Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
postaci: 5/10 grafika: 7/10
fabuła: 6/10 muzyka: 7/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 5 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,40

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 25
Średnia: 7,52
σ=1,36

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Chudi X)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Magic Kaito

Rodzaj produkcji: odcinek specjalny (Japonia)
Rok wydania: 2010
Czas trwania: 24 min
Tytuły alternatywne:
  • Detective Conan Special: Secret Birth of Kaitou Kid
  • Meitantei Conan Special: Kaitou Kid Tanjou no Himitsu
  • 名探偵コナンスペシャル 怪盗キッド誕生の秘密
  • まじっく快斗
Tytuły powiązane:
Postaci: Policja/oddziały specjalne, Przestępcy; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność
zrzutka

Kaitou Kid przybędzie po twoje kosztowności. Anime, które mogło być wstępem do dłuższej serii.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Arashi

Recenzja / Opis

Wiadomość, że Kaitou Kid, złodziej posługujący się magią, powrócił po ośmiu latach od przerwania działalności, rozniosła się wśród mieszkańców Japonii, nie omijając szkoły, do której uczęszcza Kaito Kuroba. Chłopak uwielbia wykonywać sztuczki magiczne i w dniu, w którym go poznajemy, używa ich, aby sprawdzić kolor majteczek koleżanki, Aoko Nakamori (co wywołuje łatwą do przewidzenia reakcję). Po powrocie do domu Kaito przypadkiem trafia do sekretnego pokoju, gdzie znajduje wiadomość od ojca, magika zmarłego tragicznie przed ośmiu laty, a także ubranie wyglądające identycznie, jak strój noszony przez Kaitou Kida. Tymczasem złodziej, o którego powrocie wciąż jest głośno, ogłasza, że następnego dnia zamierza skraść diament, zwany Moon’s Pupil. Kaito przywdziewa biały kostium i rusza na spotkanie z Kaitou Kidem, licząc na to, że uda mu się poznać prawdę o wydarzeniach sprzed ośmiu lat.

Magic Kaitou jest adaptacją pierwszego rozdziału mangi Goushou Aoyamy pod tym samym tytułem, wyróżniającą się spośród dotychczasowych ekranizacji wybranych fragmentów owego komiksu. Jest to bowiem pierwsza produkcja całkowicie poświęcona Kaitou Kidowi, bez udziału Conana. Wcześniejsze adaptacje (pomijając pierwsze dwadzieścia siedem minut dwieście dziewiętnastego odcinka serii Meitantei Conan) były przerabiane tak, aby można było włączyć je do cyklu opowiadającego o przygodach młodego detektywa. W tym przypadku również nie zrezygnowano ze zmian, jednak są one niewielkie i nieistotne, dzięki czemu pozostawiono esencję oryginału nietkniętą. Dlatego fani mangi, zasiadając do seansu, nie muszą martwić się o drastyczne modyfikacje wydarzeń czy brak specyficznego humoru. Fabuła anime jest spójna, nie zawiera dziur i rozwija stopniowo zarówno wątek tajemniczego powrotu Kaitou Kida, jak i losów Kaito Kuroby, którego życie nagle się zmienia wraz z poznaniem tajemnic przeszłości. Przewidywalność i prostota nie psują przyjemności oglądania. Na ekranie praktycznie cały czas coś się dzieje, dlatego na nudę nie można narzekać. Nie zabraknie również pościgów i zwrotów akcji, które nie są może wybitne, ale również nie rozczarowują i trzymają przyzwoity poziom. Anime to zostało wyemitowane również w bloku Meitantei Conan pod tytułem Meitantei Conan Special: Kaitou Kid Tanjou no Himitsu.

