze szczyptą wybuchowej bandy, przysmażone potworem buszującym po pociągu, podduszone alchemią i podane w garze pełnym krwi i kul.
    Oto przepis na coś nowego, coś naprawdę dobrego, co spowoduje jeszcze większy głód.


    Po pierwszym odcinku, totalnym chaosie, człowiek ma mieszane uczucia. Zakręcona seria, w której nie ma 'nieważnych' momentów. Pomysł, jak dla mnie, nie z tej ziemi, nie ma nic 'od zera do bohatera', nie ma nikogo, kto okazuje się supermanem, który ratuje porwane niewiasty.
    Każda postać jest ważna, bo wnosi coś do całości.

    Zaskoczyło mnie, gdy okazało się, że młody konduktor to  kliknij: ukryte 
    Szczerze przyznam, że to moja ulubiona postać.

    Super krecha, idealnie pasuje do lat 30­‑tych, do tego ta muzyka… Och, aż człowiek nie może się doczekać na tę OAVę.

    Nic, tylko polecić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    komar 17.04.2008 23:25
    mniam
    Trzeba obejrzec wszystkie epki na raz. Poniewaz po pierwsze wciaga po drugie fabula ma tak szybkie przeskoki i zwroty akcji ze robiac jaka kolwiek przerwe mozna sie latwo pogubic.
    Jest to udany mix gangsterki, rzezni, komiedi, rzezni, dramatu, rzezni i jeszcze chorej siepanki. Mi najbardziej spodobal sie akcent komediowy, czarny humor jest tu boski – „bilety do kontroli” – poplakalem sie. Z czystym sumieniem moge polecic kazdemu ( no moze bez tych uczulonych na 100 litrow krwi na odcinek )
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Myszula 4.03.2008 22:34
    Świetne
    Jak na razie, jestem m dopiero po trzech marnych odcinkach, ale jestem tak zachwycona, że musiałam to napisać. W pełni zgadzam się z recenzją. Muzyka jest doskonała, opening naprawdę świetny, a głos kobiety śpiewającej ending uzależnia. To pierwsze anime tego typu jaki oglądam i jestem zachwycona! To brzmi dla mnie samej dziwnie, ale jak na razie to jedne z lepszych jakie widziałam! Cóż, po pierwsze, niestety nie mogę się pochwalić, że widziałam dużo, ale z pewnością będę oglądać jeszcze raz baccano.
    Fabuła genialna i zmusza do myślenia. Pogubiłam się już mnóstwo razy i nie wstydzę się tego. Nawet mnie to cieszy, bo anime w którym można się pogubić (ale dlatego, że jest inteligentnie zrobione, a nie bez sensu jak D.N Angel na przykład) jest coś warte ^^

    Polecam wszystkim!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Vanmpir 22.12.2007 20:07
    Najbardziej pogmatwana fabuła EVER
    Boskie. Po prostu boskie. Polecam wszystkim.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Filippiarz 9.12.2007 20:59
    Gdzie jest Dallas Genoard?!
    Absolutna RE­‑WE­‑LA­‑CJA!

    Jestem zachwycony :)
    To jest jedno z najfajniejszych anime jakie w życiu widziałem a widziałem już tak ze dwie setki. Niesamowita jazda bez szansy na odpoczynek czy choćby oddech – nieprawdopodobna ilość ciągłej akcji, wspaniały klimat lat 30 ubiegłego wieku, odrobina magii, masa pokręconych bohaterów, morze krwi i trupów (to jedno z najbardziej krwawych anime jakie widziałem), no i potwornie zakręcona nieliniowa fabuła – całość przypomina trochę „Przekręt” („Snatch”) Guy'a Ritchie, tylko jest jeszcze bardziej zakręcona, krwawa i brutalna, oraz humor jest bardziej japoński niż angielski.

    Przede wszystkim brawa należą się tu scenarzyście – odwalił kawał dobrej roboty. Warto zwrócić uwagę na tego pana, bo to jest dopiero czwarte anime jakie współtworzył, ale wszystkie cztery są bardzo mocnymi tytułami. Trzy wcześniejsze to: „Texhnolyze”, „Koi Kaze” i „Jigoku Shoujo Futakomori”. Reżyseria też świetna a technicznie całość stoi stanowczo na górnej półce.

    Bardzo rzadko wracam do obejrzanych anime, ten tytuł jednak z pewnością obejrzę kiedyś jeszcze przynajmniej raz.

    Stanowczo polecam!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ypsilon 8.12.2007 20:23
    Świetna seria
    Owszem, ma pokręconą fabułę, ale przez to wymaga od widza odrobiny koncentracji (o rany! myślący widz!) ;) Ale przyznam, że mi też zdarzało się zgubić.
    Temu anime właściwie niewiele mam nic do zarzucenia – grafika i muzyka budują niesamowity klimat. A opening mogę oglądać bez końca.
    Bohaterowie może nie są szczególnie wyjątkowi (wyjąwszy niektóre oryginały… na przykład Isaac i Miria ;P), ale przynajmniej mają sensownie złożone w całość charaktery. I po 13 odcinkach kojarzy się każdego. Niektórych ogromnie polubiłam i szkoda, że nie otrzymali więcej czasu antenowego. Pozostaje mieć nadzieję na drugą serię…
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime