Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Myore

  • Avatar
    A
    Myore 25.05.2011 14:24
    niesamowita historia
    Komentarz do recenzji "Kanashimi no Belladonna"
    przyznam, że była to jedna z cięższych produkcji, jakie miałam okazję oglądać. film jest naprawdę trudny, nie tyle w zrozumieniu (bo mimo mnogości symboli jest zrozumiały), co w odbiorze. Przesycony kolorami, traumatyzmem, brutalnością, przytłaczającą muzyką i ogóle obrazem tamtejszej rzeczywistości, tylko podkreśla jej ułomność. dla człowieka z XXI wieku, jest to naprawdę coś niesamowitego i chorego. osobiście w pewnych momentach miałam dosyć, ale nie żałuję, że go obejrzałam.
    „zaręczam, jest to rzecz, która nie powinna umknąć uwadze żadnej osobie, która uważa się za miłośnika animacji.” zgadzam się
  • Avatar
    Myore 18.05.2011 20:41
    Re: Kono
    Komentarz do recenzji "Koe de Oshigoto!"
    ecchi i pseudo seks, są oznaczone, więc imo jest w porządku, bo nic więcej w tym nie ma.
    swoją drogą, mogłoby częściej wychodzić, bo brzmi fajnie.
  • Avatar
    Myore 18.05.2011 19:41
    Re: Tak, to anime jest głupie... i co z tego?
    Komentarz do recenzji "To Love-Ru -Trouble-"
    mądrze prawisz. podpisuję się pod tym wszystkim czym mogę. głupia, ale jakże przyjemna.
    takie serie po prostu trzeba lubić.
    osobiście polecam fanom gatunku.
  • Avatar
    Myore 4.05.2011 20:28
    Re: O jejku no..
    Komentarz do recenzji "Kapłanki przeklętych dni"
    czy żyje, to oczywiste. od samego początku są reinkarnacjami i inkarnują się dalej. przecież znajdują się na końcu. Himeko jej nie pamięta, bo o to chodzi w tych ich wiecznych reinkarnacjach i poświęcaniu się na wzajem. wszystko jest w ostatnim epie ;)
  • Avatar
    Myore 22.04.2011 21:43
    Re: “If you want to die for the good of the universe, call me. I’ll wait”
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    zgadzam się w zupełności co do „Wielkiego Piątku”. też mi się rzuciło w oczy. można powiedzieć, że przynajmniej wiadomo, czemu trzymali nas w napięciu akurat do tego dnia xD ciekawe, czy to było zamierzone, czy tylko zbieg okoliczności…

    co do serii. jest to jak na razie najlepsze anime, które było mi dane obejrzeć w tym roku, a już na pewno jedno z lepszych jakie widziałam ever. nie dość, że wybija się z nieustającego spamu głupkowatych serii i innych mahou shoujo, to jak dla mnie, jest bardzo satysfakcjonujące pod każdym względem.
    polecam każdemu.
  • Avatar
    A
    Myore 19.04.2011 02:14
    Komentarz do recenzji "A-Channel"
    Jestem po 2 epach. Całkiem przyjemne, ale na razie nie ma co pisać. Kolejny pozbawiony fabuły moeblob. Dla fanów gatunku w sam raz :)
  • Avatar
    A
    Myore 18.04.2011 00:20
    I came
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    ciężko znaleźć mi shounen­‑ai, którego jeszcze nie widziałam (tak, jestem maniaczką homozwiązków), ale ten tytuł jest moim zdaniem najlepszy ze wszystkich.
    dobra oprawa graficzna, pasująca muzyka, dobra animacja, ciekawe postacie, wciągająca fabuła, mnóstwo genialnego humoru i do tego… seria TV!
    większość yaoi/shounen­‑ai to krótkie oav'ki. większość naprawdę dobrych bl­‑tytułów jest głównie nastawionych na dramatyzm. z serii tv, do tych mniej dramatycznych, przy których można było się uśmiechnąć (i które aktualnie pamiętam) mogę dodać „Gravity”. jednak większość serii tv oznaczonych tagiem 'shounen­‑ai/yaoi', np. „Kyou Kara Maou!” zawiera tylko niesatysfakcjonujące wstawki bl, które mają się do całości jak wół do karety.

    tu mamy coś zupełnie innego. ewolucję.
    tu mamy całą serię telewizyjną (a nawet 2), gdzie motywem przewodnim jest najzwyklejsza, codzienna miłość facetów, przeplatająca najzwyklejsze problemy, zwięzłe i na temat rozmowy, gagi, humor, który powala na ziemię i sporo innych przyciągających uwagę rzeczy.
    sprostowując, jeden wielki shounen­‑ai na całego. raj dla miłośników gatunku.

