
Komentarze
Cowboy Bebop
- 9/10 bez żadnych wahań :) : anmael : 5.01.2022 03:30:18
- Re: Wszystko na plus, tylko... : Sezonowy : 13.03.2019 22:16:15
- Wszystko na plus, tylko... : Uratugo : 10.03.2019 22:02:53
- Anime najwyższej próby : Koleś : 15.12.2018 21:39:28
- komentarz : TomE : 19.10.2018 10:28:24
- komentarz : zrobciu : 23.09.2016 07:19:20
- My favorite anime : Hironobu : 20.12.2015 15:43:39
- komentarz : harpagon : 22.08.2015 05:39:35
- Klasyka na 7 : Razeroth : 28.03.2015 16:12:23
- komentarz : Chmura : 15.03.2015 17:34:27
9/10 bez żadnych wahań :)
Produkcja jak dla mnie z serii obyczajowe drama w space‑westernowym sosie.
Już tyle zostało powiedziane w komentarzach, że nie ma co tutaj dodać.
Muzyka, postacie, dialogi rewelacja.
Chciałbym się lekko przyczepić do fabuły (ogólnie jest bardzo dobra). W 26 odcinkach da się zauważyć przerwę fabularną między początkowymi odcinkami a końcowymi, które to naprawde tworzą meritum tego tytułu. Wiele odcinków, są po prostu przygodami nie za bardzo związanymi z całością. Odcinek z grzybami uważam za filler który ni jak łączy w całość tę produkcję.
Co innego kiedy w odcinku pojawiają się postacie z syndykatu aby…(Mowa o odcinku z muzykiem, którego poznaje Faye). Nawet krótka obecność dawała poczucie że nie oddalamy się od głównego wątku i wszystko się „zakleszcza” mimo że nie byli oni głównym wątkiem odcinka.
Cowboy Bebop jest bardzo dobrą produkcją, która zapewni dużo śmiechu, wartkiej akcji jak i chwilę głębokich wzruszeń.
Myślę że za kilka lat powtórzę tę pozycję:)
Wszystko na plus, tylko...
Ed odeszła razem z psem, Spike umiera, a kiedy Faye w końcu sobie uświadomiła, gdzie jest jej dom, to okazuje się, że już go tak naprawdę do końca nie ma. Czuję smutek i niezadowolenie…
Anime najwyższej próby
My favorite anime
Klasyka na 7
To nie dla mnie
I zawiodłam się już po kilku odcinkach, by aż do tej pory do tej serii nie powrócić.
To po prostu nie moje klimaty. Nic oryginalnego. Niby czasem lubię łyknąć jakąś dobrą sensację zrobioną z rozmachem, ale… jakoś nie mogłam tego oglądać.
Nic oryginalnego. Nic interesującego. Nudziłam się przy tych strzelaninach i cały czas miałam wrażenie, że to już było. To po prostu zlepek motywów z różnych filmów, osadzony w równie sztampowej rzeczywistości. Jeśli chodzi o scenariusz, to nie było na czym oka zawiesić.
Jeśli już jesteśmy przy oku- muszę pochwalić za grafikę. Odpowiednio dobrane barwy i świetnie wykreowane postacie dostają ode mnie plusa.
Moją sympatię już od pierwszego odcinka wzbudził główny bohater.
Zdecydowanie największym plusem tego serialu jest oprawa muzyczna. Ścieżka dźwiękowa jest po prostu rewelacyjna, po prostu wymiata. Słychać po prostu, że w oprawę audiowizualną włożono ogrom pracy.
Pomimo tych wymienionych powyżej- i raczej potężnych- plusów nie jest to seria dla mnie. W moim ujęciu „CB” to nie klasyka gatunku, a już na pewno nie arcydzieło.
Cóż, dam sobie czas na drugie podejście.
Ale muzyki z „Cowboya” słucham codziennie ;)
"You Make Me Cool"
W przekroju całości część odcinków była fajniejsza, a część gorsza w odbiorze. Wypalił za to pomysł połączenia kilku gatunków w jedno i niezwykła muzyka.
Polecam zarówno do obejrzenia i do usłyszenia.
Natomiast muzyka mi nie odpowiadała- nie lubię jazzu.
Fabuła- niepowiązane ze sobą odcinki- ok, nie nudziły, każdy jakby czegoś uczył, pokazywały różne historie.
w głowie jak w lodówce
Tank!
See You Space Cowboy
kliknij: ukryte Arigato Spike…
Arcydzieło
Klasyk na dobry początek
Niesamowita muzyka, której sporo poświęca się uwagi. Każdy odcinek- jeden gatunek. Dzięki odcinkowi o blusie gram teraz na harmonijce.
Kultowe.
Epic
Pomyślałem sobie: Co to za szajs? I szybko o tym zapomniałem.Po jakiś czasie zobaczyłem scenke z przeszłości
Faye Valentine pomyślałem – Nawet nawet… a jakiś czas temu coś mnie tchneło do tego tytułu i miałem
przeczucie że to bedzie coś grubszego(do każdego anime trzeba dojrzeć).Szczerze jak by każde anime było takim szajsem(Jak uważałem 2 lata temu)świat był by piekny
a ja nie odchodził bym od monitora.W CB jest wszystko każdy gatunek Mix romans,akcja,psychodelia,dramat,Sci‑fi itd.(prucz hentai ale to na +)
Grafika jak na 1998 rok wymiata!(szczególnie efekty przechodzenia przez bramy między gwiezdne kreska prawdziwy old school jak lubie)
Muzyka?Jejku nie mogłem spać po nocach gdy usłyszałem tego bluesa EPIC!W końcowym epku nawet się wzruszyłem pfff.
Postacie co tu gadać trzeba obejrzeć na bank nie zarzuce im że są płytcy wszytsko w tym anime jest Epic.
Co do relacji miedzy bohaterami to jak w rodzinie niby się nie lubią ale z kłopotów się wyciągają
prawdziwe życie bez ściemniania nie jak w innch kolorowych seryjkach.Czegoś tak mocnego nie ogladałem nigdy polecam dojrzałym oglądaczom jak
i mało latom.Ja dobrze się bawiłem jak i wyciągłem pare wniosków przy tym show moja ocena to 11/10.
To grzech nie obejrzeć 26 epków TV + 27 EP special i Movie.Polecam CB to gatunek sam w sobie NR 1!See Ya Space Cowboy…
Ideał