Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Cowboy Bebop

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    alice 4.08.2011 23:04
    Od tego anime zaczęła się moja PRAWDZIWA przygoda z mangą i anime. Tak tak oglądałam za dzieciaka a i rok temu sobie przypomniałam to anime. Wyśmienite dzieło takie dzieło,że nawet osoby które nie lubią anime je widziały i im się podobało. Muzyka bardzo dobra , świetne utwory , które nucę do dziś.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kaizoku 9.07.2011 20:40
    Perełka
    Anime jedyne w swoim rodzaju.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Adi2525 25.05.2011 13:09
    Genialne anime. Muzyka rzeczywiście wspaniała i idealnie pasująca. 10/10

    Więcej nie napiszę, bo tylko powieliłbym komentarze poprzedników ;)

    Polecam jak najbardziej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Crit96 28.04.2011 19:58
    Jak dla mnie jedynym atutem tego anime jest muzyka a reszta może się schować.. Fabuła beznadziejna, odcinki się nie kleją, żadna postać mi się nie spodobała. Wogóle nie wiem co wy w tym widzicie ;P
    Odpowiedz
  • Anielski_Pyl 20.10.2010 17:29:07 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Tyfus. 9.10.2010 14:46
    Nic.
    Skończyłam oglądać jakoś przy 10. Odcinki dłużyły mi się godzinami, nie rozumiałam (widziałam) cholernego motywu przewodniego – o ile takowy był.
    Tyle recenzji chwali to anime, liczyłam na coś fajnego.
    Moja ocena 3/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    mrt 19.09.2010 02:39
    Cowboy Bebop
    Jedno z najlepszych anime jakie widziałem.
    Klimat ,muzyka ,postacie i fabuła.Koktajl iście wybuchowy. Wszystko współdziała jak w dobrze naoliwionej maszynerii.Mieszanka powagi, absurdu, komedii i łez.Postaci z kwi i kości. Oglądałem to chyba z piętnaście razy i wracam do paczki ze statku Bebop z przyjemnością. Polecam i zachęcam.Jeżeli kiedykolwiek będę miał córkę dam jej na imię Julia. Do zobaczenia kosmiczny kowboju.
    Odpowiedz
  • harpinia 17.09.2010 13:38:21 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    wasil 7.09.2010 20:20
    Muzyka w anime jest wspaniała. Historia nabiera tempa w momencie dołączenia Faye do ekipy – każdy nowy odcinek jest inny od poprzednich, na swój sposób unikalny. Także przedstawienie przeszłości głównych bohaterów jest naprawdę niebanalne i zrobione bardzo klimatycznie. Klimat – to słowo pasujące właśnie do Bebopa, bo oglądając go wiedziałem że oglądam coś nowego, coś czego jeszcze nie było i to po prostu czuć. Zakończenie, choć smutne, jest wg mnie właściwie dopasowane i zgrabnie zamyka serię. Ostatni komunikat –  kliknij: ukryte  także trafił w sedno, ale może to tylko u mnie, bo mam taki zwyczaj, że zawsze dogłębnie analizuję i rozmyślam nad seriami które mnie poruszyły, zachwyciły, trafiły do mnie i przez jakiś czas jest mi ciężko pogodzić się że to już koniec ;).

    Cóż mogę dodać – See you space Cowboy… bo podobno są jakieś szanse na kolejną kinówkę :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cien 29.08.2010 12:58
    10/10
    Jedyna seria która obok Mononoke dostała ode mnie najwyższą notę. CB to taki wzór dla twórców anime, jak Ojciec Chrzestny dla filmowych reżyserów. Można ją nie lubić, ale nie dać jej szansy to grzech!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    pewupe 23.07.2010 18:32
    ehh..
    Cóż, nie nalezę do jakiś anty fanów tej serii, ale też nie podzielam tych wszystkich zachwytów. CB z pewnością należy do pozycji obowiązkowych, lecz mi się jakoś specjalnie nie podobał, co nie oznacza, że uważam serie za słabą. Jak dla mnie po prostu bez zachwytów. Najlepsze moim zdaniem są końcowe odcinki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koranona 23.07.2010 16:48
    Nienawidzę cowboyów, nie lubię łowców głów i nie przepadam za science­‑fiction. A jednak…

    Może warto zacząć od budowy fabularnej, która niesamowicie mi się spodobała. Na początku dostajemy urywki z przeszłości głównego bohatera, później odstawiamy to na bok i przechodzimy do wątków epizodycznych. Dochodzą nowi bohaterowie, z czasem ich poznajemy (i, tu kolejny plus, główny bohater wcale nie jest takim przepakiem!). Plus kilka marginesowych perełek, takich jak np odcinek  kliknij: ukryte . Między to wplatane są kolejne urywki z mrocznej przeszłości głównego bohatera, co nie pozwala nam zapomnieć do czego dąży anime. Trochę śmiechu, trochę powagi. Idealna harmonia. I tak, to stanowczo na plus.

