Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

4/10
grafika: 4/10
fabuła: 3/10 muzyka: 5/10

Ocena redakcji

brak

Ocena czytelników

6/10
Głosów: 5
Średnia: 5,8
σ=3,19

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Chudi X)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Meitantei Conan: Joshikousein Tantei Suzuki Sonoko no Jikenbo

Rodzaj produkcji: seria OAV (Japonia)
Rok wydania: 2008
Czas trwania: 25 min
Tytuły alternatywne:
  • Detective Conan: High School Girl Detective Sonoko Suzuki's Case Files
  • Detective Conan OAV 8
  • 名探偵コナン 女子高生探偵 鈴木園子の事件簿
Tytuły powiązane:
Widownia: Shounen; Postaci: Policja/oddziały specjalne, Uczniowie/studenci; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność
zrzutka

Sonoko i jej przyjaciele dają się ponieść swoim fantazjom. Tylko dla wytrwałych fanów cyklu.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

W siedzibie redakcji czasopisma „Weekly News” doszło do zabójstwa. Zamordowany został jego dyrektor, Takeo Ooshita. Na miejscu zdarzenia znajdują się inspektor Megure, śledczy Wataru Takagi, detektyw Kogorou Mouri, policjanci oraz czwórka podejrzanych. Na podstawie metody popełnienia zbrodni oraz motywów zabójstwa detektyw Kogorou natychmiast wskazuje mordercę, ale jak to bywa w takich przypadkach, jego pomysł okazuje się zbyt naiwny i bezsensowny. Wtedy na scenę wkracza pani detektyw Sonoko Suzuki… Czas na szybki powrót do rzeczywistości: Sonoko wraz z Ran, Conanem, Ai, Ayumi, Mitsuhiko i Gentą czytają w parku scenariusz przedstawienia, przygotowywanego w celu zbiórki pieniędzy na cele charytatywne przez uczniów drugiej klasy liceum Teitan. Niestety okazuje się, że Sonoko nie poradziła sobie ze stworzeniem sensownego dramatu, a w dodatku brakuje jej pomysłów na dalszy rozwój wydarzeń. Jednak od czego ma się zaufanych przyjaciół?

Fabuła polega na próbie rozwiązania problemu Sonoko. Nie jest to jej pierwsze przedstawienie, dziewczyna ma już wprawę w pisaniu scenariuszy, ale tym razem nie idzie jej to najlepiej. W końcu w porównaniu ze sztuką będącą romansem (znaną fanom serii telewizyjnej z odcinków zatytułowanych The Desperate Revival), stworzenie kryminału wymaga innego sposobu myślenia i innego rodzaju zaangażowania. Gdyby jeszcze pomysły podsuwane jej przez znajomych trzymały poziom, wszystko byłoby w porządku. Niestety, irracjonalnością i naiwnością przewyższają one twórczość Sonoko. Warto wspomnieć, że jeden z nich jest parodią filmu, który można zaliczyć do klasyki science­‑fiction – E.T.. Przedstawione wydarzenia mogą rozbawić potencjalnego widza, ale nie muszą. Jeśli nawet się tak stanie, to tylko od osoby oglądającej będzie zależało, czy śmieje się dlatego, że dany pomysł ją rozbawił, czy może jest to ironiczny uśmiech pod adresem twórców. Jednak wśród postaci pokazanych w anime znajduje się jedna, której pomoc okaże się nieoceniona i przyczyni się do ostatecznego rozwiązania problemu. W rezultacie Meitantei Conan: Joshikousein Tantei Suzuki Sonoko no Jikenbo traci praktycznie całkowicie detektywistyczny charakter, a w zamian widzowie otrzymują słabą komedię z elementami zagadek.