    ale, równie dobrze może przypaść do gustu osobom nie przepadającym za tego typu relacjami. dlaczego? seria nie obnosi się z innością postaci. nie wciska nam na siłę brudnej szmaty do ust, by udowodnić, jacy to geje są fajni~. ukazuje to jako coś normalnego, dawka erotyzmu jest zjadliwa, a humor ułatwia zjadliwość jeszcze bardziej. pokazałam tą serię kilku osobom kompletnie niezainteresowanym tematem, więc wiem ;)

    imo, jest to tytuł, który przebija nawet wszystkie hetero romanse razem wzięte. no po prostu (adekwatnie do tematu) nigdy nie widziałam nic równie genialnego. mogę do tego wracać dziesiątki razy i zawsze pozostawia na mojej twarzy uśmiech.

    10/10
  • Avatar
    Myore 17.04.2011 23:15
    Re: Dozwolone do lat 18 !!!
    Komentarz do recenzji "Higurashi no Naku Koro ni"
    a wiesz, że słowo „bajka” jest homonimem? jeśli już musimy się sprowadzać do niczego nie wnoszących komentarzy…
  • Avatar
    Myore 17.04.2011 22:45
    Re: Dozwolone do lat 18 !!!
    Komentarz do recenzji "Higurashi no Naku Koro ni"
    zgadzam się całkowicie.
    co prawda oglądałam to mając jakieś 15 lat, ale też mnie zanudziło. jak na takie „ochy i achy” wypowiadane na temat tej serii, zawiodłam się prawie na całej linii. jedynie kreska, muzyka i ogólnie opakowanie serii jest porządne, jeśli nie genialne. czymśtam się wyróżnia od reszty, ale to by było na tyle.
    fabuła do mnie nie przemówiła w ogóle. próbowałam nawet kontynuować, ale wymiękłam na połowie drugiej serii.
    więc też nie polecam.
  • Avatar
    A
    Myore 17.04.2011 20:46
    *_*
    Komentarz do recenzji "School Days"
    na początek, przyznaję się bez bicia, że nigdy wcześniej nie widziałam tak zeschizowanej serii obracającej się wokół romansu(ów). więc wybaczcie jeśli za bardzo będę się ekscytować, ale dla mnie to coś nowego.
    jestem świeżo po obejrzeniu i wywarła na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. po prostu coś genialnego. pierwszy raz zobaczyłam tak sensowne zakończenie, że dałabym za nie oskara. od połowy animca czekałam właśnie na ten epicki moment. i w końcu spełniły się moje oczekiwania. już nawet nie będę się czepiać „zagmatwania fabuły”, przy którym zastanawiałam się, czy przypadkiem nie zaczęłam oglądać innej serii xD zakończenie rekompensuje mi wszystko.
    a pomijając „ochy i achy” nad zakończeniem…
    moim zdaniem, anime jak najbardziej godne polecenia i zdecydowanie warte uwagi. wciąga niesamowicie. pożarłam je jednej nocy. najlepszy dramato­‑romans jaki w życiu widziałam.

    ps. jeśli miałabym wybierać między SD a Higurashi. poleciłabym SD, bo imo Higurashi wysiada przy tym. ale przede wszystkim uważam, że błędem jest porównywanie tych dwóch serii. oprócz występowania dzieciaków ze szkoły i krwi, nie mają ze sobą kompletnie nic wspólnego.
  • Avatar
    Myore 17.04.2011 00:31
    Komentarz do recenzji "Yosuga no Sora"
    nienawidzę męskich haremów. zresztą skąd ty możesz wiedzieć co ja lubię?
    zauważ, że ani razu nie porównałam tego anime do hentai. i nie mam zamiaru, bo nim nie jest. nie napisałam też nigdzie, że postaci są irytujące. to odnosiło się tylko do Sory.
    podsumowałam tylko, że jak na harem nie ma w sobie oryginalności, a mam już sporo podobnych tytułów za sobą. ponadto wystarczy przeczytać parę postów niżej, żeby się o tym przekonać.
    jeśli myślisz inaczej, ok, nie jesteś fanem haremówek, więc pewnie mało widziałeś.
    nie przeszkadzał mi seks z miłości, przeszkadzało mi wykonanie tych scen.
    a zwyczajnym seksem z miłości można imo uznać tylko pierwsze 2 wątki. pozostałe 2, napisałam wyżej.

  • Avatar
    Myore 15.04.2011 14:42
    Re: przerażenie
    Komentarz do recenzji "Yosuga no Sora"
    ta scena przewijała się tyle razy, że szczerze mówiąc, tylko czekałam,  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Myore 15.04.2011 14:19
    Komentarz do recenzji "Yosuga no Sora"
    Mam wrażenie jakbym właśnie obejrzała senne fantazje erotyczne dzieciaka, który naoglądał się za dużo haremówek i hentai. Nie znajduję innej odpowiedzi na pytanie „czym właściwie jest ta seria?”. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się jak wyglądałyby wasze sny erotyczne w wersji animowanej, to właśnie tak. Zastanawiam się tylko, czemu są tak straszliwie nudne, bezsensowne i nie mają ani krzty oryginalności.