O występujących tutaj postaciach nie da się zbyt wiele napisać, głównie z powodu ograniczonego czasu trwania odcinka oraz skupienia się głównie na ukazaniu „narodzin” Kaitou Kida. Aby w pełni poznać bohaterów, należy zapoznać się z pierwowzorem oraz kontynuacją ich losów w wybranych produkcjach z cyklu Meitantei Conan. Kaito Kuroba jest zwykłym nastolatkiem, który pasjonuje się magicznymi sztuczkami, a za największy autorytet w tej dziedzinie uważa swego zmarłego ojca. W pewnym momencie swojego życia zostaje złodziejem, kryjącym się pod pseudonimem Kaitou Kid. To właśnie rozwojowi jego postaci poświęcono najwięcej miejsca. Mamy tu również drugiego złodzieja o takim samym pseudonimie, który kradnie kosztowne klejnoty, powiadamiając o tym wcześniej ich właścicieli. Pojawia się też inspektor Nakamori, który poświęcił życie próbom schwytania słynnego przestępcy.Jego córka, Aoko, jest z kolei szkolną koleżanką Kaito i już na pierwszy rzut oka widać, że łączą ich bardziej zażyłe relacje.

Od strony graficznej anime wypada bardzo dobrze. Praktycznie wszystko, z wyjątkiem postaci, niektórych przedmiotów oraz fragmentów tła zostało stworzone z wykorzystaniem komputerów. Poszczególne elementy są bardzo szczegółowe i – co najważniejsze – w połączeniu z klasyczną animacją nie wyglądają sztucznie. Projekty głównych bohaterów zasługują na pochwałę. Choć na pierwszy rzut oka mają prawo wydać się dziwne, są na tyle oryginalne, że mogą urzec. Ich wygląd różni się od tego, który wykorzystywany jest w produkcjach z cyklu Meitantei Conan, stylem nawiązując bardziej do mangowego pierwowzoru, co jest niewątpliwie dobrym posunięciem ze strony grafika. Niestety, muszę wspomnieć też o jednym minusie. W ujęciach ukazujących większą grupę policjantów widać, że jest to typowa masówka i panowie praktycznie wcale nie różnią się od siebie.

Ścieżka dźwiękowa również wypada przyzwoicie. Brakuje w niej openingu i endingu, które zostały zastąpione wariacją z perkusją, trąbkami, saksofonem, gitarą akustyczną i kontrabasem. Oprócz tego anime może pochwalić się sporą liczbą różnych melodii wykonanych na podobnym zestawie instrumentów. Łatwo wpadają w ucho, dobrane są odpowiednio do konkretnych scen i w dużej mierze budują ich nastrój. Podczas emisji w bloku Meitantei Conan, tydzień po premierze anime na kanale Animax, jako opening wykorzystano As the Dew w wykonaniu Garnet Crow. Piosenka ta utrzymana jest w nostalgicznym klimacie charakterystycznym dla większości nagrań zespołu. Natomiast endingiem anime stał się utwór Hello Mr. my yesterday zespołu Hundred Percent Free, będący swoistą refleksją na temat życia.

Magic Kaitou to anime, które powinno powstać już dawno temu. Kaitou Kid od wielu lat pozostaje jedną z lepiej rozpoznawalnych postaci cyklu Meitantei Conan, jednak do tej pory nikt nie pokusił się o zekranizowanie historii początków jego przestępczej kariery. Produkcja sama w sobie jest dość dobra, choć widać również cechy charakterystyczne dla pierwszych odcinków dłużych serii anime – sama mogłaby zresztą spokojnie za takowy posłużyć. Niestety, tak się nie stało, a szkoda, bo byłby to ukłon w stronę czytelników jedynej dłuższej mangi Goushou Aoyamy, która nigdy nie została zekranizowana w całości (wytrwałym fanom Kaitou Kida seans z pewnością się spodoba). Anime powinny obejrzeć także osoby, które śledzą cykl Meitantei Conan, ale nigdy nie dowiedziały się, kim tak naprawdę jest złodziej będący głównym bohaterem omawianej tutaj produkcji. Będzie to również idealna propozycja dla tych, którzy pragną zacząć swoją przygodę czy to z Kidem, czy z Conanem, ponieważ obie historie od pewnego momentu zaczynają się zazębiać. Osoby szukające lekkiego kina kryminalnego na jeden raz, które nie obliguje do poświęcenia mu większej ilości czasu, również powinny być zadowolone. Sceptykom i osobom, które nie pałają sympatią do tego typu anime, stanowczo seans odradzam.

Chudi X, 26 listopada 2010

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: TMS Entertainment
Autor: Goushou Aoyama
Projekt: Masaki Satou
Reżyser: Toshiki Hirano
Scenariusz: Jun'ichi Miyashita
Muzyka: Atsushi Umebori