    Kreska mi się podobała (choć jak wiadomo produkcja nie dzisiejsza). Bohaterowie niesamowici; każdy inny, każdy niesamowity (po względem wyglądu). Jeśli chodzi o charakter, to każda postać została dokładnie przedstawiona, więc miało się czas i możliwości żeby ich pokochać lub znienawidzić. Plus, plus, plus.

    Muzyka… łojeżuprzekolczasty jaka tam była świetna muzyka. Dla niej zabrałam się za oglądanie! Mało które anime ma ta dobrą ścieżkę dźwiękową. Tyle jazzu, tyle bluesa. Gigantyczny plus.

    Koniec był nieco przytłaczający i prawdę mówiąc spodziewałam się czegoś innego. Zaskoczyło mnie to, ale nie negatywnie. Seria skończyła się dojrzale, więc dobrze.

    Nienawidzę cowboyów, nie lubię łowców głów i nie przepadam za science­‑fiction. A jednak dałam 10/10. nie uważam, żeby było to arcydzieło ponad wszystko, z drugiej strony nie mogę wskazać niczego, coby obniżyło moją ocenę. Warto było obejrzeć, naprawdę warto.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    cancell 10.04.2010 23:46
    Obiektywnie bebop jest prawie idealny pod każdym względem chodź dla mnie nic ciekawego. To jest jedna z tych serii których się kocha albo nienawidzi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Orzi 21.03.2010 12:08
    9/10
    Jedna z pierwszych serii jakie oglądałem, która, może nie z miejsca, ale zawsze, stała się jedną z moich ulubionych. Może to dlatego, że pierwsze odcinki były po prostu nudniejsze/słabsze od kolejnych, może dlatego, że potrzebowałem czasu, aby wciągnąć się w ten specyficzny klimat „lat 70­‑tych w kosmosie”? Nie wiem, wiem za to, że gdzieś od momentu pojawienia się Ed trudno było mi się oderwać od monitora. Świetny klimat, dobra gra konwencjami (od komedii, ale imo sporo inteligentniejszej i lepszej niż to w większości komediowych anime bywa, aż po dramat w konwencji noir), wyraziści bohaterowie, no i ta muzyka, idealnie podkreślająca klimat. Wprawdzie można było przeznaczyć kilka odcinków więcej na rozwinięcie wątku głównego, ale i tak nie było źle :) . Poleciłbym, gdyby nie to, że to taka klasyka, którą chyba już wszyscy widzieli xd
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Godofblackmetal 6.02.2010 04:25
    see you next time space cowboy
    Nigdy nie przypuszczałem że, istnieje coś tak wspaniałego jak cowboy bebop, fabuła, kreska, postacie… miodzio. Muzyka jest świetna szczególnie ending 13 odcinka. Anime to nieźle ukazuje trudne i zagmatwane ludzkie życia, ukazuje sztukę wyboru i konsekwencji z nimi związanymi. Anime po każdym względem wybitne i godne polecenia. Fakt trochę zaczyna trącić starzyzną ale ta seria jest jak wino…wiecie jaka…^_^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Descartes 26.01.2010 00:02
    meczace.
    Skonczylem cala serie, ktora ciagnela mi sie baaardzo dlugo. I niestety, wiem, ze na pewno do niej nie wroce. Same ostatnie dwa odcvinki byly chyba najlepsze ze wszystkiego, ale brakowalo tutaj umiejetnosci pokazania relacji miedzyludzkich – przewijaly sie w tle i splataly w calosc nieszczesne odcinki, w ktorych autorzy nie potrafili sie zdecydowac, jaki tak naprawde typ anime tworza. Toz to byl rok '98, nie '88… a szczerze powiedziawszy umiejetnosc prowadzenia akcji na wyjatkowo dziwnym poziomie. Cala serie nalezalo by rozpatrywac jako dosc powazny dramat, tym bardziej dziwia odcinki komediowe. Slabo zarysowane tlo glownych bohaterow nie przygotowuje do przyjmowania na wiare ich dzialan. To jedno z tych anime, w ktorych sobnie trzeba 90% rzeczy dopowiedziec, i o ile czasem wychodzi to na dobre, to tutaj jednak moim zdaniem nie udalo sie autorom tego osiagnac. Wedlug mnie zmarnowany pomysl, niepotrzebne pseudo komediowe wstawki, niepotrzbne dluzyzny, odcinki, ktore nic nie wnosily, brak celowosci dzialan bohaterow, kazdy odcinek zawsze zaczynal sie pustym brzuchem… dobrze, mozna robic to w podobny sposob. Ale tutaj wyjatkowo cos nie poszlo. Syndykat ledwie zarysowany (jasne, mozna sobie dopowiedziec sporo, ale przez 24 odcinki bylo o nim jakies w sumie 4­‑5 minut), Lin i Shin byi waznymi postaciami z przeszlosci Spike i przez cala serie pokazali sie na w sumie jakies 30 sekund. Vivious, wielki zly i zaledwie pare ujec, w ktorych nawet nie zdolano pokazac jego motywow, a jedynie wskazano – to zly czlowiek jest! ojej ojej! i od razu sie zmienia temat.
    Dobrze, ze to anime podoba sie takiej ilosci ludzi. Nie wiem, dlaczego. I nie wiem, jak to sie ma do bladerunnera, bo ow podobal mi sie niezmiernie. Wiem na pewno – nigdy wiecej Bebop'a.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Chris1333 28.12.2009 20:03
    Świetne anime !
    nie obejrzeć go to duża strata dla każdego bo to anime jest jednym z najlepszych jakie wyszły i to pod każdym względem
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Radrzo 3.12.2009 16:54
    Jak wszyscy, to wszyscy, ja też.
    Bebopa oglądałem trzy razy i pół mniej więcej (losowe odcinki raz na czas jakiś i takie tam). Wspaniała grafika, muzyka (OS na stałe na grajle dousznym), klimat. Postacie ciekawe, zabawne, może trochę stereotypowe, mniej lub bardziej typowi good guys, ale jednak z kopem. Fabuła… no tutaj jednak mniej fajnie, fabuła jest dość prosta. Nie mam na myśli tego, że każdy odcinek jest osobną historią, za wyjątkiem kilku ciągnących główny wątek, tylko właśnie o ten główny wątek mi chodzi. Ale siła tego nie opiera się na skomplikowaniu tylko na klimacie i emocjach. Dla porównania, każdy ślub wygląda mniej więcej tak samo, a zawsze jednak ktoś płacze, choć wie, czego się spodziewać. I o to tu chodzi.
    Odpowiedz
  • animax 31.10.2009 22:31:19 - komentarz usunięto
  • janiu14 26.10.2009 12:46:19 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Lothers 14.09.2009 02:01
    CUDO!
    Ten serial ma wszystko co lubię, nie będę się rozwodził, ode mnie 9,9/10, mało komu się udaje zrobić tak stylowy film, do tego świetny rysunek, świetnie oddany charakter bohaterów, momentami rewelacyjne dialogi, animacja, muzyka, humor, każdy odcinek jest nawiązaniem do jakiegoś dzieła (np. parodia Obcego ale zaskakująca, puenta odcinka lol) lub konceptu w kinematografii, a także rozmaitych gatunków filmowych i tak mamy tu trochę space­‑opery, westernu, cyberpunka, post­‑apokalipsy, komedii romantycznej, horroru, dramatu, filmu akcji, kina noir, kryminału, filmów o zemście… jednym słowem mieszanka wybuchowa – Cowboy Bebop – to trzeba zobaczyć!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    marheva 12.01.2009 06:57
    Bardzo adekwatna recenzja:)
    Serial chyba nawet bardziej dla fanow lat '70 niz sci­‑fi, albo dla tych ktorzy lubia sci­‑fi z lat '70…:D
    Warto zobaczyc chocby dla momentow('musisz byc jak woda' albo jak poradzic sobie w prozni? to proste, wstrzymac oddech xD)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yoshioka 11.11.2008 12:29
    CB
    Cowboy wciąga, chociaż nie wszystkich… Dość zrozumiałe, nie wszystkim można dogodzić :)