Wśród bohaterów znajdują się same dobrze znane postaci z serii telewizyjnej. Sonoko tradycyjnie już stara się pokazać od jak najlepszej strony i stawia się w roli detektywa mającego rozwiązać zagadkę zabójstwa pana Takeo. Wiadomo, że od momentu, gdy Conan zaczął usypiać koleżankę w celu wykorzystania jej do rozwiązywania śledztw, dziewczyna uważa się za wspaniałego detektywa oraz mistrzynię dedukcji, co w pewnym stopniu wpływa na jej charakter i późniejsze zachowanie. Zgłoszenie się jednocześnie do ról scenarzystki oraz reżysera pokazuje kolejną z jej cech charakteru, czyli chęć bycia sławną i zauważoną. Ran w każdej chwili ze wszystkich sił stara się wspierać przyjaciółkę, Conan w myślach komentuje wszystko ze swojego punktu widzenia, Ai otwarcie i bez żadnego skrępowania mówi to, co naprawdę myśli. Jeśli chodzi o Ayumi, Mitsuhiko i Gentę, to poza podsunięciem kilku pomysłów nie przypadła im żadna rola – wypełniają jedynie czas trwania anime dialogami o różnej treści. Widzowie będą mogli zobaczyć tu również inspektora Megure oraz Wataru Takagiego zajmujących się standardowymi czynnościami śledczymi, detektywa Kogorou, który zachowuje się tak, jak zawsze, a nawet profesora Agasę i Shinichiego. Postaci stworzone przez Sonoko są jedynie bohaterami potrzebnymi do jej przedstawienia i w porównaniu do podejrzanych stworzonych na potrzeby serii telewizyjnej czy filmów kinowych wypadają nieco słabiej. Trzeba jednak pamiętać, że OAV to odrębny typ produkcji, więc potencjalni widzowie powinni mieć to na uwadze.

Styl graficzny nawiązuje do nowszych produkcji z cyklu Meitantei Conan. Tła i wnętrza budynków mają odpowiednią ilość szczegółów, które można dostrzec bez najmniejszego problemu. Tradycyjnie już do ich stworzenia wykorzystano pomoc grafiki komputerowej. Nie rzuca się ona w oczy, przez co nie razi i nie zniechęca do dalszego oglądania. Projekty postaci na ogół są dopracowane, choć w niektórych momentach ich poziom spada dość drastycznie i dochodzi do widocznych deformacji. Oczy są nierównej wielkości, twarze nabierają nienaturalnych kształtów, a ogólny układ ciała może pozostawiać wiele do życzenia. Błędy tego typu pojawiają się kilkakrotnie i niestety mogą pozbawić motywacji do kontynuowania seansu.

Od strony muzycznej anime nie wypada źle. W trakcie seansu można usłyszeć wybrane melodie z serii telewizyjnej oraz dźwięki fletu, skrzypiec i organów kościelnych. Nie drażnią uszu i są dobrane odpowiednio do sytuacji. Jako piosenkę kończącą wykorzystano dwudziesty dziewiąty ending serii telewizyjnej, zatytułowany Yukidoke no ano kawa no nagare no you ni. Piosenka utrzymana jest w lekkim, nieco nostalgicznym, popowym stylu i jak większość endingów cyklu Meitantei Conan ma wydźwięk romantyczny. Niemniej jednak dobrana jest odpowiednio, zwłaszcza zważywszy na kilka ostatnich scen.

Meitantei Conan: Joshikousein Tantei Suzuki Sonoko no Jikenbo praktycznie całkowicie odbiega od założeń produkcji z motywami kryminalnymi,wykracza również poza ramy zakreślone przez inne produkcje z cyklu Meitantei Conan. Bohaterowie nie prowadzą kolejnego śledztwa, nie narażają życia dla idei głoszących triumf prawa i sprawiedliwości nad przestępczością, tylko zajmują się sprawami związanymi ze zwykłym, codziennym życiem. Dlatego osoby poszukujące produkcji detektywistycznej mniej lub bardziej trzymającej w napięciu i zaskakującej zwrotami akcji nie znajdą tutaj nic dla siebie. Anime mogę polecić jedynie najbardziej wytrwałym fanom cyklu, którym nie straszne są dziwne pomysły twórców czy potknięcia w animacji.

Chudi X, 3 września 2010

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: TMS Entertainment
Autor: Goushou Aoyama
Muzyka: Katsuo Oono