    Męski główny bohater + same baby. Męski przyjaciel robiący za pozorne tło, że to wcale nie jest harem. Wkurzająca, anemiczna księżniczka. Cycata koleżanka z dzieciństwa. Dystyngowana, bogata histeryczka. Wymuszająca uśmiech smutaska z adhd. Cycata meido. Niezdarna class rep * checked
     kliknij: ukryte 
    Coś nowego? *NIC

    Jedyny w miarę ludzki wątek miłosny jest imo z Akirą. Próbowali dodać coś ciekawego w postaci problemu z matką. Nie wyszło, ale sam wątek miłosny jest ok.

     kliknij: ukryte 

    Sceny erotyczne ssą, zamiast dodawać smaku, wręcz odrzucają. Maniacy hentai mogą więc sobie tą pozycję odpuścić.
    Poleciłabym to, chyba tylko haremówkofilom, choć będzie to jeden z gorszych tytułów jakie zobaczą.

    Ogólnie, anime da się obejrzeć, jak każdą inną niewyróżniającą się niczym serię, dla zabicia czasu.
    Naciągane 4.
  • Avatar
    A
    Myore 8.04.2011 23:18
    spoko
    Komentarz do recenzji "Romeo i Julia"
    przyznam, że pomysł wplecenia czegoś nowego w oklepany utwór był naprawdę ciekawy. przez to widz nie do końca jest pewny, czy na pewno skończy się tak jak po staremu, aczkolwiek od początku obstawiałam klasyczne zakończenie.
    kreska nie za bardzo mi odpowiadała (w mandze ładniejsza). ale da się przyzwyczaić.
    na początku źle się robi od oklepanego od wielu lat w necie utworu w OP… póki nie usłyszy się, że to japońska wersja, która jak najbardziej tu pasuje.
    fabuła – każdy zna, co tu dużo mówić xD ale sporo faktów się różni i dla nich warto obejrzeć to anime.
    ogólnie miło się oglądało, ale nie jest to anime wysokich lotów.
     kliknij: ukryte 
    6/10
    polecam :)
  • Avatar
    A
    Myore 28.03.2011 01:53
    porażka
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight"
    3 słowa – moda na sukces.
    na początku wydawało się być ciekawe, ale nim dalej w las, tym chętniej poderżnąć sobie gardło.
    denerwujące postacie, szczególnie główni bohaterowie, bo drugoplanowi czasem potrafią być ciekawi. fabuła… co proszę? na resztę nawet nie ma co zwracać uwagi, bo nawet jeśli jest ok, to nic nie zmienia. szkoda dobrej muzyki na takie coś.
    idealna seria dla niedowartościowanych ludzi, którzy szukają przyjaciół w monitorze.
  • Avatar
    Myore 12.03.2011 00:27
    Re: po 10ep
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    dokładnie. też mnie to uderzyło.
     kliknij: ukryte 
    zobaczymy co im zostało na ostatnie 2 epy. bo jak oglądałam ten, to miałam wrażenie, że to już koniec.
  • Avatar
    A
    Myore 5.03.2011 23:54
    ściągnęłam, obejrzałam, wykitowałam xD
    Komentarz do recenzji "K-ON!!"
    omg, co to było xD i po co ja obejrzałam wszystko włącznie ze specjalami? chyba tylko dla Mugi <3

    Jak pierwsza seria potrafiła się wybronić z bycia głupkowatą szkolną komedią muzyczną, tak ta to jakiś kompletny hardcore. Przez 24 odcinki może 2­‑3 nowe kawałki. Fabuła w ogóle przeminęła z wiatrem…
    Ale i tak lubię tą serię xD
  • Avatar
    Myore 5.03.2011 00:35
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works"
    owszem, prawda. tylko po co pisać o czymś czego nie ma? zauważ, że to nie ma żadnego odniesienia do wersji animowanych. nazwa „Akasha” do tej pory nigdzie nie padła, a co dopiero jakiekolwiek wyjaśnienia. w anime jest tylko napomknięte, że Graal jest w postaci duchowej, dlatego tylko słudzy mogą go dosięgnąć. dlaczego tak jest? bo tak. tyle jest powiedziane. i wątpię żeby kiedykolwiek to wyjaśnili.
  • Avatar
    Myore 2.03.2011 11:55
    Re: Czyżbym przekombinował?
    Komentarz do recenzji "Black★Rock Shooter [2010]"
    ja też się zgadzam. dokładnie tak samo do tego podeszłam i to samo z tego wyniosłam. imo wcale nie jest nudne. pokazuje rzeczywistość w bardzo nietypowy sposób i skłania do refleksji. nie mam do tego tytułu żadnych zastrzeżeń. chętnie obejrzę go jeszcze nie raz.
    jak dla mnie 9.
  • Avatar
    A
    Myore 27.02.2011 14:38
    sympatyczna seria :)
    Komentarz do recenzji "Kodomo no Jikan"
    z początku byłam uprzedzona do tej serii przez raczej negatywne opinie, ale mi się podobało. co prawda manga jest dużo lepsza, ale do anime nie mam zastrzeżeń. no może poza muzyką, racja, potrafi irytować.

    seria jest bardzo specyficzna. sporo osób podchodzi do niej ala „kompletna pedofilia i w ogóle ble”, ale szczerze, to ja tego tam nie widzę. rozsiewane często głosy, że tam się małe dzieci gwałcą, itp. to kompletna bzdura! czasem się tylko obnażają z własnej woli, a przecież to nie jest pedofilia. ten kto chodził do podstawówki, to nie raz widział biegające dzieciaki nago po korytarzach, ot tak dla zabawy. po prostu nim starsi jesteśmy, tym coraz bardziej zapominamy, jak to kiedyś sami kochaliśmy się w nauczycielach/nauczycielkach ;)

    dla mnie to jest po prostu przezabawna komedia z dzieciakami o dość niecodziennym podejściu do życia i zaskakująco ogromnej wiedzy na tematy seksualne. i imo tak powinno się do niej podchodzić.

  • Avatar
    A
    Myore 26.02.2011 22:49
    po 8 epie
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    mało brakowało, a pominęłabym tą serię ze względu na gatunek i cukierkowatość. teraz zaczyna mnie coraz bardziej wciągać i porządnie przerażać. ten kto to wymyślił jest geniuszem. bezkonkurencyjnie najlepsza wychodząca seria od zeszłego roku.
  • Avatar
    Myore 26.02.2011 20:59
    Re: DZIEKI BOGU:)
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works"
    "(kto z was tak właściwie wie, dlaczego ta ścieżka nazywa się „Heaven's Feel”?)"
    jedno słowo – suknia :) tym niczego nie zaspoileruję xD

    co do scenariusza Heaven's Feel. fajnie by było gdyby zrobili więcej niż film, ale z drugiej strony 26odcinkowa seria to przesada. w tym scenariuszu są tylko robale, gwałty, kanibalizm, wszechogarniająca patologia i żadnego istotnego przesłania. moim zdaniem, to dobry materiał na porządny i wyjątkowy w swoim rodzaju hentai, nic więcej.
  • Avatar
    A
    Myore 26.02.2011 20:45
    ciekawy temat, ale nic więcej
    Komentarz do recenzji "Bakuman"
    wątek z głównym bohaterem, jako początkującym mangaką, wydawał się być interesujący. sama dużo rysuję, więc miło by było dowiedzieć się z anime o losach swojej przyszłej kariery, może xD ale niestety metoda dotarcia do widza jest tak straszliwie nudna, że mój umysł na tym zasypia. to się zdecydowanie zbyt długo ciągnie i zbyt długo nic konkretnego się nie dzieje, a jeszcze druga seria ma być przecież >_> ja pasuję.
  • Avatar
    A
    Myore 26.02.2011 20:34
    najlepszy romans, jaki do tej pory widziałam
    Komentarz do recenzji "Toradora!"
    zgadzam się we wszystkich kwestiach z recenzentem.

    zdecydowanie polecam tą serię wszystkim fanom czystych komedii romantycznych. to było pierwsze romansidło, które obejrzałam jednym tchem i chętnie kiedyś rewatchnę. znacząco wybija się z szarej reszty.
    poza tym, scena pocałunku jest najbardziej epicka ze wszystkich anime <3
  • Avatar
    A
    Myore 26.02.2011 20:21
    *_*
    Komentarz do recenzji "Highschool of the Dead"
    jak zawsze temat zombie omijam z daleka, tak ta seria mnie przyciągnęła i mile zaskoczyła. pewnie dlatego, że więcej jest tu cycków niż zombie, ale pomińmy…
    od samego początku klimat wciąga i przez pierwsze epy jest mindfuck totalny, o co chodzi, co się dzieje i czemu oni jeszcze żyją. potem robi się nudno, bo ciągle wałkuje się to samo.
    ogólnie durnowate w swojej prostocie, ale jak diabli wciągające. nie mogąc czekać na kontynuację zaczęłam czytać mangę. teraz tym bardziej nie mogę się jej doczekać.