    Co do bohaterów, to nie zgodzę się, że są sztampowi, albo przewidywalni. Do końca serii nie wiemy, jak postąpią, ani co w nich siedzi, a ostatnie odcinki wcale nam nie przynoszą rozwiązania. Co do zakończenia – nie można wykluczyć możliwości, że Spike jednak przeżyl, wystarczy trochę bliżej przyjżeć się zakończeniu :) propozycja dla spostrzegawczych

    Nad muzyka nie będę się rozwodzić, bo się na niej niezbyt dobrze znam, ale jako kompletny laik, mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie w tym serialu innej :)

    Fauła to w moim mniemaniu 9/10, jak już się usiądzie, to wstac nie można ;P

    Polecam Space Cowboya wszystkim, którzy chcą zobaczyc coś w klimatach filmów science fiction z lat 80. Komu nie podobał się Obcy albo Total Recall, może się trochę rozczarować…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Akira 26.02.2008 03:49
    Świetne anime 10/10
    Zalet nie będę podawać bo te są oczywiste, wad jest kilka ale małych i tylko malkotenci się do niech przyczepia. Ja chciałbym nawiązać do muzyki. I powiem wprost, tak jak nie przepadam za JAzzem – nie tyle co nie przepadam, co go nie słucham i jest mi obojętny – tak tu ścieżka dźwiękowa mię wciągnęła, wessała i wypluła :] Inaczej mówiąc ocenę za muzykę daję taką samo jak anime czyli 10/10 :D
    Szkoda tylko że  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    r4mios 30.01.2008 12:51
    Polska wódka rulez
    A tu ciekawostka, nie wiem czy ktoś zauważył ale w cowboyu pojawia się polska wódka. Mniemam pod etykiecie, że jest, to Żytnia ale tu się pojawia pod nazwą „Specjalna”. Dla ciekawskich: odcinek 12.

    A co do serii. Mi się podoba i tyle. Świetna muzyka Yoko Kanno (to już się staje chyba regułą), dobra kreska i świetny humor. Polecam
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime